- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- Qltoorka
-
- Wylogowany
- Moderator
-

Uniuni, jak napisalas o tym rowerku drewnianym bez pedałów to mi się przypomniało jak w ubiegłym roku widzialam taka dziewczynkę na czymś takim po raz pierwszy... Wiem ze zadaniem takiego rowerka jest głównie nauka utrzymania równowagi (chyba) i ze jest on coraz bardziej popularny i dość kosztowny jak na kawałek drewna, ale tak mi było żal tej slodziny, która z wielkim smutkiem oglądała się na każdy mijający ja rower...a ona biedna musiala przebierać w rozkroku nozkami, bo rodzice ja poganiali... Mówię Wam, nigdy nie zapomnę widoku tych rozzalonych oczu... I choćby każdy fizjoterapeuta czy pediatra wychwalal ten gadzet nie zrobie tego dziecku by tak się meczylo....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
No i miało strasznie szorstką skóre na twarzy nie wiem czemu. Pozatym przekochany.
Pokazywała mi jak się przewija , bo jestem zielona w temacie, ale nie miała przewijaka tylko podkład pod przewijanie i robiła to w łóżeczku. Karmi co 1,5 godziny mówiła, że przy pierwszy kazali jej karmić co 3 godziny i dziecku sie ciemiączko zapadło więc teraz karmi na żądanie.
Wstaje cały czas w nocy i śpi do 6:30 , a ja teraz śpię do 10 hahahaha jak sobie pomyślę

Aha no i to o czym pisałyśmy zostałam nastraszona " no teraz wam się skończy" , ale co nam się skończy zycie ? hahaha
Ja mam przewijak w łóżeczku, ale się okaże gdzie będę przewijała w rzeczywistości jak to wyjdzie w praniu. Pytałam sie jej jeszcze czy przydają się jej te pieluszki flanelowe mówiła, że jedynie mu podkłada jak mu się ulewa i czasami można zawinąć w nia dziecko. Ja narazie więc ich nie kupuje , bo zawine w rożek, a jak mu sie uleje to mam tetrowe pieluszki od tego.
Jeśli mi się przydadzą to dokupie najwyżej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Joanna89
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1794
- Otrzymane podziękowania: 0
My też już przygotowania pełną parą, jutro albo w sobotę muszę wybrac się do IKEA po białe szafeczki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaska1982
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Mateuszek :* ur. 2 lipca 2013r.
- Posty: 556
- Otrzymane podziękowania: 0
Qltoorka ja mam przewijak na lozeczko, przykrywac go będę pieluszka flanelowa, a obok lozeczka albo postawie taka mała komodke albo do lozeczka przyczepie półkę która mam w zestawie z lozeczkiem turystycznym.
Dziewczyny śliczne brzuszki, a Bea rzeczywiście malutki i zgrabniutki twój brzusio. Ja przy tobie to jak wieloryb:)
ostatnio kupowalam prezent na rożek i był to wielki karton klocków

Magda co ty masz za sny kobieto? Masakra normalnie. Może na noc meliski się napij:)
dziubasku zazdroszczę ci męża że ty leczysz a on sprząta, gotuje i prasuje:p no i pogody:) u nas duszno i burzowo, ale dziś jeszcze nie padało:)
Ja mam dziś straszny dzień, jakoś tak średnio się czuje, jest mi duszno, kręci mi się w głowie, brzuch boli jak na okres:( dobrze że chociaż mały kręci się w brzuchu:) właśnie leże sobie w wannie i za chwilę do łóżka:) mam nadzieję że jutro będzie lepiej, bo chcemy zrobić ostatnie zakupy dla Mateuszka, a wykorzystać muszę fakt, że płaci teściowa i mój S ma w końcu wolne:D
Miłego wieczoru:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bea2a
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-

pasjamamy.blogspot.com/2013/05/cukrzyca-ciazowa.html
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- askan2
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- rzeczywistość... wczoraj była nierealnym marzeniem
- Posty: 289
- Otrzymane podziękowania: 0

Dziewczyny po 17 Patrizia urodzila synka z waga 2350g:))
taką informacje przekazała poziomka-1801 w temacie: Witam wszystkie przyszłe mamusie

Pati GRATULACJE

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrysia305
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 403
- Otrzymane podziękowania: 0
Chyba burza idzie - nienawidzę
Magda - Twoje sny są lepsze od moich a myślałam że tylko ja miewam takie schizy
Jak zwykle brzunie wszystkie piękne.
Niokodem - ladne imię - czy ja wiem czy takie długie.
Ja tez mam bóle podbrzusza i napina mi się brzuszek - chyba macica trenuje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrysia305
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 403
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiak
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Sebek- mój mały Piszczuś Pan :-)
- Posty: 973
- Otrzymane podziękowania: 0



Mąż dopiero niedawno wrócił. Ubłocony i śmierdzący, barany z zagrody pouciekały i musieli je łapać, dzień pełen wrażeń...z dobrych wieści to tyle, że sobotę ma mieć wolną i oby się nic nie zmieniło bo będę zła.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- uniuni
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- ..I have dark soul you will never see through it..
- Posty: 943
- Otrzymane podziękowania: 0

Patrizia jakbyś miała okazję tu zaglądnąć - Gratulacje!!

Askan dziękujemy za info

Pół godziny temu naszło mnie na świerzo wyciśnięty sok grapefruitowy. Szybka rundka do sklepu i pół litra soku zniknęło w ciągu 2min


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- NataliaK
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 721
- Otrzymane podziękowania: 0

musze sobie zapisać numer którejś z Was, żeby dać znać w razie cuuu...
bea zdjecia super! brzuszek faktycznie mały ale co tam skoro córeczka zdrowo w nim rośnie!
magdanelena o czym ty myślisz przed snem, że takie rzeczy w głowie siedzą we śnie

joanna, bisbas, emi brzuszki piękne a zawartość jeszcze lepsza

Mnie od wczoraj nie było bo skoro moje ciśnienie było ok to pojechaliśmy na działkę, żeby spędzić czas na świeżym powietrzu...ale niestety ciśnienie podskoczyło znowu. Na szczęście moja pani doktor po dyżurze w gabinecie do mnie oddzwoniła, najpierw powiedziałam o tym leku który dostałam kazała to jeszcze raz skonsultować z lekarką która mi go przepisała bo sama nie była pewna co i jak ale oddzwoniła bo kilkunastu minutach i powiedziała, że mam tego absolutnie nie łykać bo nie mogą go stosować kobiety w ostatnim etapie ciaży i dzieci do 2 mies życia! no i poinformowałam ją o moim ciśnieniu i kazała zwiększyć dawkę (co średnio pomogło bo dziś ciśnienie też wysokie) i jutro mam się rano zgłosić do szpitala na kontrolę, jeżeli będzie potrzeba mam być przygotowana, że zostanę w szpitalu tak więc własnie się spakowałam... Zadzwoniłam także do lekarki od toxo wyjaśnić sprawę leku i się wkurzyłam, bo po moich obawach stwiedziła, ze możemy zostać przy tym antybiotyku który przyjmuje cały czas dla mojej spokojności ale że tamten lek też nie byłby zły, nie wiem po co mi go chciała zmienić ale ciesze się po przeczytaniu wszytskiego na jego temat ze nie bede go łykać...no i tez moja ginekolog nie kazała wiec jestem upewniona. Tak więc w miarę się wszytsko wyjaśnioło zobaczymy jutro czy mnie zostawia w szpitalu w sumie o bym chciała dlatego żeby mi wszytsko skontrolowali i uregulowali...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agusiaa26
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1027
- Otrzymane podziękowania: 0

Z jednej strony fajnie mieć taki suprise, myślisz ze jeszcze kilka tyg a tu pyk i masz przy sobie synusia:)

Natalia dobrze ze już wszystko masz wyjasnione co do zażywania tego swinstwa :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jamajka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dzieci ani szklanek w domu nigdy nie za dużo :)
- Posty: 631
- Otrzymane podziękowania: 0

Madzialenka ja od wczoraj też mam stresa.. też miałam dzisiaj prze- paskudne sny ciążowe.. pierwszy raz. Nie będę opowiadać, ale masakra.. strasznie niespokojnie spałam. I również mam schiza czy mi wody nie odchodzą.. albo czop..Mały napiera główką a ja panikuję, że będzie chciał wychodzić! M. mnie uspokaja i mówi, że jeszcze pewnie przenoszę.. wszystko możliwe, ale gdyby to już był 36tc to bym była spokojniejsza..
Dzisiaj dałam sobie trochę luzu.. poleżałam dłużej z rana, odpoczęłam.. ale ogólnie odkąd Mikołaj się obrócił to czuję się fatalnie, więc fiurganie po mieście i szaleństwo na placu zabaw z Lalą chyba będę musiała niestety ukrócić.. albo się wykończę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- NataliaK
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 721
- Otrzymane podziękowania: 0

patrysia305 wydaje mi się, ze ten niebiesko grafitowy będzie fajny sama miałam obawy bo tez mam grafitowo niebieski tylko inne odcienie i wczoraj go widziałam bo przyjechał i stoi u teściów i naprawdę jestem zadowolona, że się zdecydowałam na kolor a nie na jakiś ciemny wózek. Nie piszę tego dlatego że ja mam podobny tylko dlatego, że też miałam mega dylemat z kolorem a teraz jestem bardzo zadowolona bo wózek wygląda super! Już się nie mogę doczekać aż będę z nim śmigać

Tak więc jak pisałam wózek dojechał i jestem zadowolona (jak na razie bo reszta wyjdzie przy użytkowaniu) polecam wszystkim które się zastanawiają nad x landerem

agniesia obyś jeszcze troszkę wytrzymała


siwa brzusio piękny a gdzie reszta Ciebie ?

Qltoorka Oskar Miczka jak dla mnie nie brzmi głupio


Ja też w ciąży się sobie podobam można tak powiedzieć, wiadomo są lepsze i gorsze dnia ale ogólnie podoba mi się ten niesamowity stan, żałuje tylko, ze taka kiepska pogoda bo mam kilak fajnych sukienek ciazowych na lato a tu ciagle spodnie trzeba nosić bo chłodno

Nadrobiłam, spadam spać bo rano wcześnie wstajemy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- siwa342
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 583
- Otrzymane podziękowania: 0
koło łóżeczka kupuje sobie jeszcze taki regalik na kółkach-zajmuje mało miejsca i mogę go przestawiac gdzie chce a w sypialni nie mam miejsca na komode
Ja się w końcu wziełam i spakowałam torby do końca,musze dokupić jeszcze tylko ciekłą parafine i bede miała wszystko:jedna torba dla mamusi druga dla córki,ubranka na wyjście też naszykowane,pieluchy poprane i wyprasowane-masakra jak moja matka dawała rade cały czas na tetrowych-samo prasowanie mnie wykańcza już wole ubranka prasowac
kregosłup mi wysiada a nic prawie nie porobiłam


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.