Mamusie Lipcowe 2013

Kasik88, niestety dopiero w takich chwilach widać na kogo można w rodzinie liczyć a na kogo nie... Przykre jest jednakże to, że to przecież rodzice... Ale co poradzisz... Przynajmniej wiesz już jacy są, pozbyłaś się złudzeń. Choć problem pozostał
Ale fakt, też bym im powiedziała co o tym myślę. Mało tego, powiedz jaką przykrość sprawiają własnemu synowi pokazując, że córcia najważniejsza... Może nie zdają sobie sprawy nawet z tego...

patrysia, zdjęcia agnesii powinny Cie utwierdzić tylko w przekonaniu, że nie masz się czym martwić Widzisz w ogóle te zdjęcia w szpitalu? Bo koniecznie powinnaś myśleć pozytywnie... A jak tu nie myśleć pozytywnie widząc cudnego Sewerynka i czuć to bijące szczęście od agnesii... Agnesia na bank nie miała skończonego 36 tygodnia, bo ona miała termin ten sam co ja, więc o ile się nie mylę to był to ukończony 44 tydzień...

karolina_p123, a Ty myślisz, że dlaczego są zamożni? Właśnie dlatego, że Ty pracujesz za najniższą krajową, nie dostajesz należytej premii, a o zaległą wypłatę musisz się sama upominać... Taka prawda...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


judytejsza, w szpitalu też mi mówili, że ktg robi się od ukończonego 37 tygodnia i tylko położne się dziwiły, który to lekarz zalecił robienie mi ktg dwa razy dziennie...

Qltoorka a może pracujemy w jednej firmie bo mój wybawca znajduje sie w pierwszej 10tce najbogatrzych Polaków a my zarobki mamy beznadziejne...

agusiaa26, chyba nie, bo Ty pisałaś, że pracujesz w windykacji Ale widzisz, kolejny dowód na moją teorię

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kochana Patrysia
Ją urodziłam Seweryna w 36 tygodniu dokładnie, Skad wiadomo że skończyłam 36 tydzien- otóż u chłopców jaderka schodzą w okostna, jeżeli zejdą to oznacza skończony 36 tydzień
Seweryn jest wczesniakiem, ale wszystko. z nim w porządku, nawet waga 2800 g to na wczesniaka duzo. Też byłam załamana że za wcześnie, ale mój gin powiedział mi, że mam sie nie stresowac i natura wie co robi, a lekarze pomagają aby wszystko było dobrze i trzeba im zaufac:) Ją tak zrobiłam i teraz jestem szczęśliwa Mamą...dla której każdy dzień, uśmiech, zapach, a nawet kupka Seweryna jest największym szczęściem i darem:)
Jak masz pytania to chętnie odpowiem.

Ja myślę, że naszą Patrysię to raczej bardziej przeraża ta perspektywa, że to może być JUŻ... Bo skończony 36 tydzień nie niesie za sobą zagrożeń życia maleństwa. Tymuś na pewno też już waży swoje. A do porodu ich oboje na bank tam bardzo dobrze przygotują Pewnie też bym zaczęła trząść portkami, gdybym usłyszała np. "no to dziś rodzimy"... Ale koniec końców będzie tak, że obie z agnesią będą się już cieszyć swoimi szkrabami a reszta będzie się gimnastykowała, by już było wszystkim...i zaraz wszystkie będą skakać po gałęziach...z rozpaczy...

Cześć dziewczyny!

Ja ostatnio też pytałam pielęgniarki od którego tygodnia robi się KTG i dostałam odpowiedź, że najwcześniej od 32 tc.

Ja na ostatniej wizycie(34tc) miałam robione pierwszy raz i teraz już na każdej co 2 tyg. aż do porodu bo mój lekarz ma KTG u siebie. Ale jeśli chodzisz na NFZ, to nie jest to obowiązkowe badanie, więc możesz nawet w ogóle nie mieć. Warto jednak zapytać lekarza bo miło się słucha serduszka dzidziulka

Jestem i ja wczoraj cały dzień nie miałam neta, ale już jest dzisiaj kupiliśmy łóżeczko zaraz je przywiozą i będziemy składać , a wózek ponoć ma być w przyszłym tygodniu więc jak na razie jest dobrze jeszcze tylko zostanie komoda z przewijakiem i fotel bujany do pokoju synka , i tak to tylko jakieś pierdołki do kupienia więc wszystko powoli jest. Torba do szpitala prawie cała spakowana bo po przedostatniej nocy już myślałam że rodzę miałam dość bolesne skurcze krzyżowe i brzucha ale się uspokoiło jak urządzę jako tako kącik to pokaże :*

dodałam post i przywieźli łóżeczko

Agniesia tzn ze przyszedł na swiat w 35 tyg i 6 dni, ? Dokładnie tak jak piszesz Qltoorka, wczoraj miałam wiadomosc optymistyczną, białko spadło, dziś na odwrót. I ta wiadomosc o podejmowaniu decyzji dała mi popalić, az w koncu mamy dodatkowy dzień. Nie widzę wszystkich zdjęc Sewerynka,widziałam jak śpi z tatkiem-dodaje sił jak najbardziej, jest piękny.

Godzina za godziną ucieka i tak minął cały dzień.
Poza przygotowaniem obiadu dla bandy głodomorów nie zrobiłam nic twórczego.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sorki że nie odnosze sie do Waszych postow. Ale cięzko mi się skupic.

patrysia305 napisał:

Sorki że nie odnosze sie do Waszych postow. Ale cięzko mi się skupic.

Kochana nic się nie przejmuj. Chyba dla każdej z nas zaczyna się czas wsłuchiwania się w swoje ciało i Maluszka- bardziej niż do tej pory. Poza tym, zaczyna się dla Ciebie nowa era- będziesz Mamą

magdalenagal współczuje - wiadomo co się stało?

magdalenagal - przykro mi, właśnie wiadomo coś ?

a ja zapomniałam powiedzieć że wczoraj pierwszy raz robiłam leczo i wyszło tak dobre że już dziś nie ma ;P

Joanna nie wiem czy dobrze pamiętam, że mocno interesowałaś się wyprawą Polaków na Broad Peak ? Tutaj jest wywiad na ten temat jakbyś chciała
off.sport.pl/off/1,111379,14095239,Rysza...rofa_moralna.html#MT

Nikaaa dzięki już czytałam
Wróciliśmy z lasu ze spacerku