Mamusie Lipcowe 2013

Karolinap a sam jedziesz?? Osobiscie bym chyba nie jechala ale jesli juz to mozna wziac torbe to zadna przesada sama ciagle chodze z karta ciazy chociaz wole sie nie wypuszczac samej w miasto;)

Karolinap ja bym wzięła i tak jak Agusiaa ciągle podróżuję z kartą ciąży

Nikaa Dziękuję w imieniu swoim i synka, który mnie upiększył

Qltoorka to prawda poszczęściło mi się z tą sesyjką a jak do mnie wieczór wcześniej napisała, że wpadnie z aparatem pstryknąć kilka zdjęć, to nic nie odpisałam, bo skurcze liczyłam

Karolinaja byłam na dość długich wyprawach autem( na dodatek kierowałam) w poniedziałek i we wtorek... Wzięłam wszystkie dokumenty o torbie nawet nie pomyślałam ja do samego końca miałam mega powera i dosyć dobrze się czułam wiec nie widziałam przeciwskazań żeby nie jeździć na wycieczki...
Powiem wam ze teraz mam mniejszego powera niż w 9 m- cu ciąży.... Kurde pogoda cudna a ja kisze się w domu bo położna ma przyjechać.
Bisbas ja mam nadzieje ze ty juz tulisz Natalke

a do mnie też miała dzisiaj przyjechać położna i zadzwoniła że będzie jutro dziś nie ma potrzeby, a jutro będzie Ksawciowi pobierać krew z piętki i powiedziała że będzie go boleć nie wiem jak ja zniosę jego płacz.

Agusiaa26, uniuni - ogólnie jeżdżę samochodem na zakupy i koło domu ale dzis taka dłuższa podróż bo ponad godzinę. I juz w sumie jestem w trasie polowe jechałam sama bo po meza do pracy i teraz juz razem jedziemy i on prowadzi i cala drogę do domu też będzie prowadził
A rano pytałam Was o ta torbe a jak się zbierałam to wzięłam torebkę,dokumenty od ciazy, aparat (bez którego się nie rozstaje:)), butelkę wody i o torbie zapomniałam
Co ma być to bedzie

Bisbas trzymam kciuki, myślę że już tulisz Swoją Dzidzię

Ja dziś już po wizycie u gin i po masażu szyjki.
Rozwarcie na 2,5cm, szyjka miękka.
Przyjemne to nie było, brzuch mi się postawił od razu.
Teraz leżę, przy kawce, odpoczywam i czekam.....
Moja położna powiedziała mi, że w poniedziałek rodzimy

Ja jeżdżę autem codziennie, a torba w domu
Zaraz dopakuję jeszcze kilka rzeczy i zaniosę do samochodu. Bo faktycznie, lepiej być przygotowanym, niż później w popłochu szukać czy oby wszystko na swoim miejscu...

Pozdrowionka mamuśki!!

to tylko chyba ja jestem taka panikara czy co bo juz dawno torby mam spakowane w aucie a karte ciazy jakos tak od poczatku zawsze mam w torebce

karolinka, ale ten Twój synuś faktycznie (tak jak pokazujesz na Fb) to cały Tatuś

siwa, to zrozumiałe... Lekarz przepowiedział Ci wczesniejszy poród, a teraz sama widzisz jak jest... Trochę za bardzo, moim zdaniem-przepraszam, za bardzo wzięłaś sobie do serca, że pewnie wcześniej urodzisz, bo tak Ci lekarz powiedział... A nasze dzieciaczki lekarzy nie słuchają

Ja też już po Ktg, nic się nie dzieje, czekamy do wtorku. Lekarz się śmiał, że już twarz mi spuchła i mam się szykować Z pierwszym moja buzia przed wyglądała jak u murzynki ( czyli szeroii nos, wielkie wary )
Idę zaraz pakować synka nad morze, babcia zabiera go za tydzień. A jak pójdę do szpitala to nikt tego za mnie nie zrobi Bynajmniej nie tak jakbym chciała.

mycha7 ja swoją Julkę też wysyłam do babci na tydzień, prawie nad morze - do Koszalina.
Ale planuję tak z tydzień po porodzie, chcę aby zobaczył dzidziusia i trochę się nim, mam nadzieję nacieszyła

Czy któraś z Mam używa kremu Linomag z wit A i E (różowa nakrętka)? Pediatra nam go wczoraj poleciła do pupy...

My w sumie dalej mamy problem z odparzeniem... Między pośladkami dalej są krostki, a w zasadzie to są już ranki, bo dziś jak go rano przemywałam wacikami to były niewielkie ślady krwi Alantan już na to nie pomaga, mąż mówi, że rany trzeba zasuszyć. W ruch poszła więc mąka ziemniaczana... Jak nie pomoże lecę z fioletem, trudno... Niby się go już nie używa, ale jego zadaniem jest zasuszyć i zaleczyć rany... Kurcze, mój Mikuś wali non stop po trochu takie małe sraczki, jak wietrzymy to widzę jak to się odbywa-co pierdnie to z pupki trochę mu takiego wodnistego kału wyleci, więc to miejsce przy odbycie tak ciężko wyleczyć... Bo ogólnie pośladki i cała powierzchnia okołopieluszkowa jest w stanie idealnym...

Qltoorka my używamy linoderm plus a na poważniejsze odparzenia to u starszej córci sprawdzał się sudocrem

Hej:) oj mi też teraz ciężko się do Was odezwać, ale staram się chociaż czytać na bieżąco...

gratuluję wszystkim nowym mamuśkom (przepraszam, że nie imiennie, ale od kiedy ostatnio pisałam dużo tych porodów już było...)

Qltoorka- u nas z pupką robi się podobny problem. Jasiek zaczął robić rzadsze kupki i przypuszczam, że to od tego... właśnie wysłałam męża po linomag albo alantan bo do tej pory stosowałam maść pośladkową, którą dostałam w szpitalu (taką robioną w aptece), ale już nie pomaga...

o właśnie mąż kupił linomag. Zobaczymy, czy pomoże. Dam znać!

Villcia tez bym chciała by pojechał conajmniej tydzień po powrocie do domu ale niestety mają już domek wykupiony i w następną niedzielę jadą.

Qltoorka a jakbyś spróbowała Octanisept na pupcie a potem zasypać mąką? W sumie nie ma żadnych przeciwskazań a na rany otwarte można nim psikać i to nie szczypie.

Dziewczyny my nadal 2w1 mam już dość skurcze nadal sa ale bardzo krotkie cała nie przespana noc za mną właśnie wróciłam z wizyty u lekarza ktorego mialam zaplanowanego już dawniej z niunią ok mimo że wód nie ma już zupełnie choć ona nie za bardzo z tego coś sobie robi nadal czuje że jest wysoko i nie schodzi niżej skurcze nadal mam ale nadal nie reguralne co 10 min ok ale bardzo króciutkie o 14 mojego czasu mam dzwonic do szpitala i co dalej nie wiem sama to jakaś paranoja jest normalnie a ja jestem już tak wykończona ze nie wiem jak urodze