BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

10 lata 7 miesiąc temu #748077 przez NataliaK
asiulek Janek wypija 125ml w nocy zdaża mu się zostawić z tego 20 bo zasypia podczas picia, w ciągu dnia czasem mu dorabiam i wypija 150 ale rzadko no i pije co 3-3,5h w nocy też.

Świetne te nosidełka są, kurcze tak się nastawiałam na noszenie w chuście a tu doopa! choć i tak kupię i po trochu będe wiązać. Powiedziałam dziś mężowi, że jak dostane becikowe to kupię nosidło ale on twierdzi, że bez sensu małego do noszenia przyzyczajać grrr...

Wczoraj karolina pokazywała na blogu odciśniete stópki i rączki Poli i pomyslałam, że byłaby to super pamiątka i dziś jak znalazł dostaliśmy od koleżanki w prezencie do zrobienia odlew stópki i rączki w gipsie :D ciekawe jak to wyjdzie bo karolina pisała, że z rączką nie było łatwo. Jutro będziemy próbować zobaczymy co za mazgaje nam wyjdą :)

Nie wiem czy już o tym nie było mowy ale czy któraś po cc dostała już miesiączkę?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748098 przez kasiak
Jestem a jakby mnie nie było. Niby wszystko ok a drażliwa jestem potwornie, zmęczona i ogólnie smutno mi dzis :unsure:
Pogoda taka rześka cały dzień była. Siotra wzięła Smrodka na spacer a ja zaczełam sprzatać. Takie większe porządki, łącznie ze zmianą firanek i odkurzaniem każdego kąta. To już też pod wyjazd, bo niby dwa tyg a szybko zleci, a bałaganu nie zostawie...

Sebek to całkiem oddzielna historia. Kochany tak, że napatrzeć się nie mogę. Zakupy dla niego też się udały, dostał sporo ciuszków i nową zabawkę. Kupuję takie małe grające żeby zabrać do Pl i mieć czym go zabawić w podrózy. Najnowszy nabytek to śmiejące sie słoneczko. Niby 6m+ ale na razie się sprawdza i tak.
Sebek walił dziś srakę za sraką,bo kupą tego nie nazwę...bąki śmierdzące i sika co chwilę. Aż zaczynam sie zastanawiać czy wszystko ok. Bo co zmienię pampka to za chwilę czuję, że mokry :unsure: ale póki sie nie drze na pieluchę to mu zostawiam.
Kupiłam mu naklejki i przykleiłam koło przewijaka, wpatruje się i tak nie buczy w trakcie zmiany pieluchy.

Z pozytywów to paczka z zamówionymi kubeczkami już do mnie wędruje. W okolicach soboty, ewentualnie w pon już będzie.
A we środę jedziemy na szczepienie :( of kors cos musiało jeszcze wyskoczyć i mamy wizytę kominiarza, a mnie akurat ma w domu nie być. Cóż, właściciel ma to jakoś załatwić, bo odmówić wizyty nie można, zresztą w lecie słyszałam jak ptaki napieprzaly w kominie, wiec kto wie co tam sie w srodku chowa.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #748102 przez karolinap
U nas tata dzis szybciej wrocil z pracy i z Nim spedzilysmy cale popoludnie :) jak milo :)

NataliaK- no ciezko, bo Pola caly czas zaciskala paluszki do srodka :) Moze Wam pojdzie lepiej, moze na spiocha lepiej by wyszlo :)

Dziekuje Wam za mile slowa o moim blogu :*
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748139 przez agusiaa26
Karolina wiedz ze mi rowniez bardzo podpba sie twoj blog :) tylko ze.swinka ze mnie to zapomnialam o tym wczesniej napisac ;)
Mam go nawet w zakladkach w telefonie:)

Kasiak nie smutaj sie ! !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748188 przez karolinap
Wczoraj tylko tak króciutko bo szukałam i szukałam odpowiedniej chusty w necie. I nie zdecydowałam się. Najpierw myślałam - zwykłą za 70 zł - bo moze mi się nie spodoba albo Poli, później mowie - moze tą skosno krzyżowa za 130 no name. Na końcu po czytaniu poszczególnych stron bylam pewna ze bede jej używać i znalazłam lenny lamb za 240 :) ale waham się caly czas czy kupić no i jaki kolor :) są cudowne :)

Wczoraj wzięłam Pole na 1,5godzinny spacer w nosidelku. Bardziej jej się podobało niż w gondoli :) obserwowała, śmiała się, po Schodach do sklepu lżej niż z gindola. Wiem, ze jest jeszcze za mala by zrezygnować z gondoli bo i zima w gondoli cieplej ale uwielbiam wozić ja w nosidelku :)

Agusiaa26 - mój blog zakładką w telefonie? :blush: :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748200 przez patrysia305
hej kochane

u nas też smutaśnie, mimo że malszek kochany, to smutno bo nie widzi się praktycznie z tatkiem. Od poniedziałku mąż pracuje od rana do nocy, wraca mega zmęczony nie mogę aż na to patrzeć, a od tego tygodnia wyjeżdza już w delegacje. Dodatkowo pogoda nastraja negatywnie, w lato wiecej czasu spędziłąbym na dworze a teraz ;/ pozostaje nam czekać na weekendy spedzone z tatą. Tymbardziej mi żal tego że jest on bardzo zaangażowany w wychowanie maluszka, każdą wolną chwilę z nim spędza a mały teraz go nie widzi :.(

Na forum zagladam regularnie ale wybaczcie nie mam weny do odpisywania i w sumie do pisania też zatem kończę mój wywód.

Milego Dnia wam życzę ! Buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #748231 przez emi87
hej kochane :)
wczoraj poszłysmy z sąsiadką i jej miesiecznym synkiem na 2,5h spacer :ohmy: az poczułam w domu nogi i sobie paluszka obtaralm wrrr ale fajnie tak długo pochodzic - dzieciaczki sie dotleniły a mamy troche sie poruszały :)
pytanie do was - czy wasze dzieci też gubia siku? w sensie wylatuje im bokiem? bo moja ma jakis talent do tego, jakie pieluchy jej nie założe czy 2 czy 3 czy pampersy, dady, heleny itp to w kazdych potrafi siku zgubić :unsure: :huh: męczące to bo trzeba przebierać co chwile a przez te chłody to troche tego jest :)dwa razy juz ja dzis przebierałam... i pilnuje tych zakichanych falbanek w pieluchcach, nie zakładam za luźno (ale też nie za ciasno oczywiście) i już pomysłów mi brak...chyba ją folia owine hehe albo reklamówke na tyłek :P :lol:
ach i pochwaliłam wczoraj Milunie to za kare dziś sie nie wyspałam :D juz jej nie chwale hehe :P

patrysia, kasiak nie smutaskujcie kochane :* to pewnie jakies przesilenie jesienne. głowa do góry , spojrzenie na szkraba i usmiech powinien wrócić. a jaki nie to zapodać sobie ciasteczko i kawusie i zrobi sie lepiej :*

kjarolinap te ściagne od Ciebie pomysł ze stópkami i raczkami bo strasznie mi sie podoba!!! tylko farbki musze kupić bo chyba nie posiadam... i chyba tez załoze bloga i Miluni bo to taka fajna pamiatka...zainspirowałas mnie normalnie :*

agusia, jorgus moze maleństwa tez cieżko przechodza ten okres?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #748233 przez magdalenagal
Patka mam to samo. Łukasz wychodzi o 5:30 wraca o 20:00. Kiedy to piszę chce mi się wyć. Michał nie przepada za przebywaniem z Nim i tresuje Go. Wyje Ojcu na rękach, nie uśmiecha się i patrzy jak na kosmitę :( no i jak mnie widzi na przeciwko to zeskoczyłby Łukaszowi z rąk i wdrapał się na mnie :-(

Od trzech dni Michałesz nie schodzi mi z rąk. Jem na raty, nie chodzę solo do kibla i mam ręce już do kolan...

W dwóch wątkach forum przeczytałam, że nie można być na każde skinienie Dziecka. Że jeśli zaczyna jęczeć a my będziemy już koło Niego skakać to się nauczy, kolokwialnie mówiąc, wykorzystywać to... Co o tym myślicie?

Wstyd mi się żalić (znowu!) ale jestem zmęczona :-( (ale szczęśliwa, mimo to)

EDIT: Michał dziś w nocy obudził się JEDEN RAZ! jestem z Niego dumna ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748253 przez dziubasek
Dobra to ja też zapisuje się do grupy mam zajechanych ;) Julcia nie śpi cale dnie, nie płacze ale muszę z nią gawędzić cały dzien(śpiewam, tancze i wydziwiam cuda na kiju zeby tylko jak najmniej ja nosić) na szczęście śpi dobrze w nocy :)
Trzymajcie kciuki za starego dziubasa, od rana jestem pilna uczennica, mózgu juz nie czuje chyba się przegrzal ;)
buzki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748256 przez karolinap
Niestety jesień tak negatwnie nastraja :| ta pogoda, chłód, szarość to nic przyjemnego. Ale z drugiej strony w to upalne lato nie mogłam się doczekać kiedy style się pod ciepły kocyk z kubkiem herbaty bo ma to swój klimat :)

Dziewczyny, mój A. też dużo pracuje i jak tylko wraca z pracy to ja zostawiam Pole z Nim i siadam przed tv albo idę sprzątać (niestety). Wieczory należą do nich :)
No ale niestety nasi mężczyźni muszą zarobić :( dobrze, ze są weekendy :)
A. jeszcze dwa razy w tygodniu ma trening wieczorem i w sobotę ma mecze więc jeszcze to mu dochodzi :) wczoraj skończyl o 14 - jaka radość! :)

Emi - pewnie! To super pamiatka taki blog :) ciesze się ze zainspirowalam :)

Magdalenagal - glowa do góry Kochana! :kiss: pisałaś ostatnio ze dolaczylas do forum chwile przede mną - ja pamiętam jak czytałam pierwsze posty - pomyślałam - Magda: ona tu rządzi! :lol:
A moze w chuście właśnie sobie nos Michałka w domku jak tak bardzo lubi być na rączkach? Bedzie Ci lżej.
Ja myślę, ze jest w tym trochę prawdy - Pola jak troszkę poplacze jak chce spać to jak dokanczam jeszcze to co chce zrobić i tak chwile poplakuje i "żali się" to jak ją przytule to od razu zasypia :) ostatnio w samochodzie się rozpłakała i na mieście nie mogłam jej wyjąć z nosidełka to sama się uspokoiła bez brania na ręce. Wiadomo - ciężko jest patrzeć na dziecko jak płacze i być na tyle silnym ze jak wiemy ze ma sucho, jest najedzone i nic mu nie jest to nie przytulic na każdy płacz no ale chyba rzeczywiście trzeba się trochę powstrzymać bo naprawdę będziemy musiały być na każde kwilenie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748262 przez magdalenagal
Ja do dziś, i nie od dziś, uważam że, berło na forum dzierży Qltoorka.
Choć przez moment samozwańczą królową była Królowa Fotoszopa ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748264 przez MlecznaMama
Witajcie

MAgdalena powiem tak, jest coś w tym. Wiele Mam mówi,że absolutnie trzeba reagować na każde skinienie dziecka ,że ktoś kto nie reaguje jest zły itp itd ale to mówią mamuśki których dziecko nie jest zbytnio absorbujące i płacze tylko jak jest głodne lub mamy które tak bez reszty w to wchłonęły że nie mają czasu się wysikać. Dużo na ten temat czytałam i opinie są naprawdę różne. Według jednego pediatry który napisał książkę "dziecko pielęgnacja i wychowanie" dziecko od około 3 miesiąca zaczyna wymuszać i "wykorzystywać " miętkie serce rodziców. Natomiast według twórcy metody 3 5 7 już wcześniej. Zacznijmy od tego że dzieci są różne, jedne są absorbujące drugie mniej natomiast to jak my rodzice sobie z tym poradzimy zależy tylko od nas.Mam dwie dużo młodsze siostry. Między nimi jest rok różnicy. Pierwsza była wycackana wynoszona wybujana itd ogólnie nie było z nią łatwo. Jak urodziła się druga to ta pierwsza była na tyle absorbująca,że nie było czasu na to by tej drugiej dać z siebie tyle co tej pierwszej. No i różnica między nimi była duża bo ta mlodsza w ogóle nie nauczyła się ,że tak powiem brzydko wisieć na mamie.
Jeżeli Michałek płacze tylko dlatego że chce pobyć na rączkach a Ty biedna nie masz czasu żeby odetchnąć może warto pomyśleć o oduczeniu go tego . Wiem jest to tak trudne,że urasta do rangi czegoś niemożliwego no ale... sama musisz podjąć taką decyzje.
albo chusta tylko że Ty masz chyba z tego co pamiętam.

Moje Kochane! mój Robercik już zaczął gaworzyć i usmiechać się do nas. Jest to coś wspaniałego i wzruszającego. Czas strasznie szybko biegnie i aż mi żal że tak to leci. Leci teraz w tv taka reklama jakiejś polisy gdzie pada hasło "Twoje dziecko szybko przestanie być dzieckiem" i ja na tej reklamie płacze...eh

Witajcie sierpnióweczki! Faktycznie Asia ma jakis problem najwidoczniej skoro nie potrafi żyć bez widowni. No cóż uwierzcie mi,że i sierpniówkom to w końcu zbrzydnie.

U nas wszystko bardzo dobrze, jest tylko jeden problem. MAły straaasznie ulewa, taak bardzo,że kupiliśmy z mężem taki specjalny zagęszczacz do pokarmu nutricion. Nic nie pomogło...czy któraś z Was boryka się jeszcze z czymś takim?

Patrysia... wiem o czym mowa . do niedawna miałam ten sam problem. Mąż pracował całymi dniami i z małym to widział się tylko wieczorem gdzie mały szedł już spać. Było to przykre dla mnie, bo w sumie siedziałam cały dzień sama samiuteńka a i Robert nie spędzał czasu z tatą. Teraz się troszke poprawiło i chłopaki często są razem i sprawia im to dużą radość. Przeczekaj to, zobaczysz będzie dobrze

Hhehe Emi miałam Ci właśnie dać rade ale przecież Ty masz dziewuszke, więc moja rada się nie sprawdzi. przypakowo Qltoorka mi kiedyś z tym pomogla. Robercik wiecznie był posikany, ja nie wiedziałam co jest grane i jakoś niedługo Qltoorka opowiadała na forum jak jej Mama chyba ubrała Mikołajowi pampersa z antenką do góry.. no i tu tkwił mój problem. Nie zwracałam na to uwagi, teraz zwracam i rzadko miewam taki problem. hehe no ale nie wiem to przy Milci nie pomoże.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748269 przez patrysia305
Emi mi Tymek przeważnie w nocy przesikuje pampersika mimo że ma już 3

Madzia witaj w klubie ja jak to pisałam tez mi łezka się kręciła w oku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #748291 przez asiulek_dolls
witam :)

Qltoorko tak tylko orientacyjnie chciałam wiedzieć, najpierw pożyczę od bratowej nosidełko i zobaczę jak młody zareaguje, bo wydaje mi się że szybciej się w nie „ubierzemy” a jak nie będzie mu się podobało to będzie trzeba kupić chustę

Agusia ja czasami też ubieram Kacprowi dwa długie rękawy ale bardzo, bardzo rzadko bo u nas temperatura w domu poniżej 21st raczej nie schodzi, przepalamy już trochę w piecu i utrzymujemy temp. 21-24st więc w domu jest raczej ciepło, zamiast dwóch długich rękawków wolę przykryć go lekko kocykiem jak jest mu za ciepło to sam się odkrywa

Jorgus Kacper też je 6x/dobę, ale po 120 (tzn.120 jest wody więc wychodzi z tego jakieś 125-130ml mleka) czasami upomni się o jedzenie trochę wcześniej, innym razem troche później-zwłaszcza w nocy, ale zazwyczaj trzyma się tych 4godzinnych odstępów… według mnie to tu wystarcza ale oczywiście jak w każdej kwestii znaleźli się dobrzy doradcy (m.in. moja mama) którzy twierdzą że je za mało
A tak przy okazji zastanawiałam się nad twoim nickiem… jesteś z Krakowa?

NataliaK czyli na dobę wychodzi podobnie jak pisała Jorgus, nie wiem ile ważą wasze dzieciaczki mój ok.4800 i wydaje mi się że jak na jego wiek i wagę to zjada prawidłowo

Kasiak mam nadzieję, że dziś samopoczucie już lepsze

Karolinap przyznam że trochę zazdroszczę ze Poli tak się w nosidełku podoba, mój Kacper to wiercipięta i dlatego korzystamy z nosidełka tylko podczas zakupów bo łatwiej manewrować między regałami nie zawsze się to jednak sprawdza, jest ok. jak jesteśmy w ruchu ale jak zatrzymam się żeby coś wybrać i trwa to zbyt długo to mój mały terrorysta od razu daje znać że czas ruszyć dalej

Emi też tak mieliśmy ze siku uciekało z pampersa, bez względu na to jaki rozmiar założyliśmy, a kładziesz Milę na boku czy prosto na pleckach? bo u nas zdarzało się to kiedy mały leżał na boczku, od dłuższego jednak czasu (tfffuuu tfffuuu –odpukać) siuśki trafiają tam gdzie powinny

Patrysia, Magdalenagal u nas też pod tym względem nie jest kolorowo, Tomek wychodzi rano do pracy kiedy my jeszcze śpimy i wcześniej jak o 18-19 nie wraca więc zanim się trochę ogarnie po pracy i wykąpiemy Kacperka to przychodzi czas kiedy nasz Bąbelek idzie spać, najgorsze jest to że zbliża się sezon wymiany opon a mąż m.in. ma serwis więc będzie wtedy do nocy siedział w warsztacie

Dziubasku kciuki zaciśnięte, nawet Kacper trzyma
chyba się nasze dzieci umówiły że przez te kilka dni pokażą nam na co je stać, ja też już rąk nie czuje a plecy bolą mnie niewiele mniej jak podczas bólów krzyżowych przy porodzie

MlacznaMama my tez zagęszczamy nutritonem, na początku próbowaliśmy Bebilina A.R. ale niewiele pomogło i zatwardzenia dziecko może po nim dostać, odkąd stosujemy nutriton jest spora poprawa ale efekty przyszły dopiero po kilku dniach

EDIT:
Magdalenagal coś w tym jest, nasza pani pediatra powiedziała na pierwszej wizycie że według niej każde dziecko ma wrodzoną zdolność do manipulacji rodzicami

a tak mi się przypomniało jak MlecznaMama napisała o reklamie przy której płacze, ja za to ostatnio śmieje się gdy widzę inną i od razu mi się humor poprawia... a jest to reklama papieru toaletowego regina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #748347 przez karolinap
Emi - Polcia nie przesikuje pampersa więc nie wiem jak doradzić :*

Mleczna - a mnie wzrusza reklama o urlopie tacierzynskim gdzie na koniec dziecko mowi Kocham Cię Tato! :)

Edit: Asiulekdolls - oj też uwielbiam ta reklamę Reginy :lol: :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl