- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- MlecznaMama
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Z piersią nie pomogę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiak
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Sebek- mój mały Piszczuś Pan :-)
- Posty: 973
- Otrzymane podziękowania: 0
bea zajrzyj tutaj, może coś znajdziesz dla siebie. spijmalenstwo.blogspot.no/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bea2a
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nala
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 319
- Otrzymane podziękowania: 0
Mleczna, jak mi miło że o mnie pamiętałaś :)Z tego co Agniesia pisała na FB myślę że mogę tu napisać, bo nie jest to chyba tajemnicą, że czuje się dobrze i będzie synuś Fryderyk


Bea, ciężko cokolwiek doradzić bo to taki trudny moment. Mnie będzie czekało to samo. Niedawno przeczytałam jak jedna mama napisała, że zasypianie dziecka przy piersi to zupełnie naturalne i tak jest od zarania, tylko teraz ludzie sobie wymyślili, że jest to coś złego. A to taka natura po prostu. Dziecko czuje ukojenie przy piersi i przy matce. Nas też czeka oduczanie zasypiania przy cycu ale na to przyjdzie jeszcze czas. Co za różnica czy teraz będzie płacz i dramat czy później. Nawet jak wróce do pracy do na noc będę pewnie jakiś czas karmić, a to że jestem uziemiona to trudno.
Alicja też była rycząca od początku i jak nie zasnęła przy cycu tylko odkładałam do łóżeczka to był mega ryk. Teraz już tak nie jest. Nawet już za bardzo nie płacze. Kwęka trochę i jęczy ale w końcu zasypia ale fakt jest taki, że idealnie trzymam się stałych pór we wszystkim: jedzeniu, spaniu, spacerowaniu.
Kasiak, szkoda Sebuśka. Bidulek malutki. My wczoraj mieliśmy ciężki dzień i wieczorem wyczułam górną jedynkę. Posmarowałam Dentinoxem i było lepiej. Dzisiaj już w sumie dobrze, nie mogę zbytnio narzekać. Oby gorzej nie było na zęby to będzie git.
Yuki, dzięki za namiar na lekarza. Myślę, że skorzystam i gdzieś w marcu się wybierzemy.
Pasal, już pisałyśmy nieraz, że dla Ciebie należy się medal. Super radzisz sobie z dziewczynkami i jest coraz lepiej. Co do siedzenia, kurcze ciężko coś doradzić

A propo bloga, którego podesłała Uni to nieźle się tam dzieje w komentarzach. Widać, że dziewczyna chyba bardzo młoda i nie dorosła do roli matki. Coś wyczytała w internecie i myśli, że wszystkie rozumy pozjadała i ma receptę na wszystko.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MlecznaMama
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17

Co do tej dziewczyny z bloga... to przepraszam,że się nie zgodzę, ale myślę,że ona nie chce źle. Korzysta z metody z której nie oszukujmy się, dużo mam korzysta i taka jest prawda. Metoda ta jest bardzo negatywnie komentowana w internecie a także przez pediatrów pewnie nie bez powodu. ALE Jest coś w tym, co PAsal powiedziała. Każde dziecko jest inne i wiesz jesteśmy tylko ludźmi i jeżeli problem z zasypianiem się ciągnie w nieskończoność i rodzice już wysiadają imają się wówczas różnych metod. Dobre czy złe... nie chcę oceniać. Ja nie korzystam ale też nie mam drastycznych problemów z zasypianiem. również uważam że długotrwały płacz szkodzi dziecku, ale jak oceniamy tą babkę to zwróćmy uwagę,że ona nie obi tak cały dzień. Nie chcę jej oceniać.
Jej postawa razi mnie tylko dlatego,że opisuje czasem przebywanie z dzieckiem jako nieprzyjemny czas. Wątpię ze tak myśli może porostu nie umie tego inaczej opisać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- uniuni
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- ..I have dark soul you will never see through it..
- Posty: 943
- Otrzymane podziękowania: 0
Kurde, tak trochę z grubej rury wystartowała ta Pani.. od razu 3-5-7? Nie pisała żeby oprócz tego próbowała czegoś innego.. i np. teraz mogę odnieść się do Pasal bo pisała, że obserwowała dziewczyny, robiła notatki żeby rozpoznać jaki płacz co oznacza i nawet mając dwie terrorystki chyba nie zaczęła już po miesiącu? Czyli można poświęcić trochę czasu na obserwację i sprawdzenie co i jak? Można!
Pasal Tak jak Nala pisała - medal. A nawet dwa medale

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MlecznaMama
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17
nie nie, akurat nie o Ciebie mi chodziło. Ty jej nie oceniłaś a wręcz bardzo ładnie jej w komentarzach wyjaśniłaś na czym jej błąd polega. I słusznie. Dziecko według mnie też jest za małe bo ono jeszcze się przystosowuje do naszego świata.
Chodziło mi raczej 0 osty komentarz Nali. Oczywiście bez urazy Nala!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nala
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 319
- Otrzymane podziękowania: 0


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MlecznaMama
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17

mniejsza już o to. Oby ta Pani znalazła dobą dla jej dziecka i zgodną z jej sumieniem metodę wychowawczą!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0


Przyszedł dziś kojec dla zasrańców, kurier miał nieco zdziwko jak zapukał, bo ja akurat miałam zieloną maseczkę na twarzy


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- NataliaK
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 721
- Otrzymane podziękowania: 0
u nas znowu karat i kaszel, poszłam do lekarza. Pediatra stwierdziła od razu alergię, zapisała zyrtec, bactim i syrop na kaszel, kazała pozbyć sie pierza i kurzu - chyba muszę odkużać nie co 2 nien tylko 2x dziennie. W domu wyczytałam, że zyrtec jest od 2 roku życia. Skonsultowałam to z moja klientką świetną okulistką któej mąż jest pediatra. Nie kazała dawać tego dziadostwa i powiedziała, że w tym wieku ciężko stwierdzic alergie na 100% jedyne badania z krwi to potwierdza. Poszłam nastepnego dnia wkur...jak nie wiem co. Mówię, że nie podałam leku bo od 2rż, ona nato, że ta ale dzieci w 2 półroczu juz mogą? ni kumam tego, powedziałam też o testach bo nie chce go faszerowac lekami skoro nie wiadomo, że to alergia, powiedziała , że nie ma opcji aby w tym wieku cokolwiek wykryli z jakich kolwiek badań...no i na koniec mówi, że jest mała poprawa, oskrzela sie rozkurczyły wiec nie trzeba zyrtecu...no kurde a dzień przed był potrzebny?? Nie wiem co zrobić, postanowiliśmy, ze zmieniamy lakarza, zobaczymy co z ta alergią, na razie jest roche lepiej, zrobiłam remanent, wyprałam w chacie wszytsko co było można z kurzu oczyścic firanki, pościele, koce zabawki, wszytsko poprostu...ale chyba bym musiał to robić co chwile! Czy któraś psotkała sie ze stwierdzeniem alergii??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bea2a
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiorek001
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 78
- Otrzymane podziękowania: 0
martazytkajak sie zapatrujesz na wiarygodność badan z krwi w kierunku alergii u takich maluszków??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.