Mamusie sierpniowe 2013

zobaczymy co będzie na następnej wizycie... może tego wydruku nie robił bo mało co było widać?! jakoś o to nie zapytałam

Monika to super wiadomość napewno maluszki będą zdrowiutkie a tylko jeden będzie nieco mniejszy

Kasia co do wyprawki to najlepiej udać się do szpitala w którym będziesz rodziła i się zapytać bo każdy wymaga co innego. Na wielu stronach internetowych szpitali jest lista z wyprawką więc może tam poszukaj Ja jak rodziłam Kubę to też zgłupiałam bo w jednym szpitalu wymagali rożek a w drugim kocyk i do torby włożyłam i to i to bo skąd miałam wiedzieć gdzie trafię to tylko przykład bo było jeszcze wiele innych rzeczy np kosmetyki dla dziecka czy ręczniczek bo niektórych szpitalach kąpią dzieci a w innych nie

Dziewczyny mam pytanie co z tym macierzynskim!?
od 1 wrzesnia ma byc rok, tylko powiedzcie mi czy my sie zalapiemy?
nigdzie nie jest napisane kto sie kwalifikuje, czy kobieta ktora w tym czasie jest na macierzynskim czy ta ktora po tej dacie urodzi?
to dosc wazna dla mnie sprawa myslalam ze bedzie od 1 lipca a tu niespodzianka?

A tu znalazlam ze nas obejmie, tylko matki do konca 1 kwartalu juz nie, uf.
www.mowimyjak.pl/fakty/informacje/kogo-o...artalu,22_51543.html

Monix to dobra wiadomość! Zobaczysz bliźniaki będą rosły jak na drożdżach

oliga witaj w naszym gronie, zachęcam do czynnego udziału w dyskusjach Tak się składa, że też mam termin na 8 sierpnia

Patka - najważniejsze że dzieciątko rozwija się prawidłowo a lekarze mają czasem swoje jakieś widzi mi się.


A z tym macierzyńskim, też spotkałam się z różnymi informacjami, z pewnego źródła słyszałam, że jeśli w dniu wejścia ustawy będziesz miała prawo do urlopu macierzyńskiego to będziesz mogła skorzystać z tego rocznego. Tylko w grę wchodzi za jaka stawkę procentową.

hej dziewczynki Dobrze że po waszych wizytach wszystko okazało się ok. Ja idę jutro i też mam nadzieję że wszystko dobrze.
oliga fanie że do nas dołączyłaś, te forum to naprawdę świetny umilacz czasu i wiele można się tu dowiedzieć i rozwiać swoje wątpliwości, zapraszamy jak najczęściej. Widzę że coraz więcej nas z terminem na 8 sierpnia
Moje wczorajsze zakupy to klapa...5-10-15 wiele fajnych ubranek w promocjach ale raczej nic neutralnego nie znalazłam, wszystko albo dla chłopca albo dla dziewczynki. Tak więc będę musiała się powstrzymać z zakupami aż poznamy płeć mieszkańca mojego brzuszka W sh było tak dużo ludzi i tak duszno że weszłam i po chwili wyszłam nic nie kupując. Dobija mnie chodzenie po sklepach w tych zimowych kurtach, czapach i szalikach...Ja już chcę wiosnę Co do tego wydłużonego urlopu macierzyńskiego to nie łapią się kobiety które urodzą dzieci w pierwszym kwartale tego roku, dokładnie chyba przed 17 marca. Rozpoczęły bardzo fajną akcję ,,Matki pierwszego kwartału" i próbują tam jakoś walczyć o to aby i im należał się roczny urlop macierzyński.
A jak tam wasze walentynki ? Ja znalazłam na stole czekoladki i walentynkę od mojego męża, a nie spodziewałam się

Aslani śliczny brzuszek .

Monix, to dobre wiadomości , cieszę się .

Oliga, witaj wśród nas, ja niestety też nie pomogę z tym badaniem.

Kinga, odpoczywaj, skoro tego potrzebuje maluszek.

Ja też wczoraj byłam na wizycie. Na następną mam morfologię i mocz zrobić, następna dopiero za 6 tygodni. Na szczęście 14 marca usg, dobrze że to połówkowe jest bardzo dokładne, bo trzeba obejrzeć dokładnie wszystkie narządy, szkielet i czaszkę, więc trwa minimum kilkanaście minut, więc spora szansa, że dzidziuś zdradzi, co ma między nóżkami przez ten czas .
Z tym sercem, to pani doktor kazała magnez pić, a jakby ciągle się powtarzało, to iść do internisty, on zdecyduje czy trzeba wykonać jakieś badania. No i mam zlecone TSH też do zrobienia ze względu na to serce.

Pytałam także o wagę, jak mówiłam na samym początku schudłam 2 kg i teraz dopiero dorównuję do początkowej wagi. Pani doktor powiedziała, że to bardzo dobrze, nie ma się co w tyciu zapędzać i za 6 tygodni też nie powinnam przytyć więcej niż 1,5 kg.

Hej Hej Hej! Widzę, że chyba tylko ja nie mam jeszcze "zapasów" jeśli chodzi o wyprawkę dla maluszka. I tak z tym poczekam

Urlop macierzyński... mnie nie dotyczy. Skończę studia i bd miała długie wakacje A właśnie... jaki jest dobry czas na pójście do pracy? U nas w szpitalu na miejsce trzeba czekać ok 3 miesięcy, myślałam by złożyć podanie jak dzidzia będzie miała ok 6-7 miesięcy, czyli miałaby mniej więcej 8-10 miesięcy, czy to dobry czas?

A tak poza tym... z niecierpliwością czekam by powitać II trymestr

Wszystko zalezy od waszej sytuacji, szczególnie chodzi o opieke, w moim przypadku jestem jedyną opiekunka dziecka, poniewaz nasi rodzice pracuja, na pewno nam pomogą ale zajmować się dzieckiem cały dzien od pon-pt nie mogą dlatego prawdopodobnie po rocznym macierzynskim rozpoczne domowa działalność gospodarczą albo umowy o dzieło, poniewaz niewyobrazam sobie rocznego dziecka wysyłać do żłobka. Na razie nasze dochody wystarcza na takie plany, jednak roznie bywa, poki co tak to widzimy.

No właśnie chodzi o pieniążki... ja studiując dostaję alimenty i stypendium, razem ok 800 zł, kiedy skończę studia z mojej strony nie będzie żadnych pieniążków, Krzysiek pracuje, ogólnie starcza nam na wszystko, ale... Mieszkamy u dziadków Krzyśka i nie powiem ale nie zawsze jest kolorowo (babcia się wtrąca, wchodzi nam do pokoju i przestawia różne rzeczy oraz zawsze wie lepiej). Nie mówię, że ona nie umie zajmować się dzieckiem, swoich ma 3 ale to było 50 lat temu. Ja widzę, jak oglądają tv śniadaniową i są tematy dla rodziców i jak krytykuje, to co teraz często jest normą. Ja też w szkole zostałam nauczona pewnych rzeczy i nie zamierzam się denerwować. Chcieli byśmy coś wynająć i mieszkać sami, dlatego muszę iść dość szybko do pracy. Jeśli chodzi o opiekę to Krzyśka mama nie pracuje i bardzo chętnie będzie się zajmować dzieckiem i nie będę miała żadnych obaw, ufam jej.

Oliga Ja miałam robione takie badanie - nie jest źle. Odrobinę piecze w trakcie robienia (ale naprawdę nic nie boli) i później przy oddawaniu moczu po też może zapiec(tak mówiła moja położna, ale ja żadnego dyskomfortu nie czułam). Trwa dosłownie sekundkę. Więc nic się nie bój

Niesiu ja na razie też żadnych zapasów ciuszkowych nie posiadam... Trochę zaczynam się się wstydzić Ale z drugiej strony chcę jeszcze poczekać - zwłaszcza, że na bieganie po sklepach w zimie jakoś nie mam ochoty...

Co do urlopu macierzyńskiego - roczny urlop brzmi jak marzenie... ale nie wiem, czy będę sobie mogła na nie pozwolić. Niestety, pracuję na umowie łączonej (najniższa stawka na umowie o pracę a reszta na dziele), więc to, co miałabym ewentualnie dostawać z ZUS, na pewno będzie niewystarczające dla domowego budżetu. A podejrzewam, że mój pracodawca raczej średnio będzie się zapatrywał na roczną nieobecność... Na razie kombinuję może nad pracą zdalną (bo i tak w biurze pracuję przez komputer i Skype), albo jakąś cząstką etatu... zobaczymy.

Dla pracodawcy to zadne koszty bo placi to zus, fakt faktem praca marzenie czekac nie bedzie, dlatego uwazam ze jesli ktos nie robi kariery to nie ma co liczyc na powrot do niej, dlatego ja mysle o czyms innym.

A co do walentynek to dostalam bukiet roz i wieczorem idziemy do teatru na Sztuke kochania

uuuu... krzysiek w pracy 24 h :/ więc walentynki świętujemy jutro.

Moj wzial urlop, ale jak to 24h? gdzie wy pracujecie?!

uuu aż zazdroszczę tego teatru