BezpiecznaCiaza112023

Mamusie sierpniowe 2013

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #675431 przez agniesia1604
EwelinaB87 napisał:

no widzisz jakos trzeba sobie dac rade:P
a ja kuzwa znalazlam firme pasmanterie w kato, juz mialam zamawiac a tam nie ma tego koloru co chcialam nosz k.!
druga sprawa znalazlam w koncu odpowiednia wloczke 5mm a nie ma szarej, agniesia doprowadzisz mnie do nerwicy!


heh

Wstawię zdjecie sweterka do którego powiedzmy mozna by coś dopasować:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675441 przez agniesia1604
A u mnie powiem Wam pogoda zaczyna się poprawiać? Nie ma słonka ale z 18 stopni będzie i ćwierkają ptaszki bo nie pada! ...

Ja juz 1 pranie zrobiłam... za chwilę włączę kolejne pranie ...
Chcę juz to poprać poprasować a potem do kartonu wrzucić ...

Kartony przyjdą w przyszłym tygodniu

A jutro prawdopodobnie przyjedzie Pan który chce kupic od nas meblościankę ale załatwia transport na jutro i jakoś cisza - nie dzwoni, więc nie opróżniam meblośianki...

Już upatrzyłam sobie stół jadalny - niestety krzeseł jeszcze nie....ale koszt stołu 80x80 z mozliwością rozłożenia do 180cm!!! z zaokrąglonymi rogami to 910zł!!!!! aaaaa gdzie krzesła?:PPPP

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675446 przez klauduska89
Gro-szek napisał:

Klauduśka... ja tez byłam na weselu na początku maja... i tam na prawdę odradzam takie schadzki z brzuchem... przez całą imprezę siedziałam przy stole, jadłam i jadłam.. i z tego był najlepszy pożytek...
O tańczeniu.. niby z mężem próbowaliśmy nieco pląsać... ale chcąc nie chcąc brzuch przeszkadza... nie czułam się komfortowo.. a wracając do faktu, ze na weselu się pije... a Ty jak taka sierota siedzisz i nie kumasz fazy tych ludzi nawalonych...
Ogólnie bardzo lubię chodzić na takiego typu spędy, ale w ciąży jakoś mi to nie służy...

EDIT: My byliśmy na weselu gdzie nikogo nie znaliśmy... moze to przyczyniło się do takiej opinii. Pewnie w towarzystwie rodziny czuła bym się zdecydowanie lepiej...
A Wy idziecie do kogoś bliskiego?


Brat męża żeni się, ale cała rodzina lubi wypić i czuję że będę tam siedziała sama jak palec bo wszyscy się będą w najlepsze bawić. A no i nie wspomniałam że z przyszłą żoną szwagra delikatnie powiedziawszy nie bardzo się lubimy...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675489 przez Gro-szek
Klauduśka.... ja miałam taki układ z mężem, że jak tylko się źle czuje - wychodzimy...
Mniej więcej tak było... :P

Moze też porozmawiaj z mężem o tym jak on widzi waszą wspólną zabawę na weselu?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675529 przez cukierecek27
Klaudia wspolczuje , ja po tym naszym przyjeciu czulam ze na wieksze wesele nie dalabym rady ....
a jeszcze jak ni e bardzo sie lubicie , oby byly osoby ktore znasz i darzysz wieksza sympatia ;)

kurcze zjadlam dwa kiwi z jogurtem naturalnym i 2-3 kromki pieczywa chrupkiego zytniego i co cukier 160 !:(( no masakra

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675541 przez klauduska89
A gdzie nam się Niesia zapodziała? Dawno jej nie było...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675544 przez cukierecek27
Pewnie zajęła się pracą a raczej jej dokonczeniem i tymi wywiadami , mogla by sie pochwalic zdjeciami pochwalić a nie się obija :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675562 przez agniesia1604
klauduska89 napisał:

A gdzie nam się Niesia zapodziała? Dawno jej nie było...


Chyba nad morzem:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675605 przez katarzynaxxx89
My z mężem idziemy na wesele 29 czerwca do mojego kuzyna, ale mam nadzieję że nie będzie tak źle będą kuzynki więc towarzystwo się znajdzie co prawda pewnie będą pić ale będzie się dało pogadać, a co do tańca to pewnie tylko takie wolniejsze piosenki zwłaszcza że będe w 35 tygodniu wtedy mąż pewnie obtańcuje kuzynki i Pannę Młodą. Mam zamiar wytrzymać do rzucania welonem i mężuś wie że jak będze zmęczona to jedziemy a zwłaszcza że jeszcze ja będe wracała a to jakieś 45km

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675606 przez www.Lumpik24.pl
████████████████████████████████████████████████████████
Internetowy ciucholand z odzieżą dla dzieci.

www.Lumpik24.pl

████████████████████████████████████████████████████████

Internetowy ciucholand z odzieżą dla dzieci.

www.Lumpik24.pl

████████████████████████████████████████████████████████
Internetowy ciucholand z odzieżą dla dzieci.

www.Lumpik24.pl

████████████████████████████████████████████████████████

Internetowy ciucholand z odzieżą dla dzieci.

www.Lumpik24.pl

████████████████████████████████████████████████████████

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675617 przez MamaBąbelka
U mnie siara pojawiła się kilka razy tylko w małej ilości, kiedy przygniotłam pierś podczas snu i też tylko w jednej piersi. Ale nie przyciskajcie piersi, żeby sprawdzać, bo to nasili wyciek, w swoim czasie u wszystkich się pojawi mleczko.

Ja ostatnio pół żywa chodzę, znów do późna śpię jak na przełomie 3/4 miesiąca i jak tylko trochę porobię w domu, to zaraz jestem zmęczona, jak nie wiem. A dziś przydałoby się większe porządki zrobić, bo w niedziele przylatuje ciocia, a jutro nas cały dzień nie będzie.

Zazdroszczę Wam tego prania :), ja bym też już chciała wyprać i wyprasować, ale nie ma to sensu, dopóki nie pomalujemy i nie umeblujemy pokoiku, a malować będziemy dopiero w następny weekend. Boję się, że wtedy przyjdą upały i jeszcze większe zmęczenie i ból kręgosłupa i sobie nie poprasuję sama :/.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675623 przez MamaBąbelka
Groszku, szczęście, że się nie uderzyłaś w brzuszek, ale tamtą babę to i tak bym poszła i skargę złożyła na nią :/.

Klauduśka, współczuję tego zamieszania, nie dość że remont, to teraz to wesele :/.

Wunia, sporo tego, choć i u mnie pewnie podobna sterta by wyszła :D. Ja na razie nie planuję prać i prasować rzeczy na rozmiar większy niż 62, większe rzeczy zostaną na poddaszu i jak będzie wyrastać to wtedy przyniosę.

Ja biorę prysznic w wannie, z wchodzeniem i wychodzeniem nie mam problemu jeszcze, ale od czasu do czasu chce mi się poleżeć w wannie i jak mi się znów będzie chciało, to uczulę jednak męża, żeby do mnie zajrzał albo zawołał, bo jednak sama czułabym się z tym bezpieczniej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675681 przez klauduska89
no u nas z tym weselem to jest tak że jest ono w miejscowości gdzie mieszkamy, zaledwie jakieś 300 m od domu, tak więc jak ja będę już zmęczona i pójdę do domu to nie ma szans że mi mąż ze mną pójdzie, będzie bawił się w najlepsze do końca, za dużo znajomych i kolegów będzie żeby ze mną siedzieć w domu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #675686 przez agniesia1604
klauduska89,
współczuję:(((
Ale moze będziesz się dobrze bawiła... moze Twój mąż postara się o dobrą zabawę z Tobą...zapytaj się jego czy idzie z Tobą czy sam i czy będzie o Ciebie dbał :P :)



powiedzcie mi czy Wasi mężowie ograniczyli alkohol ze względu na przyjście maleństwa?
Mój to w ustach przez te 7 miesięcy to miał może raz alkohol .... on jest w pełni gotowości...
Wiadomo jak złapie mnie kiedy będę sama to TAXI ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #675697 przez patka1603
wunia ty to chyba już masz dla maluszka wszystkie cuszki-pozazdrościć - ja dostaję nerwicy jak mam szukać tych rzekomych okazji

klauduska
głowa do góry z tymi przygotowaniami to tak jest że jest troszkę nerwowo, musisz znaleźć chwile dla siebie i się troszkę od tego oderwać- zrelaksować się.

My dzisiaj mieliśmy iść na 15,30 na wesele no ale nic z tego ni wyszło mąż jak narazie nadal w pracy, a wypłaty tak jak nie było tak i nie ma więc nawet nie myślę o tym żeby jeździć na wesele 70 km jak kaski brak.
Byłam odebrać wyniki badania moczu i napisali mi glukoza -ślad co to ma znaczyć- jak by nie mogli podać ilości- babka w labie kazała powtórzyć za 2 tyg- bo prawdopodobnie ta glukoza mi się stopniowo wypłukuje bo innych czynników wskazujących na cukrzyce w wyniku nie ma.
Wstąpiłam dziś do s-h i kupiłam 4 pary bodów 2 krótkie i 2 długie tylko 1 były 56 a reszta 62-najwyżej maluszek będzie chodził w przydużych. No i do tego kupiłam 1 kaftanik- taki bardziej elegancki -za 5 rzeczy zapłaciłam niecałe 3 złote normalne byłam w szoku. Jak zacznie mi działać bluetooth to wrzucę fotki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl