Mamusie wrzesień 2013 =)

wychodzimy do domku :-D

Dzień dobry

Ja rano pomknęłam na badania,ciekawe jakie wyniki będą hmm.
No ale dowiem się jutro podczas wizyty.

Madzia Ty dzika bestio!

Villemo czekamy na sesję małego jak dotrzesz do domu

Natka dawaj znaki co u Ciebie.

Madzia nie uwierzysz wczoraj myslalam zeby Cie zapytac jak tam Twoje libido ? kurcze a Ty mi tu takiego smaka robisz,ja mam taaaaaaaaaaaka fantazje,ze zaraz wszystko w realu widze...zlituj sie kobieto i nie mow mi tu o takich przyjemnosciach...
HIHI skurczy dostalas zapewne kazda tu by chciala takich wlasnie skurczy dostawac
No no Natalia trzymam kciuki zebys nam sie tutaj dzisiaj Niunia chwalila i zeby szybciutko poszlo.

Cześć kobitki najpierw się witam a teraz poczytam
Unas wszystko ok córunia nadal u siebie w domku ciekawe kiedy będzie chciała wyjść ja bym chciała już albo w przyszłym tyg.

wychodzimy do domku :-D

Kasiu co u Ciebie? Co mowia lekarze,trzymam kciuki za Was.
Paulinka czekamy na focie Wiktorka i napisz jak sie czujesz po cc,jak z silami,a no i jak synio zareagowal na braciszka
Moniczko super ze juz w swoim domku,masz racje lepiej siusiac bez drzwi ale w swoim domku niz w obcym z tesciowa za drzwiami ,uwielbiam remonciki,tzn juz po remoncikach...wszystko nowiutkie ...od razu nastroj inny czekam na reszte fotek,bo jest na prawde slicznie
Agamo ojej co to za przepowiednie??? szalona kobieta,nawet godzine podala haha no ale nigdy nic nie wiadomo...bedziesz dzis na zegarek wieczorem zerkac
Ja cala noc nieprzespana i juz nie licze na przespane,glupia obejrzalam wczoraj wiadomosci i uslyszalam o 6letnim chlopcu,nawet wam nie pisze bo nie moge,pozniej przyjaciel napisal mi ze zmarla jego mama,zaginela moja kuzynka nagle plus moj maz na noc w pracy,ja sama w domu i wez spij...wiecie co do skurczy gdzies czytalam ze zaleznie jak maluszek ulozony doprowadza macice do tych skurczy,u mnie bylo juz spokojniej a dzis w nocy myslalam ze to juz porod,skurcze regularne co 10 minut i non stop mimo lezenia,bralam nospe ze dwa razy i sapalam jak parowoz...teraz ucichlo.

Witam sie srana

Kalina ciesze sie ze wyspana, ja niestety nie, najpierw mnie straszylo (to pewnie zemsta kotow) a pozniej co godzinke na siku! Ty odespalas wczesniejsze t i ja dzisiejsza nadrobie

Magda ktg mam na 11, jakos nie palam sympatia do tego badania, bezruch 40 minutowy mi nie lezy pozniej usg ale Zomi nie pomacha bo doktor samolub i szybko ja pomierzy i doooowidzenia... No a od 15 w przychodni oczekiwanie na wizyte...eh caly dzien bez lezenia :/

Kasiu Villemo dobrze mowi, gdzies mialam nawet info jak to badaja, jak sie nawinie to wrzuce tutaj.

Moja kolezanka dzis ma cc, Mikolaj moze juz jest wsrod nas, w sensie poza jej brzucholkiem bo miala isc pod noz pierwsza...

A Natalia? Nie wierze ze jeszcze spi!! Odezwij sie jak nocne spacery

Do wieczora raczej chyba ze znajde siec wczesniej

lol zaczelam 36ty tydzien ,ktora jeszcze Slonko?Kinia? bo nie pamietam ,Monia prawie prawie

Villemo super wiadomość a miałaś dłużej być bałaś się
Paulinka ja wizyte mam na 02.09 i też jestem ciekawa co mi powie a KTG jeszcze niemiałam robionego ???
Karolk Pyzaura Asiek ja też sama w domu dobrze że mam psiaczka to gadam do niego ale czasami ma mnie dość ja do niego gadam a on udaje że śpi albo idzie do łazienki i w du... ma co ja mówie a jak mówie do mojej Julci żeby już wychodziła to mój jak słyszy to mówi daj jej spokój niewyrzucaj jej ona ma tam meldunek i sama wie kiedy wyjść
Papi mam koleżanke której nikt nie mówił że chłopcu trzeba ściągać napletek i tak zapuściła nieświadomie oczywiście że chłop ma 14lat a ona jeszcze w zeszłym roku przy kąpaniu mu ściągała bo on tak się brzydzi fujarki że nawet jak siku robi to w ręke niebierze tylko stoi nad sedesem i sika nie wiem jak w tym roku bo nie rozmawiałam z nią na ten temat
Ninka troszku mnie przejęło to zwapnienie łożyska ale tak jak pisałaś że to normalne i mam nadzieje że lada dzień urodze
Agamo Ty szczęściaro idziesz na masaż szyjki jej mnie tam nikt nie dotykał od 12 tyg. ciąży a dziurka to taka mi się zrobiła że jak wkładam nystatyne to mnie boli jak cholera na pół palca ale śmieje się że Julcia zrobi tatusiowi przejście hihi pieunie urodź w końcu bo jeszcze ja Cię wyprzedzę a na 20.09 mam dopiero termin
Alivcia ja paliłam 20 lat a teraz to tak mnie wkurza dym bo mój pali że szok fajnie wychodzisz na zdjęciach bo ja jestem niefotogeniczna i jak mój mi robi zdjęcie to zanim wrzuce gdzieś to mówie mu weź no zrób mi jeszcze jedno bo na tym nieładnie na buzi wyszłam a on na to NO Z TYM TO JUŻ NIC NIEZROBIMY to dopiero szczery chłop
Malinowa SERDECZNE GRATULACJE MNÓSTWO ZDRÓWKA i prosimy o foto
Nike ja też prasuje tylko na siedziąco bo jak stoje to ze 2-3 min. i czuje że wyrwie mi korzonki ale tak jak teraz mam popuchnięte nogi to sama jestem przerażona
Ciekawe co u dziewczyn halo odezwijcie się a moja córunia wariuje lalalala
witam nową mamusie

Nefelka nic dziwnego,że noc nieprzespana jak takie wieści Ja już u teściów nie dawałam rady i ta akcja z perfumami,które sobie zabrała... do jej pory ma je w torbie a wali głupa,że nie wie o co chodzi,brak słów!

Dziewczyny czy Wy też miałyście badane d-dimery i aptt? To coś odnośnie krzepliwości jest...

Dzień dobry,

My dzisiaj w nocy niby bez wstawania, ale cholera jakieś dziwne rozstroje mnie nękały, cofało mi się znowu, jakiś taki stan jak przed zgagą i kurczę się budziłam co parę godzin. A młody w nocy sobie też ostro szalał i nie przeszkadzało mu, że co rusz zmieniam pozycję.

Paulinko, super, że już Was wypuszczają Czekamy zatem na spokojnie na relacje z domu.

Nubi, trzymamy kciuki za wizytę

Natka, Kasiu, na Wasze relacje też niecierpliwie oczekujemy

Aga, ja to doszłam do wniosku, że już chyba nie mogłabym wziąć psa nie ze schroniska. To jest coś takiego jak swego rodzaju odpowiedzialność i jak wzięłyśmy pierwszą Norkę, tak później już nie było wątpliwości, że następny pies też będzie ze schroniska. A nie dziwię się, że w Waszej sytuacji się nie zdecydowaliście, szkoda psiaka na takie wyjazdowe sytuacje, chociaż niektóre wręcz lubią jeździć autem .

A Kacperek na pewno wie co robi Nabierze ciałka, urośnie ile trzeba i się pokaże w końcu rodzicom

Nefeli, oj tv potrafi dobić. Ja wczoraj obejrzałam krótki reportaż o jakiejś niańce i już miałam dość wszystkiego. A w naszym stanie to się wszystko odbiera jeszcze chyba intensywniej i w ogóle powinnyśmy mieć zakaz czytania bzdur w necie i oglądania tv.

Monia, a z tą Twoją teściową to jakaś masakra jest... ktoś ją powinien do pionu ustawić w końcu
Nie miałam tych badań, o których piszesz. Zresztą ja w ogóle niewiele miałam . KTG też ani razu, chyba dopiero w szpitalu mi zrobią. O właśnie, muszę tam zaraz zadzwonić, bo później zapomnę, ale najpierw jeszcze mnie czeka szybki wypad do miasta po zakupy.


Miłego dnia babeczki

Villemo napisał:

wychodzimy do domku :-D

Cześć dziewczynki!

Villemo, ale Ci fajnie... A ile dni siedziałaś w szpitalu? Ja siedzę od piątku od ok. 23 Już mi się chce do domku. Nigdy nie leżałam w szpitalu, przerażają mnie. Nie wiem nadal kiedy wyjdziemy. Jeden krok do przodu, dwa do tyłu. Wczoraj miałam krew pobieraną i robione CRP. CRP aż ponad 9 i morfologia do kitu. Ale dzisiaj odstawiają już mi antybiotyki. Bo CRP miałam ponad 20, więc jest poprawa...

Mały nadal nie je z cycka. Wczoraj w nocy spałam może z 10 minut, bo Szymuś się kręcił albo płakał, a ja też się bałam i ciągle na szpilkach. A jak zasnął, to ja wtedy ściągałam pokarm laktatorem i tak całą noc. Tak marzyłam, żeby jutro wyjść. Ale pediatra powiedziała, że Szymuś nadal ma żółtaczkę i będą go znowu naświetlać. I ma na całym ciele rumień toksyczny Cały jest wysypany. A i jeszcze jak pediatra sprawdzała dzisiaj Szymusia, to zobaczyła żółtą wydzielinę z pępka. Wzięli wymaz. Kochane trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze, bo zwariuję! Jeszcze, żeby mąż był przy mnie, to inaczej. A on musi pracować do 18. Pokłócił się z szefem, żeby wziąć jutro wolne, żeby nas przywieźć do domku, a my i tak nie wyjdziemy

Niagara, Kasia trzymam kciuki!

Aha, Akina ja miałam wymaz z pochwy pobierany (GBS) w piątek i w piątek pojechałam do szpitala. Więc pewnie mnie też traktowali jako pozytywną.

Doniu, kurczę, ale Wam się tego dziadostwa namnożyło!
Jasne, że będziemy trzymać kciuki
Domyślam się, że chciałabyś już wyjść i zacząć normalnie funkcjonować z Szymusiem w domu, ale przynajmniej mają Was pod stałą opieką dopóki jesteście w szpitalu.
Trzymajcie się cieplutko i oby było coraz lepiej!

donata napisał:

Villemo napisał:

wychodzimy do domku :-D

Cześć dziewczynki!

Villemo, ale Ci fajnie... A ile dni siedziałaś w szpitalu? Ja siedzę od piątku od ok. 23 Już mi się chce do domku. Nigdy nie leżałam w szpitalu, przerażają mnie. Nie wiem nadal kiedy wyjdziemy. Jeden krok do przodu, dwa do tyłu. Wczoraj miałam krew pobieraną i robione CRP. CRP aż ponad 9 i morfologia do kitu. Ale dzisiaj odstawiają już mi antybiotyki. Bo CRP miałam ponad 20, więc jest poprawa...

Mały nadal nie je z cycka. Wczoraj w nocy spałam może z 10 minut, bo Szymuś się kręcił albo płakał, a ja też się bałam i ciągle na szpilkach. A jak zasnął, to ja wtedy ściągałam pokarm laktatorem i tak całą noc. Tak marzyłam, żeby jutro wyjść. Ale pediatra powiedziała, że Szymuś nadal ma żółtaczkę i będą go znowu naświetlać. I ma na całym ciele rumień toksyczny Cały jest wysypany. A i jeszcze jak pediatra sprawdzała dzisiaj Szymusia, to zobaczyła żółtą wydzielinę z pępka. Wzięli wymaz. Kochane trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze, bo zwariuję! Jeszcze, żeby mąż był przy mnie, to inaczej. A on musi pracować do 18. Pokłócił się z szefem, żeby wziąć jutro wolne, żeby nas przywieźć do domku, a my i tak nie wyjdziemy

Niagara, Kasia trzymam kciuki!

Aha, Akina ja miałam wymaz z pochwy pobierany (GBS) w piątek i w piątek pojechałam do szpitala. Więc pewnie mnie też traktowali jako pozytywną.

Donatka, a powiedz mi Kochana czy miałaś podawany antybiotyk podczas porodu? Bo tak się postępuje przy dodatnim GBS. Lekarz uprzedził mnie,że jak mała będzie miała wysokie CRP to też dodatkowo dostanie antybiotyk i zostaniemy w szpitalu dłużej,tak długo aż CRP spadnie i nie będzie wskazywać na jakikolwiek stan zapalny
Bidulo trzymam za Was kciuki

Dzien dobry Dziewczynki
Niniejszym oznajmiam, ze po ciezkiej nocy, dzis o 7.34 przyszla na swiat nasza najukochansza coreczka