Mamusie wrzesień 2013 =)

akina moze pogoda dzis taka bo moja tez dzis malo je i caly czas prawie spi. usypia przy cycu i dobudzic nie moge..

papi no u nas pieknie cieplusio nawet wiaterek az tak nie przeszkadza:-). mysmy ruszyly na spacerek i zeszlo ze 3h.. w tym godzina wdychania swiezego powietrza carrefourowskiego bo nas zeszlo na zakupach:-D
no i mozemy sobie podac rece bo mi dzis juz 2 razy zasikala ubranko przy przebieraniu..

serku te nasze dzieciaki niezle nas czasem zaskakuja.. ale fajnie ze udalo sie znalezc sposob na chwilke spokoju..

agamo masz racje nie wkrecam sie z waga. w srode mamy szczepienie to sie na spokojne zapytam

U nas piekna wietrzna pogoda, z tej okazji zaliczylysmy dluuuuuugi spacer. Odwiedzilam kolezanke ktora urodzila 29.08 Mikolaja, maly spal, Zo byla grzeczna wiec nagadalysmy sie oczywiscie niewystarczajaco

W drodze powrotnej zahaczylam o osrodek zdrowia, Zo wazy w ubranku 4800! Grubas!

Monia pocieszyc bym Cie chciala, zosia od tygodnia kreci glowa na prawa strone tak to caly czas na lewa miala. Moze dzieci tak maja? A z waga tez nie panikuj, ledwo miesiac minal a ty chcialabys talie osy miec

Papi faktycznie pogoda przyjemna i zycze Ci takiej zeby humor sie poprawil

Ide kapac pulpeta

Iva ale zaciesz na Aluski twarzy!

dla tych co mnie jeszcze pamiętają Tomcio Franek:)

ja na chwile..kornel po szczepionce spal od 11do 18.. w nocy po godzine dwie..a dzis w dzien po 15 min trzy razy..i teraz tez ma problem...ale nie placze i nie ma goraczki..nie wiem co jest;/
pozdrawiam .

Witam wieczorową porą
Kalinka i jak się pławiło w mleku?
Martuś ja nadal czekam na pierwszą @ więc nie wiem jak to będzie
Papi no to niezły lejek z małego heh a ze spaniem u nas to samo....ewidentnie młodej brakuje spacerów.
Aga-gratuluję metody ale co z tym kombinezonem???
Moniu w taką pogodę dolina to nie rzadkość ale mam nadzieję,że Cię szybko opuści ten nastrój Buziaki od mojej roześmianej kozy
Nubisiu jak ja Ci zazdroszczę pogody i spacerków...oj ja już chyba jutro ruszę nawet w deszczu bo na łeb można dostać :/ Piękna waga małej ale jak Zo jest pulpetem to kim moja Klucha??
Tomcio Franek śliczny chłopiec ale nic więcej nie napiszę bo za sianiem fermentu na forum nie tęsknię.... Żadna z nas tutaj z resztą. Jest miło i sympatycznie i niech tak zostanie.

Karolcia może to nie ma związki ze szczepionką tylko po prosty ma gorszy dzień albo pogoda... Bąble rosną więc i rytm dnia się im zmienia

Zaciesz Lucindy dla tych które nie widziały na fb

hej dziewczyny:)
czy któreś z forumowych promyczków miało problem ze szczepionką na gruźlicę?? kurcze my poszliśmy na szczepienie to nam przełożyli bo po szczepionce robionej w szpitalu zrobiła się taka gulka z której wyciskali ropę;/ i dzisiaj też byliśmy bo znowu sie nazbierało;/ powiedzieli nam że to niby nic poważnego że szczepionka dość głębokie wkłucie miała:(

No i jak tak oglądam zdj waszych skarbów to zastanawiam się czemu mój mały sie tak nie uśmiecha czy jest jeszcze za mały czy co?? mam nadzieje że nie bedzie ponurakiem:( czasami zdaza mu sie pouśmiechać ale nie często. a żeby zrobić mu zdj z uśmiechem to raczej niemożliwe mam jedno i najśmieszniejsze jest to że to wcale nie uśmiech ale skończył ziewać

Martus ja tez jeszcze bez okresowa Moja mama nie miała okresu przez cały czas gdy karmila mam nadzieje ze będę to mieć po niej! Choć biorę te minipiguly wiec zobaczymy jak to przy nich bedzie!to co akurat tutaj mi sie podoba to to ze antykoncepcja jest za darmo wiec nie muszę na tabsy wydawać!przed ciaza brałam cilest i tez za free no i kondomy przy okazji mi babka dawała a w pl 7 lat temu za cilest placilam ok 20zl nieduzo ale zawsze coś!

Iva Lusia jaka wesolutka jakby ja ktoś gilał Hehehe U nas Kacperek jak juz ma duży ubaw z czegoś to tak szeroko buziew uśmiechu otwiera jakby polknac chciał moze kiedyś złapie na fotce to wam pokaże! U nas tez deszczowo i do tego mały ma katarek Woec sobie spacerki odpuszczam narazie póki leje. No i odkąd pojawił sie katar to i go zyga delikatnie Zauważyłam ze to chyba przez katarek jak mu spływa do gardła to ja potem wymiotuje! Takze dzisiaj w nocy szlafrok poszedł do prania dwie bluzki, bluza a na koniec zygnal mi w dekolt wiec i stanik tez poszedł ze o 17 przebralam sie juz w pizame bo musialam wszystko z siebie sciagnac!

Iga jakie Hubcio ma juz duże włoski a i usmiechami sie nie przejmuj bo każde dziecko ma inaczej wiec wszystko na innym etapie przychodzi zobaczysz jeszcze bedzie śmiał sie ile wlezie! A co do szczepionki nie pomogę bo my dopiero przed i będziemy mieć skojarzona Ale nie wiem czy ja dostaniemy bo mały ma katarek i jak mu nie przejdzie to będę musiała przebukowac na inny dzień!

Agus Serku właśnie o co chodzi z tym kombinezonem? Bo tez nie kumam!

Karola tak jak Iva pisze moze sen Kornelka nie ma nic wspólnego ze szczepieniem U nas dzienne spanie odeszło z dnia na dzień Jak jednego dnia spał co dwie godziny w dzień tak następnego juz wogole w dzień nie przesypial Takze moze i u ciebie podobnie tyle ze akurat po szczepieniu sie trafiło!

bry wieczór

Nie no nie jestem w stanie tego wszystkiego nadrobić... wy gaduły jedne paskudne
Mam nadzieję że nic ważnego mnie nie ominęło

U nas spokojnie, kolki opanowaliśmy bobotikiem forte, codziennie zaliczamy po 2h spacerku, a dziś robimy przymiarkę do eksmisji antka z naszego łóżka:) trzymajcie kciuki

od tego postu obiecuję się poprawić i być na bieżąco w czytaniu

kocham_cie napisał:

bry wieczór

Nie no nie jestem w stanie tego wszystkiego nadrobić... wy gaduły jedne paskudne
Mam nadzieję że nic ważnego mnie nie ominęło

U nas spokojnie, kolki opanowaliśmy bobotikiem forte, codziennie zaliczamy po 2h spacerku, a dziś robimy przymiarkę do eksmisji antka z naszego łóżka:) trzymajcie kciuki

od tego postu obiecuję się poprawić i być na bieżąco w czytaniu

I gdzie ta Madzia która chciała z Antkiem do studiów spać? hahahaha
Nic Cię chyba nie ominęło ważnego W ciąży żadna nie jest...chyba :P:P Poza naszą Biedroneczką kochaną
No i mam nadzieję,że wróciłaś do nas na dobre Brakowało tu Ciebie

Jeszcze niech Aga (serek) wróci i Monika i będzie git
Chociaż Ninka i Zuzanta też się nie odzywają....

Iga u Zo tez sie zapaskudzila szczepionka, mowisz ze przesuwaja przez to termin drugiej... W sumie po zastanowieniu to logiczne jak ja ja zobaczylam 2 dni temu to wpadlam w panike i od razu na net, no i tam ze to sie zdaza i przechodzi. Kazali ci cos z tym robic? Ja poki co przemywam po kapieli i przy przebieraniu octin.
Iva zazdrosc pogody a tutaj szkoda ze nie widac jaki blekit byl <3

Iga26 napisał:

hej dziewczyny:)

No i jak tak oglądam zdj waszych skarbów to zastanawiam się czemu mój mały sie tak nie uśmiecha czy jest jeszcze za mały czy co?? mam nadzieje że nie bedzie ponurakiem:( czasami zdaza mu sie pouśmiechać ale nie często. a żeby zrobić mu zdj z uśmiechem to raczej niemożliwe mam jedno i najśmieszniejsze jest to że to wcale nie uśmiech ale skończył ziewać

Hej

Nasz Szymuś też od niedawna zaczął się uśmiechać, a ma już ponad 2,5 miesiąca! Także to chyba zależy od dziecka. Jedne dzieci szybciej, drugie później. I też ciężko mi zrobić zdjęcie w momencie, kiedy się śmieje, bo to chwila jest tylko. Mam nadzieję, że jeszcze trochę i będzie się śmiał na głos I też słabo gaworzy. Ostatnio coś tam mu się udaje i to też jak go nic nie boli i na humor Ostanie 2 dni były super jak go nic nie bolało! Taki radosny był i spał w nocy od 22 do 3 i potem od ok. 3.30 do 7 I w dzień zjadł i zaraz znowu spać na 2 godzinki. I tak ciągle. Aż w szoku byłam! Ale dzisiaj już go chyba znowu brzuszek bolał, bo popłakiwał trochę. A synuś słodki!!! Czarniutkie ma włoski

Dobry wieczor!

kalina ja tez mialam gaz podczas porodu, do pewnego momentu to jakies glupoty gadalam Piotrkowi:-)

sliczne te Wasze szkrabki, juz sie tak usmiechaja, Jasiek juz tez zaciesza coraz bardziej.

ja na placz i marudzenie tez mam sposob, zawijam Jasia w cienki kocyk razem z raczkami tak ze wyglada to jak rulonik i niesamowite jet to ze od razu cisza jest i spanie, podobno niemowleta tak lubia bo czuja sie jak w brzuszku. Serku, co to za sposob z tym kombinezonem?

maja Wasze dzieciaczki jeszcze zielone kupy?

Nubi napisał:

Iga u Zo tez sie zapaskudzila szczepionka, mowisz ze przesuwaja przez to termin drugiej... W sumie po zastanowieniu to logiczne jak ja ja zobaczylam 2 dni temu to wpadlam w panike i od razu na net, no i tam ze to sie zdaza i przechodzi. Kazali ci cos z tym robic? Ja poki co przemywam po kapieli i przy przebieraniu octin.
Iva zazdrosc pogody a tutaj szkoda ze nie widac jaki blekit byl <3

absolutnie nic mi nie kazali z tym robić tylko jak wycisnęli tą rope to zakleili plasterkiem i wieczorem kazali ściągnąć i spalić to w piecu!! pytałam czy mam to czymś przemywać to powiedziała żebym nic nie robiła a jak zapytałam czy przy kąpieli można moczyć tą rączkę to że jak najbardziej tak, że mam się tym w ogóle nie przejmować...

.no zasnal wczoraj o 19.30 i spal do 24.40;) wypil i spal do 4 zjadl i spi do teraz
wiec jest ok...

wiec moze w dzien nie bd spal juz.


co do tej grudki po szczepieniu..u nas nic z tym nie zrobili..zaszczepili malego a troche ropy w tej grudce ma.


zycze wam milego weekendu !!!

Dzien dobry
Wczoraj spotkalam sasiadke na spaćerze i rzucila franca urok, pytala jak Zo spi, ja ze ladnie spi, super w nocy... I dzis co 2 godziny jak nigdy sie budzila! Ja nie wiem jak Kinia i Daga funkcjonowalyscie jak wam dzidzie nie spaly cala noc

karolcia1919 napisał:

co do tej grudki po szczepieniu..u nas nic z tym nie zrobili..zaszczepili malego a troche ropy w tej grudce ma.

No to pewnie bedzie co przychodnia to inna praktyka. Iga dzieki za info

U nas jak wschod slonca byl piekny i obiecujacy, tak teraz chmurki ...

Agamo przypomnialam sobie, pytalas kiedy sie wybieramy do dziadkow. No wiec dzisiaj albo jutro, dzieki , licze ze bedzie spac ewentualnie odsypiac

Wszystkim slonecznego weekendu zycze!