- Posty: 162
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2013 =)
Mamusie wrzesień 2013 =)
- aska06091
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mama oczywiście chciała zrobić to za mnie, ale od razu jej powiedziałam, że zrobię to sama.
A jeśli chodzi o mamę to deneerwuje mnie w niej to, że za bardzo się zaczęła wtrącać jak by mogła to z chęcią sama by Agatke wychowywała, z resztą teściowa i babcia męża mają to samo. Teściowa znowu nawijala o kolczykach, że takim dzieciom jak Agatka już uszy przebijają
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nubi
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 627
- Otrzymane podziękowania: 0
Natalia zaskoczylas mnie z ta wieprzowina, nie spodziewalabym sie ze od tego moze byc krew w kupce, chociaz slyszalam o tym ze ziemniaki tez bywaja alergenem zo polubila lezenie na brzuszku, ostatnio w nocy zaczelam jej pomagac sie przekrecac bo jest to dobra pozycja do bekania! No wiec ja tak ja przekrecilam a ona mi tak usnela . Kalina przekonuj Natalke jak dziewczyny pisaly, codziennie po troszke
Papi daj znac jak postepy z wprowadzaniem diety i jaka sukienke w koncu wybralas, bo w sumie taka zabudowana to dobra opcja, karmic idziesz w ustronne miejsce i rozbierasz sie do pasa-masz pewnosc ze nie pocieknie po dekolcie
Magda ty tez pisz jak z tym jedzonkiem, no i gratuluje mieszkania, nawet z kredytem na sto lat, a moze wygracie gruba kase i splacicie zycze Wam no i zazdroszcze, w sensie nie moge sie doczekac az sama bede miala gniazdko.
Co do spacerow omina nas jeden dzien ale to dlatego ze pogoda byla nieznosna, tak to codziennie ja ubieram i chwilke spacerujemy, ale folia konieczna bo zimna mniej wpada. A na osniezone kolka wozka mam patent, trzeba spryskac sprejem do nubuku, snieg sie wtedy tak nie przykleja i sie nie blokuja.
Do pozniej laski
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska06091
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 162
- Otrzymane podziękowania: 1
U nas mróz -15, więc siedzimy w domu.
Mąż wyjeżdża w delegację i będziemy czekać na niego do piątku. Mam nadzieję, że szybko zleci.
Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku, a nie piszecie, bo czasu brak.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nubi
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 627
- Otrzymane podziękowania: 0
No u mnie mrozy mijaja, ciesze sie bo P z nami jest w ten weekend. Dzis zabral nas na przejazdzke-spacer, kocham taka zime, bylo suuuper tydzien zapowiada sie troche bizi, we wtorek krk i ur chrzesnicy mojej, sr, cz, i pt bede pracowac nad takimi swoimi projektami.... No a na weekend zostaje sama w domu z zo.
Aska czas minie ci szybko, nie obejzysz sie i bedzie piatek do ktorego mi sie nie spieszy!
Dziewczyyny chyba nie skomentowalam zdjec dzieciaczow, wszystkie slodkie do zjedzenia! Btw Zo tez ma dluzsze z tylu wlosy i wyglada jak mnich
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kalina
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
my ttt
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- papi88
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 827
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja w skrocie o naszej diecie przez nie caly tydzien podawalam malemu tylko kasze manna od sb zaczelam wprowadzac mqrchewke ( i juz teraz do warzyw bede dodawac gluten) przez neta zamowilam kolejne sloiczki z bobovity bo w sklepavh nie moge nigdaie dostac dania jednoskladnikowe!! A wiec teraz bedzie brokul,kalafior,groszek i do tego po kolei bedziemy testowac pierwsze owoce jablko,banan,suszona sliwka idziemy schematem z bobovity a pozniej juz wprowadzac bedziemy dania wieloskadnikowe.nie przypuszczalam ze to wszystko bedzie takie trudne!!! A najgorsza ze brakuje mi czasu aby czytac o tej diecie nie wiem czy dobrze robie ale ten schemat z bobovity wydaje sie byc ok nie wiem tylko czy nie powinnam zaczac podawac malemu tez jakis kaszek???
A tak wogole teraz jak juz zaczelam wprowadzac pokarmy stale wszedzie czytam ze u karmionego piersia od 6 miesiaca gluten a od 7 pozostale pokarmy i juz nie wiem czy dobrze robie ze sie pospiessylam choc pielegniarka kazala juz od 5mz ale skoro hubi wklada rece do talerza i patrzy co jem to na co mam czekac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- papi88
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 827
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- słonko
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
Zalogowałam się, żeby się w końcu się z Wami pożegnać...
Ostatni raz pisałam, kiedy Piotruś miał 6 tygodni... Wtedy niestety zaczęły dziać się z nim niepokojące rzeczy. Szybko połapałam się, że jego zachowanie pasuje do autyzmu...
Możecie sobie wyobrazić, co przeszłam. W pierwszych tygodniach byłam totalnie zdruzgotana, miałam poważne myśli samobójcze. Zaczęłam szukać pomocy, ale nikt nie chciał mnie słuchać - ani rodzina, ani lekarze. Wciąż słyszałam, że wymyślam, że dzieci rozwijają się w różnym tempie itd. I że to ja jestem chora... psychicznie. I rzeczywiście wariowałam z bezradności i osamotnienia w tym wszystkim.
Od jakiegoś tygodnia w końcu zaczęli mnie traktować poważnie. Najpierw mąż, po przeczytaniu opisów objawów u takich maluszków autorstwa innych matek na forum o autyzmie. Rodzina też zamilkła, bo Piotruś jest coraz starszy i zaczyna być widać, że jest dziwnie smutny i nietowarzyski.
Skontaktowaliśmy się z fundacją, która diagnozuje takie maluszki i wkrótce dowiemy się, co na jego temat myślą specjaliści.
Jak to się stało? Wierzcie lub nie, ale niestety to prawda z tymi szczepionkami... i nie tylko. Nie będę Wam tu wykładać biochemicznej teorii autyzmu, powiem tylko w skrócie, że autyzm to w większości przypadków zaburzenie nie genetyczne, ale spowodowane neurotoksynami. To zbieg różnych czynników, które sprawiają, że dane dziecko nie poradzi sobie z detoksykacją tak dobrze, jak inne. Wystarczy przeczytać fora i blogi rodziców autystycznych dzieci. Jedna z typowych ścieżek: ciężki poród, niedotlenienie dziecka, nasilona żółtaczka, szczepienie + immunoglobulina, paracetamol, w krótkim czasie antybiotyk (amoksycyklina) i nagle dziecko odlatuje... Tak właśnie wyglądało to u nas. Dziecko dostało tyle trucizn niemalże naraz, a nie umiało sobie z nimi poradzić
Czy to się leczy? Tak, ale nie ma jednej pewnej terapii ani gwarancji sukcesu. Są szanse na poprawę funkcjonowania, na wyleczenie małe. To niezwykle trudna droga. Tym bardziej, że dziecko autystyczne więcej cierpi niż się cieszy, nie wykazuje przywiązania do rodziców, nie czuje ich uczuć, nie szuka kontaktu z nimi ani kimkolwiek... To właśnie jest najstraszniejsze i rozdziera mi serce.
Pozbierałam się niby, ale i tak po kilku dniach optymizmu wracają najgorsze myśli i płaczę cały dzień. Nie wiem, jak i czy sobie z tym poradzę. Jest mi strasznie ciężko.
Żegnam się, bo nie mam czasu i głowy do pisania.
Życzę Wam przede wszystkim zdrowia Waszych maluszków - bo to przecież co najmniej połowa matczynego szczęścia. Mam nadzieję, że kiedyś, niedługo, zajrzę tu jeszcze pochwalić się, że mój synek jest już zdrowy. 3majcie proszę kciuki! Ściskam Was mocno :*
Paulina
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- papi88
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 827
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska06091
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 162
- Otrzymane podziękowania: 1
Mam nadzieję, że tak jak wspomniałaś, wkrótce napiszesz, że Piotruś jest zdrowy. Będę tak jak Papi o Was się modlić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- akina_zet
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kocham Cię CÓRCIU całym serduchem :)
- Posty: 1076
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MyMelange
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 694
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- donata
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 242
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- izula
- Wylogowany
- rozmowna
- Moje szczęście przyszło na Świat 22.08.2013 r.
- Posty: 612
- Otrzymane podziękowania: 0
Płacz, krzycz, wrzeszcz, rób wszystko co pomoże Ci wykrzyczeć wszystkie te emocje, które teraz Cię ogarniają. Jak Ci pomoże to nawet nie oszczędzaj na zastawie stołowej. A potem weź się pozbieraj w jedną całość, jako tako posklejaną do kupki i walcz o Piotrunia o jego lepszy byt i o zdrowie. Pamiętaj medycyna idzie do przodu to po pierwsze a po drugie jeden lekarz powie, że jest bardzo źle a drugi że jest rewelacyjnie. Idź do kilku specjalistów, niech zobaczą Piotrunia. Może nie jest tak źle, będę o Was myśleć i modlić się, żebyś tu do nas zajrzała i napisała, że wszystko jest dobrze a diagnoza była błędna.
Mojej mamie powiedzieli, że będę jeździć na wózku inwalidzkim, tak miałam rozległe zwichnięcie stawu biodrowego. A inny lekarz podjął się operacji i teraz jak nie powiem to nikt nie wie, że miałam kiedyś takie problemy.
Trzymaj się kochana i nie poddawaj pod żadnym pozorem.
Pamiętaj tylko matka potrafi góry przenosić dla swojego dziecka!
Buzi Słonko Nasze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- biedroneczka39
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 623
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.