Mamusie wrzesień 2013 =)

ja tez po godzinie mialam mniejszy cukier niz na czczo

Nie mogę czytać o tych Waszych 4 czy 3,5 kg na plus. Jawna niesprawiedliwość!!!

+9 kg na plusie!!!!

Ale ja tą glukozę musiałam wypić z połówką cytryny i wodą gazowaną szklanka 200 ml.
Tez tak miałyście?

kocham_cie napisał:

+9 kg na plusie!!!!

z czego chyba 4 poszło w cycki bo jest ich jakieś 12cm więcej

Magda to tylko się cieszyć

Magda sama radosc co? u mnie 5kilo na +
Zgaga tez zaczyna mnie meczyc wiec po kazdym piciu i jedzeniu jem te migdaly... Noc pierwsza nie przespana bo mala sie wiercila i nie dala spać...
Z niecierpliwoscia czekam na 7.06 i skierowanie na glukoze... A co do usg moj prowadzacy lekarz jak i ten wczesniejszy byli goli w papier do drukarki wiec gdyby nie prywatne usg geneteczne to nie mialabym NIC.

Gratuluje tym laskom ktore sa juz po badaniu glukozy ja sie wciaz czaje bo przerazaja mnie te 2 godziny czekania. Ale wlasnie zgadalam sie z kolezanka z pracy ktora tez jest w ciazy,tyle,ze od 4 mcy na l4 no i.... Monia jedzie jutro wiec ja tez dupe rusze i pojade... razem bedzie nam razniej te 2 godziny przeczekac i bede to miala z glowy.

Ja mialam 4,8kg na ostatniej wizycie a kolejna mam 11 czerwca wiec zobaczymy ze 6 juz jest na bank ....i sru najwazniejsze ze malenka zdrowo rosnie

akina_zet napisał:

Iwonka, trzymaj się Kochana, ja też mam nadzieję,że operacja pomoże,jesteś silną babką i poradzicie sobie a co do rodziny.... zachowują się paskudnie! Moja mama też była podobna kiedyś, żaden mój facet jej nie odpowiadał, kilka związków chciała rozbić, do tej pory patrzy na mojego z góry, bo to ja mam większy wkład w małżeństwo - mieszkanie było moje. Jeżeli faktycznie Twoja mama ma raczyć Was takimi tekstami i sprawiać Wam przykrość, to wpadajcie tam sporadycznie, może czegoś się nauczy, dołowanie Was jest ostatnią rzeczą, którą powinna teraz robić.


Dzielna Pyzaura po glukozie i co wciskałaś tą cytrynę?

dalam rade bez cytryny bylo nas 6 czekajacych jedna otrzebowala pomocy bo ja zemdlilo po godzinie ale ogolnie dalismy rade jest slodki i bylam glodna ale az tak zle nie bylo

pewnie o wage bedziemy sie martwic po porodzie wazne aby dzieciaczki zdrowo rosły choc powiem wam ze kolezanka mi mowila ostatnio jak jej znajoma przytyla 40 kg w ciazy to porazka jakas dziewczyna byla kruszynka wazyła 45 kg i prawie drugie tyle przytyla straszne..

czarnula mi jakby kazali wypic glukoze nie dosc ze w wodzie gazowanej to jeszcze z cytryna to na bank bym puscila pawia! w ciazy nie trawie kwasnego a na czczo woda gazowana to tez nie dobry pomysl


przywieźli mi łóżeczko ale jestem podjarana i kurier wniósł mi do domu bez proszenia dałam mu końcówke tj 7 zł napiwku

czarnula0609 napisał:

Ale ja tą glukozę musiałam wypić z połówką cytryny i wodą gazowaną szklanka 200 ml.
Tez tak miałyście?

ja mialam kubeczek glukoze z woda niegazowana do wypicia i wsio

czarnula0609 napisał:

Ale ja tą glukozę musiałam wypić z połówką cytryny i wodą gazowaną szklanka 200 ml.
Tez tak miałyście?

Ja piłam glukozę i ciepłą przegotowaną wodę i wyciśniętą cytryną. Przez to że woda była ciepła to glukoza nie była aż taka słodka.


kocham_cie napisał:

+9 kg na plusie!!!!

uff... myślałam że z moimi 8kg jestem rekordzistką


papi88 napisał:

przywieźli mi łóżeczko ale jestem podjarana i kurier wniósł mi do domu bez proszenia dałam mu końcówke tj 7 zł napiwku

papi poka fote!!!!!!!!

kocham_cie napisał:

+9 kg na plusie!!!!

U mnie też tyle i najgorsze, że waga tak naprawdę teraz ruszyła szybko do przodu

Hej!
Ja na razie przytyłam 5 kg. A apetyty coraz większy

Iwonka to jak możesz to prześlij mi na priv adres tego podpisu

Ja glukozę będę robiła za 3 tyg, więc mam jeszcze czas żeby się przygotować psychicznie a poza tym nie muszę nigdzie jechać na to badanie, bo teściowa jest pielęgniarką i w domu mamy wszystko załatwić o tyle dobrze

iwonka pokaze jak bedzie juz złozone musze czekac na mojego fachowca bo jest tak zapakowane te lozeczko ze nawet rozpakowac nie moge bo wymaga to troche siły i tak juz je sunełam po ziemi z przedpokoju do pokoju a przesuwac tez sie nie powinno bo kolezanka tak przesuwała lozko z mezem ze jej ciaza poleciała