Mamusie Wrzesień 2015

Gloria pakuj się i bez wymówek!!!

Ja sobie kupiłam gazetę do szpitala Bo ostatnio powiedziałam T. że w szafeczce nocnej zostawiłam karteczkę ze spisem rzeczy, które w razie co ma mi dowieźć jakbym w razie paniki nie wzięła -Bluza, gazeta, ładowarka, jedzenie, picie i ręcznik papierowy -no i jak powiedziałam, że chcę focusa lub coś w ten deseń, bo tych babskich pisemek nie zniosę, to widziałam, że się strach pojawił w jego oczach, więc na wszelki wypadek co by potem nie czytać radośnie na porodówce "Barbie" kupiłam sobie sama I ręcznik też dopakowałam

Asiek na szczęście one męczą Mamę, a nie mnie Mnie prawie nikt nie męczy -tylko obcy ludzie w parku, no ale na to nie mam wpływu


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dziewczyny ogarnie sie jakoś spokojnie ale nie dziś bo nie mam czasu
Dzis na pewno tym sie nie zajmę bo robilam 3 prania pod rząd bo dzis u mnie słoneczko wiec od 6 rano pralka pracowała ps sąsiedzi mnie znienawidza
Musze podjechac po zakupy bo nawet maki nie mam
I obiad musze zrobic bo jutro tez te sterydy i nie wiadomo ile będą mnie trzymac bo cos mowila o ktg jakbym nie czula ruchow i pewnie nam zejdzie a maz juz 3 dni gotuje wiec ... nie bede taka

A jutro juz nie mam planów i moge prasowac i pakować
Taki jest plan

A propo tych wichur tej nocy to akurat sa to moje i meza rodzinne strony tzn ten dobiegniew
I rozpoznajemy te miejsca co ludzie fotki wysyłają
Ale dzwonilismy i dziadki maja sie dobrze
Uff

nie udalo sie pospac, bo jednk ktg podlaczyli:) chyba ok, 2x mialam to napiecie macicy ponad 90, prawie 100;) to chyba te skurcze?
spac sie odechcialo, wyszlam sie przejsc i cxekam na tesciowa i szwagierke, maz tez ma przyjechac, spawdzic, cxy cewnik cos pomaga haha;) czuje sie tak okresowo ogolnie:)

no niech mi robia lewatywe jak cos;)

A my czekamy właśnie przed gabinetem na wizyte.
Później was do czytam

Zaz myślisz, ze będziesz miec czas na czytanie czy to na sali porodowej czy po ?
Tego Ci życzę oczywiście...
Mnie cos tez muli okresowo, ale czuje, ze to jeszcze nie czas. Mała sie rozciąga jak chce i o! A matkę boli...
Czuje, że najpierw musze odebrać GBSa. A potem juz poleci.

Kas trzymam kciuki.

Zaz jak.nie chcesz w szpitalu robic lewatywy ( słyszałam, że pomaga na rozwarcie) to kup sobie i w domu zrób sama, jak juz będziesz pewna ze masz skurcze... W końcu dzieci nie wyskakują ot tak.

Jurada ja zakładam cały czas, że wyląduję w szpitalu wcześniej, stąd mus posiadania gazety
A lewatywę właśnie chcę -robią u nas?

ojacie.... nie bylo mnie chwile a tu milion stron (ale co ja sie dziwie jakbym Was nie znala przeciez u nas na forum to norma jest jskby nie przybylo to bym sie musiala chyba zaczac o Was martwic )

Scarlett!! Gratuluje!! wprawdzie mowilas ze zapowiada sie duzy, ale jednak i tak jestem pelna podziwu!! super! no i super ze tak wszystko w szpitalu fajnie, kawka i wanna

Zaz, niefajnie z ta benzyna.... Kocyk sie prezentuje elegancko A gitarki <3 Kornel ma body z takim motywem to beda z Bartusiem pasowac

Basiek no to kto wie, moze juz za tydzien i Ty bedziesz sie tulic z Kubusiem a co do rozmiaru to ja mysle ze ok, dziewczyny, pamietajcie ze kazdy czlowiek jest inny! napewno wszystko jest ok jesli lekarz nic nie mowil wiec nie martw sie! Zreszta ja mysle ze i Kas razem z Agatka sa w normie, tylko ze taka ich drobniejsza uroda!

Asiek, no to Laurka gotowa, nic tylko niech sie melduje na zewnatrz Kupuj liscie malin (pamietaj, nie zielona, tylko z malin ) i jazda po schodach tam i spowrotem!

Kasia, Jas napewno sie nauczy, pomysl ze Kornel sie nauczyl, a on wyszedl za wczesnie, wiec napewno i Wam sie uda! Trzymam kciuki!
My w sumie karmimy Kornela prosto z piersi i z butelki (odciagnietym pokarmem), bo chcemy miec pewnosc ze zje wystarczajaco (przynajmniej do "terminu") a po drugie to jak czasem np poprzednie karmienie bylo ciezkie i bardzo dlugo zeszlo, to wtedy w nastepnym wole zeby jednak szybciej zjadl i porzadnie pospal i do 40 tyg planuje tak mniej wiecej robic (powiedzmy ok 60-70% z piersi i reszta z butelki), zwlaszcza ze z butelki to i tatus moze karmic co bardzo go cieszy
Co do naciec tez mialam, ale po kilku dniach bylo juz ok, a po kilkunastu juz wlasciwie zupelnie ok:)

Kornel czasem ma swoje momenty - zazwyczaj lapie piers szybko i dobrze mu idzie, ssie i spac ale zdarza mu sie ze jak szalony nie moze sie przyczepic i tylko sie zlosci i zlosci... no ale trenujemy i mysle ze coraz lepiej to idzie!

Anisia, nie boj sie - w sensie nie bedzie rozowo pewno... ale TAKA SLODKA NAGRODA jest po, ze warto

Jurada, no to sie okaze czy lozeczko na forum rzeczywiscie wrozy super ten twoj minky jest, boski kolorek

Kas, trzymam kciuki zeby juz sie nie przedluzalo

Kamka, slodka ta Twoja Lena! kto by pomyslal jak ten czas szybko leci - jak zaczynalysmy na forum w styczniu to ona jeszcze byla taka malutka!

Pesq, to jak na 80% dotrzymasz, to ja bym malowala

Gloria, kto jak kto ale myslalam ze Ty z tendencja do niedoczekania terminow juz masz torbe spakowana! trzymam kciuki zeby na czas byla gotowa

Kass trzymam kciuki! Juz niedlugo i Agatka bedzie w Twoich ramionach! Buziaki dla Was

me.ch dziękuję , sama już widzisz jak ten czas szybko leci
Twój synuś dopiero się urodziła a już prawie miesiąc minął oczywiście przystojniak jak każdy wrześniowy chłopak teraz czekać na dziewczynki

Też pamiętam jak nie dawno mi Lenke z brzusia " wyciagli "i usłyszalam ze wszystko jest dobrze a rok przeleciał bardzo szybko


EDIT : już ma miesiąc Kornelek

Witam Trzymam kciuki za rozpakowujace się i te niecierpliwiące się
Mam dla Was najlepszą stronke z lekturą o laktacji która poleciła moja położna patronażowa.

www.kobiety.med.pl/cnol/index.php?option...=5&Itemid=44&lang=pl

Zaz jak powiesz ze chcesz żeby ci zrobiły to ci zrobią...
Tak mi się wydaje:)

Mech mam nadzieję, że dobrą zamówiłam, że przyjdzie mi ta co Kas mi poleciła
Zaz mi się zdaje że nie powinno być kłopotu z lewatywą może i lepsza od tych globulek...
Kurde ale jestem śpiąca prawie zasnęłam ale kot przylazł i zaczął miauczeć i już nie chce mi się kłaść może położę się wcześniej spać...

hej dziewczynki ;*
Kas trzymam mocno kciuki za Ciebie i dzielną Agatkę ;*
a ja dziś się tak zdenerwowałam... okazało się, że mój lekarz wyjeżdża na staż...wraca pod koniec września dopiero...no i idę dziś do niego do szpitala na 19 wszystko poustalać, żeby mnie tak nie zostawiał bez żadnych ustaleń właśnie...po pierwsze musimy zobaczyć czy Janko dalej jest dupką na dół, czy może się coś zmieniło, jeśli nie to dostanę skierowanie na cc, poza tym musi mi wypisać antybiotyk na tego gbsa paskudnego...no i w ogóle z tego wszytskiego to już sama nie wiem co jeszcze? o co mam go pytać itd? zaskoczył mnie okropnie tą informacją...
Zaz bardzo ładny ten kocyk, męski i bardzo ładny jednocześnie jakbym nie miała już tyle kocyków to na pewno bym się na niego skusiła