BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Wrzesień 2015

8 lata 7 miesiąc temu #1008000 przez pesq
Kochane macie racje. Musze przestać w ogóle o tym myśleć. Robię co mogę a reszta niech sama sie dzieje.

Anisia kochana wspolczuje jeszcze troche!


Kropka cudne maleństwo!

Jejku dlaczego te porody w większości to taki koszmar :( :( ja tak sobie po cesarce sie czuje ale nie wspominam tego traumatycznie.. Wczoraj jak mówiłam bylam na zdjęciu szwów i kontroli i wszystko ok a w nocy zauwazylam ze w jednym miejscu na bliźnie po cieciu mam jakby mokre :/ nie dobrze.. Dzis będzie polozna obejrzy i zdecyduje czy jechać z tym do lekarza OBY NIE! Lukasz mówi ze wygląda to tylko jak rozdrapany strupek ale zobaczymy.

Nie wiem czy zdecyduje sie na drugie dziecko. To wszystko momentami przerasta. Podziwiam mamy z wieksza ilością dzieci szacun dziewuszki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008009 przez Zazanna
Helllo :)

U nas był póki co jeden spacer.. bo po nim tak mnie "dół" bolał, że płakałam poł godziny mimo proszków przeciwbólowych i czopka :(
No ale jak dojdę do siebie to nadrobimy :) Na razie staram się zagoić. Wczoraj nawet się odważyłam zerknąć jak to "tam" wszystko wygląda -przerażająco :P

A teraz wyobraźcie sobie, nie dość, że me dziecię w nocy budziło się tylko na karmienie i nie płakało, to w dodatku jakieś 40 minut temu poprosiłam Mamę aby się z nim położyła, bo T. pojechał do pracy, a ja się wykąpałam, ogoliłam nogi, a teraz jem sniadanko i piję herbatę -CIEPŁĄ !!! :laugh:
a dziś o 16:45 mój Synuś skończy tydzień <3
Aaaaa i pierwszy raz nie musiałam dokarmiać w nocy :) Chyba coś w końcu załapało :)

Juradka czyli nie było tak źle !! To super! Przykro mi, że pękłaś, ale najważniejsze, że Lenusia już w końcu dołączyła do Wrzesniowych bobasów <3 :) Jesteś bardzo dzielna, ze tyle wyczekałaś ! :)

Mysia jak piszesz post, to co jaki czas go kopiuj po prostu.. jak Ci się wyłoży, to stracisz tylko końcówkę... Ja tak robię :)

Pesq a spróbuj może w ten sposób: Karmisz po 20-40 minut z każdej piersi, a jeśli dalej szuka i płace dokarmiasz 20 ml MM, karmisz na wezwanie. Jeśli chce więcej to już znowu pierś, bo to znak, że chce się tulić, a Ty masz pewność, ze nie jest głodna, bo już ją dokarmiłaś. I w ten sposób zamiast laktator to ona Ci rozrusza pierś.
U nas zadziałało. A Bartuś duży i duuużooo je... Fakt, że większość dnia spędzamy na cycu, ale tak jak wcześniej nie najadał się przez dwie godziny tak teraz potrafi zasnąć po 15 minutach :) Położna w szpitalu kazała mi tak robić.

Sabinka trzymam kciuki! :D

Pesq ja zasypiam w każdym możliwym momencie. Tomek wraca ja usypiam. Mama posiedzi ja śpię. Karmi małego? Usypiam z nim. I boli mnie głowa. Ale pewnie się przyzwyczaję. Dziś w nocy tylko 2 karmienia :) AAAAAAAAAA i zrobił KUPKĘ wczoraj !!! :woohoo: :woohoo: :woohoo:

Kropka piękna ! <3

Anisia dasz radę! Już zaraz będzie po wszystkim ! :) :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008017 przez Kasia888
Zazanka super, że tak sobie radzisz dobrze z karmieniem :)
Mój też wczoraj zrobił kupę, ale ogólnie martwie się, bo ciągle ma twardy brzuszek, stęka i pręży się.
Kupiłam wczoraj espumisan na wzdęcia, ale też pytanie ile tego można brać i jak często? I czy herbatka z kopru pomaga?
Pesq nie karmię piersią zbytnio, bo podobnie jak Scarlett zabrakło mi wytrwałości no i te karmienie źle wspominam ze szpitala.
Za każdym razem jak go karmiłam czułam ból i powiem szczerze tylko czekałam kiedy mały skończy, karmienie kojarzyło mi się jedynie z bólem, strupami, mlekiem z krwią :dry: a wszystko przez to, że mały pewnie źle chwytał, no i te moje płaskie brodawki też nie ułatwiały sprawy.
A teraz jak go przystawie to złapie na dwie trzy minuty i idzie spać, ja nawet z butelką siedzę przy nim co najmniej pół godziny, bo to taki leniszek musi być już naprawdę głodny, żeby wypił wszystko szybciej.... :huh:
Ja już też ściągam coraz mniej, teraz jeszcze stresuje się tym jego brzuszkiem, wczoraj płakałam i on płakał i nie wiedziałam już jak mu pomóc :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008020 przez Scarlett86
Kropka slicznosci :woohoo: Moj Julianek jest chory :( sluchac ze ma katar, ale oddycha normalnie jednak slychac takie posapywanie i placze jak go karmie mam nadzieje ze go nie boli gardelko :dry: Dziewczyny slyszalyscie o jakis domowych metodach zeby pomoc takiemu malenstwu? Chce mu ulrzyc za nim pojdziemy do lekarza. Wiem ze plecki sie oklepuje i dziecko powinno lezec z uniesiona glowka zeby mu sie lepiej oddychalo, ale jest cos jeszcze? w ogole ja tez czuje ze mnie zaczyna rozkladac :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008033 przez asiekasiek
Pesq a co do jakiejś organizacji... to jest koszmar... przed 8 Laura obudziła się to dałam jej cyca a ja na lapotpie serial ogladałam troszkę poleżała i znów chciała ciągnąć więc drugi cyc i mamusia poszła spać noi Laura w końcu też... jest 11 ja przed chwilą zjadłam śniadanie i jestem rozbita i tak codziennie jest....

Kropka jaka Gwiazda na oddziale :D

Kasia ja karmię przez osłonki na piersi bo ja też mam płaskie brodawki i nie wiem jak mogłabym karmić bez... :(


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008039 przez pesq
Przepraszam za bezpośredniość ale przejebane z tym gojeniem... U większości widzę:( U mnie krwiak na ranie i oprócz sprejow maści i opatronkow obserwacja.. Jak stan podgorączkowy sie zwiększy oby nie to lekarz.

A teraz wiadomość dnia - urodzona 3150 waga wyjsciowa 2920 dzis osma doba 3150!! :) 230 na plusie!!! :) odrzucam laktator i cycuje ile wlezie i ograniczam mm :)

Jestem wykończona wysyłam Lukasza po rzeczy na ranę do apteki i jakieś witaminy bo ledwo siedzę.

Lukasz w poniedziałek do pracy a juznsie boje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008044 przez glooria
Brawo pesq teraz relaks

Co do gojenia to mozesz miec krwiaka tam gdzie był wlozony saczek
Myj woda z mydlem
Chodz w samych majtach i wietrz rane
I uzywaj recznika tylko swojego ... sprawdzaja sie takie male do twarzy do wycierania tylko rany i do prania

A jakie masz szwy
W uk zakladaja taki opatrunek żelowy ale ściągają chyba w 5 dobie lub 3 nie pamietam i szwy sa rozpuszczalne
W pl miałam normalne szwy ale blizna po tym okropna byla bo tak jakoś skore mi pozawijali
Podziękowania: pesq

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008045 przez sabina
Anisia kochana moja trzymaj sie mialam podobnie poprosilam o epidrual bo juz sie nie dalo i dalej leze z mloda w brzuchu wody odeszly przed pol godziny eksplodowaly doslownie na polozna mala byla wysoko zepchnela ja do kanalu i dalej czekamy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008046 przez glooria
Dziewczyny wyluzujcie na razie z jakakolwiek organizacja czy rytmem dnia
Macie 6 tyg na to
Dlatego polog to czas dla matki i dziecka swiety czas!!!
Moze nie bedziecie mieli juz mezow bo musza isc do pracy ale z niczym sie nie spieszcie
Pokojnie wszystko ogarniecie

Co do kolejnych pociech to jeszcze jestescie w szoku .... i może zmienicie zdanie

Mi najlepiej jest jak meza nie ma bo wtedy dziewczyny chodza jak w zegareczku.... a maz to np jak pora spania to zaczyna wyglupy
Skakanie i rozbija mi system
Albo przy lekcjach ... nie zmuszaj jej... a lekcje nie zrobione

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008047 przez glooria
Sabina i sie nie chwalisz zes na porodowce
Oj to ja ostatnia
No ale za to wszystkie ciotki beda kibicować

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008067 przez kacha
Pesq - sorki, że się tu wtrącam, ale bardzo Ci kibicuję z karmieniem. Ja też nie miałam pokarmu, mimo że rodziłam sn, mała miała infekcję i dodatkowo nie miała siły ssać. Walczyłam trzy tygodnie, odpuściłam i do dziś żałuję. Moim zdaniem w Twoim przypadku sukces jest blisko, nie poddawaj się. Malutka chętnie ssie i to najważniejsze. Proponuję Ci spróbować jeszcze dwóch rzeczy:
1. Jest fajny preparat - Femaltiker - rozpuszczasz go w mleku i pijesz, jest pyszny i mnie bardzo pomógł - kiedy go piłam miałam ze dwa razy więcej mleczka niż zwykle. Widziałam go nawet w Rossmanie ostatnio.
2. Może warto by było podokarmiać malutką przez sns system? - to jest produkt medeli, pomaga dokarmiać dziecko mm, ale dziecko ssie przy tym pierś.
Podziękowania: pesq

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu - 8 lata 7 miesiąc temu #1008082 przez kasandra9
Pesq, hmm, ja nie karmię piersią, ale szczerze mówiąc nie przyszło mi do głowy, że jestem nieczuła dla mojej córci. Noszę ją, przytulam, tańczę, całuję, cmokam, śpiewam, gadam, rozmawiam "na poważnie";) Uwielbiam ją:) Teraz też leży mi na ramieniu i śpi a ja podczytuję, bo cięzko mi kontynuować robienie obiadu:) Ja chciałam karmić piersią, no ale teraz pokarmu już w ogóle prawie nie mam, mimo że laktatorowałam sporo, bo mnie znów wyrzuty sumienia naszły, że może za szybko się poddałam...ale podobnie jak Kasia - trauma szpitalna u mnie zrobiła swoje do tego schiza, że ona MUSI tyć i nie może ani gram spaść..., w ogóle ten czas po porodzie na tym położniczym to masakraaaaaaa jedna wielka i wolę za bardzo do tego nie wracać. Co do wagi Agatki, to ostatnio - dokladnie tydzień temu ważyła 2690 :) nie pamiętam wagi, jak wychodziłysmy ze szpitala, wiem, że jej najniższa w szpitalu była w 3 dobie 2230, a urodziła się 2480, także ładnie przybrała. Jutro mamy wizytę u nas w przychodni, także będziemy mieć swieższe informacje, ale na pewno urosła, bo widzę po bodach:) te malutkie, które Piotrek kupił, już są baaardzo dopasowane i mama mówi, że dziecko musi mieć trochę luzu, więc chyba już nie będę zakładać. Teraz dobre są z 5,10,15 na 56:) Tylko rękawek za długi i czasem za luźno pod szyją, ale to zależy od zapięcia:)
Kurde, paskudzi Ci się ta rana?:/ Ojj, niedobrze:/ Współczuję:/ u mnie bardzo ładnie zagojone, nic mnie nie ciągnie już, jedynie skórę mam taką odrętwiałą z jednej strony.
edit: zapomniałam o organizacji dnia...u mnie też ciężko, tym bardziej, że poza tym, że mama była te 3 dni po wyjściu ze szpitala i nam ogarnęła w domu i jakiśobiad i pomogła przy Agatce oraz z nią została, kiedy jechaliśmy zdjąć szew, itp., to praktycznie jestem sama. Piotrek jak jest to oczywiście baaaardzo pomaga, mogę podjechać do sklepu, on super się zajmuje Małą, czasem aż mu zazdroszczę, bo jest bardziej opanowany niż ja - w sensie, ja od razu bym płakała razem z nią, nad nią i w ogóle koniec świata. Natomiast wiecie jak pracuje i że praktycznie cały czasem jestem sama z Małą...powoli ogarniamy się, w nocy udaje mi się spać w przerwach między jedzeniem, no ale że mieliśmy przygody z tym brzuszkiem (tu przy okazji - herbatka z kopru średnio zdała egzamin, tzn. jakiejś znaczącej poprawy nie było, ale nadal daję jej się czasem napić, jak jeszcze nie jest czas na jedzenie, choć wówczas najczęściej nie daje się oszukać i nie chce pić;); natomiast espumisan w kroplach to nasze zbawienie!!!! jest o niebo lepiej niż było, czasem ją zaboli, ale teraz to nic przy tym co było. My dajey zgodnie z tym co na opakowaniu. Choć w nocy najczesciej do każdego mleka daję jej kilka kropli, żeby uniknąć potencjalnego bólu), to swoje przebeczałam...do tego zmęczona i zjechana ze świadomością, że jednak muszę dać radę, bo nikogo nie ma i nikt nie zastąpi mnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008085 przez asiekasiek
Pesq tak jak właśnie Kas napisała, dobrej mamy nie czyni to czy karmi piersią czy nie tylko jak zajmuje się dzieckiem :)

tak piszecie o tych kolkach że ja też mam schizę jak to będzie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008088 przez basiek149
Wczoraj już nie zdążyłam więc dziś nadrabiam :)
Jurada gratulacje :) w końcu doczekałaś się swojego małego uparciuszka :) Lenka witamy na świecie :)

Kropka córeczka prześliczna :woohoo:

Anisia trzymamy kciuki za szybkie rozwiązanie :*:)

co do tematu poruszonego przez pesq odnośnie kolejnych dzieci to też póki co mówię NIE... Kubuś jest cudowny, zakochana jestem w nim po uszy ale poród ciągle jest w mojej głowie jako coś strasznego i nie wiem kiedy mi to minie. mimo, że czytając wasze opowieści mój poród to był pikuś ale jednak zachował się w pamięci jako okropne przeżycie... :pinch:

wczoraj mieliśmy drugą wizytę położnej. miała być koło 9.00 była na 11.00... ale na szczęście jest bardzo sympatyczna i pomocna więc jej wybaczam :P jutro mamy kolejną jej wizytę. ale niestety Kubusiowi zaczęły się robić takie krosteczki i prawdopodobnie to uczulenie na płyn do płukania z Loveli... położna kazała mi jeszcze raz wyprać ciuszki tym razem bez tego płynu plus mamy go kąpać w krochmalu. dzisiaj już jest lekka poprawa więc mam nadzieję, że wkrótce mu te wszystkie plamki poznikają. do tego wczoraj ważyła naszego Łobuziaka i mamy 3400g :) czyli mleczko z cyca dobre :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008090 przez pesq
Kochane absolutnie nie mowie ze nie karmienie cycem ale mm albo odciagnietyn jest zle.. Po prostu moje cycowanie to forma czułości ktora nam obu najbardziej odpowiada i byłabym zalamana gdybym nie mogla tego robic bo cmokanie i tulenie też robimy ale jakoś bardziej mnie i ja frustruje butla plus tulenie itd. Niż leżenie sobie przy cycu i mruczenie do siebie :) pewnie temu ze tal przywykliśmy przez ten tydzień.

Ja póki co laltator odstawilam i przystawiam mala na caly dzień. To znaczy ile chce. 45 do godziny cyc później ile można przerwa max. 2.5 jesli śpi a jak nie to wczesniej cycuje. Jak będę pewna ze placze z głodu to dam mm. No zobaczymy.

Kurde ja was kochane podziwiam ze dajecie rade same ja sir tak boje poniedzialku jak Lukasz pójdzie do pracy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl