- Posty: 2678
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2011
Mamusie wrzesień 2011
- magda79
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
13 lata 3 miesiąc temu #296064 przez magda79
aha i jeszcze pamiętam jak rodziłam Majkę i byłam pod prysznicem to D mnie pilnował żebym oddychała prawidłowo...tylko słyszałam oddychaj...oddychaj....wyszkoleni byliśmy
a Majke rodziłam 3go maja o 17.35 - całość też trwała ponad trzy godz.,było piękne, słoneczne majowe popołudnie i wszyscy grillowali i mówię położnej, że byłam na jutro umówiona z lekarzem, a one się śmiały coś tam z niego i jego grilowania....a jak przyszedł następnego dnia to mnie szukał i gratki składał....

Temat został zablokowany.
- Agusia83
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Mniej Więcej
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 3 miesiąc temu #296067 przez Agusia83
Prawda jest to, ze juz nie mysle o porodzie...ale widze, ze mialyscie luzik...ja skurcze dostalam o 10:30, pol godzinki wczesniej zaczely mi wody odchodzic...a urodzilam dopiero o 21:20...a partych mialam 1,5h....glowka zle schodzila..ja mialam parte, a lekarka kazala nie przec...to bylo najgorsze...ale i tak te skurcze byly do wytrzymania...natomiast gdy o 13 dostalam boli krzyzowych, myslalam, ze wykituje...2h spedzilam pod prysznicem...maz polewal mi kregoslup prawie wrzatkiem...
a tak poza tym...Emi spi od 19:)..szybciutko bralam ja do kapieli, bo usypiala mi na kolanach, gdy sluchalysmy muzyczki
Moniu, wieczorek sam na sam z M? super, ze juz u siebie.
a tak poza tym...Emi spi od 19:)..szybciutko bralam ja do kapieli, bo usypiala mi na kolanach, gdy sluchalysmy muzyczki

Moniu, wieczorek sam na sam z M? super, ze juz u siebie.
Temat został zablokowany.
- magda79
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 2678
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #296069 przez magda79
podsumowując: oba porody i pobyt w szpitalu z pierwszym i drugim wspominam dobrze....teraz byłam już po remoncie, sale kolorowe, naklejki kubusiowe na scianach, 2 osoby na sali i parawan...także warunki ok, a i teraz u nas kąpią dzieciaki na sali podczas rannego obchodu

Temat został zablokowany.
- Agusia83
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Mniej Więcej
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 3 miesiąc temu #296072 przez Agusia83
A ja rodzilam na patologii bo akurat na porodowce robili remont...i nie pozowlili z tamtych sal przyniesc pilek
bo niby zajmuja miejsca...ale o kobietach rodzacych to juz nie pomysleli...no i lekarka, franca przeciela mnie jak skurcz mi przechodzil...udarlam sie w nieboglosy...a ta na mnie nakrzyczala....ale wiecie, co ? I tak chce druga dzidzie i rodzic w tym samym szpitalu
polozne byly fantastyczne...a najlepsza ta, ktora przyjmowala moj porod
zajmowala mnie gdy M szedl palic...bym sie nawet nie zorientowala, ze go nie ma..hahah



Temat został zablokowany.
- Mała
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
13 lata 3 miesiąc temu #296074 przez Mała
Z Kamilem pojechałam z 3 cm rozwarcia i 0 skurczu, po terminie 2 dni(a przed terminem 3 dni z moich wyliczeń, bo dokładnie wiem, że w noc poślubną się to stało). Zupełnie inaczej, tam zbadali i lewatywa (tutaj nie robią). Na salę porodową, a ja 0 skurczy,a pani lek. karze mi liczyć czas między skurczami. A jak dostałam kroplówkę, tabletkę i zastrzyk na poczucie skurczy, to jak poczułam to poduchę gryzłam. Do szpitala trafiłam o 9 rano, a urodziłam 15:50. Tam kąpią na sali co rano. Tutaj nie kąpią wcale, dopiero w domu.
Temat został zablokowany.
- Mała
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
- magda79
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 2678
- Otrzymane podziękowania: 0
- magda79
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 2678
- Otrzymane podziękowania: 0
- kasia79
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelia Zuzanna ur. 11.09.2011, waga 3710 & 54cm.
Mniej Więcej
- Posty: 1661
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #296082 przez kasia79
ale was na wspominki wzięło
ja wspominam dobrze dwa pierwsze porody mimo że trwały długo pierwszy krócej godzin i był najlepszy, drugi 16 godzin, ale dało się wytrzymać, z Amelką poród trwał TYLKO 6 godzin ale ból był niesamowity a najgorsze że miałam zakaz wstawania z łóżka nawet basen mi przynieśli jak chciałam się załatwić, a i tak skończyło się cesarką. Więc nie ma reguły.

Temat został zablokowany.
- Agusia83
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Mniej Więcej
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
- iwonaNAVI
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Oliwia Magdalena 03.09.2011
Mniej Więcej
- Posty: 3889
- Otrzymane podziękowania: 0
- kasia79
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelia Zuzanna ur. 11.09.2011, waga 3710 & 54cm.
Mniej Więcej
- Posty: 1661
- Otrzymane podziękowania: 0
- monika1984lodz
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 3 miesiąc temu #296087 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Jestesmy juz w domciu
Nunka nauczyla sie z nami zasypiac 
Nadrobilam , a teraz lece sie polozyc bo czuje sie strasznie buziaki :*


Nadrobilam , a teraz lece sie polozyc bo czuje sie strasznie buziaki :*
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl


[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
- Agusia83
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Mniej Więcej
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
- bewipo
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 2090
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #296092 przez bewipo
Ale wspominki 
Ja tam się darłam i na mnie nikt nie krzyczał. Mojemu m rękę prawie zmiażdżyłam
Kazałam mu dociskać mi głowę, bo jakoś nie mogłam się skoordynować z parciem i dociskaniem głowy. No ale też szybciutko urodziłam jak na 1 dziecko, bo nastawiałam się na mega długi poród. Dla tych co wtedy z nami nie były w skrócie to jak dotarłam do szpitala miałam 8 cm rozw, wody odeszły mi w domu i od tego czasu do urodzenia małej niecałe 5 godz. I poszło 8 dni przed terminem.
U mnie nie robili lewatywy.
Porodówka i na oddziale luksus miałam

Ja tam się darłam i na mnie nikt nie krzyczał. Mojemu m rękę prawie zmiażdżyłam

U mnie nie robili lewatywy.
Porodówka i na oddziale luksus miałam

Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona