Mamusie wrzesień 2011

Witam

My w szpitalu umieramy z goraca..do tego uswiadomilam sobie ze nie zdazylam sie pozegnac z moim mieszkaniem, wyszlam na wizyte i planowalam ze jak wroce zaczne pakowac sie powoli do przeprowadzki, a ja zostalam, maz wszystko przeniosl, zdal klucze i mieszka sam w naszym domku..a planowalismy taka goraca pierwsza noc na nowym miejscu..nie pozegnalam sie ze starym, nie przywitalam z nowym, nie urzadzilam po swojemu ani w kuchni ani w szafach, nic, zero!!

Mysza kurcze w poniedzialek?? WOW

Czesc Marta no to wspolczuje tego goraca w szpitalu... to bynajmniej zobaczysz jak maz sobie poradzil z tym wszystkim i jak ogarnal domek i wszytskie wasze rzeczy teraz najwazniejsze jest zdrowie Twoje i Majeczki i niejedna bedziecie mieli okazje na gorace noce

wlasnie u mnie sie ochlodzilo bo bedzie padac nareszcie jest czym oddychac

MArtusia nie przejmuj sie, tak jak pisze Mgielka jeszcze niejedna goraca noc przed Wami a maz napewno dal sobie swietnie rade

Dziewuszki to ja biore w takim razie tasak, no i kilka noozy tez wezme.Z tym mieczem samurajskim to tez niezly pomysl

jest tak goraco, ze nie mam sily pisac kolejne 3 kreski w gore

u nas też już trochę zimniej- normalnie zaraz mnie w tym szpitalu przewieje!;P

mój mąż ma cały asortyment mieczy i innych gadżetów rycerskich to go poprosze zeby do szpitala przyniósł. Niestety tutaj nie ma co otwierać bo jedyne rzeczy czyli okna i drzwi są już pootwierane;/ narazie więc poprzechadzam się po szpitalnych schodach chyba..

Marta, no to co się odwlecze to nie uciecze- potem nie dość że będzie pierwszy raz na nowym mieszkaniu to jeszcze pierwszy raz po urodzeniu. To jakby z powrotem być dziewicom:P

ja odliczam godziny i tak mi się na maxa dłuuuuuuuuży!!

a mój mąż dzisiaj dzwonił do mnie z tego kawalerskiego i ja spałam wiec odebrałam zaspana. no i się pyta co robię, a ja na to, że śpię. A on zupełnie poważnie- a nie rodzisz? bo tak ciężko oddychasz!! cała sala się śmiała z tego;P

Ale się uśmiałam z tych tasaków, siekier itp. Popłakałam się. Dziewczyny z Wami to można ze śmiechu urodzić

Mysza trzeba było go zestresować i powiedzieć, że rodzisz

Ja po plotkach z koleżanką, piorę ciuszki i gotuje sobie fasolkę szparagową.
A w ogóle to dziś zaplanowałam, że przy świecach zjem z mężem kolację, jak przed ciążą zawsze tak było. Uczcić chcę łóżeczko, zamówiony wózek i prawie koniec już zakupów

Myszka do poniedzialku juz baaardzo blisko a megi ma racje trzeba bylo powiedziec, ze rodzisz

wpadłam się przywitać widzę ze jakieś jesteście w szpitalu już?? ja dziś wróciłam odesłano mnie jak sie nie ruszy mam wrócić i się przyjąć do przyszłej soboty

w szpitalu gorąco to fakt ja byłam na sali z malutkim dzieciaczkiem także nie mogłyśmy otwierac za bardzo wiec była sauna po prostu

myszka rozumiem ze w poniedziałek będziesz rodzić??

Pippin trzy z nas w szpitalu ale tylko jedna bedzie rodzila puki co i chodzi o Myszke

reszta sie juz doczekac nie moze
A Twojemu synkowi widac nie spieszy sie

Pippin napisał:

wpadłam się przywitać widzę ze jakieś jesteście w szpitalu już?? ja dziś wróciłam odesłano mnie jak sie nie ruszy mam wrócić i się przyjąć do przyszłej soboty

w szpitalu gorąco to fakt ja byłam na sali z malutkim dzieciaczkiem także nie mogłyśmy otwierac za bardzo wiec była sauna po prostu

myszka rozumiem ze w poniedziałek będziesz rodzić??

Wiecej sexu wiecej sexu wiecej sexu

więcej się już nie da

Dziewczyny zaraz szlak mnie najjaśniejszy trafi

Właśnie skręciliśmy łóżeczko, i musieliśmy cały pokój przewrócić do góry nogami !
Bo do łóżeczka doszła jeszcze komoda z rzeczami malej, a pokój nie jst z gumy!
no ale jakoś sie udało, przy tym wszystkim byla moja mama, nosiła i przesuwała meble z mężem i tylko drygowala

Jeszcze słowo i bym ja wywaliła przez balkon !!!!

Biurko z kompem musieliśmy przenieść do pokoju Kuby
Cyrk na kolkach

Gosia ale mame czy komode hihi ??

Ja to nigdy nie urodze, bo nie mam ani tasaków, ani siekier
A pożyczana pila elektryczna się liczy ?

Dziewczyny ja juz na prawdę nie mogę !!!!!!!

Jutro zaścielam lozeczko to Wam pokarze
A Beti skurcze łydek to dobry objaw
To znaczy ze nie stracilas czucia w nogach

monika1984lodz napisał:

Gosia ale mame czy komode hihi ??

Mama a za nia komode