Mamusie wrzesień 2011

albo chociaz mnie kaleke pusccie przodem

Ja pierdzielę, człowiek się kładzie spać a tu nowe dzieci GOSIA i PATI - gratuuuuuuuuuuuuuluuuuję , super, że Wam tak mega szybka poszło znowu miałam dreszcze jak czytałam tu te nowinki

Sms od Beti : "Fifi wlasnie po nocnym karmieniu slodko spi...Rana po cc boli jak diabli ale da się przeżyć...Odpocznę raczej dopiero po powrocie bo noce tutaj są ciężkie, co chwila inne dziecko płacze...Trzymam za Was kciuki dziewczynki, wrzesień już w pełni )"


No właśnie, przyznaję rację Moni - dziewczęta z końca września cierpliwości bo ktoś tu jest po terminie o, powiem wam, że mam biegunkę ale nie wiążę z tym żadnych nadziei

Moniczko nie ma sprawy bo znow bys przespala newsa

A Jagódka podobna do Gosi jak dwie krople

Przeciez dopiero pisalysmy o zbiorowym porodzie i o konferencji telefonicznej, to chyba zaczyna sie wdrazac wcale nei glupi pomysl

A dlaczego nie maja wyjsc ostatnie ktore najdluzej maja czekac Mowie Wam teraz chyba kazdego dnia bedziemy sie rozsypywac Czekamy na kolejne newsy

ooo jjaaaa GRATULUJE PATI I GOSIA

ale czad mamy już 4 dziedziaczki

no Monia Słowiczek ja was przepuszczam

Wlasnie mialam sie zajac myciem naczyn...ale stwierdzilam, ze najpierw Was odwiedze, a tu takie nowiny....ale gorac mnie oblecial jak czytalam wiadomosci....niesamowite.

Pati I Gosia ogromne gratulacje.....jak ja Wam zazdroszcze, ze juz macie swoje pociechy...

Dziewczynki...a ja to, co? termin mam na 10.09....nie chce czekac do konca wrzesnia....ja chce swoja Emilke

taaaaa Pyska, znamy tą metodę, Beti też pisała o przepuszczaniu

o, a ja zaraz jadę po wózek, tyle Wam powiem

Slowiczku, a jaki wozek kupujesz>?

Agus to wkoncu na Emilce stanelo hihi to beda dwie Emilki

Monia, ja tak mowie...mam nadzieje, ze jak maz zobaczy jak cierpie to sie zgodzi....zreszta wczoraj u tesciowej cos napomknal o Emilce
Kochana, a co z Twoim palcem?

Dziewczyny a zauwazylyscie, ze dziewczyny szybko urodzily?

Palec boli i jest siny , ale da sie przezyc.Szkoda tylko, ze teraz ograniczona ruchowo jestem

Zgodzi sie zgogi hihi nie ma wyjscia

To dobrze, ze troche lepiej...robisz oklady z altacetu? w tabletkach jest duzo lepszy niz w zelu...

Kurcze, kiedy my urodzimy? Ja codziennie mowie krolewnie, ze juz wszystko na nia czeka...a ona, jakby "grochem o sciane"

Agusia, no mega szybko, jeszcze Gosia - ok to był jej drugi poród, ale Pati to ma niezłe tempo jak na pierwszy raz a wózek w końcu taki : www.wszystko.dla.dziecka.pl/p11210,wozek...11-kol-amethyst.html

Slowiczku wozek pierwsza klasa

Agus i wzelu mam tylko altacet, ale do tego jeszcze takie oklady zelowe co sie do zamrazalki wklada.

Mam cicha nadzieje,ze Gosia i Pati nie wyczerpaly limitu na szybkie porody hi

Mnie siostry musialy robic oklady w szpitalu na reke przez zle zalozony wenflon...po sciagnieciu reka byla spuchnieta, czerwona i bardzo bolesna...i mowily, ze zel jest beznadziejny....Monia, kup sobie tabletki...mozesz rozpuszczac ich wiecej niz jedna...

A po drugie, to prosze wypluc te slowa, ze dziewczyny wyczerpaly limit....
zaczynam 40tc...wooooooow...nie myslalam, ze az do tego dotrwam...

Slowiczku, wozek bardzo ladny a jaki kolor?

TFU, TFU juz wyplute

a i zapomnialam KRA KRA KRA !!!