MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

czajusiatko juz za mala gondole masz?i jak robilas ta zupke brokulowa???
agnessa ja tez mieszalam mojej malej z mlekiem ale nie chce. kupowalam jej marchewke gerbera,ale ona jakas cierpka jest , gorzka??czy ja juz wymyslam??zadnych warzyw nie rusza,ale dalam jej jogurcik bobovity bananowy i wkruszylam herbatnika z glutenem (bo kaszek nie rusza), a chce gluten wprowadzic i jogurt wcinala a kaszek nie;/ nawet jak dodalam duzo owocow a wyczula kaszke to zamyka buzie.Ostatnio przygotowalam dwa kubki 1 z kaszka a drugi z owocami.Dalam jej owoce a potem chcialam dac lyzke kaszki tej wlasnie z glutenem to tylko zobaczyla ze biale i juz buzia zamknieta nawet nie sprobowala.A zaraz dalam owocki to super otwierala?na kolory reaguje ??
no i wogole nic mi nie wychodzi,ani spanie jej w lozeczku,ani usypianie bez cyca ,jesc tez nie chce ..
a i nie siedzi jeszcze za 10 dni pol roku konczy, ale chyba dzieci rozne tempo maja prawda??

Majka samodzielnie dziecko siada ok. ósmego miesiąca,ale półroczne możesz czasami posadzić.

Jak wprowadzacie ten gluten? I co dajecie dzieciom? Ja mam straszny mętlik z tym jedzeniem. Nie wiem kogo słuchać już

Ania Filipek Śliczny a jakie ma spojrzenie uważne
Mi gluten kazała pediatra w postaci kaszy manny dodawać do zupek lub owoców. jedynie co było dla mnie dziwne, to kazała "surową" wsypywać. Ja i tak wodę w wodzie ugotować.

Majka dla Oliwiera gondola już od grudnia za mała 80 cm miała.
Mój synuś też kaszki nie chce ruszyć, jedynie z Hippa z owocami. A które są z glutenem, bo nie zwróciłam uwagi?
Jogurty lepiej dopiero po 10 m wprowadzać chociaż niby te dla dzieci maja napisane mniejszy wiek

Cześć dziewczyny
W zeszłym tygodniu oglądałam DDTVN i była tam specjalistka która mówiła o wprowadzaniu glutenu . Dzieciom karmionym piersią powinien być wprowadzany miedzy 5 lub 6 miesiącem a jak przegapi sie ten moment to następnym razem po 10 miesiącu , ale dlaczego to nie powiedziała Dziwne to troszkę dla mnie bo jedni mówią dzieci karmić wyłącznie piersią po czym zupki z kasza manna gotować ( ta cala specjalistka tak samo mówiła jak Kasia już pisała) wiec trochę patrze na wszystko z lekkim przymrożeniem oka Lusce chyba nawet nie wprowadzałam osobno bo nikt mi tutaj nie powiedział a mama teraz tez zdziwiona
U nas Jasiek te w nocy wstaje do jedzonka , jak za często wstaje to już nie odkładam go do łóżeczka tylko na śpiąco wyciągam cyca i karmie w ciągu dnia śpi 4 razy po ok 20 minut dobrze ze jest grzeczny ( odpukać) to można coś przy nim zrobić Od kilku dni marudny i placzacy , dzisiaj jeszcze ma stan pogoraczkowy wiec pewnie te zeby w koncu wyjda , mam nadzieje ze nie za miesiac
Dzieciaki super slodkie , Ani synek ma tak samo piekne i duze oczy jak Mati patys

Wiecie co ja mam wrażenie że co pediatra to inne opinie. I co roku się zmieniają ze względu na panującą modę. Bo jak ja w 2008 roku rodziłam Szymka to spokojnie karmiłam tylko piersią do 6 miesiąca. Nie słyszałam o żadnym glutenie , dawałam mu po woli wszystko do jedzenia. I je wszystko bez wybrzydzania. Koleżanka rodziła synka w 2010 to jej pediatra kazała już w 5 miesiącu dawać coś nowego do jedzenia. A mi jak byłam w styczniu to nic nie powiedzieli więc zacznę wprowadzać nowości jak będzie miała 6 zaliczoną. A idę o zakład że jak nasze mamy nas karmiły to w ogóle nie było nacisku na jakiś gluten i inne badziewia. I co źle nam to wyszło. Co dekada to inne nowości medyczne że niby lepiej dla naszych dzieci, a ja sama nie wiem. Sama jestem pod wielkim znakiem bo zastanawiałam się nad kupnem kaszek a tu jakieś jedne zalewasz tylko wodą a drugie wodą z mlekiem. No dobra a jakie to ma być to modyfikowane bo ja nie mam pojęcia - nigdy nie używałam. Takie jak wy - mamy co nie karmią piersią karmicie maluszki Zacząć od 1 czy już jak ma skończone pół roczku to 2. W sumie dzieci co są karmione piersią powinny mieć wprowadzane jedzonko od poziomu dzieci z 4 miesiąca - bo wtedy mniej więcej wprowadza się inne jedzono u dzieci karmionych MM. A sama nie wiem czy dawać od razu tą kaszkę czy tak jak Szymkowi zaczęłam dawać jak miał prawie 8 miesięcy i zaczęłam od tych najlżejszych.

a my dzisiaj mamy PÓŁ ROCZKU

z tej okazji zjedlismy dzisiaj pierwszy raz marchewke z ziemniaczkami:)

polal mnie też juz boli głowa od tego wprowadzania pokarmów, u mnie jeszcze ten problem że mati miał podejrzenie alergii tzn skazy białkowej juz teraz jem wszystko ale wczesniej go obsypywało wiec nie wiem które kaszki moge próbowac...u alergologa dostałam ulotke o nestle sinlac taki produkt zbożowy bezglutnowy i na poczatku mu to dam za jakis tydzien na spróbowanie potem wiecej a potem chyba z glutenem tylko te kaszki maja w sobie mleko modyfikowane i ja nie wiem czy on moze:)
na razie próbujemy słoiczki jak do tej pory tylko marchewke i dzis marchewke z ziemniaczkiem..potem spróbujemy zupki jarzynowej....
a wy karmiace mamy juz tez wprowadzacie ja zaczełam tydzien temu....

a dzis z kolezanka zrobiłam ciasteczka z przepisu naszej Madzi:)zdjęcia są koleżanki a wykonanie moje:) tatawtarapatach.com/zawijasy-pierwszej-k...a-kuchnia-dzieciaki/

Mamy Papieża:)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

patys - z niecierpliwością czekam kto został Papieżem

Co do kaszki manny to gotuję na wodzie i dodaję do owoców.

HaniasJa też czekam na wiadomość o papieżu, myślę, że pewnie Włoch.

PAtys, Pola ja też jestem zagubiona z tym wprowadzaniem pokarmów, na razie dałam marchew, ziemniaka, dynię, szpinak, jabłko w róznych kombinacjach i dziś kupiłam kleik kukurydziany, ponoć najlżejszy dla dzieci i jutro dodam łyżeczkę do warzywka lub deserku. A glutenu bardzo się boję, bo ja w dzieciństwie go nie przyswajałam, miałam coś na kształt celiakii i długo byłam na diecie kukurydzianej i boję się, żeby Natalka tego nie miała po mnie, bo lekarz mówił, że jest takie ryzyko...

Joanna to chyba o to chodzi, że jak gluten jest wcześniej podany, to działa jak szczeponka, żeby później nie było alergii.

Patys Sto lat dla Mateuszka! Słodką minkę ma na zdjęciu:) Mam nadzieję, ze zawijasy Wam smakowały! Ale ładne Wam wyszły!

Ania ale Filipek rośnie, spojrzenie faktycznie - dorosłego faceta! Spóźnione życzenia urodzinowe dla Madzi!

KAsia i dajesz surową kaszę mannę, czy gotujesz?

A jednak z Argentyny, podoba mi się nasz Papież, taki wydaje się być skromny:)

FRANCISZEK I- pięknie:)

Patys buziaki dla Matiego

Madzia gotuję na wodzie i do mleka na noc daję

PolaL tyle, ze kiedyś nie było tylu alergików

patys z tymi kaszkami to musisz sprawdzic. Jak ma skaze to te do ktorych dodaje sie tylko wode moga go uczulac. Wtedy trzeba to zolte ktore dodaje sie do mleka. No i jeszcze kwestia mleka... masz juz sprawdzone ? Nie polecam bebiko bo najbardziej uczula. Najpepiej wybrac jakies ha (hipoalergiczne)

W jakich proporcjach gotujecie to kaszke ?

Ania ale piekne oczka ma Filip

Makrelcia ja na "oko" gotuję

A to dzisiejsze postępy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ale Filipek jest śliczny

Ja też nie wiem co z tym jedzeniem, moja lekarka też już przy ostatnim szczepieniu mówiła żeby gluten wprowadzić np pół łyżeczki kaszki mannej dodanej do jakiegoś posiłku, ja raz tak zrobiłam ale najpierw zalałam wrzątkiem i zaczekałam aż napęcznieje.

Jak do tej pory Maks dostał łyżeczkę jabłuszka, trzy łyżeczki marchewki z ryżem i dzisiaj trochę łososia z cukinią i wszytsko mieszałam z moim mlekiem. Nie wiem czy dobrze robię, ale faktycznie jak by się chciało dostosować do poradników to można oszaleć, bo każdy co innego pisze Ja też najchętniej ciągle bym karmiła tylko cycusiem, ale obawiam się, że jak wrócę do pracy to pokarm zacznie zanikać i opiekunka będzie się męczyć żeby go nakarmić. Tak mi poradziła pediatra

Kasia Super postępy Lada moment będzie raczkować

Mój synek dzisiaj chwilę sam siedział, normalnie z dnia na dzień widzę że robi nowe rzeczy Szok jak to widać

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ania Filipek slodki - i bardzo podobny do Ciebie
Agnessa, Kasia - super chlopczyki To jak tak dalej pojdzie to cos czuje, ze Yasinek bedzie tak lezal i podziwial swoje raczki spiewajac do skonczenia roczku a potem wstanie i ruszy w swiat pomijajac etap siedzenia, przewrotow, raczkowania i wszystkiego innego hahahaha

Tutaj o wprowadzaniu glutenu nikt nie mowi w ogole... jak widac wszedzie inaczej