Listopad 2011 cz. 2

Luśka pięknie schudłaś. Choć wcale nie musiałaś!
"Szyszunia" ha ha dobre

Tutaj zamówiłam allegro.pl/zaproszenia-na-chrzest-na-roc...osc-i2726640068.html


Luśka dużo zdrówka

Dorcia nie mam metki


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Oj Malina Ty Pipko

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzisiaj zostawiłam Ize z moją mamą a jak wróciłam miała guza z prawej strony czoła... mama mówi, że wstała jej przy tapczanie, a po chwili się przewróciła i lekko uderzyła główka o podłogę o dywan... hmm ciekawe czy faktycznie tak było... no niby Iza zbytnio nie płakała, ale do tej pory ma slad czerwony i takie jakby obtarte leciutko.. ech ile to jeszcze guzów i siniaków moje dziecko sobie nabije???? taki urok dzieciństwa...

Przepraszam Dorcia ja myslałam że o ten przepis Ci chodziło! Zapomniałam już że jeszcze dawałam ten przepis z piersią z serem...

Piers filetuje, ale tylko na połowę żeby taka grubsza była, solę, pieprzę, przyprawa gyros posypuje i podsmażam na oliwie tak by były zrumienione. Wykładam na blache na folie srebrną (wyleciało mi z głowy jak się ona nazywa hi hi) aaa aluminiową hi hi na to plasterek pomidora, cebuli, ketchup, majonez, ser żółty. czasami jak mam pieczarki podsmażone to kłade je na pierś, a na nie dopiero pomidor itd. i to wrzucam na 180 stopni na 20 minut...

Dorcia jak wejdą oboje z tortem Leni to bedzie miałą jedną atrakcję, a jak potem z drugim tortem to druga atrakcja.. więc chyba osobno niech wchodzą... no nie wiem,.. jakas taka niezdecydowana jestem...

Emka będzie dobrze! Siora na pewno bardzo przeżywa, ale Mateuszek da radę i szybciutko wyzdrowieje, o ile wogóle ma to zapalenie płuc, bo pisałaś że to tylko podejrzenie. Daj znać co z małym?



Dziewczyny ciągle będą pytać, pod koniec ciąży: a Ty jeszcze z brzuchem? Jeszcze nie urodziłas? Kiedy rodzisz? potem Chodzi już? Mówi już? Liczy już? itp... nieuniknione...

vestusia to świetnie, że się tak Zuzia zaaklimatyzowała, i że pani ma takie super podejście do d\zieci! Dokłądnie masz pewność, że krzywda jej się tam nie dzieje! Hurra

Dorcia i Malinadajcie znać czego tak w Smyku szukacie to zapytam u mnie w okolicy;) Supoer masz pomysł na lizaczki i taka sliczna tam Lencia na fotkach!!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Luska to prawda dziadek łądnie wyglada jak na swój wiek, a co do podobieństwa to różnie mówią, że do taty podobna, a czasami ze do mnie... Co do spania to Iza śpi obecnie 3 razy po pół godziny w ciagu dnia... trochę mało...

to się rozpisałam odpowiadając na Wasze wiadomości... ale czym skończyłam i wysłaąłm to juz żescie nowości naskrobały...

Laski zdradźcie na jakich dietach jesteście, bo ja też muszę!!! I to koniecznie!!!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


nic bedę się zbierać pomału do spania, bo nie wiem co mnie w nocy czeka... póki co mam zamiar by spała w swoim łóżeczku, bo ja potem śpie bez ruchu, żeby przypadkiem jej nie przydusić... a mam czym... a do tego tak sie rozpycha po całym łóżku, że wyspać się z nią to istna męka...

Dobrej nocy Kochane Mamusie

Witam Was z….. nocy 

Polunia może i jesteś w ciązy to był mój jedyny objaw , ale tez przecież jesteś tak zarobiona, i pracujesz po nocach, że nie ma się co dziwić, że zmęczona jesteś.
Polunia a widzisz jaka zdolna córcia, nie tylko pchaczem od mamy się bawi, wie że inaczej też można, Wojtek mi tak krzesłem jeździ po podłodze, a pchacz co mu kupiłam też w koncie siedzi, a może Pola chce żeby brat ja popchał 

Co do wczesnego chodzenia, to rozmawiałam z moja fryzjerką i ona mówiła, że jej syn zaczął chodzic jak miał 7 miesięcy!!! No ale teraz ma 13 lat i są tego skutki ma problemy z postawą i do tego płaskostopie. No a Michaś kuzyn Wojtka wcześniak urodzony miesiąc przed terminem śmigał jak miał 8 miesięcy, normalnie masakra  jakie te dzieciaki ogarnięte niektóre.

A z tymi kelnerkami to masakra jakaś, teraz ludzi do pracy porządnych znaleźć to trzeba się nieźle naszukać.

Ja myślę co do Waszych zdjęć, że sarna chyba by nie mówiła, że wyslała jak ich nie wyslala, może znaczka zapomniała nakleić 

Dorcia co do gdania mojego w tv to ja nic o tym nie wiem, ale on pewnie przedstawiłby się, że z Ustki, bo niby czemu ze Slupska 

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestuisa fajnie, że Zuza tak polubila pania ze żłobka, tak jak piszesz masz pewnośc, że nic złego jej się tam nie dzieje.

I gratulacje dla Zuzi nowego ząbka 

Biedna Izunia, ale pewnie to nie prerwszy siniak, Wojtus w ncy dzsaj się obudził to wzięliśmy go do siebie do łóżka, małż poszedl szykować się do pracy, śpię sopie i nagle słysze lub udu, wojus spadł z łóżka masakra!!!! No normalnie od razu pobudka i to wszystkich w bloku.

Osz Wy niedobre
Od wczoraj wieczorem tyle postów

zaraz postaram Was nadrobic, póki jeszcze nie padłam...

Polunia wydaje mi się, że to zmęczenie to przesilenie jesienne. Choć ciąży nie można wykluczyć. Ej laska lepiej się wybierz do gina, bo kto wie…??
Łotkowite- ja pierwszy raz słyszę. W moich stronach się tak nie mówi. Po prostu nalewka.

Ale agent, ja jak czytałam o tym że wpadł do wanny to aż mnie ciary przeszły. Dobrze że sobie nic nie zrobił. Ehhh dzieci mają pomysły.
Pola oj takie są uroki pracy na swoim. Trzeba biznesu doglądać. Jak to się mowi panskie oko konia tuczy.
Pola zastanawialiśmy się z mezem aby połączyc roczek ze chrzcinami ale nie chce aby moje dziecko było poszkodowane, bo dostanie 1 prezent a powinien dostac 2. Nie będę na dziecku oszczędzać.
Co do obsługi weselnej. Na taką impreze jak wesele to powinno się sprawdzoną obsługe wziaść a nie z pierwszej lepszej łapanki. Własnie wtedy wychodzą takie kwiatki. JA bym na miejscu młodych im połowe kasy zapłaciła.

Lusia ja podziwiam, że myslicie o 3 dziecku. Ja dzisiaj mojemu powiedziałam, że skoro nie chce mi pomagać przy małym (pomaga ale się buntuje), to nie chce 2 dziecka bo w rzeczywistości to jakbym miała ich 3. A to za duzo na jedna osobę.

Emkapl ja tam chudzina nie jestem. Zeszczuplałam ale do bycia chudzinom to brakuje mi 4 kg wiec jeszcze troche i będę szczesliwa 


Aleksandra ale Natalia do Ciebie podobna. Ślicznie jej w tej grzywce 
Ja też jestem uzalezniona od kawy. Odkąd „rzuciłam” cukier to pije rozpuszczalna z mlekiem (pół/ na pół) i inna mi wcale nie podchodzi.
U nas tez pogoda barowa. W ogóle w moich str ostatnio mgliscie, dżdżysto i jakos smutno. Lubie jesien ale taką słoneczną a nie taką pluchę..

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madziorskie ja nad ranem prawie zawsze biore Mikołaja do łózka. Mój małż wychodzi o swicie do pracy (ok. 5ej) wiec miło się wtulic w bąbelka.
Niestety nie ma rady na te przykre uroki starosci. Trzeba być wyrozumiałym, nie denerwowac się na dziadka , bo przeciez celowo tego nie mówi. Kurcze, nie wiadomo jakie my będziemy na starosc…
Oj widzę, że Ty świetna kuchareczka jestes. \Foto przepis na pewno wykorzystam jak już przestane być na diecie.
Nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba Ty pytałas na jakiej diecie jestem. Otóż stosuje diete Dukana. Nie jem ziemniakow, kaszy, ryzu, makaronu, pieczywa, nie uzywam tłuszczu, cukru (czasem słodzik ale rzadko) – to tak w wielkim skrócie. Wiele moich znajomych schudło na tej diecie. Trzeba przy nie duzo wody pic ponieważ przyswajając samo białko powoduje że w organizmie wytwarza się pewna toksyna, która wywołuje spalanie tłuszczu w organizmie. Wazne aby duzo pic bo wtedy ta toksyna jest wypłukiwana z organizmu. W innym razie bardzo obciaza wątrobę i nerki. Jesli bedziesz chciala to moge wysłac Ci interesujące przepisy (tzn linki str z których ja korzystam).

Dorcia śliczne te zaproszenia. Ty to pomysłowa babka jestes. No i pryberania pewnie super będą wyglądać. Z niecierpliwością będę czekac na zdjęcia.

Aniaa pochwal się fryzurką.

Vestsusia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Oj i mnie wciąż pytają czy Miki chodzi. Normalnie do znudzenia. Zwsze odpowiadam im że jakos nie spieszy mi się do tego , że ma czas. Im się wydaje że skoro wygląda na ponad 1,5 roku to od razu będzie latał.

Gratulacje z okazji ząbka U nas nadal tylko 2.
Kurcze jak opisywałas sytuacje ze żłobka to przypomniała mi się sytuacja jak pracowałam jako opiekunka takiego 2 latka Mikołaja  Jego mama rozstała się z mężem, duzo pracowała. Kilka dni w tyg nie było jej po 12 godzin. I któregos dnia przyszła wieczorem z pracy i pyta się jej Mikołaj:
„mamo a cemy pszyszłas?”
Ona na to: „Synku z pracy przyszłam”
Mikołaj:”mamo to idz do pracy a ja zostanę z opiekunką”
Mnie szczeka opadła. Miło mi się zrobiło ale i głupio bo z jednej str fajnie że sprawdzałam się w roli niani ale z drugiej str jak jej było przykro.
Mysle ze najważniejsze aby dziecko mialo dobra opieke. Trzeba przełknąc gorzką pigułke i Cieszyc się ze szczescia dziecka.


Dorcia co to za strój że tak go szukasz…chyba mi umknęło cos…może ja u nas poszukam. Tylko nie wiem jaki??

Lusia fajnei że mężusiowi się podoba że schudłas. Najwazniejsze abys Ty się dobrze czuła sama ze sobą. Bo wg mnie to wyglądasz super i żadnych nadprogramowych kg nie widzę.
Lusia na przeziębienie to polopiryna i ciepła kołdra.
Nadal karmisz czy już wcale?

Emka oj oby Mateuszkowi przeszlo szybko. Biedaczek. Pozdrów ode mnie siostre i zycz jej aby szybko wrócili do domku w pełnym zdrowiu.


Ania a gdzie zdjecia fryzurki????

No i zostałam sama na forum... Wszystkie pewnie juz spicie.I ja juz zmykam. Nie wiem czy jutro tu zajrze bo bede miala gosci: kolezanke z Kielc i potem znajomych z Angli. DObranoc. Buziaki

hej z rańca , poczytałam was , ale normalnie mnie jakaś jesienna melancholia dopadła czy cuś.Nie mam po prostu na nic siły i do tego to przeziębienie , kręgosłup pęka.a Boleski wstały o 5 EH.....buziaki dziewuszki

Hej Dziewuszki

Kurde no , znowu zasnęłam na MjM. D obudził mnie przed 3 i polazłam do wyra. Wstalam dopiero po 8 , wskoczylam pod prysznic i przybiegłam poczytać. Myslałam , że po chlodnym prysznicu sie docucę ale gówno! Normalnie łeb mi leci.

Chyba zadzwonie dzis do przychodni zebvy mi lekarka wypisała skierowanie na badanie krwi. Powiem jej co i jak to pewnie bedzie wiedziała co zlecić. Do tego wszystkie tarczycowe. W sumie nigdy nie brałam zadnego skierowania i czesto i gesto zostawiałam sporo kasy w laboratorium ale teraz pierdzielę , w koncu ubezpieczona jestem i chociaż głupie badania mi sie należą jak psu zupa!

Przeczytałam wsio ale całkowity brak weny na odpisywanie

Pola własnie sie obudziła i od samego rana skrzeczy(no własnie ja nie weim co jej , od poniedziałku marudna taka , ze ocipiec idzie , wszystko na nie , wymuszanie i płacz jak cos nie po jej mysli , złosnica mała sie z niej robi!).
Kacper bł siku i teraz biega bez portek od pizamy I jeszcze po kanapie skacze! Normalnie ocipieję!

Kuźwa chandra jak nic!
Zaczynam uswidamiac sobie , że chyba za duzo na łeb sobie wzięłam i pomału nie ogarniam. Do tego D się buntuje , że musi non stop siedzieć z dzieciakami. Jakie ku...a non stop ja sie pyatm! Fakt , od poniedziałku miał miec wolne ale niestety musiałam jeszcze pare rzeczy zalatwić i siedział z nimi w poniedziałek i wczoraj popołudniami. No popołudniami to i tak za duzo powiedziane , gdzies tak od 17 do 19.30. Normalnie cała wieczność

A no i oszpecil mi wczoraj mojego wieśwagena! Zmienił mi koła na zimówki i będe teraz jexdzić na małych stalowkach i to bez kołpaków nawet bo jeszcze nie kupił. Pewnie juuz wiecie , że to dla mnie rzecz straszna

No to sie nawynaturzałam , przepraszam! Uciekam , papa

Cześc z rańca. Wczoraj wieczorem mi net padł ale już jest gicior

Poczytałam was po łebkach ale tak produkujecie, że maskra!

Dorci śliczne podziękowania, goście będą po wrażeniem

Ide młodą spac położyc bo to już jej pora

U nas pogoda śliczna więc spacer murowany
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wczoraj lekarka przepisała mo nowe zioła ale mówi, że widac po mnie samej różnicę, że jest lepiej. Za dwa tyg znowu wizyta i to prawdopodobnie ostatnia

Witajcie Mamuśki

Dorcia jaki to ten strój w smyku dla Lenki, ja dzisiaj będę w Słupsku to zajdę do smyka i zobacze czy jest podaj rozmiar

Polunia ehhh ty to sie zabrobisz, ale przyjanmniej chciaż Twój małż poczuł jak to jest samemu z dziećmi, tez chętnie bym sie tak wyrwała, ja tez ciągle zawsze wszystko w biegu, a teraz od 2 lat na dupie siedzie i szok jak dla mnie,niedługo ocipieję.

Olu to miłego spacerku i zazdroszczę pogody

Ja też zawsze byłam w biegu i siedzenie w domu też mi już nosem wychodzi, ale zaczynam się przyzwyczajac

Ide sie pomalowac. Natalka spi, więc mam troszke czasu.

Anulka kurka nie ma go własnie na stronie Smyka. Ale chodzi o taka spodniczke różową jak baletnice maja i do tego w komplecie jest bodziak jasno rózowy z dł. rękawem, koszt ok 50 zł.
Rozmiar 80. Spódniczka tego typu allegro.pl/baletnica-spodnica-do-tanca-t...let-i2719964872.html tylko, że ładniejsze. A body takie nudne w sumie.

Ale byłoby cudnie jak udałoby się Tobie to znaleźć

Ok jak znajdę cos co przypomina to o czym piszesz to wyśle Ci mms-a i dasz znac czy to to