Listopad 2011 cz. 2

Kochana jeśli mmsa to proszę wyślij na ten numer 512 259 210

Ok zapisane

Juz jestem Twarz zrobiona a młoda jeszcze śpi

Idę ogarnąc kuchnię.

Dzień Dobry.
Poczytałam trochę w nocy, bo moje dziecie zrobiło sobie przerwę od 3 do 4:30.

Madziorskie no niestety to pewnie nie pierwszy i nie ostatni guz Izki :/ Teraz taki okres upadków i guzów.
Madziorskie ten przepis zrobiłam bez ketchupu i majonezu, no i też był pyszny
Z tymi pytaniami to masz rację. Rok temu ciągle telefony czy już rodzę, a teraz czy Lenia już chodzi. Ciekawe o co będą pytać za rok.

Kredzia ja też mam dwójkę dzieciaków, a nawet trójkę, bo pies jest coraz gorszy, piszczy i ciągle coś chce. A Krzysiu niestety przy Leni praktycznie nic mi nie pomaga :/
Gratuluję spadku wagi Dałaś rade Super.

Luśka główka do góry

Polunia Pracusiu nasz. Dobrze, że idziesz na te badania. Lepiej dmuchać na zimnę. No i dobra decyzja, że najpierw po skierowanie. Po co płacić. Niech spadają
„Wieśwagena” ha ha

Vestusia mam nadzieję, że dzisiaj chociać ciut ciu humor lepszy. Ciagle myśle o Tobie.

Mama postawia mnie dzis w głupiej sytuacji. Wymyśliła, że kupi Lence sukienkę na roczek i taką samą też mojej bratanicy. Mówię jej, tłumaczę, że już mam pomysł na strój, że dziwnie, że one tak samo, że nie chce takiej mocno balowej, że nie wiem czy będzie mi się podobała. To się trochę obraziła, że nie wierzę w jej gust. opowiedziałam jej historię Miśkowej sukienki na chrzciny od T. No ale chce kupić i koniec. Doszłyśmy do porozumienia, że jeśli zdobędę "mój" strój to ten od mamy założy po popołudniu. No i mama poszła do sklepu...

Dorcia faktycznie twoja mama postawiła cię w nieciekawej sytuacji. Uparła się i koniec - jakbym swoją widziała. Niech kupi dla świetego spokoju.

Młoda już wojuje na podłodze klockami a ja popijam ziólka - kurczę nawet smaczne

hej hej

Kredziaa zalezy Wam na prezentach czy na tym by dziecko było ochrzczone? Ja córki chrzciny robiłam razem z jej imieninami i tez dostała 1 prezent od wszytskich, a powinna 2 wg Twojego rozumowania. Do tego co roku urodziny będzie miałą 28 grudnia więc zapewne też od rodziny bedzie 1 prezent dostawała na świeta i urodziny zarazem! Wiesz na razie nasze dzieci sa w takim wieku, że jeszcze nie rozumieją, że z takich okazji mozna dostawac prezenty;)
Praktycznie jak zrobisz teraz chrzciny, a za 3 tyg roczek to i tak ten co nie bedzie chciał za wiele dac to pomysli no tak, teraz chrzicny, zaraz roczek, mikołaj, swięta... to damy kilka skromnych prezentów bo skąd brac kasę? więc czasami jeden pożądny prezent jest lepszy niz kilka mniejszych, a Wy zaoszczędzicie bo tak wydacie raz kasę na imprezę, a tak to dwa razy.. więc chyba na jedno wychodzi... No ale decyzja należy do Was;) Co do prezentów to my córci zawsze dwa bedziemy dawać - jeden na święta, a drugi zaraz po nich na urodziny;) ale od rodziny to na bank jeden będzie.. takie życie.. a jak jeszcze komus się dziecko urodziło 24 grudnia i ma na imię Adam? To zamiast 3 dostanie 1 prezent.. ten to dopiero pokrzywdzony...

Dziewczyny przestańcie się odchudzać, bo jesteście szczupłe, a jeszcze w anoreksję wpadniecie! Czego Wam nie życzę!

Kredka jeśli możesz to poprosze o te stronki może skuszę się na taką dietę

Ja też jak opiekowałam się na studiach 2 dziewczynkami to raz miały etap, że bardzo chciały bym przychodziła i wyganiały mame za drzwi, a za jakiś czas tylko mama i mama i nie chciąły wogóle być ze mna... dzieci maja takie etapy! Ciesz się, że za Tobą nie płacze, bo kto wie, co będzie za chwile... wtedy to dopiero żal ściska jak zostawiasz zapłakane i proszące Cię dziecko byś go tam nie zostawiała...

Luska dużo siły na dzisiejszy dzień!

Poluniapo co Ci kołpaki jak i tak zaraz je ukrad... żarcik.. ale ja się juz pozbyłam kołpaków pod King Crosem czy jak to sie pisze... teraz mam strach tam jeździć, bo za jeden 180 zł to żal starcić znowu... a zdejmowac przed wyjazdem na zakupy tez bez sensu...

Ale zimówki tez bym musiała założyć... tzn mój musi mi założyć...

Olu zazroszcze pogody, bo u nas pada od rańca:( Malować dla pana policjanta tak? hi hi

A Izabela pożygała się dzisiaj posniadaniu tak że cała do przebrania i jeszcze krzesełko musze wyprać, ale to jak skończy pralka prać, bo razem nie piorę... ciekawe czy od zębów się znów pozygała? jak wychodziły jje dolne 1 dwie naraz to też się wtedy pożygała kilkakrotnie... ech nawet do lekarza z nią poleciałam bo się wystraszyłam! Ale kataru nie ma, kaszlu tez nie, temp tez nie... więc cóz? jak więcej nie bedzie haftowac to siedzę w chacie, ale jak jeszcze raz to do pediatry pędze niech ją oabada...

Dorcia ja tez nie lubię jak ktoś mnie w takiej sytuacji stawia. A juz pomysł by ona i bratanica miały takie same sukienki jest nie na miejscu! Uważam, że każde dziecko chce w ten dzień się wyróżniać i miec coś pięknego i niepowtarzalnego.. Pewnie bratowej tez nie na rękę to będzie...

Iza spi juz od godziny. Myslę, że w tym czasie nie wymiotowała, bo pewnie zaczęłaby płakać... a nie chcę tez wchodzić żeby przypadkiem nie obudzic..

O ja wiem , wymyśliłam , Ty z jednej strony Poznania , ja z drugiej. I jedna i druga chce schudnac to bedziemy sie gdzies w Poznaniu na zumbie spotykały

No do madziorskiej to pisałam

Polunia i jeszcze biegiem na ta zumbę a nie d.. w samochód...

Nie no , ja Cie proszę az tak schudnąc nie chcę

Takkkkk , usiadlam na moment przy laptopie a moja córka juz na mnie wisi i rycy , nie no , ja się wykończę!!!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Może Izunia faktycznie przez ząbki zwymiotowała. Biedactwo

Zmykam kochane. Do później

heh chyba sprawdze co u Izy, bo juz ponad 1,5 godz spi... co u niej w ostatnim czasie było nierealne... zaczynam się martwic...

Madziorskie hm...chyba nie dokońca mnie zrozumiałaś..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Chtrzest to duchowe przyjecie Boga do serca "tzw wypedzenie demonów". Prezenty to tylko dodatek. Nie jestem typem materialistki tylko dlatego że nie chce aby moje dziecko miało połąćzone imprezy. Roczek to impreza a chrzest to zupełnie inna podniosła uroczystość.Widzisz kazda z tych okazji to duzy wydatek, przede wszystkim dla mnie, ponieważ trzeba przygotowac kilka dań, ciast, tort oraz wiele innych wydatków. Nawet gdyby to przeliczył - wart prezentów a wydatki poniesione na impreze to nigdy bilans sie nie wyzeruje juz nie mówiąc o tym aby byc na plusie.Zresztą nigdy na to nie patrzyłam. Ja nie mam zamiaru na dziecku oszczędzać.Skoro tak piszesz to naprawde mnie nie znasz. Prezenty to dodatek i jesli ktos bedzie miał życzeie to da a jak nie to przyjedzie na torta i impreze. Tylko tyle..
Nie powiem bo sie wkurzyłam


Dzisiaj piekę babkę z przepisu dukana. Ciekawa jestem jaka wyjdzie. Dobra ide sprzatac bo niedługo goscie bedą. Pózniej sie odezwę.bay

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzien dobry

Misia spi, na spacer nie idziemy bo pogoda do kitu.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorcia, ale Twoja mamcia wymyslila z ta kiecka... Lenka ma byc wyjatkowa w tym Dniu, a bratanica juz swoj Roczek miala.

Jakis przymulony dzien dzisiaj...

Oj tak, mega przymulony. Lenia spała tylko pół godziny, no i mam nadzieję, że pośpi jeszcze trochę, choć się nei zapowiada.

Mam kiecki kupiła. Fakt- ładne są, ale trochę jestem zła.