BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

11 lata 10 miesiąc temu #386491 przez tygrysica
Ja na razie o kolejnym dzieciu nie mysle- teraz muszę karierę nadgonic :silly:
A żółtko daję od miesiąca już prawie (odkąd skończył 6, niedługo 7 stuknie) i biszkopty do deserków wkruszam- gluten. Piediatra kazał. Gluten podaje się wcześniej jesli sie piersią nie karmi dlugo. Dalej śliwki nie wchodza za bardzo mu- sraczkę ma potem... Reszta wszystko ok. Teraz trzeba by znowu szpinak spróbowac, bo go uczulił. tamta uczulająca dynia to nie dynia była, ale co- pojęcia nie mam.
Dobra- spadam, bo rano do pracy :P I jeszcze chyba trzeba będzie żebym 2 dni na 12tą chodziła bo mamy problem ze sprzętem w dziale i sie kompem chwlowo musimy wymieniac...
Jak dzisiaj o 20 wróciłam to Adaś jeszcze nie spał i taki pokaz radości urządził, że sie rozkleiłam ;) A ostatnio to w ogóle za Hannibala Lectera robi i jak się go na rękach trzyma to próbuje zjeść twarz trzymającego ;) I zaczął rączki zarzucać na szyję jak się go weźmie i przytula sie wtedy :lol:
No dobra- nara, ide spać ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #386533 przez adiafora
Tygysica my też Hanibala mamy:) Nawet kanibala he he jesteśmy cali pogryzieni i podrapani. Kurcze ciężko pewnie w robocie o młodym nie myśleć. Ja w środę jadę pouzupełniać tylko na parę godzin dokumentację. I mam małą z sąsiadką zostawić i mam mega tresa.
Madziorske ja dziennie kaszkę daję ,mi pediatra powiedziała , że jak jest na cycu to od piątego spokojnie glutem można dawać nawet to jest zalecane. Widzę , że odpoczynek się udał:) U nas podróż trwała by ok 14 h bo to drugi koniec Polski więc pewnie trzeba by na raty jechać:( To mnie trochę blokuje.
Ja mam kurki swoje specjalnie dla małej i świeże jaja:)
Co do odliczania to według MDR skala stosowana przez pediatrów i i na wczesnym wspomaganiu . To miesiąć powinnaś odjąć,
Kasia u nas też tylko chrostowa reakcja na królika resztę jedzenia toleruje.
Mała dziś wyjątkowo długo śpi zrobiła mi prezencik to się rozpisałam:) Powiem Wam masażer próżniowy cuda robi , nigdy w takie wynalazki nie wierzyłam, atu proszę działa. A używam go tylko 5 min dziennie.
Jak tam wasze piersi po ciąży? U mnie chyba większych zmian brak, karmię jeszcze wieczorami i nocą . Ale wydaje mi się , żę będą takie same jak przed ciążą. stosujecie jakieś kremy?

[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #386646 przez KasiaT
madziorskie ja gluten wprowadzam zgodnie z tabelą żywienia czyli łyżeczkę kaszki manny do obiadku i łyżeczkę kaszki orkiszowej raz dziennie do butli z mlekiem ale od przyszłego miesiąca będziemy podawać dwie. Ekspozycja na gluten powinna być stała.

A my niestety znowu odstawiamy mięcho... :(
Tym razem pojawiły się objawy typowe dla skazy - czerwone zgięcia łokci, wróciły suchości na ramionach i kolankach... mi już ręce opadają. A wcześniej wszystko pięknie znikło. Podejrzewam że jeśli to skaza białkowa to sam się na mleko odczulił ale widocznie mięcho nie bardzo :( Tak czy siak w lipcu wysyłam męża do alergologa. Specjalnie porobiłam fotki, żeby mu pokazać, bo domyślam się, że za tydzień - dwa zaczną znikać te suchości. A już było tak ładnie.... skórka idealna... szkoda mi go, zwłaszcza, że bardzo lubi mięsko. ale na razie odstawiamy i zobaczymy po 8 m-cu (bo ponoć alergikom zaleca się po 8 m-cu mięcho, ryby dopiero po 2 latach i jajo po 10 m-cu ale jajo spróbuję w przyszłym m-cu)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #386799 przez ona19
Witam jestem z październikówek. Mam do sprzedania nowy wózek baby design mini. Jak coś to piszcie ;)

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387861 przez madziorskie
ten wózek mini nadaje się tylko na wyjazd do marketu i generalnie na spacery to niespecjalnie z tego co słyszałam, więc nie polecam, no chyba że ktos chce malutki, pakowny wózek na zakupy ;)
generalnie to większośc ma pewnie wózki wielofunkcyjne czyli głeboki i spacerówka na jednym stelażu. my tez tak mamy, ale będe chciała kupić jakąś zgrabniejszą spacerówkę głównei na wyjazdy. te całościowe spacerówki sa fajne bo dużo mniejsze od tych z ózków głebokich, ale maja jedna wadę: dziecko zawsze siedzi w kierunku jazdy co zimą jest trochę kłopotliwe bo jak wieje silny mroźny wiatr to prosto na dziecko, a w tych zakładanych na stelaż mozna sobie odwrócić siedzisko.

no właśnie jak widać co lekarz to inne zalecenia. ja tez staram się z tabela żywieniiową postepować, ale jak widac tygrysica usłyszała, że jak się piersia juz długo nie karmi to mozna wprowadzić gluten. Adiafora znówu jak się piersia karmi too w 5 miesiacu wprowadzić gluten, a kasia by wprowadzać ale po troszeczku. ja tez słyszałam o tym wprowadzaniu po troszeczku i się zdziwiłam, że tu dziewczyny podaja normalnie kaszkę orkiszową dzieciom. no chyba, że podajecie tylko w minimalnych ilościach?
ja potzrebuję kaszkę którą mozna podawac w mega ilościach bo Iza uwielbia kaszkę ale najbardziej podchodzi jej Humana bananowa. Bobovity próbowałam już dwóch różnych i żadna jej nie podeszła. Mam nestle kaszke manne którą dodaje do zupek bo jest bezsmakowa ale to ciężko ocenić bo bardziej tutaj czuje zupkę niż kaszkę. Ta Humana dosc droga bo kupuje w Auchan po 18 zł za 500 g i starcza nam takie opakowanie na 10 dni ;) Iza je 2 razy dziennie kaszkę, bo bardzo ja uwielbia;) tylko owoce jej zmieniam, które dodaje jej do tej kaszki;)
wczoraj na noc dodałam zmiksowane truskawki i nic jej nie było więc dzisiaj też na noc dodałam truskawki;) bardzo jej smakowało :laugh: a rano zazwyczaj jabłuszko dostaje, co by wypróznić się pomogło... dlatego chciałabym kaszkę ryzowa zastapić jakąś inną co by nie utwardzała kupek... ale nie wiem jaką wybrać. zastanawiam się nad wprowadzeniem raz dziennie własnie jako pełnej porcji kaszki mannej. w przysżłym tygodniu chyba tak zrobie i jak jej nic nie wyjdzie to bedzoie rano dostawała ryzową a na noc manne. ale zobaczymy jezscze...
Po rybce izie tez nic nie było,a z mięska jadła kurczaczka i indyczka jak na razie i też bez zbednych reakcji na szczęście. dałam jej polizac parówkę to normalnie az moją rękę do swojej buzi dociskała tak jej posmakowało;)
Siora ostatnio jadła Danio i tez jje dała zasmakowac to również jej bardzo posmakowało, ale dostała tylko odrobinę he he
ja jej dałam na palcu ostatnio odrobinke sera z sernika i równiez była zachwycona heh
ostatnio zrobiła się taka, że wyrywa jedzenie mi z ręki.. wszystko chce dotknąć i zaraz do buzi wpakować... więc jak piłam herbate to równiez wyciagnęła rączki po moja szklankę i też jej pozwoliłam spróbować.. alez była zadowolona :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387880 przez polunia
Oooo , ile do nadrobienia.Cierpię na chroniczny brak czasu , kuźwa nawet gdybym stanęła na głowie to i tak nie dam rady ogarnąć całokształtu!!!

madziorskie no ja też czasami w trakcie czytania zaglądam do googli bo ni cholery nie łapię niektórych pojęć ;) Podobnie jak u was moja paniena też nie chce jeść deserków , do pewnego momentu te z marchewką jej wchodziły a teraz to już do żadnego gęby nie otworzy ;) A jak próbowałam mieszać z kaszką to pluła na potęgę , spasowałam. Może za jakiś czas…
Izunia jaka zadowolona na tym zdjęciu a ile włosków ma. Ślicznosci :) I gdzie Ty tam matka rudy widzisz toż to blondyna jest :woohoo:
Super , że wyjazd tak fajnie Wam się udał i ile mała na tym skorzystała bo podobno morskie powietrze najlepsze.
Mi po cesarce też było zajebiście zimno , trzęsłam się jak galareta , a jak poprosiłam o jakis dodatkowy koc to mi franca z pooperacyjnej powiedziała , że mam nie przesadzać i ona po koc nie wyjdzie bo nie może opuścić Sali.Krótką chwilę po tym przyszedł lekarz i jak zobaczył mnie taka trzęsącą się to opieprzył pigułę , że mi nic do przykrycia nie dała. I jakos już nie miała problemu żeby wyjść dwa kroki za drzwi Sali do szafy…

tygrysica a wiesz , ze ja Ci nawet trochę zazdroszczę powrotu do pracy. Zawsze to jakaś odskocznia od codziennego kieratu. Wydaje mi się , że w takiej sytuacji każda chwila z maluszkiem jest bardziej doceniana przez Mamę , i tak jak pisałaś radość dziecka na Twój widok bezcenna… ;)
A sny to zaje…. miałaś , ciekawe skąd się takie głupkowate wizje biorą , brry. Na szczęście to tylko sny , ja tam nigdy w nie nie wierzyłam.
A Adaś to pewnie był szczęśliwy , że tata przyszedł i z tego szczęścia postanowił go obsrać ;)

adiafora ja na dziąsła stosuję dentinox i u nas się sprawdza , a jak już jest apogeum i płacz na potęgę to nurofen. Dzisiaj dostala na noc bo walczyłyśmy 1,5 godz po kapieli ,na oczka już ledwo patrzyła płacz i obie rączki w buźce , żadne zimne gryzaki , żel, masowanie dziąselek paluchem tylko na chwileczkę przynosilo ulgę. Dostła 1,25 ml nurofenu forte i po pól godzinie w końcu usneła.
A zdradź tajemnicę jaki masz ten masażer i ile to cudo kosztuje. Skoro twierdzisz , że jest taki super to może też się skuszę no chyba , że cena mnie odstraszy 
Dzisiaj robiłam galaretką do sernika na zimno , galaretka truskawkowa , jak już ja zrobiłam to mi się przypomniało o koszelinie(też musiałam u wujka poszukać bo nie miałam bladego pojęcia o co biega) i co i tu tez sobie robaczki siedzą.
Co do żagli to siostra mojej eks przyjaciółki( w tej chwili wroga publicznego nr 1) pierwszy raz zabrała synka jak miał niespełna 3 miesiace i podobno bardzo dobrze to zniósł.

KasiaT a co to jest „wacha” bo wujek Google nie odpowiada :lol:
Spóźnione no mega spóźnione zyczenia imieninowe dla Rafałka :blink:
Szynszyla powiadasz – podziwiam bo ja bym się bala „to coś” dotknąć , takie szczurowate trochę. Ale zawsze trochę porannej gimnastyki miałas przy pogoni za zwierzem :silly:
Ta Twoja teściowa to może „zła kobieta” jest , że Rafałek tak na nią reaguje … ;) Pola moją teściową wprost uwielbia za to mojej mamy się boi , często jest placz jak próbuje ją wziąć na ręce.A jak już weźmie to mała i tak ma strach w oczach , i kit wiedzieć dlaczego? No ale moja mama twierdzi , że wszystko wie najlepiej i jak ona płacze to twierdzi , że jest głodna albo chce jej się pic albo ma mokrego pampersa , nie przyjmuje do wiadomości , ze straszy dziecko!

NaMAgapas to super , że to nic powaznego a „jedynie” reakcja na ząbek , no i oczywiście gratulacje z tego tytulu :)
A jak Nadia w czasie lotu?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387881 przez polunia
A my od 9dni walczymy na inhalacjach , Pola ma skłonności do obturacji z tym , że nie wynika to z przeziębienia a z alergii i przy tej dziadowskiej pogodzie co drugi dzień jest u nas pediatra. Musi być osłuchiwana czy nie idzie w zapalenie. Kurwicy idzie dostać. Łącznie z zakazem wychodzenia na dwór bo za duża wilgoć a co za tym idzie pleśni i grzyby.Normalnie walka z wiatrakami... Zyrtec już na stałe zagościł w naszym menu. Do tego od 3 dni jest tak marudna i "oryczała" bo ząb się przebić nie chce. Na początku była grzeczna przy inhalacjach(5 dziennie) a teraz maseczkę chce zjeść ze złości i polowa ucieka w powietrze.. Musiałam nabyć osuszacz do domu żeby regulować wilgotność. I tu pojawia się problem z otwartą kuchnia na salon , bo przy gotowaniu pary od groma i zaraz czujnik piszczy , że za duża wilgoć , no to włączam machinę , pochodzi 5 minut i tak w kółko przez pół dnia . Gdybym miała osobną kuchnie to bym miała problem z głowy. Zamknęłabym drzwi i po sprawie... Już teraz się boję co będzie jesienią bo to podobno najgorszy okres do obturacyjnych jak to nazywają alergolodzy.
Siedzimy już super ale dupa nadal trochę ciężka i samodzielne siadanie tak średnio wychodzi , no chyba , że ma zaparcie albo przytrzymuję kolanka albo kostki. Dzisiaj o mało przez małpe zawału nie dostałam , siedziała sobie w kojcu a obok bawił się Kacperek , no i panna była tak ciekawa , że buch na kolana chwyciła się i podciągnęła na tyle , że prawie zawisła na brzuchu.Chyba juz zrezygnuję z podwieszanego dna bo nastepnym razem nie przyuważę i wypadnie na łepek.A jaka radość przy tym była. Na cztery też próbuje ale też cos średnio jej to wychodzi , ląduje na podłożu rozpłaszczona jak żaba :silly:
Dobra juz Wam nie przynudzam , wrzucę tylko fotkę mojego pulpeta w kąpieli :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #387882 przez polunia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387949 przez KasiaT
polunia wacha znaczy coś na czym jeździ bryka czyt. benzyna, gaz, olej napędowy :lol: i dziękujemy za życzonka. No moja teściowa też wie najlepiej... wczoraj znowu marudził przy niej. Generalnie dostała ochrzan, że jak zapłacze to ona od razu do bierze na ręce.... wręcz zabroniłam tego robić, bo staram się odczekać chwilę, żeby sam się uspokoił. Najbardziej wkurwia mnie, doprowadza do białej gorączki jak wsadza jego rączkę do swojej buzi :angry: no szlag mnie trafia. Potem od razu myję mu łapki. Kazałam mężowi jej powiedzieć, żeby tak nie robiła... mam nadzieję, że będzie spokój.

I współczuję waszej walki z alergią! My walczymy z reakcją po króliku. Jak zejdzie to próbuję jajco, indora i jagnięcinkę... mam nadzieję, że coś mu przypasuje. W ogóle postaram się jeszcze w tym tygodniu go zapisać do alergologa ale terminy są o zgrozo w większości 2-3 m-ce :ohmy:

Madziorskie my już od m-ca chodzimy w spacerówce i jest nam o niebo lepiej. Mały nie lubił gondoli, a wolałam lekką spacerówkę niż spacerówkową wersję gondoli. my mamy więcej miejsca w bagażniku i mały zadowolony. Wiadomo mniejsze kółka - większe trzęsienie w wózku ale mały to lubi i nawet szybciej zasypia. Zresztą starałam się wybrać w miarę duże kółka nasze mają bodaj 17 cm średnicy. w weekend widziałam dzieciaka w spacerówce z kółeczkami autentycznie 10cm! Matko to chyba wpada w każdą możliwą dziurę!

Jeszcze pt, sb i ndz i praca :( Z jednej strony odpocznę od małego ale z drugiej... będę tęsknić :( Oby przeżyć te pół roku :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387966 przez KasiaT
polunia fajna niunia :)

Zapomniałam dodać, że mój szkrab jako, że śmiga po domu jak wściekła jaszczurka to powoli zaczyna stawiać kroki na czworaka :) Wczoraj udało mu się zrobić dwa kroki raczkując :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #388006 przez nanga1989
Witam was:) zas dawno mnie tu niebylo ..ehh te dzieciaczki ;-) czas tak leci,juz pol roku minelo a ja pamietam jakby to bylo wczoraj jak czytalam codziennie posty u ktorej sie "zaczelo" :D ktora pierwsze zdjecie malucha wystawila hehe
Niezle sie naczytałam :p osttani raz tu w kwietniu bylam patrzac na date;p ale teraz juz co wieczor bede siedziec jak mala usnie :D mam do was pytanko .tez macie problem ze spacerami w wozku? moja mala rozrabiakia cale 15min polezy a potem krzyk,obraca sie na brzuch i do raczkowania i tak jedzie az sie znudzi potem zas krzyk bo ja trzeba nosic...niewiem czy to ten etap ze dziecko chcialoby juz siedziec a nie potrafi i sie denerwuje ...;/ moja to wogole najchetniej juz by chodzila;/ bo juz sie podnosi na nozkach ...
Musze sie wam pochwalic :p mala zrobila postepy i wazy juz 6kg :d tak sie ciesze... zazdroszcze wam powiem szczerze jak piszecie ze wasze dzieciaczki 8,9kg waza ..
18lipca jedziemy do zabrza na konsultacje i bedziemy znac termin operacji...mam nadzieje ze ten koszmar wkoncu sie skonczy... a to moja BUBA :D niewiem czemu wszyscy na nia tak mowia :D
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #388381 przez adiafora
co do kaszek to jeszcze , alnatura. A masażer cena ok 130 zł, wpiszcie na allegro masażer próżniowy , są i za 50.
Mała woła nie popiszę:(

[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #388430 przez tygrysica
Buba ;) uroczo ;) i urocza pannica ;) A jak sobie radzicie teraz z karmieniem? Dajesz jej tylko mleko?
Polunia sie rozpisała, zreszta reszta też- a jak jak chę cos konkretnego odpisac to za chwilę nie pamiętam... Pola uchachana w kapieli widze :lol: Nasz tez lubi ;)
Co do spacerówki to m jeździmy w tej od 3w1 i jest super. Fakt- ciężka i nieporęczna- nie da sie w jednej ręcę dziecka a w drugiwj wózka wziąść więc jest logistycznie ciężko- ja rano, idąc do pracy, wyciagam wózek z piwnicy i rozkładam na klatce, żeby moja mama od razu Adasia wsadziła. Potem ona wózek zostawia, a ja wracając chowam. Co do parasolek to mi podoba się quinny yezz, ale drogie pieroństwo- widziałam na targach- super jest...
Ja na Adasia mówię Dziu-dziub, albo dziabąg ;)
Z tym glutenem to wyczytałam, że na piersi się wczesniej daje, a na mm później- nam pediatra kazał dawać w formie biszkoptów skruszonych do deserku już miesiąc temu, a dajemy od jakichś 2-3 tygodni.
Dobra-spadam do pracy, bo w domu dalej różne rzeczy dla mamy robię pod remont- zdjęć starych rodzinnych reprodukcje obecnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #388464 przez nanga1989
Mleko zagęszczam kleikiem ryzowym,wczesniej byl zageszczacz NUtriton z bebiko.. Zupki i dania od jakiegos czasu dopiero zaczelysmy ogarniac.kombinowalysmy na rozne sposoby butla z wieksza dziurka to zas lyzeczka ale niestety lecialo jej do nosa i wtedy rozgrywal sie dramat bo az sie zanosila ;/zamiast do gardla trafialo to do nosa :( znalazlysmy sposob ze smoczkiem i szczykawka niewiem jak to mozliwe ale zjada ladnie i do noska jej nie leci...napelniam szczykawke odchylam jej smoczka i po troszce wlewam ,jak slysze ze przelknela sobie wlewam nastepne....Wiem dziwny sposob ale jedyny zeby pojadla i nie sprawilo jej to bolu;/;/ Na samym mleku wyzyc sie nieda :( Aktualnie tez stopniowo pozbywamy sie anemii dostaje zelazo w postaci Actiferolu ,kwas foliowy i b6... Tak juz bym chciala zeby byla po tej operacji...zeby caly ten dramat sie skonczyl:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #388759 przez adiafora
Manga silna kobietka z Ciebie z małej też jest jeszcze inny sposób tak karmimy dzieci z rozszczepami Strzykawka + rurka z kroplówki i rurkę przyklejasz jeden koniec do palca drugi do szczykawy szkoda, że Ci tego pokazać nie mogę sprawdza się ta metoda świetnie!A mała już nie taka mała , Fajny skrzacik
Polunia co do kąpieli to żaba z Twojej :) Moja dziś pierwszy raz była na dworze w baseniku, ale był zaciesz ! Sama bym w końcu na basen polazła.Ale niani dalej brak:( Już powoli doła łapie
Chyba jestem zakupoholiczkom, znowu małej ubranka na allegro kupiłam, tak jak by ich mało miała:)

[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl