Listopadówki 2013

Mnie tez dzis cos niedobrze co zje mnie muli i w koncu jak nie pilam pepsi wypilam szklanke i czekam na reakcje:)dzis serwuje shcboweo z frytkami i surowke z pomidorow i smietanka.

Nooooooooooo KOCHANE jak tylko weszłam na FB i zobaczyłam w komentarzu pod postem Małopolanki tą informację od Nefretete to na początku myślałam, że żartuje, ale za chwile zobaczyłam że to prawda. Tak bardzo się ciesze, że kolejny maluszek już w śród nas NEFRETETE NOOOOO JESZCZE RAZ GRATULUJE MOC UŚCISKÓW I CAŁUSÓW DLA CIEBIE I MAXA, z Cibie to dzielna kobitka!!! Szybka akcja, a Ty opanowałaś stres nerwy i wszytko poszło cudnie. GRATULUJE!!!!

Czekam widzę nie tylko ja na następne:) Proszę ja tu zakładałam Oki a to Nefretete no to może teraz trafie i myślę, że może w weekend Wredota, a jak nie no to Wielomama to już pewne:)

PaniP i Kicia wiecie że ja też mam coś z kolanami tak mnie bolą, a jeszcze to wstawanie z materaca mnie dobija!!!! Także łącze się w bólu z wami dziewczyny:)

Ja dziś zdjęłam żel z paznokci, zostałam o to poproszona przez lekarza i położną. Także myślałam, że mi się uda, ale niestety może i dobrze trochę się zregenerują te moje paznokcie:)

Kaśkuś no to super, że nie masz paciorkowca, a ta can(dicośtam) to chyba nic groźnego???

hejka. dziewczyny nie martwcie się nad tabelką czuwam i będzie na tip top uzupełniona, a że teraz nie wstawiam jej to tylko dlatego że nie mam danych wagowych i wzrostowych małego Maxa a nie chce co post wstawiać nowej aktualnej tabelki

Ciaza "na dniach" jest strasznie denerwujaca. Kolejny dzien minal a mala dalej sie nie wybiera na swiat. Juz mi tak ciezko ze marze tylko o tym by w koncu dostac tych skurczy! W niedziele maz ma mecz na wyjezdzie i nie bedzie go caly dzien. Z naszym "szczesciem" moze mnie wtedy chwycic. A do tego teraz bedzie mial nocki wiec w ogole strach samej spac. Ale przynajmniej z pracy szybciej dojedzie bo nie bedzie ruchu na ulicy

Cześć Dziewczynki

Majeczkajeśli chodzi o dane Maxa to z tego co pisała Nefretete to niunio ważył 3560 g. i 55 cm i urodził się wczoraj o 6.30 no ale może niech mamusia to potwierdzi

Współczuję Wam tych bóli nóg i kolan, mnie dokuczają tylko dłonie no i od 3 dni zęby mnie bolą tak lekko ale wszytskie.

Mnie wczoraj po informacji Wredoty , przed snem też zaczęły męczyć skurcze coraz mocniejsze i dość częste przez jakieś 10 min, wstałam chwile posiedziałam i już miałam iść się kąpać,golić i takie tam ale trochę przeszło i usnęłam i całe szczęście bo dziś musiałam załatwić ten ZUS i na szczęście wszystko udało mi się załatwić, Później z moim M pojechaliśmy na zakupy, zrobiłam zapasy proszków,płynów i innych w ciagu dnia też kilka razy miałam te skurcze i brzuszek mi już tak opadł , ze oprócz brzuszka czuję kulkę pod to chyba główka Więc czuję ,ze wszystko się zbliża ale na razie staram się jeszcze nie panikować.

A apropos brzuszka to wiecie ,że już boję się trochę bo ciągle go obijam a to o stół a to o drzwi zahaczam a jak zmywam naczynia to muszę go położyć na blacie he he - takie tam uniedogodnienia.

Nefretete i Sylwia cudowane te wasze porody -naprawdę troszkę się podbudowałam, że nie jest to takie straszne chociaż wydaje mi się że u pierworódek nie będzie tak łatwo.

Nefretete jak bedziesz mieć chwilkę napisz jak tam pierwsza nocka ?? jak Max i jak się czujesz, dla mnie to szaleństwo ,ze tak szybko Cię wypuścili ale wierze ,że dasz radę

Miłego wieczorku :*

Tak tak dziewczyny we wtorek mój wielki dzień. Miło, że pamiętacie. No niestety mam takie przeczucie, że to jednak będę ja kolejna, chociaż wiem jak bardzo Wy byście już chciały.
Powiem szczerze, że jednak są mamuśki, na które już jest czas przede mną. Jednak wiadomo nie mamy na to wpływu. Ja gdyby się dało to też chciałabym mieć wcześniej tą cc, ale jednak nie dało się bo......nie współżyję bo boli, to nie chciałam i D też nie, bo główka mega nisko, z pracami domowymi też nie chciałam przesadzać, bo od razu wszystko zaczynało boleć to przystopowałam, na dodatek te mega wielkie, grube stopy i nogi w chwili obecnej opuchnięte do granic możliwości. No to teraz czekam cierpliwie i nic się nie rozkręca. Mam tylko nadzieję, że pani doktor nie przesadziła z tak późnym terminem i nie okaże się, że jest coś nie tak z maleństwem. Mam o tyle lepiej od was, że wiem kiedy to nastąpi i ogólnie jestem bardzo spokojna, bo wiem jak będzie. Natomiast Wy kochane pewnie będziecie miały takie porody jak Justynka i Nefretete.
Natomiast ja już nie wierzę w te objawy zbliżającego się porodu. Jak ma się zacząć to się zacznie wody odejdą albo skurcze regularne i już. Ja już miałam wszystkie objawy i nic. I czop i biegunka i bóle na miesiączkę i dolnego odcinka kręgosłupa i nic....
Dzisiaj bardzo się ucieszyłam, ponieważ na sam koniec dotarła do mnie ta darmowa grzechotka z fisher price.

Jeśli chodzi o przyszły tydzień i dzieciątka to nie obstawiam, bo to coś mi się nie sprawdza-tylko ja, bo mówiłam, że będę 3 albo 4. Jedno jest pewne Oliwia nie będzie jedyna.
Wredota to już raczej na pewno? kicia, oki?

Ja paznokcie też już mam przygotowane na przyjęcie maleństwa. Od kilku tygodni. Bo wiadomo, że muszą być krótkie, ale podczas cc nie mogą być pomalowane.

Kochane doczekal sie na skrpetki co zamowilam z Chin

Kasia085 to też będę mierzyć ciśnienie trzy razy.Zobaczę czy się zmienia. Dziś wieczorem miałam wyższe niż rano.

Kaśkus ty masz jeszcze trochę czasu więc nie przejmuj się, na pewno zdążysz ze wszystkim.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pani_p współczuję tych bóli i cierpnięcia. Jakbyśmy miały mało dolegliwości ciążowych... To pewnie przez ucisk na nerwy i ciężar. Ja dostałam rwy kulszowej w ciąży, ale dużo pływałam i to pomagało. Ale jak stałam za długo albo chodziłam czy robiłam coś w domu to później nie mogłam znaleźć dogodnej pozycji nawet do leżenia.

Cortezia ja też mam jeszcze pomalowane paznokcie. Co prawda kolor nie rzucający się w oczy ale chyba w najbliższym czasie go zmyję.

Wredota mój mąż też ma nocki, na zmianę z dniówkami. Umówiłam się z nim że jak się zacznie to od razu zadzwonię i przyjedzie. Nie będziemy jechać od razu do szpitala bo u mnie tak szybko nie pójdzie ale chcę żeby odpoczął trochę bo musi być przytomny Dzisiaj właśnie pojechał i mi smutno

Oki dobrze że udało ci się załatwić ten ZUS. Oby co dali już spokój. Hmmm ciekawe ale ja jeszcze główki nie czuje. Brzuch mam nisko ale żadnej kulki
No i pewnie wszystkie się obijamy o różne rzeczy.

Wielomama ja cię raczej nie wyprzedzę ale może Wredota albo Oki? Ale w przyszłym tygodniu pewnie wszystkie powitamy nasze maluszki tylko ciekawe w jakiej kolejności.
Oj biedna ty jesteś z tymi opuchniętymi kończynami. Może spróbuj brać potas albo jeść produkty z dużą jego ilością (np. pomidory, banany). Zapobiega zbieraniu się wody w organizmie.
Też zamówiłam tą grzechotkę z miesiąc temu albo wcześniej ale jeszcze nie przyszła.

Gravity cudne te skarpetki

Wiecie co? Coś mi nie pasowało w tej herbatce z liści malin. Skojarzyłam to nadciśnienie z jej piciem. Dowodów znaczących nie znalazłam ale z tego co wyczytałam to nie powinny jej pić kobiety z nadciśnieniem w ciąży. Jeśli któraś ma wizytę położnej albo lekarza to niech spyta. Nie wierze do końca internetowi, wolę mieć potwierdzenie. Ale dopóki nie dowiem się na pewno to przestaję ją pić.
Głowa mnie znowu boli, za oknem mgła taka, że z trzeciego piętra nie widzę parteru...
Czeka mnie wieczór z ukochanymi kryminałami

Dobry wieczór.

Hmmm a ja mam na stopach jeszcze lakier hybrydowy i zastanawiam się czy muszę to zmywac? Jak myslicie? Na dloniach nie mam nic.

Majeczka na spokojnie super, że tak się w nas angazujesz

Wredota doskonale wiem co czujesz. To oczekiwanie jest beznadziejne. I kazde klucie czy napięcie brzucha alarmuje a tu okazuje się, że fałszywie...

Oki to może już niedługo się rozkręci i zobaczysz swojego maluszka

Wielomama no właśnie te wszystkie niby objawy można w buty schować. Jejku Twój wielki dzień już we wtorek! Jak cudownie

Kicia a no to ja też tak mam, że jak się przeciąże to rwa kulszowa się odzywa i boli jak chokera. Powtarzam sobie wtedy " to juz końcówka, końcówka". No takie życie hehe.

Tak o tym ciśnieniu piszecie, że aż mój mąż sie przejął i jutro chyba kupimy cisnieniomierz i też będę mierzyć

Wielomamaja to myślę,że damy CI szansę i przepuścimy w kolejce hehe :)cekamy w wielkim napięciu na wtorek i cudowne wieści od Ciebie.

Gravitysuperaśne te skrpetki

Kicia masz rację do póki nie jesteś pewna zaprzestań picie tej herbatki, ja myślę ,ze może być coś na rzeczy z tym ciśnieniem. jeśli chodzi o ból głowy to mnie też tak od paru dni pobolewa ale to pewnie wina też mojego przeziębienia do tego ta pogoda nagle nam się wiosna zrobiła -organizmy szaleją

Pani_pjeśli chodzi o paznokcie to ja mam na stopach i rękach tylko odżywkę koloru przezroczystego , wolę nie ryzykować , że każą mi zmywać lakier na sali porodowej:-)

Cortezia,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Gravity, świetne skarpeteczki!

Ja sie mecze jak z zasnieceim:(( z boku n a bok i stwiedzilam ze bezsens i pisze do Was

oki222 szukalam na miejscu i nie znalazlam .A te mila isc miesiac i mnie wczoraj zaskoczyly

Pani_p co do paznokci nie wiem jak w PL.ale w Uk mozesz miec co zechcesz i nikt Ci nie zwroci uwagi.Ja mam zele zamierzam tylko dla samej siebie bezpieczenstwa po wekendzie skrucic

Kochane ale miałam dziś sen Śniło mi się że najpierw w nocy urodziła Oki, potem nad ranem Cortezia, a popołudniu Małopolanka!!! Ależ się działo w moim śnie, no mówię Wam, rewelacja, trzy Maluszki się pojawiły w tak krótkim odstępie czasu - obudziłam się i powiedziałam WOW.... Mój Mąż się mnie spytał co mi się śniło, a ja: "Trzy listopadówki urodziły!! "

A ja wczoraj byłam u fryzjera, ciut podcięłam sobie końcówki, co by dalej włosy pięknie rosły, taka drobnostka a daje tyle radości Wczorajszy dzień mi też upłynął na praniu i prasowaniu firanek i zasłon i dzisiaj ciąg dalszy
Co do ciśnienia i herbatki z liści to nie słyszałam nigdy o żadnym powiązaniu, ale można się lekarza dopytac. Z tym ciśnieniem to ważne jest też to by przed wstawaniem z pozycji leżącej odczekac trochę siedząc, wiem też sama po sobie, że nawet jak siedze i potem nagle raptownie wstane to ciśnienie bucha. Tak więc pośpiech niewskazany, a raczej powolne ruchy o co w naszym stanie nie trudno

Dzień dobry i do widzenia, idę na zajęcia Miłego dnia ciężaróweczki

Dzien dobry