Grudnióweczki 2013 :)

Hej dziewczynki!!! Widzę, ze brzuszki rosną, aż miło )

Wpadłam do was sie pochwalić, że znowu jestem w ciąży! Tym razem w ogóle nie plamię, więc chyba tym razem bedzie dobrze termin na 13 maja hehehe )

Stesknilam sie za wami!

Buziaki x

A ja dzisiaj wymiotowałam.... Nie wiem czy było to spowodowane... mam nadzieje ze to nie zostanie mi na dluzej...

Paradise witaj kochana Gratuluję serdecznie maluszka, zaglądaj do nas często, i opowiadaj od razu jak się czujesz. Dużo zdrówka życzę dla Ciebie i Maleństwa

Hejka

Witaj Małgo wśród nas

jeta w 100% sie z Tobą zgadzam kto wie ile będziemy w stanie biegać po sklepach lepiej juz wczesniej mieć gotowe wszystko i tylko czekać

motylek270 może faktycznie maluszek nie lubi takiej mieszanki wybuchowej
Ja też ostatnio miewam takie bóle podbrzusza ale myślałam że to maleństwo robi sobie miejsce i to dlatego na szczęście mam wizytę w środę to dowiem sie czy wszystko jest ok.

A co do znieczulicy ludzi to powiem wam że ja już wiele razy spotkałam się z totalną ,,olewką,, własnie w kasie pierwszeństwa czy gdziekowiek w kolejce a nawet jak raz w banku z siostrą czekałam to zrobiło mi się słabo i nawet żadna menda nie podniosła tyłka żebym ja mogła usiąść i jak się zwolniło miejsce i usiadłam to stanął nade mną moher i sapał tak żebym słyszała że ona tak stoi ale kompletnie miałam ją gdzieś nie miałam siły jej ustąpić.

A raz tylko mi się zdarzyło że Pani kasjerka mnie zawołała bez kolejki też byłam z siostrą ona z wózkiem ja w ciąży i się śmiała że my to podwójną ulgę mamy bo u nich w sklepie to kobiety z dziećmi i w ciąży mają pierwszeńśtwo nawet przez chwilę nam się głupio zrobiło bo wpuściłyśmy chłopaka który chciał kupić tylko 1 wodę a my trochę miałyśmy zakupów to jeszcze na niego nawrzeszczała że my mamy pierwszeństwo

aaa i jeszcze raz się zdarzyło jak staliśmy w kolejce na basen już chyba 40 min i też już mi było słabo bo to nie dość że stać to jeszcze 40 stopni na dworze i jakaś miła kobieta mi powiedziała że nie potrzebnie stoje że powinnam podejść do okienka od razu i wejść bez kolejki no i poszliśmy mąż się zapytał i nas wpuścili co prawda niechętnie ale wpuścili:)

Czy ktoraś z Was słyszała o wózku Tako Captiva polka dots? bo strasznie mało opini jest a mi się strasznie podoba

Pozdrawiam

paulainka to tak jak ja...tez dziś miałam z rana, po śniadaniu rewolucję...ale chyba na własne życzenie


jeta daj znać co powie Ci Twój lekarz na temat twardniejącego brzucha.

Dobrej nocy dziewczyny, ja z mężem oglądam mecz...

Paradise jeszcze raz gratuluję i podwójnie zaciskam kciuki, żeby tym razem wszystko było jak najlepiej

ja dziewczynki wyjechalam z mężem na kilka dni na odpoczynek zosia szaleje, dzisiaj zrobiła mi na brzuchu gule wysoka na jakieś 3cm a mąż podziwiał

buziaki dla Was wszystkich, zwłaszcza dla nowej mamuski

a mefiana się nic a nic nie odzywala? Trochę się martwię co tam u niej....

Paradise1982 - strasznie się cieszę!!! Jakiś czas temu szukałam Cię, czy nie dodałaś nigdzie nowego wpisu, a tu taka wiadomość!!! Trzymam kciuki by wszystko szczęśliwie się skończyło! Zaglądaj do nas. Będziemy doradzać

Mefiana rzeczywiście zniknęła całkowicie... Nie odzywała się do nikogo prywatnie?

Mefiana odezwij się do nas!!! Martwimy się!!!

Hej dziewczyny

Paradise Ty wiesz ze trzymam mocno kciukasy

Moofka odpoczywaj

Co do Mefiany... Napisałam do niej maila. Jak tylko będę mieć jakaś odpowiedz dam wam znać.

A tym czasem uciekać szykować się na weselicho... Jak na złość dzisiaj szybko zaczynam... :/ odezwę się późnej

Dziewczyny aż mi sie łza w oku zakreciła, to takie wspaniałe, ze mnie pamiętacie ) ty razem nikomu nie mówimy, oczywiście poza Wami, ale wczoraj rozmawiałam z moją mamą przez telefon, a ona nagle sie mnie pyta, czy ja czasem w ciazy nie jestem, hahaha, ach ta matczyna intuicja :-D

Będę wpadać do was po porady

Paradise- Gratulacje

motylek270 - Dzięki za linka Od razu sprawdziłam jakie mi tam wózki wyskoczą, według moich kryteri wyszło : miejsce nr 1 Mutsy 4 rider, nr 2 JoolzDay i nr 3 Tako Laret.
Przyznam żed już wczesniej wycelowalam w Mutsy i w Tacko wózek nr 2 po prostu mi wizualnie nie podpasował. Pewnie bym sie juz zdecydowala na którys ale chcialam zeby wozek sie troche bujał a nie mam pojecia czy w tych jest taka mozliwosc.
Co do Twoich dolegliwości jak lekarz powiedział że wszytstko ok to masz niczym nie stresowac U każdej z nas jest inaczej, czytałam nawet gdzieś że szyjka może skracac sie bezobjawow a u mnie akurat był bół podbrzusza wiec to róznie, no ale od tego sa lekarze żeby to kontrolować.

Kristi Wózek Tako Captiva tez wpadł mi w oko nawet bardziej niz Tako Laret ale też nie moge nigdzie wyczytac wiecej na temat tego wozka także podbijam temat.


I dziewczyny macie racje nie ma co na te zabobony co do zakupów dłużej zrwacać uwagi, pożniej w 9 miesiacu na pewno nie bedzie mi sie chcialo, poczekam w takim razie jeszcze na załozenie tego pessara, zobacze jak bede sie po tym czuła i ruszam z zakupami dla maluszka

Hej!

Wreszcie ja się pochwalę moimi zakupkami
Najbardziej chyba jestem zadowolona z dzianinowego kocyka, który zamiast 75 zł kosztował niecałe 30

Zakupy uważam za udane! (ale nie za zakończone )

Hej dziewczyny.

Witam nową mamuśkę!

Paradise Gratuluję i mocno trzymam kciuki! Pisz na bieżąco co tam u Ciebie:)

Jeta ciuszki i kocyk boskie! ja chyba też muszę się za jakimiś spodniami dla mojego Kamilka rozejrzeć.

Ostatnio pisałyście o uprzejmości ludzkiej. No więc ja napisze co mi się dziś przydarzyło. Otóż jestem w Auchanie na zakupach w zasadzie tylko sok + chipsy kupiłam i ide do kasy z pierwszeństwem, a tam kolejka, więc jak tylko podeszłam wszyscy nagle się obrócili i jakby nigdy nic. Mój mąż się wkurzył i oczywiście zaczęliśmy głośno komentować zachowanie ludzi. Przede mną stała kobieta z facetem to tylko zmierzyła mnie wzrokiem i oczywiście odwrót. Ale ku mojemu zaskoczeniu, podszedł do mnie jakiś przemiły pan i powiedział, że mam iść przed niego (był z kasy obok), bo tutaj mężczyźni przy tej kasie też są w ciąży albo inwalidami są. Oczywiście tak głośno to powiedział, ale nikt nie zareagował. Dzięki Bogu istnieją jeszcze ludzie z sercem....
A tak a propos zakupów to kupiłam w końcu szlafroczek do szpitala i jestem bardzo zadowolona

hej mamuśki, ja już wróciłam do domu wypad udany, pogoda była piękna na wszelkie spacery a dzisiaj byliśmy w zoo

jutro planujemy w końcu podjechać do sklepu pooglądać wózki, a wieczorem mamy pierwsze zajęcia w szkole rodzenia

jeta niezłe zakupy! jutro też coś podeślę z ciuszków zosi

ja w sklepach to nawet nie idę do kas dla uprzywilejowanych, kolejka tam nieraz dłuższa niż w zwykłej kasie

Witam was niedzielne

Dopiero dochodzę do siebie po wczorajszym weselu synuś chyba przyzwyczaił się do tego hałasu bo jak tylko zaczynam grać to od razu idzie chyba spać. Trochę sie denerwuje tym ze sie nie rusza, bo nie wiem co wtedy myśleć. Za 2 tygodnie mam ostatnie wezmę na nie chyba detektor żeby być spokojniejsza.

Jeta zakupy widzę ze baaaaardzo udane super

Dzisiaj zrobiliśmy sobie z mężem aktywny dzień pomijając fakt ze wstaliśmy o..... 13 mieliśmy sesję narzeczeńską pewnej sympatycznej młodej pary. Trochę ich przeciągneliśmy w plenerze (3h chodzenia), potem wybraliśmy się na spacer, bo tak jak pisała moofka pogoda rewelacyjna!!! Cieplusio, milusio... I dzisiejszy dzień zakonczylismy sałatką owocową wczoraj na weselu miałam okazję jeść i stwierdziłam dzisiaj ze muszę taka komiecznie zrobić
Polecam!!! (brzoskwinie i ananasy z puszki pokrojone w kostkę do miski razem z sokami - co by owoce pozostały soczyste, do tego banan, arbuz)

Smakowicie mówię - dobranoc

Witajcie;

Mi też się zdarzyło że brzuch twardniał przez całe popołudnie. Co prawda dzień był dość intensywny: najpierw w pracy kocioł, później spacer w ramach relaksu. Wcześniej zdarzały się już bezbolesne skurcze ale podejrzewam, że to skurcze Braxtona Hicksa - trwały krótko i ustępowały. Tym razem było inaczej. Brzuch twardniał co chwile i na dość długo. Nie było to bolesne ale dość niewygodne. Czułam ruchy Maleństwa więc nie siałam paniki. Po spacerze położyłam się w domu z podwójna dawką magnezu. Na wszelki wypadek zaopatrzyłam się w Nos-pę ale nie było takiej potrzeby. Następnego dnia było już wszystko ok. Na następnej wizycie spytam o to.

Co do znieczulicy to ja powiem, że miałam już dwie bardzo miłe niespodzianki: spotkałam się z bardzo pozytywnymi reakcjami na brzuszek. Zdarzają się oczywiście przypadki totalnej znieczulicy: żeby wejść na glukozę musiałam się wykłócić i to z inną kobietą

Paradise - fajnie że się odezwałaś. Trzymam kciuki!

Nutka - moje Maleństwo tez ma okresy mniejszej aktywności. Ostatnio na weselu szalało całą noc za to następnego dnia spało do 17. Aż się przestraszyłam, że mu wygibasami zaszkodziłam.

Wracam do pracy - trzymajcie się