Mamusie czerwiec 2012

dzidostwo nieźle trzymasz wagę, super są takie kobietki, które mało przybierają w ciąży
moja mama przytyła z bratem w ciąży tylko 5 kg
ja mam niedoczynność tarczycy, co też sprzyja tyciu, ale tylko w jakimś stopniu, nie mogę zwalać wszystkiego na chorobę, tak mi mówiło wielu lekarzy

koni hmmm, jesteśmy na mleku HA, nie dostaje czekoladowych i truskawkowych rzeczy
buźka raz jest lepsza a raz gorsza, ale nie jest źle
a u Was>?

ja raczej juz nie planuje nastepnego dziecka,to byl spontan:)a co bedzie to bedzie:)choc nie nastawiam sie na fasolke,cykl mam bardzo dziwny,tak jakby nie bylo owu,mam 17 dc przy 25 i nie widze za bardzo wzrostu temp,wiec nie wiem czy do niej doszlo,byc moze jest to cykl bezowulacyjny jaki mialam tez w lipcu{cos za bardzo sie powtarza},nie wiem tez jak sie ma temperatura ciala jesli wciaz sie karmi piersia,czy wtedy zauwazalny jest skok,w lipcu lekarz powiedzial,zeby nie sugerowac sie temperatura.

blue podziwiam że prowadzisz kalendarzyk, ja jakoś nie potrafię zaufać tej metodzie
Widzę że kolejna dzidzia nie zmartwila by cię za bardzo

U nas to drugie chyba tylko z przypadku będzie

Joanna my tolerujemy jogurty, masło, ser biały, bułeczki mleczne, niektóre ciastka z dodatkiem mleka ser żółty (ale mamy zakaz), niestety samego mleka nie tolerujemy od razu wysypka normalnie czerwone plamy z bablami do tego obrzęk krtani bo ma chrype tak więc lekarz zakazał podawania czystego mleka i sera żółtego do 2 roku życia. Podaje mu inne przetworzone produkty z mlekiem jak ciastka które mają je w składzie ale też obserwuje czy go nie uczulaja a czystego mleka nie daje choć Kacper bardzo lubi Nic to poczekamy jeszcze pół roku i może wtedy się uda

blue ja też stosuję npr od kilku lat z powodzeniem tylko ostatnio nie mierzę temperatury, jakoś mi się nie chce, ale muszę się zmobilizować na pewno owulacyjne cykle już mam od dawna, kilka wykresów po porodzie zrobiłam
w każdym razie masz miesiączkę, czy jeszcze nie dostałaś? dopóki karmi się piersią, cykle mogą być zaburzone, bezowulacyjne, dłuższe, krótsze etc

koni echhhh, to ciężko macie...u nas tak źle nie jest na szczęście
ale też mamy nie podawać Alicji mleka krowiego do 3 lat, sera jej nie daję nawet

hej:)ja mam dzis 18 dc i niby dzis mialam dopiero skok,ostatni cykl mialam 25-dniowy a tak byly regularne po 30 dni.

Hej , czytałam was wczoraj wieczorem ale nie miałm sił i ochoty pisac dosłownie, źle się czułam..

od piatku byliśy u rodziny meża na taki dłuższy weekend, bo Panowie na ocean w sobote z rana na ryby jechali na kuter..
a wczoraj koło 14 wrócilismy bo mi sie siedziec nie chciało, po a tym byłam zmeczona tym siedzeniem


może i małą mam wagę, ale wiadomo jak przeważnie każda baba, chce miec mniej zeby sie lepiej czuć, no wyjatkiem jest moja mama bo ona to by chciałą nabrac wagi mała i chuda 45 kg zaledwie urodziła 5 dzieci, z tym że w ogole po niej nie było tego idać, i w zasadzie do tej pory nie widac a ma juz 46 lat trzyma sie babka

no a ważyłam sie teraz w weekend i wyszło 5 kg na plusie, ale to tylko brzuch bo chyba nawet cycki mi nie urosły, albo po prostu tylko troche nabrały, bo czasami sie smieje i mowie do meza czy nie chce potrzymac bo mi ciezko


bluepodziwiam, bo ja raczej nie potrafiłabym, a może bardziej nie chciało by mi sie prowadzić :)ja sobie notowałam w kalendarzu zawsze kiedy ostatni raz pierwszy dzien i obliczałąm sobie i srednio co 26-28 był nastepny okres i tyle... a jak staralismy sie o Amelke to obliczałąm wtedy te kiedy dni plodne... a z Kuba to po prostu nie staralismy sie ale wiedzielismy ze w kazdej chwili moze byc niespodzianka, czyli jakby sie staralaismy ale nie tak jak z Amelka


mąż mi sie załątwił na tym kutrze i chory i dzis drugi dzien dałam mu wszystkie lekarstwa, na to przeziebienie, oby Amelia mi sie nei zaprawiła... (w ogole pisze Amelka i cały czas mam w głowie zeby napisac Armenia bo tak mąż do Ami mowi )


A dzis to poki co jestesmy z Amelka po snadanku, Amelka broi a ja robuje pisac ;p

no i nie wiem czy pisałam, ale mam anemie i musze łykac zelazo, w pierwszy dzien jak go wziełam, czułam sie duzo gorzej niz jak go nie brałam..

no i poki co tyle ide zajzec do kuchni bo pranie wstaiłam , czy przypadkiem Amelka mi czegos nie powciskała tam

no i pustki...

wczoraj dzwonili do mnie z Hausingu żeby przyjechać dziś na 14, potem zmienili na 11, no i pojechałąm okazałą sie ze to tylko papierki i ze maz musi jeszcze podpisac, a klucze jutro... wiec jutro na 14 jedziemy jeszcze raz z tym ze bezposrednio pod mieszkanie, bo maja goscie przyjechacc posprawdzac pospiywac liczniki no i jutro dostaniemy klucze, maz podpisze papierki i tyle mozna sie przeprowadzac..

i jeszcze oplata jutro 250 funtów.. za mieszkanie.. i kolejne zalatwianie papierkow zmiana adresow itp...

a teraz pojde zupke jakas zrobic, ale ostatnio brak mi pomyslow na cokolwiek na obiad.. macie jakies pomysły???

Cześć mamusie

U nas paskudna pogoda :/ Leje masakrycznie i ciemno jest, nic tylko w depresję popaść...
Kacper właśnie demoluje pokój swoimi zabawkami, normalnie armagedon przez pokój przechodzi jak on się bawi

dzidostwo fajnie że dostaliscie mieszkanie ono chyba większe od tego co teraz w nim mieszkacie?

Co do obiadów ja też już nie mam pomysłów a Kacprowi się chyba już wszystko znudziło

Joanna no u nas ciężko z tym jedzeniem bo przy okazji nie wolno nam dawać alergenów takich jak pomidory, pomarańcze, truskawki oczywiście nic mu po tym nie jest ale mamy uważać na ilości gdyż mimo braku alergii na dany produkt możemy go uczulic bo jest on jako alergik w grupie ryzyka

Hej, miałąm pisać wczoraj wieczorem, ale mi sie nie chciało ..

dostalismy wczoraj klucze, juro zamierzamy sie przeproadzić, mąż ma sobote wolną bo wziął sobie specjalnie więc do wieczora moze uda mu sie panele polozyc, bo przeprowadzcka dopiero o 19:30, więc my z Amelką chyba pojedziemy do kuzynki, bo zanim stad wszytsko zbiorą i tam zawiozą i wniosą to bedzie strasznie pozna godzina, wiec nie bedziemy mialy nawet gdzie sie ruszyc a co dopiero Amelka spać, a chodzi juz spać czasmai przed a czasem po 18.. wiec dość wcześnie...

zobaczymy, czas pokaze co bedzimey robic, Amelka właśnie useła więc mam chwilkę dla siebie.. mogę sie na troche polozyć, ae znając siebie zmaiast lezec i odpoczywać, to za coś sie wezme i jak mi sie zachce juz lezec to Amelka wstanie.. standard...

KOni wieksze tzn także dwupokojowe z salonem, ale pokoje są wieksze, wieksza lazienka i kuchnia ogolnie takie przestronniejsze, takie domowe...

hejka hejka,oznajmiam wszem i wobec,ze jednak dzidzi nie bedzie,@ przyszla dzis z opoznieniem,na razie plamie ale wiem,ze to wlasnie ona:)

Hej Kochane! Czytam Was od czasu do czasu ale jakos weny na pisanie nie bylo. Pozdrawiem Was gorąco!

Moje Szczęście:):

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

slicznie:)a ja juz po @,trwala tylko dwa dni potem plamienie,robilam dzis test,wyszedl negatywnie,dopiero po czasie wyszla kreska,ale wiem,ze to niewazny wynik,tymbardziej,ze juz takie mi wychodzily

blue mnie też druga kreska nie pojawiała się od razu dopiero po jakimś czasie druga krecha wychodziła migiem i była ciemna

Witam kochane!
Nati jaki kochany wesolek!
Blue to pewnie troszke ulzylo

Kochane ja mialam wczoraj Usg 20 tyg i bedzie drugi chlopak :-D Przyznam ze troche liczylam na dziewczynke ale powoli oswajam sie z mysla ze bedzie drugi urwisek..hehe. Wogole nie chcielismy znac plci ale lekarz sie wygadal.