BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #567448 przez Madlen
głupie forum, wysyłałam raz a nie dwa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567463 przez chomiczka
Madlen lekarz może gadać co chce. Pomiary usg nie są dokładne a to że nie urodzisz szybko to też bzdura. Ja zawsze pytam lekarza na każdej wizycie jak myśli kiedy urodzę, a on na to że on nie jest wróżką i żaden lekarz nie jest w stanie tego stwierdzić (no chyba że jest rozwarcie albo poród się już rozpoczął). Ostatnio mi powiedział że równie dobrze mogę urodzić dzisiaj albo za 2 tygodnie. To samo powiedziała mi położna, że poród może się rozpocząć w każdej minucie. Obniżenie brzucha, skrócenie szyjki, wejście dziecka do kanału - to wszystko może się stać w trakcie albo tuż przed porodem, więc prawda jest jedna - nie znamy dnia ani godziny i co za tym idzie równie dobrze możesz urodzić jeszcze dzisiaj :silly: a mój lekarz to też nie byle jaki, bo jeden z lepszych we Wrocławiu, więc ja tam mu ufam ;)
A siary też nie miałam ani razu w ciąży, a myślę że uda mi się wykarmić. Jeśli chodzi o odchudzanie po porodzie to myślę że najlepszym suplementem do tego jest właśnie karmienie, bo oprócz diety karmiącej mamy i odmawianiu sobie pewnych tuczących rzeczy organizm spala więcej ok 400kcal dziennie, więc moje koleżanki bardzo łądnie dzięki temu chudły i ja na to własnie liczę ;)

Też kupię tą tantum rosa ale oprócz tego chyba też szare mydło, bo tantum rosa można użyć maks 2 razy na dobę, a w międzyczasie też trzeba jakoś się tam myć :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567471 przez dominia
Madlen zobaczysz, że Adaś nie będzie jakimś wielkoludem :) pomiary usg naprawde się mylą :) zobacz ile dziewczyn bało sie, że dziecko będzie duże i nie dadzą rady a maluszki urodziły się o wiele mniejsze :)
ja siary nie miałam wcale, piersi całą ciąże takie same .. a teraz sama widzisz, że nie daję sobie rady z pokarmem :huh:
Najgorszy jest nawał i bolące, poranione sutki .. ale ja nie daję za wygraną chociaż już miałam chwilę załamania, mleko modyfikowane stoi w kuchni .. mama mówi, że wszystko się unormuje i będę jeszcze bardzo szczęśliwa, że karmie :)
Chomiczka dobrze Ci mówi :) dzidziuś wyssie z Ciebie wszystkie kilogramy :) dziewczyny już niektóre są ponad 10 kilo mniej a urodziły parenaście dni temu :) ja pójdę później do babci i też się zważę, przy wychodzeniu ze szpitala już płakać mi się chciało jak widziałam swoje nogi .. tak się spada na wadze :) bądź silna ! zobacz ile już przeszłaś :) tak naprawdę zostało Ci już tylko parę chwil z brzuszkiem :) :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #567472 przez Madlen
Dzięki Chomiczka :kiss: , skąd Ty masz tyle optymizmu teraz :) Pytanie retoryczne ;)
Oby mój lekarz się mylił :)

Dzięki Dominia :kiss:

Dobrze, że jesteście.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567492 przez sylwia1986
Chomiczka u nas jest zalecane tantum rosa, kupiłam póki co 5 saszetek i mam bardzo dobry płyn do higieny intymnej z wyciągiem z kory dębu.

Madlen nie smutaj, Martynę też lekarz straszył dużym synkiem, a urodził się piękny i w sam raz. Też mam chwilę zwątpienia, ale trzeba się jakoś zebrać w sobie. Tak jak mówi Chomiczka, nie znamy dnia ani godziny kiedy naprawdę nas dopadnie, więc trzeba zbierać siły :)

Dominia proszę oto nasza tabelka, już prawie w 2/3 zapełniona :lol:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #567496 przez andzia_zg
chomiczka ja planuje rozrabiać w butelce z dziubkiem Tantum Rosa i sobie nim polewać krocze po wizytach w wc.

kasia ja z wodami płodowymi mam podobnie jak Ty. 3 tygodnie temu mialam AFI 10, a wczoraj na wizycie mialam 12. Gina mi powiedziała, że ok.

Sylwia ale juz dużo mamuś tuli swoje pociechy :-)





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567500 przez chomiczka
Sylwia ale gęsto w tej tabelce, szybko poszło, dopiero zaczął się luty a tu już końcóweczka :)

Na pocieszenie: ciąża Słoni afrykańskich leśnych trwa około 22 miesiące. :woohoo: :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567503 przez dominia
Sylwia piękna tabelka, napatrzyć się nie mogę :) a co dopiero będzie jak całą zapełnimy :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567540 przez sylwia1986
Chomiczka no to było pocieszające :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567585 przez katarinka1
Dominia, Pati, Satine, Martyna, Katris - gratulacje :kiss: :kiss: :kiss:

Dzis o godz. 8.50 przez cc przyszla na swiat moja corcia Anulka. Wazy 3280 g i mierzy 52 cm.
Jest bardzo grzeczna i kocham ja nad zycie.
Pozdrawiam Was wszystkie :kiss:


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567588 przez kasia123m
Katarinka gratulaacje :laugh: :laugh:

Dzieki dziewczyny za info o tych wodach...

Sylwia moj termin z miesiaczki 28luty...nastepny czwartek...Mam nadzieje ze jednak mnie lapnie wczesniej;)



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567591 przez andzia_zg
Katarinka gratulacje!!!!!!!!!!!





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567608 przez dominia
Katarinka w koncu ! Masz swoj skarb przy sobie ! :*:* gratulacje ! Buziaki dla mamy i coreczki :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567625 przez sylwia1986
Katrinka gratulacje :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #567633 przez princess
Adaś dziękuje za komplementy od wszystkich forumowych cioć :kiss:

Pati, DOMI, aniajulia, Satine, Katriss, Martyna, Katarinka gratulacje !!!!!!!!!!

Dominia nam testy słuchu nie wyszły wcale i mamy pojechać do szpitala by powtórzyć. Te testy wychodzą dopiero po 7 dobie życia i bez sensu tylko zawracają głowę i stresują rodziców, że coś może być nie tak ze słuchem.

Pliszka wszystkiego najlepszego :) Mojemu też kikut jeszcze nie odpadł. W szpitalu powiedzieli, żeby niczym nie pryskać i nie smarować jeśli nie ma stanu zapalnego.
Ja sama zostanę od poniedziałku. M wraca do pracy a 4.03 jedzie na poligon na 2 tyg :( jak sobie o tym pomyślę to płakać mi się chce :(

Anoda mi nie podawali sterydów na płucka.

Dzolka zdrówka dla synka :kiss:

Co do piersi to ja też na początku płakałam z bólu. Brodawki miałam w strupach, poszarpane, zakrwawione. Zaciskałam zęby z bólu. Raz Adasiowi odbiło się moją krwią po karmieniu. Ranki mi się już prawie zagoiły ale jeszcze zdarza się, że zaboli jak cholera jak mały zassie, wtedy okazuje się, że nie tak go przystawiłam, tzn. za płytko i jeszcze raz próbujemy aż będzie ok :) Nawału pokarmu jako takiego chyba nie miałam, przez 2 dni porobiły mi się guzy w piersiach i musiałam odciągać pokarm laktatorem bo uciekał. Teraz piersi mam miękkie, w rozmiarze jak pod koniec ciąży, czyli niewiele większe niż miałam przed ciążą i martwię się, że pokarm zanika. Ale jeszcze Adasiowi wystarcza.
Co ile godzin karmicie swoje maluszki? Mój najpierw spał po 5-6 godz. Martwiło mnie bo wszędzie dookoła słyszę, że inne maluchy śpią po 3 godziny i same się budzą i domagają jedzenia. Wczoraj była u nas położna, ważyła małego i stwierdziła, że troszeczkę za mało przybrał i mam go wybudzać co 3 godz. w dzień i co 4 w nocy. I jak zaczęłam tak robić to właśnie wydaje mi się, że pokarm nie nadąża się produkować. Adaś już wpadł w rytm krótszego spania i budzi się częściej. Kupki robi często, są prawidłowe. Mam nadzieję, że szybko nadgonimy wagę i mój pokarm się bardziej rozkręci. Zaczęłam się już dołować, że będę musiała go dokarmiać sztucznym albo w ogóle na nie przejsć. Mama cały czas mnie nakłania, żebym dużo piła, często przystawiała małego, nie denerwowała się i pokarm na pewno się rozkręci. Czuję presję z jej strony, na szczęście M mnie wspiera i pociesza, że nawet jeśli stracę pokarm to nic wielkiego się nie stanie, najważniejsze, że dostał zaraz po urodzeniu siarę. No nic, mam nadzieję, że jednak pokarm się utrzyma.

Pytanko do dziewczyn po CC, robicie sobie zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch?

Mam nadzieję, że jutro znajdę trochę czasu to w końcu opiszę jak to wszystko u nas było :)

Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane mamy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl