Mamusie luty 2013 !

Satine Marysia to urodzona modelka!
Chomiczka mowilismy ze jestesmy z Polski chwilke gadalismy on z Mackiem Stuhrem pil wodke

Hej

Melduję się po powrocie z długiego weekendu Było super Wielogodzinne czytanie na hamaczku, spływ kajakowy, spotkania ze znajomymi, a dziadkowie szaleli z Olkiem i wszyscy byli bardzo szczęśliwi

Muszę nadrobić zaległości. Tak na szybko, to tylko muszę skomplementować Maryś, bo zdjęcia ma CUDNE No i jadzia, Bruce Willlis ? Wow

witam też nową kwietniową koleżankę

Monia teraz przeczytalam twojego posta! jesoo...ale miala przezycie ta dziewczynka a ty stresu tyle...ja to chyba z nerwow nie wytrzymalabym jej mama tez musiala przezywac ja sobie nawet nie wyobrazam takiej sytuacji
Marusha wyrazy wspolczucia
Katarinka Ania przesliczna i jak ladnie siedzi
Aga nie przejmuj sie...Ewunia rozwija sie prawidlowo i w swoim tempie. Pewnie nie ma ochoty na raczkowanie jak moj pierwszy syn. Wogole nie raczkowal (bo byl malo podlogowany-pewnie troche to moja wina bo nie wiedzialam nic wtedy o dzieciach a babci nie bylo i internetu tez) ..nie raczkowal wogole ..pewnego dnia wstal i poszedl

My karmimy sie w ciagu dnia albo cycusiem albo Enfamilem do tego Hubek je obiadki ,jogurty i owoce. Kaszke daje mu zwykla ryzowa...bez owockow. Wazy 7950g. Ciesze sie ze troszke przytyl bo juz sie balam...spi w nocy ladnie od 21-ej do 6 rano...potem "sut" i znowu spanie do 8 zabkow nadal nie mamy
Kasia zasialas niepokoj u mnie tymi puzzlami. Ja kupilam i smierdzialy jak otwarlam strasznie mam nadzieje,ze toksyczne nie byly. Hubek czesto wpychal sobie do buzi. Teraz juz tylko na dywanie smiga...puzzle dzisiaj chyba schowam bo mnie wystraszylas
fajne spotkanie mialyscie z Satine Tosia i Marysia fajne kumpele

Marusha wyrazy współczucia. Trzymajcie się Mam nadzieję, że teściowa szybko się pozbiera.

Monia moja mama roześmiała się w głos i powiedziała, że nie wierzy w coś takiego jak ułożony beagel:) Niestety narazie mamy problemy z naszym, a jeszcze przy 2 kotach i dziecku...choć 2 to by się sobą zajęły:)A Kini nie znika uczulenie? szkoda, jeśli będziecie musieli się rozstać.
Dziś znowu byłam u weterynarza. Lusia czasem drapie się całą noc. Nie ma takich ranek jak wcześniej, ale ma co jakiś czas czerwona plamkę, taką średnicy 5mm. Dostała 2 zastrzyki i mam ją codziennie kąpać w szarym mydle i płukać w wodzie z octem.
I tak 2 godz dziś z głowy, a jutro znów, bo mamy do kontroli jechać.
Biedna Anitka, oby jakoś wymazała z pamięci i cieszyła się wakacjami u cioci:)

Aga życzę Ci dużo wytrwałości i cierpliwości. Mam nadzieję, że sprawdzi się to:)

Dominia a może w ramach prezentu zrobisz tort?

Katarinka wieki...Super, że znalazłaś czas by się odezwać, niedawno myslałam o Tobie i pomyślałam, że już pewnie o nas zapomniałaś...a tu miła niespodzianka.Dobrze, że już lepiej z m. Mam nadzieję, że już będzie tylko na +. Ania się zmieniła, ale nadal piękna:) pamiętam, że ona takie słodkie usteczka miała, takie delikatne, ale wyraźnie zarysowane.

Patii gratuluje wagi...spełniasz moje marzenia...niestety nie w stosunku do mnie.
Wczoraj widziałam 2 babki, które niedawno rodziły i się pocieszyłam, że nie tylko mi taki brzuszek został, a tu czytam na forum i sie z powrotem załamuję...
Oj z tą teściową to nie fajnie. Ja jasno przedstawiam zasady jakimi chcę się kierować żywiąc dziecko do lat 3 i mam nadzieję, że nikt mi takich numerów wycinać nie będzie, tym bardziej jeszcze przeżute...fuj.nie wyobrażam sobie. Mnie wstrząsa jak ktoś chce Ani dać buzi, będę dziecko uczyć, że w policzek ewentualnie, ale w usta to nie. Nie lubię, gdy małemu dziecku każe się żegnać w taki sposób z każdą ciocią, babcią, itd.
Tak samo z oblizywaniem smoczka.

Wiolus witaj u nas:)

Jadzia no cóż, gości są czasem udręką, ale tak samej w spokoju też nie za dobrze. Wow, co za spotkanie Ci się przydarzyło:)

Satine mi się nie podobają takie portrety. Zdjęcia Marysi robisz cudne.

A ja byłam dziś w koleżanki ( za 6 tyg rodzi), popływałam w basenie, pogadałyśmy. w czw znowu idę.
poza obiadem nic dziś nie zrobiłam, ale może się po wykąpaniu Ani, przeprosze z chodakowską, a może właściwie przed nawet, bo zasnęła i już 1,5h śpi, a zazwyczaj ma drzemki takie pół godzinne przed kąpielą...
I dziś znów kaszki nie dałam. Daję jej narazie co drugi dzień po ok. 0,5-1 łyżeczki.
A też od niedz z marchewką się zbieram...
Juro musi się udać. Jutro też chyba za papiery od becikowego się wezmę, bo czas najwyższy.

jadzia dziekuje ojj a ja myślałam ze po juz i nie nadrobie juz wiec pogratulowalam hehe Bruce Willis wie... Fajnie

Michasia waga może i w porządku ale jeszcze trochę i by było w porządku tesciowa była upomniana i dostała reprymendę a oblizywaniu smoczka też jestem przeciwna.. Obrzydza mnie to zeby ktoś mi załóżmy widelec oblizal a ja bym miała to jeść a dla dziecka to juz przesada...

hej dziewczynki!
wczoraj się tyleee opisałam i komp mi padł...ehhh i dużo już nie pamiętam
więc tak na szybko

100 lat dla słodkich półroczniaków!!!! Iguni, Marysi, Marcelka i Amelki!!!!!

Marusha współczuję.. przyjmij kondolencje.

Tosia jak zawsze uhahana a Maryś zwinna gimnastyczka i modelka obie śliczne

asia topol ale jazda! żeby spotkać bruce willisa i żeby jeszcze uścisnął Wam dłoń szczęściarze! od urodzenia Hubuś przysparza rodzicom popularne znajomości hehe

hej wiola! witamy i czekamy na fotkę małej

a u nas oki, nocki w miare wróciły do dawnego spokoju, budzi się Fifi kilka razy często na picie ale teraz też nad ranem robi się głodny i muszę mu 100 ml mleczka dać i zasypia.

paula u nas jak wprowadzałam mu 2, to jednego dnia jeden raz dawałam 2 a reszta razy mleko 1, następnego dnia dwa karmienia mlekiem 2, reszta 1 i 3 dnia już jedno karmienie 1 itd

u nas Fifi je rano mleczko potem kaszka potem obiadek ostatnio mu daje na swoim rosołku zupki potem deserek i obowiązkowo przed spankiem butka mleka w miedzy czasie dużo picia w naszym przypadku to soczek z wodą
a smoczek w sumie do spania nam potrzebny tylko a i tak po kwadransie wypluwa

Wlazlam sobie na kwietniowki 2014 a tam babeczka co ma Synka niecale 3 miesiace ! Z maja .. Masakrator

Zapomniałam napisać: wszystkiego co najcudowniejsze dla naszych półroczniaków! Szczególnie dla tych dzisiejszych, którzy są szczególnie bliscy mojemu sercu jako, że urodzili się w dniu moich urodzin

dominia napisał:

Wlazlam sobie na kwietniowki 2014 a tam babeczka co ma Synka niecale 3 miesiace ! Z maja .. Masakrator

wow

Pliszka Sto lat

Dominia Moja ciotka zaszła w ciązę 22 dni po porodzie za 4 dni rodzi się Maciek

I znowu moja półroczna królewna

No może trochę chociaż nadrobię

Alinka gratuluję ! Pierścionek piękny A Nataszka szczuplaczek śliczny

Paulaa Wyrazy współczucia. A co do ślubu - gratulacje oczywiście. Natomiast wesele nie jest przecież ważne, szczególnie w takiej sytuacji. Istotne co w sercu. Amelka drobniutka i śliczna. Mała kobietka, już z kolczykami

Madlen Pięknie wyglądasz kobieto, szczena mi opadła Ale nic darmo. Tyle trudu włożyłaś w powrót do formy. Masz rację dla maleństwa warto się pochylić, spuścić z tonu. Tym bardziej, że oboje nawzajem się uwielbiają. A jak u Ciebie w tych sprawach?

Princess Mądra i świadoma mama z Ciebie. Sporo korzystam z Twoich podpowiedzi nt żywienia. A co do M to warto powalczyć, na rozstanie zawsze jest czas. Adaś piękny chłopiec, taki poważny

Jadzia-Asia Hubek .... hmmm bez komentarza Ty to masz klawe życie, piękne otoczenie, gwiazdy spotykasz na spacerach, pięknie i młodo wyglądasz, przystojny "mąż" przy boku, wspaniali synowie... Cieszę się. Co z tatą? Jest nadzieja na lepsze?

Satine Teściowa to temat rzeka, Twojej nie ma co komentować, bo jest "ponad" przeciętną Ty wyglądasz pięknie, a Marysia cudna

Dominia gratuluję zakończenia roku na takim poziomie i w takiej sytuacji. Igorek słodziak kochany, taki łysolek z niego

Pliszka wychowujesz małego Podróżnika Czytając Ciebie zawsze odnoszę wrażenie, że chyba kiepska ze mnie i matka i żona i organizatorka. Ty masz super grzeczne dziecko, cudownego męża i wszystko pięknie poukładane (na ile można to wyczytać z postów). Czasem aż zazdrość zżera (taka pozytywna rzecz jasna). Jak Ty to robisz? A może trzeba sobie na coś takiego zasłużyć... W każdym razie zawsze miło czytać Twoje posty, tchnie z nich pozytywna energia

Chomiczka ... Oluś wydoroślał i postępy są duże z tego co piszesz. Ale to bardzo wrażliwe dziecko i "niestandardowe". Z pewnością wszystko Ci Twój synek wynagrodzi już niebawem. Oczy ma takie piękne, trochę smutne i mądre, dorosłe spojrzenie. Wycałuj synusia od ciotki, często o Was myślę

Ola faktycznie jutro dzień naszych córeczek i Robercika. Jak to zleciało, prawda? Lidzia taka konkretna dziewczynka, nadal na cycusiu? Póżno zaczynasz wprowadzać gluten, dlaczego dopiero teraz? My już dugi miesiąc wprowadzamy. Całuski dla rówieśnicy

Marusha wyrazy współczucia. Śliczną masz córeczkę

Aga Ewunia też piękna dziewczynka i nie wygląda na "niegrzeczną". Ja zresztą zachowanie takich małych bąbli, ich charakter i temperament nie traktowałabym kategoriach grzeczności. One jeszcze "chyba" nie robią nam specjalnie na złość. Będzie lepiej z pewnością, a Ty jesteś z pewnością bardzo dobrą matką

Monia Igunia poza konkurencją, tak jak Hubek, całuski dla mądrej Spryciulki Obie córeczki masz piękne, Kinia taka "egzotyczna", śliczna. A co do chrzcin to jeśli nie planujesz nikogo do tzw. obsługi gości, to współczuję. Ja bez obsługi nie dałabym rady. Razem z dziećmi 23 osoby miałam i to był mega wysiłek.

Kasia przyjemnych, udanych wakacji. Tosia jak zwykle przeurocza

Martyna Nie wiem co napisać. Dla rodziców to pewnie cios i przerażenie. Ale "takie" dzieci są przekochane i takie ufne. Wkrótce za wszystkie dobro odpłaci im wielką miłością.
Robercik przystojniak

Michasia Wasza pasja nie z tej bajki, ale fajny, niebanalny sposób na życie. Ja jednak z tych co "bardziej musi chodzić po ziemi". Anulka jak pięknie urosła, a taka kruszynka była. Podobna chyba do Ciebie. Całuski dla Niuni

Więcej już chyba nie nadrobię, nie dam rady, wybaczcie. Mamusie pominięte przepraszam.

U nas właśnie rozpętała się burza za oknem. Ania śpi od godziny.
Aha, dziś kurier nam przywiózł krzesełko do karmienia Baby Ono - mała zadowolona chyba, bo jak ją wsadziliśmy to piszczała z radości.

Witam jeszcze Isolę - moja córcia też miała być Ninką. Ale w końcu stanęło na Ani.
I Wioluś - kolejna kwietniówka, jak miło
A co z Susi? Nadal nad morzem wypoczywa?
Dobra, koniec bo całą stronę zajęłam.

Katarinka, o tak, z Olcia już niezły obieżyświat Codziennie po kilkadziesiąt razy myślę sobie "Dziękuję" Wszystko tak się fajnie układa, ale ja też się umiem cieszyć z maleńkich rzeczy i zawsze potrafię znaleźć pozytyw w każdej sytuacji Mistrzem organizacji na pewno nie jestem
Twoja Ania jest prześliczna!!!!!

Jadzia ale zajebiście zazdroszczę, bo to prawdziwą gwiazdę spotkaliście


Witam nową koleżankę.


W ciążę zaraz po porodzie? To chyba wpadka, co?
Mi lekarz kazał 2 lata poczekać po cesarce


Satine pracujesz jako fotograf? Niesamowite..

Pliszka znów zazdroszczę, marzy mi się hamak..

Katarinka dziękuję. muszę się pilnować z wagą bo kocham jeść, a do ćwiczeń się ostatnio zmuszam, bo mały zabiera energię. No i brzuch jeszcze trzeba trochę uciąć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Katarinka Pliszka ma promocję w tym wcieleniu i musi być szczęśliwa

Bo to Dziewczynki pierwszy test za mną czyli napisałam pięknego długiego posta i mi go wcieło

Więc piszę jeszcze raz!!!
Dziękuje bardzo za miłe przyjęcie mnie do waszego grona
Nazywam się Wiola i jestem jak to się mówi kobietą po przejściach.
Mam dwoje dzieci 10 letniego syna Kubę z poprzedniego związku i 4 miesięczną córeczkę Wiktorię ale mówimy na nią Wiki .Jestem szczęśliwą mężatką pochodzę z Warszawy ale obecnie mieszkam w Szwecji (od 3,5 roku) .Czuję się tu trochę samotna ale dzięki tym forum jest trochę lepiej.
To po krótce tyle dziewczynki jeszcze raz wielkie dzięki za miłe przyjęcie.
P.s. Będę pisać na bieżąco bo ciężko tak na początku

Madlen Heh niestety, ale nie jestem fotografem amatorem w dodatku od jakiegoś czasu z popsutym obiektywem

Jadzia Dopiero doczytałam...ależ spotkanie Zazdroszczę. LEcę do Ciebie!!