Mamusie luty 2013 !

Dzień dobry
Pogoda tak cudna, że korzystamy ile wlezie, już dwa razy byliśmy na spacerku a po 17 też planujemy

Chomiczka z tym bólem nie pomogę, na studiach uczyli nas że różne miejsca mogą różnie promieniować, mieli przypadek babki z atakiem wyrostka robaczkowego która skarżyła się na ból lewej nerki

Suzi gratulujemy Mikusiowi ząbka, u nas buła też rządzi ale większość jest wtarta w podłogę/koc/ubranie..

Monia kurcze pewnie wpadła nie do tej dziurki co trzeba biedna, dobrze, że wszystko ok, my też noc średnia, niby 3 karmienia, ale pobudki co godzinę, a od 1 do 2.30 kompletna przerwa w spaniu..

Banana my też już na placu zabaw huśtamy się na huśtawkach takich zabudowanych a złość jest podobna jak kończy się jedzonko, trzeba zaraz czymś zainteresować, po chwili odbeknie, dojdzie że jest jednak najedzony i humor wraca

Witajcie,
U nas pięknej pogody c.d
Sylwia - ja akurat dzisiaj na 18 mam dentystę, brrrrr. Mam nadzieję że antybiotyk coś pomógł
Suzi - gratulujemy ząbka. U nas zabawa bułką wygląda zupełnie inaczej. Lidzia kruszy ja na malusieńkie kawałeczki i o dziwo nie wkłada ich do buzi, tylko chwyta je w dwa paluszki i się im przygląda. W ogóle to zauważyłam że Lidzia rzadko pcha coś do buzi, prędzej innych nakarmi
Monia - biedna Igunia Mi kiedyś zdarzyło się tak zadławić Biseptolem (swoją droga dla mnie te tabletki są niepołykalne ze względu na kształt i wielkość) straszne to uczucie. dobrze że wszystko ok
Sylwia - to u nas nocka ok, 2 karmienia, ale zero innych pobudek Ja huśtam się z Lidzią na kolanach

Sylwia dzięki, również dużo zdrówka :)Antybiotyk Amoksiklav u mnie nadal nie działa, wczoraj w promocji miałam straszny ból głowy, wymioty, myślałam że odjadę.
Dziś rano chciałam iść do lekarza ale terminów na dziś nie ma, jedynie dyżur wieczorem, więc zaklepałam na jutro.

Chomiczka Tobie również zdrówka. Po fasolce mogło boleć. Ja jak zjem jaz kiedyś coś ciężkostrawnego też mam rewolucje..

Suzi a czytałaś książkę o spaniu niemowląt?
U nas buła też zamyka dziecko na pół godziny
Daję pół on gryzie, miętosi, rozmoczy i wyrzuca..
Gratuluję ząbka

Chomiczka ja stosuję stewię za radą trenera gwiazd
Mam w proszku taką:
www.zdrowysklep.com.pl/stewia-gold-w-proszku-150-g.html
Stewię widziałam w Polo i w Asie
Ja też tylko chlebek żytni, bez masła

Monia szok, współczuję przeżyć, na szczęście nic się nie stało.

Chomiczko ja osobiście polecam xylitol, jest smaczniejszy od stewii. Stewia nadaje taki dziwny posmak a xylitol smakuje jak cukier i jest trochę słodszy.

Adaś zadławił się tak jak Iga już dwa razy, raz podczas jedzenia i drugi przy aplikacji syropu. Też robił się purpurowy, nie mógł złapać oddechu. Najgorzej wpaść wtedy w panikę, moja teściowa uniosła wtedy Adasia pod sufit, zaczęła krzyczeć i nie wiedziała co robić. Wzięłam go do góry nogami, poklepałam po pleckach i po paru chwilach biedulek doszedł do siebie.

Suzi ja do tej pory mogłam jeść wszystko, ale jak widać człowiek się starzeje. Jakoś mam wrażenie że po ciąży zdrowiemi się sypie, ciągle coś boli, wzrok nie ten, samopoczucie słabe. A mówią że ciąża to reset dla organizmu, wszystko wyrównuje i powinno być lepiej niż wcześniej.

Zastanawiam się właśnie czy stewia czy ksylitol. Znalazłam taki fragment:
"Do niedawna jedynym znanym ubocznym efektem duzych dawek ksylitolu byla biegunka. Ale ostatnio badania wykazaly, ze duze dawki przyjmowane stosunkowo dlugo wywoluja nowotwory i uszkadzaja narzady u zwierzat, a dozylne podawanie ksylitolu ludziom jako zrodla energii powodowalo zaburzenia pracy watroby, nerek i mozgu. Obecnie jest pod kontrola FDA, a wiekszosc producentow amerykanskich dobrowolnie zaprzezstalo stosowania go"
Pewnie w dużych ilościach, ale z drugiej strony gdzie jest ta granica tej ilości.

Madlen bez masła? wyższy poziom jazdy, jeszcze do tego nie dorosłam

Mój młodszy brat też nie raz się zadławił i bywało cieżko. Olek często się krztusi jedzeniem i czasami się boję żeby sie nie zakrztusił. A wiadomo może się to skończyć tragicznie, choćby tak jak w przypadku córki Ewy Błaszczyk. Dlatego mam fioła na tym punkcie, bo naprawdę niewiele trzeba.

Princess a Ty wykluczyłaś z diety pszenicę czy nie? Jak zastępujesz makaron. Czytałam ze jest makaron orkiszowy i sojowy. Uwielbiam makarony, do tej pory jadłam tylko wieloziarnisty ale wolałbym jednak bez pszenicy.

witojcie

Dziękujemy za życzenia zdrowia

Katarinka mam nadzieję że tak szybko nie pójdzie bo męczące jest chodzenie z nią teraz a bieganie później wykończy nas

Monia ja miałam wczoraj akcję c godzinę pobudka nawet cyc nie ratował sytuacji ;( idą cztery zęby na raz ;/ dwie dolne jedynki i dwie dwójki górne dziwnie dzisiaj zaaplikowałam już czopek bo cały dzień marudna, teściowa dzisiaj dostała w kość

chomiczka widzisz jak Oluś działa? a niedawno się tak martwiłaś Martynka uporczywie próbuje otworzyć szuflady pod telewizorem, zapiera się nogami o szafkę i ciągnie

anoda trzymam kciuki mocno!!!!!

Madlen chciala bym zobaczyć tą akcję jak ją przestawiasz ) hahaha ps. na jakim basenie byliście?
Synuś czarujący po mamusi nie wiem gdzie ta tkanka tłuszczowa? chyba na mózgu

princess 8 zębów wow?? dajesz już coś do gryzenia np marchewkę?

Madlen my mamy ten do 36 skoro mała ma już 12 kg to starczy na cztery lata chyba


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.




Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pliszka ja też pomimo tego że boli mnie serducho że nie mogę spędzać wiecej czasu z małą, i że nie mam możliwości aby być z nią w domu to cieszę się że poszła do żłobką, bo rozwija się bardzo bardzo szybko. Uważam ze jak dzieci mają kontakt z innymi dzieciakami szybciej się uczą, ja nie mam podejścia aby tak zoorganizować jej cały dzień zabaw, nawet nie mam takich pomysłów jak przez zabawę ją uczyć, a w żłobku jak trafisz na fajną kadrę to tylko się cieszyć

suzi u nas cisza zapada jak Martynka je COKOLWIEK jak marudzi dasz jej chrupka lub co innego cisza gorzej jak przestaje jeść, a efekt zdrowo wyglądający PULTASEK

my jutro idziemy na kontrolę do pulmonologa mam nadzieję że jutro ostatni dzień antybiotyku.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


PS. któraś miała do czynienia z księgowością budowlanki?? chętnie bym pogadała na priv o kilku tematach

Mała już śpi, M pojechał po zakupy z teściową, cisza i spokój słucham teraz Stinga i jakoś tak przyjemnie się ciepło zrobiło
chyba mam fazę do spania a to dopiero 20a.


Miłej nocki bez wstawania i marudzenia maluszków

Chomiczka bez masła od wielu lat, można się przyzwyczaić, tak samo jak do niesłodzenia kawy.
Chcesz zmienić nawyki na czas diety czy na całe życie?
Ja całkowicie niczego nie wykluczam, nie chcę być niewolnikiem diety. Kiedyś byłam na diecie montignaca i to było niewolnictwo, ciągłe czytanie etykiet. Czasem zjem kebaba, czasem kawałek czekolady. A makaron, ryż, chleb zmieniłam na ciemny. Rano obowiązkowo owsianka z otrębami, orzechami, miodem, rodzynkami i cynamonem. I zasada mniej żreć

Ja też po ciąży się sypie..

Marusha dzięki. Basen w centrum PARiS.

Madlen chciałabym na całe życie odstawić pszenicę i cukier a reszta się zobaczy. Jem zdrowo, warzywka, ryż, chude mięsko, bez tłuszczu, szpinaki, brokuły i te sprawy. Uwielbiam takie zdrowe jedzenie. Ale uwielbiam też od święta opitolić schaboszczaka z panierą, kebaba albo nawet Big Maca. I nie mam zamiaru z tego rezygnować. Życie trochę straciłoby smak. ALe wiadomo, RZADKO i od wielkiego dzwonu. W tak niewielkiej ilości nie powinno zaszkodzić. Nie jadam w Mc Donaldzie ale czasem nachodzi mnie że muszę opitrasić BIg Maca, i to robie

Marusha na początku zawsze jest sztywno, nie wiadomo na ile można sobie pozwolić. Na pewno z czasem to się zmieni

Byłam dziś z Olusiem na wycieczce w swoim biurze, fajnie było wszystkich zobaczyć Zaczęłam troche pozytywniej mysleć o powrocie Byłyśmy z nią z dziewczynami na lunchu, było super miło, Oluś rozdawał uśmiechy, ciotki się wygłupiały W autobusie padł jak kawka Fajny dzień

Chomiczka, ja jem makaron żytni albo sojowy/z fasoli mung, robiłam kopytka z mąką żytnią, w tej książce którą czytam jest sporo przepisów, jak coś znajdę fajnego to wrzucę Ja tez uwielbiam wszelkie kluchy. muszę wypróbować mąkę z cieciorki, ponoc się fajnie sprawdza do pizzy, tart. Ostatnio zajadam się pieczonymi ziemniaczkami posypanymi fetą i ogromną ilością pietruszki
Nie znalazłam zamiennika kuskusu, a szkoda, bo go uwielbiam.
Masło jest bardzo zdrowe, nie ma powodu zeby z niego rezygnować
Cukier zastąpiłam xylitolem, ale używam go bardzo mało, kawy nie słodzę, roibosa słodzę miodkiem, moje ulubione śniadanko to twarożek polany miodem i posypany prażonymi migdałami, do tego kawa orzechowa w półlitrowym kubku z duzą iloscią mleka Ksylitol używam tylko jak mam ochotę na kakao, bo miód do kakaa mi nie pasuje. Kupiłam pół kilo kilka miesiecy temu i wciąż mam go bardzo dużo.

Marlena, podziwiam za porządki, na mnie czekają szafy, z których wszystko wypada przy każdym otwarciu i coś się nie mogę za nie zabrać

Suzi, mój psiak też brudas i zostawia tony sierści, biegam z odkurzaczem, rolką do odkłaczania i mopem parowym, a i tak sterylnie nie jest. Olek póki co bez uczuleń, ponoć dzieci wychowywane ze zwierzakami rzadziej chorują Na naszym metrażu nie mam możliwości wydzielenia strefy bez zwierząt, stad też pomysł na tą matę, można ja często prać, izoluje od podłogi (nie mamy dywanu bo przy długowłosym psie utrzymanie go w porządku graniczyłoby z cudem), zabawki nie zbierają sierści, a że Oluś wypełza poza matę to już inna sprawa

Muszę spróbować patentu z bułą

Chomiczka to ciekawe z xylitolem. Muszę się zagłębić w jego negatywny wpływ. Ogólnie jest on polecony przez dra Antyraka.

Pszenicę bardzo ograniczyłam, dodaję tylko jedną szklankę mąki pszennej na jeden chleb. Poza tym unikam jak ognia. Żyto wcale nie jest zdrowe, jedynie orkisz i owies w miarę. Soja, ryż, kukurydza to w większości GMO, trzeba czytać na opakowaniach. Gluten też jest szkodliwy, powoduje wiele chorób.

Chleb pieczemy sami graham orkiszowy, kukurydziany z ziarnami lnu, słonecznikiem, otrębami itp. Makaron planuję następny kupić bezglutenowy.

Odstawiam też krowie mleko bo najnowsze badania wykazały, że przyczynia się do raka piersi bardziej, niż obciążenie genetyczne. Niestety, sojowe, ryżowe, owsiane są dla mnie ohydne i teraz czaję się na migdałowe i orzechowe, może w końcu któreś mi posmakuje. Mleka dodaję do kawy i budyniów, uwielbiam je.

Pliszka a jakie masło masz na myśli? takie masło extra z 82% tłuszczu? W końcu te dobre tłuszcze też trzeba dostarczać organizmowi.
Wiadomo, przecież w sumie do większości rzeczy które spożywamy można się "przyczepić". Wszystko w nadmiarze szkodzi. A ja też nie będę rezygnować z rzeczy które uwielbiam. W końcu ważne też żeby życie miało smak.

Princess to żytni chleb też zły?? a razowy? Matko, ja zawsze myślałam że żytni jest zdrowy, wszędzie tak mówią. Chyba jestem totalnie zielona w tym temacie w takim razie.
Masz specjalny piecyk do pieczenia chleba czy normalnie w foremce i piekarniku?? Chyba kupię tą książką Antyraka, żeby się dokształcić. Może podaj jakiś przepis na chlebek, jak można w piekarniku to sama bym chętnie upiekła! Soja też GMO? myślałam że wegetarianie właśnie zastępują nią mięso w dużej mierze. Sama uwielbiam kotlety sojowe. Byłam przekonana że jest super zdrowa.
Mleko krowie tylko dodaję odrobinę do kawy raz dziennie.
Kurczę a myślałam że wiem trochę o zdrowym odżywianiu

.....

Pliszka masakra od kiedy sama jestem Mamą nie mogę takich rzeczy wiedzieć nic się nie da zrobić jak Modlić się o Nią i Jej Dzidziusia, napewno są razem.

Swoją drogą ostatnio wracałam ze szkoły i na autostradzie widziałam 3 wypadki .. a tyle ludzi jechało, że sama miałam pietra i nie jechaliśmy szybko, nagle patrzę a na pasie w drodze do Krakowa calusieńki samochód się palił ! mam nadzieję, że ludzie zdąrzyli z niego uciec .

madlen, nie czytalam tej ksiązki. Dzis znowu bal do 23.45.... a oczywiscie kąpiel byla o 21, poczym zjadł zasnął " jak kamień" ......na 20 minut i wstal rześki jak poranek..... Małz zrobil podstawowy bląd ze go wyniosł z sypialni, jak ja te sprawe zLatwiam, to z nim siedzę uparcie w sypialni, gdzie sie pali tylko malenka lampka, nie gadam z nim no i predzej czy poźniej zasypia, zas tatuś stwierdzil ze skoro nie chce spać i sie bawi to go wezmie, no i zabawa sie wydlużyla do niemal polnocy , 3pizamiki po drodze zaliczył, bo ulewał jak fontanna z tej radochy, no po prostu zdrowia juz nie mam....i tak juz jest od pewnego czasu. Kiedyś zasypial po kapieli i jedzonku, no fakt zawsze to bylo kolo 22 ale juz sie nie budzil, teraz coś mu odbilo, kimnie sie kwadransik i ......." nieboszczyk wąż ożył"...... zero zycia w dzień dla mnie, zero wolnych wieczorow....no ilez mozna kurde blat

princess, mleko sojowe jest pyyycha, szczegolnie waniliowe. Dlugo sie wzdragalam przed sprobowaniem, dopiero corka mnie zmotywowala, bo mialam jakies uprzedzenia, ale jak sprobowalam to sie okazalo, ze jest smakowite. Podobnie takie deserki budyniowe sojowe-rewelka jak dla mnie, ale wyłącznie firma Alpro. Polecam. Mikolaj jest uczulony na bialko mleka krowiego i kukurydzę dlatego muszę unikać tych rzeczy poki go karmię, no i lista rzeczy smacznych i łakoci drastycznie mi sie zawęzila, dlatego te deserki budyniowe i mleko sojowe waniliowe to dla mnie objawienie

chomiczko, no coś podobnego, ja same dobre rzeczy slyszlam o ksylitolu, wszak to produkt naturalny, cukier z brzozy, nie chemiczny slodzik. Myślę ze to wymysły lobby buraczanego, zeby im klientela ńie uciekala od tradycyjnego cukru

Hej,
co tu tak cicho ?? strasznie nie lubie jak tak jest
U Nas nocki o dziwo ładne [tfu tfu żeby nie zapeszyć] wstajemy między 2 a 3 w nocy jeść, wtedy już je mniej niż zawsze i pięknie śpi do po 7 więc te ciężkie nocki mogły być przez skok bo w buzi dalej tylko 2 kiełki ale widzę już jakieś zmiany w górnych jedynkach więc coś czuję, że niedługo zacznie się jazda

Jadziuń jak tam u Was ? jak się czujesz ? a Hubuń ?

Suzi u Nas też buła rządzi

Co do diety .. ja chyba mam uraz do niej przez cukrzycę ale fakt mniej jem i pilnuję się żeby nie było za dużo bo od razu brzuch mi wywala

Monia jak Igunia z ząbkami ?

Madlen i co u lekarza ? zmienił Ci antybiotyk ? wychodzi na to, że na ten nie poszłaś

Paulaa jak tam Oli w szkole ??

Dzyzgunia M już wyzdrowiał ? między Wami już lepiej ?

Chomiczka tak ostatnio sobie myślałam o Olusiu .. tak super mu wychodzi to pełzanie

Ola wycałuj Lidusie

Sylwia nie pamiętam czy mówiłaś, doszliście do porozumienia z tym współwłaścicielem Waszego gniazdka ? jak tam prace idą ?

Marusha jak tam Martynki ząbki ? nocki dalej kiepskie ?

Michasia Ania piękna, a jaka podobna do Mamusi

Pliszka podziwiam z tą dietką i zdrowym jedzonkiem

Princess też mnie ciekawi ten Wasz chlebuś

Bananamana jak Dagula ? dalej tak psoci przy szufladach ?

Patii odezwij się co u Was ?

Maracana widziałam, że ostatnio byłaś, napisz jak tam u Was ?

Isola jak dziewczynki ? w pracy dobrze ?

Mam nadzieję, że napisałam mniej więcej do wszystkich, jeżeli zapomniałam to przepraszam i proszę się odezwać i powiedzieć co tam u Was !

Łoooooooooooo stop jeszcze jedno.

Satine co tam u Was ? Jak Mary ? a co z tą Twoją tarczycą ?