- Posty: 878
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- ola85
- Wylogowany
- gadatliwa
Mnie niestety przeczucie nie myliło i Lidusia w nocy dostała gorączki Ona już tak ma że jak coś jej źle, to robi się taka "przylepa" i odejść na krok nie można. dałam jej paracetamol w czopku i tak "spała" na mnie całą noc. Strasznie mi jej szkoda. Dzisiaj byłyśmy u lekarza. Gardełko czerwone. Dostałyśmy antybiotyk, lek przeciwzapalny do psikania, herbatkę z lipy i "większe" czopki z paracetamolem, bo Lidzia już koło 10 waży Teraz śpi w łóżeczku, ale do zasypiania znowu musiałam do niego wleźć. No i chyba pierwszy raz się cieszę z tego że tak mało ważę...
Buziaczek - śliczna Zuzia
Agat - my co jakiś czas mamy "kryzysy" jedzeniowe ale u nas po 3 dniach wraca do normy. Choć u nas tą "normą" jest niecałe 100g obiadku i kilka łyżeczek owocku. Ja w takich wypadkach namawiam małą na tą przysłowiową jedną łyżeczkę, próbuję różnych kombinacji, ale bardzo nie wmuszam. Lidzia lubi ziemniaka gotowanego z gotowanym żółtkiem jaja i w razie "W" zawsze skusi się przynajmniej na te 3 łyżeczki
Princess - haha łosoś rządzi Lidzia lubi i tego z Hippa i jak moja mama zrobi to też Ale Ona jeśli chodzi o kuchnię to jest genialna, co by nie ugotowała to Lidzia zje, chociaż troszeczkę, bardzo fajnie doprawia ziołami, bez soli i pieprzu a smacznie. A naśladuję, ale coś mi nie wychodzi...
Agat - u nas odruch wymiotny jest wtedy jak jest za słabo zblendowane, bądź po prostu nie smakuje.
Kasiu - przykro mi z powodu teściowej Tosia jak zawsze ślicznie się śmieje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alina2408
- Wylogowany
- gadatliwa
- smile or die
- Posty: 960
- Otrzymane podziękowania: 0
monia a moze jakbys znalazla moment to wrzuciclabys przynajmniej te piec co ci wyslalam
natka dzisiaj rozrabia jak zwykle bez wzgledu na wszytko wlasnie ukradla mi myszke od kompa i sie nia bawi a ja musiala uzyc znienawidzonego touchpada chichra sie przy tym w nieboglowsy wiec mozna jej wybaczyc... jeszcze samodzielnie nie stoi nie czuje sie pewnie no i trudno jeszcze troche poczekamy na pierwsze kroki... smiga przy wszystkim albo na czworaka wtedy wrecz pedzi...
jest calusna na maksa caluje nawet telefon jak tata dzwoni...a jak czegos nie dostanie to krzyczy i sie zlosci...
michasiu marek jest w nowej pracy takiej o jakiej myslal wrocil do zakladu w ktorym kiedys pracowal ale wyslali go na szkolenie na 6 tygodni niestety...
anoda bedzie dobrze nie stresuj sie a przede wszystkim gratuluje...
monia i jadzia gratki dla pierwszych pieszych dwunoznych
kasiu zobaczysz bedzie dobrze bo musi byc jezeli napisali rak oplucnej to mozliwe ze to cos innego zaatakowalo bo tak powinni napisac przerzut wiec dowiedzcie sie dokladnie bo to istotne...
dominia ty niedlugo to nam znikniesz przy twojej wadze dwa kilo to szok
buziaczek zuzia to sliczna smieszka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Agat ja bym na jakiś czas odpuściła i za tydzień czy 2 spróbowała jeszcze raz podawać.
Ola racja. Owsiana zawiera śladowe ilości.
Wchodzenie do łóżeczka i wychodzenie wow. Nie bałaś się, że się zarwie? choć Ty chyba lekka jesteś, no ale zawsze. Grunt, że poskutkowało:)
Doczytałam, biedna Lidka. Oby szybko przeszło. Antybiotyk konieczny? Nie wystarczyło przeciwzapalne?
Buziaczek super, że się odezwałaś. Jak z pracą u Was?
Zuzia śliczna:)Pięknie stoi. Ania mówi mama od jakiegoś tygodnia.
Kasiu Tosia super, ale sobie zabawkę znalazła:)To już się zaczyna bitwa o zabawki miedzy rodzeństwem? Współczuje z powodu teściowej.
Pliszka dzięki. Mąka jaglana jest np.w Bomi.
Alina Ania też uwielbia myszkę. Teraz bawi się szufladami.
Dominia to dobrze, że wróciłaś "do żywych".
Ja wczoraj wieczorem umierałam. Cycki bolały strasznie, dziś już dużo lepiej, ale nadal mocno je czuć. Do tego głowa, ręce i plecy przy każdym ruchu, że ani Anię podnieść ani nic.Do tego P gorąco, a ja szczelnie zawinięta w kołdrę z grubymi skarpetami, a i tak zimno było. Ale dziś przeszło:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- buziaczek18
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 237
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ola85
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 878
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- [email protected]
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1015
- Otrzymane podziękowania: 0
Monia Iga spryciula mała Gabryś rusza się dopiero jak mnie straci z pola widzenia
Anoda trzymam kciuki
Alina odzywaj się do nas trzymam kciuki za Twoją mamę
Kasia Tosia jaka fajna,pięknie czyta
Buziaczek Zuzia urosła,śliczna dziewczynka
Ola zdrówka dla Lidzi,mój brat właził do łóżeczka swojej córki tylko że on waży 80kg
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwia1986
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0
My powoli na nowo organizujemy się po powrocie od moich rodziców
Ola zdrówka dla Lidzi też o tym kilka razy myślałam żeby wgramolić się do mojego szkraba do łóżeczka
Dominia Ig złośnik jest super dobrze, że już się lepiej czujesz, Ciebie bolą biodra a mnie krzyże
Chomiczka zdjęcia ze chrztu super, Olo jak zwykle uroczy uważam że jest tatusiny, stół cudnie przystrojony, a przygody z gryzoniem nie zazdroszczę, my mieliśmy ją w zeszłym roku..
Monia Iga cudownie chodzi, może to głupie, ale aż się wzruszyłam jak obejrzałam filmik na fb przykre z tym dzieciaczkiem, masz racje nie ma takiego drugiego szczęścia jak zdrowie dziecka
Kasiu filmiki z Tosią super jak ona słodko gaworzy
Buziaczek u nas jest memememe jak Bartek jest marudny Zuzia śliczna dziewczynka
Alinko super że się odezwałaś, niedawno o Tobie myślałąm, dobrze, że dziewczyny Cie wywołały jak najwięcej sił dla mamy, trzeba walczyć i mieć nadzieję
Więcej niestety nie pamiętam
Myślałam że nasz kombinezon 74 będzie dobry, ale jest na styk.. Muszę rozejrzeć się za 80.
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
Ola uśmiałam się wyobrażając sobie Ciebie jak wchodzisz z Lidzią do łóżeczka Biedna chorusia...dużo dużo zdrówka
Iga je podobnie jak Lidusia, cieszy nas każda łyżeczka
Sylwia mnie te kroczki tez wzruszyły Bo to taki przełom. Ehh jestem z niej taka dumna
Aga jak masz jaja z pewnego źródła to pewnie raz na jakiś czas można. Iga w ogóle nie lubi jajek, więc nie dostaje
Michasia ja takie objawy miałam przy zapaleniu piersi...bolały mnie bardzo, aż na plecy ciągnęło i zimno mi było koszmarnie. Dostałam wtedy antybiotyk i przeszło, a na ból pomoże ibuprom.
Dzisiaj z Igunią przez 4 godziny był dziadek. Dał radę Nakarmił, uśpił na półtorej godziny, pobawił się, chodzenie ćwiczył nawet na kupę się załapał i poradził sobie Także mogę na niego liczyć No i Igula dziadka uuuuuwielbia
A moja koleżanka (chrzestna Igi) która z nią zostawała jest od tygodnia z synem w szpitalu Dziś mały miał zabieg wszepiania drenów uszka, od pół roku walczyli z infekcjami. Osłabili go różnymi antybiotykami, zero odporności, mam nadzieję, że to mu w końcu pomoże...
Niedługo będę kąpać Okruszka, m w pracy Kinia mi pomoże Ich najlepsza zabawa to jak Kinia rozbiera Igę do golaska i kulają się razem na naszym łóżku. Ubaw mają, że ho ho
Miłego wieczoru
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alina2408
- Wylogowany
- gadatliwa
- smile or die
- Posty: 960
- Otrzymane podziękowania: 0
u nas z kapiela jest podobnie a dokaldnie z uciekaniem i turlaniem no a kuku zza firanki ale to po kapieli ale golasek musi byc ilez to juz razy siknela mi na posciel :P:P
ola ja nie mam szans sie nawet zmiescic w lozeczko o wadze nie wspomne ale my sie tulimy zawsze nad ranem w lozku jak mala sie przebudzi to cycus i spiocha ze mna niestety rozpychanie ma po tacie
michasiu rzeczywiscie to moze byc zapalenie piersi najwazniejsze ze juz troche lepiej a ze starych sposobow to lisc kapusty powinien ci pomoc on dziala przeciwzapalnie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0
Jaka cudna Nataszka Alinka brakowało tu Was !!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bananamana
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kocham Cię nad życie córeczko
- Posty: 422
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Pliszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1071
- Otrzymane podziękowania: 0
Oluś je codziennie pół żółteczka, zgodnie z tym co przeczytałam w jakimś poradniku, zawsze na twardo kruszę mu do zupki Zjada chętnie
Mamy dziś trzecią dawkę szczepionki. Trzymajcie kciuki.
Monia, to może coś wymyśliłam z tym Hubkiem
Alina, super foty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ola85
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 878
- Otrzymane podziękowania: 0
Aganobla - dziękujemy Ja żółtko daję na lekko twardo
Sylwia - dzięki Ja też już wcześniej o tym myślałam, ale jak łóżeczko było wyżej to się bałam, a tak tuż nad ziemią, to nawet jak się zarwie to trudno
Ja tez nie dawno pisałam że moja mama kupiła kombinezonik 86 i Lidusia w nim pływa, otóż wczoraj do lekarza go ubrałam i jest ok
Alinka - śliczną i wesołą masz córeczkę
Monia - haha no nasze dziewczynki jedzą tak samo, tyle że Lidusia jest kategorię wagową wyżej Ty masz mleczko mocno zwitaminizowane, a ja tłuściutkie Dziękujemy za życzenie zdrowia
Dziadek się sprawdził super
Alina, Monia - no tak, Lidzia przed kąpielą też uwielbia być goła
Bananamana - coś Cię wykasowało...
Pliszka - kciuki zaciśnięte
Jeszcze nie pisałam, ale wczoraj musiałam pierwszy raz wsiąść jako kierowca z Lidusią do auta, tak myślałam że kiedyś to nastąpi, ale jechało się zupełnie normalnie. Tylko takiego palanta chciałam wyprzedzić, ale pomyślałam "jedziesz z dzieckiem" i wlokłam się kawałek za nim.
U lekarza to była masakra, Lidzia wbiła mi się w ramiona, i płakała, a jak ją obróciłam żeby ją posłuchał, to lała go po rękach i stetoskopie. Jak zaglądał do gardełka, to jeszcze trochę zwymiotowała...Oj, ta gorączka nam się dała we znaki... Tej nocy było już lepiej. Lidzia ładnie spała w łóżeczku, obudziła się koło 1 i dałam jej czopek, bo widziałam że taka nerwowa, potem utuliłam u nas w łóżku, ale jak wstała koło 3 na cycusia, to już sama chciała do łóżeczka, także chyba było już jej lepiej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- [email protected]
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1015
- Otrzymane podziękowania: 0
Pliszka będzie dobrze
Alina Nataszka się zmieniła,śliczna jest
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.