Mamusie marzec 2013

dziewczyny czy bola was plecy? mnie od dwóch dni bola strasznie, w pracy wczoraj od 13 nie mogłam wytrzymać , okropnie mnie bolały, dziś jest lepiej przyniosłam sobie poduszkę pod plecy i zamierzam się oszczędzać a jesli będzie taka potrzeba to będę wcześniej wychodzić z pracy i tyle

no i do tego boli mnie żołądek od wczoraj, chyba za dużo się najadłam na noc i teraz boli

Witam nową mamuśkę

Kasia fajna babka z Ciebie, brzuszek cudny

Kika oszczędzaj się Kobieto! Co do jedzenia to właśnie zeżarłam paczuszkę migdałów w czekoladzie (mniam)

Becia piękny synek i fajne zdjęcia, takie wyraźne.

Cześć Koticz witamy Cię w mamusiowym klubie życzę Ci, abyś dobrze się z nami tutaj czuła:)

Kika mnie bolą plecy-dokładnie odcinek lędźwiowy.Gdy dłużej siedzę np. przed komputerem lub na kanapie, to muszę po prostu się położyć po jakiejś chwili. W nocy też za przeproszeniem napierdziela myślę nad tym, żeby kupić poduszkę-rogala. Owijać się nim do spania, a potem można ją wykorzystać do karmienia.

Co takiego:
allegro.pl/poduszka-poducha-rogal-do-spa...uga-i2576943883.html

Nie przemęczaj się w pracy, czasami warto sobie odpuścić, jeśli tylko można. Życzę szybkiej ulgi w bólu.

vernix mnie bolal wyżej tak koło łopatek, no i oczywiście moja kość ogonowa też boli a będzie tylko gorzej, ja niestety w pracy polożyć się nie mogę , na zwolnienie też nie chcę iść póki mogę chodzić to będę przychodziła

A mnie biodra bolą jak śpię na boku jednym lub drugim. Dzisiaj w nocy też się strasznie kręciłam, spać nie mogłam, i deszcz w nocy dawał o parapet, masakra jakaś.

Vernix też myślałam o tym rogalu

Cześć koticz Rozgość się Napisz cos o sobie, ile masz lat, gdzie mieszkasz?
Mamy zrobioną listę porodów więc zapraszamy do zapisania się chronologicznie
www.zapytajpolozna.pl/120-i-iii/426354-m...a-i-plec-dzieci.html

kika1985 mnie też boli kręgosłup, raz w okolicy lędźwiowej, a raz w okolicach łopatek (ale łopatki bolą gdy dłużej siedzę przy kompie) Jak to mój mąż skwitował mnie, że to niemozliwe żeby bolały mnie plecy w 4 miesiącu ciąży eh Facet nie zrozumie tego stanu

vernix też by mi się przydał taki rogal, ale trochę za drogi. Ostatnio też szukałam w internecie ale ceny mnie trochę powalały Więc doszłam do wniosku, ze chyba będę spałą z mężem pod osobną kołdrą. Wtedy będe mogła się poowijać i ponapychać kołdry między nogi, a jak przyjdzie do karmienia, to będę dziecko kładła na podusi - jaśku. Tak robiła moja siostra i było wygodnie, bo dziecko miało szerzej niż na rogalu i swobodnie leżało.

A ja dziś wstałam lewą nogą i mam zły dzień Najpierw obudziłam się nad ranem i nie mogłam spać. Zasnęłam dopiero jak mąż pojechał do pracy, pół nocy padało, zresztą teraz tez pada.Wstałam i poszłam do piekarni. Jak wracałam to narobił mi na spodnie jakiś ptak. Fuj Od razu po powrocie wrzuciłam je do pralki. Ale żeby nie było kolorowo to pralka mi się zepsuła, w pewnym momencie staje, a programator zaczyna sie kręcić w kółko i nie mogę dokończyć prania. Wyłączyłam i włączyłam jeszcze raz, ale podejrzewam, że będzie to samo.A tak zależało mi by spodnie mi szybko wyschły, bo jakbym miała gdzies wyjść to nie mam innych spodni ciążowych jak pech to pech

Do tego jeszcze trzyma mnie choroba. co prawda nie boli mnie już głowa, ale mam katar, a do tego czuję, że coś mi zalega na oskrzelach i nie mogę tego odkaszlnąć. A do tego troszkę zaczyna mnie pobolewać gardło. Próbowałam przepłukać je tantum verde, ale na ulotce jest żeby nie uzywać w ciąży. Więc lipa Ogólnie jakiegoś pecha mam dzisiaj

andzia mnie bolą też chyba od kompa i dlatego że nie siedzę oparta tylko pochylona nad kompem no i do tego tez wstałam lewa nogą, niewyspana , wszystko mnie denerwuje, mąż, pracownicy , kobieta z którą rozmawiałam przez telefon, wszystko, boli mnie brzuch i jest mi niedobrze

Kochane przyszłe mamuśki bardzo prosimy o zagłosowanie na zdjęcie Maksia Dziękujemy i polecamy się na przyszłość, chętnie się odwdzięczymy
głosować można codziennie, więc jak Wam się fotka podoba dajcie proszę do zakładek i kliknijcie raz dziennie, to tak niewiele a nam bardzo pomoże

pl.lennylamb.com/user/show_photo/5413

Andzia Kikazmieniła się pogoda, ciśnienie chyba spadło, a wraz nim nasze humory. Miałam "wielkie" plany na dzisiaj. Chciałam zrobić bigos, trochę ogarnąć mieszkanie, a nic mi się nie chce. Kompletnie. Nie spałam od 5., poszłam do wc, potem jak głupia myślałam o tym, żeby nie wsłuchiwać się w padający deszcz, a to na przekór - nie działa. Niewyspana, zła i naburmuszona, z bolącymi plecami wstałam. Zero humoru.

Mam nadzieję, że nam przejdzie.

Andzia- na serio masz pecha, nie zazdroszczę... Może Twój Luby coś poradzi na psującą się pralkę?
Co do spania z kołdrą, to śpię z mężem w osobnych . Zawsze sobie jedną zabieraliśmy podczas nocy (nieświadomie), więc teraz każdy ma swoją. To się sprawdza wyśmienicie. Mój brzuszek jest mały, więc taki rogal byłby na tę chwilę za duży,żeby wkładać go pod niego, ale za miesiąc, dwa go kupię. Teraz podwijam pod brzuch kołdrę, wsadzam między kolana jaśka i zasypiam. (Byłam na kursie medycznym i wiem, że jaśki włożone między kolana i kostki nie powodują puchnięcia nóg, jest lepszy przepływ krwi w naczyniach), warto to zapamiętać na późniejsze miesiące ciąży. Chociaż teraz też mi przynosi ulgę, nawet w ciągu dnia, gdy leżę, bo wiadomo, ze w nocy jasiek się często wysuwa.Polecam!

Uśmiecham się do Was na polepszenie humorów !

dziewczyny a co to za marudzenie od rana? nie możemy dawać się brzydkiej pogodzie:) głowa do góry bo dzidzie rozpoznają zły humor mamy:)

andzia zg- polecam tantum verde w areozolu, można stosowac w ciąży. mam w rodzinie 5 farmaceutek więc wszytsko sprawdzone:) i jest naprawdę skuteczne. na początku ciąży miałam anginę i bardzo mi pomógł.

życzę wam miłego dnia mimo wszystko:))))

Witam kobitki,

nie było mnie troche a tu tyle do czytania, wczoraj przeleżałam prawie cały dzień, głowa mnie boli, kręci mi się w niej, a dziś zaczał pobolewać mnie kręgosłup.
ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. maluszek zaczyna dawać znać o sobie:) musi niezłe akrobacje wyprawiać, że już czuje:)w pierwszej ciąży ruchy poczułam tak w połowie 5 miesiąca,.
pogoda zaczyna się mi tu psuć zachmurzyło sie,

pozdrawiam

andzia_zg napisał:
Do tego jeszcze trzyma mnie choroba. co prawda nie boli mnie już głowa, ale mam katar, a do tego czuję, że coś mi zalega na oskrzelach i nie mogę tego odkaszlnąć. A do tego troszkę zaczyna mnie pobolewać gardło. Próbowałam przepłukać je tantum verde, ale na ulotce jest żeby nie uzywać w ciąży. Więc lipa Ogólnie jakiegoś pecha mam dzisiaj [/quote]


Andzia coś za długo już masz to przeziębienie. Prawie tydzień jak pamiętam. Może idź te objawy skonsultuj z domowym lekarzem?

A płukałaś kiedyś solą gardło? na katar w ciąży dobry jest "Acatar Fast". Można go zażywać.Ewentualnie polecany kobietom w ciąży jest też syrop: Prenalen.

www.i-apteka.pl/product-pol-1779-PRENALEN-syrop-150g.html

Widze, ze nie tylko ja mam dzis zły humor. Tez miałam tyle planów. Chciałam posprzątać mieszkanie i posegregować ciuchy w szafie ale cos widzę, że nici z planów. Nawet się za nic nie zabieram, bo wszystko leci mi z rąk. Nie wyspałam się przez ten deszcz i do tego ten pech. Do tej pory pralka "mieli" te spodnie A do tego zaczął boleć mnie brzusio. Chyba z tego stresu

vernix a ten syrop jest bez recepty? Nie chcę zbytnio iść do rodzinnego, bo tam sa zawsze mega kolejki i jak pomyślę, że mam siedzieć z 2 godziny wsród chorych ludzi to wolę nie ryzykować. Inaczej miałam jak miałam swoją lakarke jak mieszkałam w Zielonej Górze. tam wiem, że bez kolejki by mnie wzięła w ciąży. Tu nie mam na to szans