Mamusie marzec 2013

kika1985 napisał:

Gosia27 napisał:

Moja mama dziś stwierdziła że po cc na pewno mi brzuch zostanie,a brat przy obiedzie że mam druga brodę...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A wykonuja przy tym ruch jedna reka w przod a druga przy wasach?

Beata 26 napisał:

kika1985 napisał:

Gosia27 napisał:

Moja mama dziś stwierdziła że po cc na pewno mi brzuch zostanie,a brat przy obiedzie że mam druga brodę...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A wykonuja przy tym ruch jedna reka w przod a druga przy wasach?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zazdroszcza Wam, ot co.
:*

Beata 26 napisał:

Zazdroszcza Wam, ot co.
:*

nie wiem o co im wszystkim chodzi ale wkurw.. mnie to

e szkoda gadać , i tak sie nie zmienią

No ludzie Kika, nie potrafie zrozumiec takich ludzi, U moich rodziców jest podobnie, a ostatnio mój brat ma 46 lat i jest zazdrosny o mojego meża ze mój tata go lubi, normalnie rece opadają.

Lafi napisał:

Kika dlaczego hitler?

Beata, rozmawiałąm z przedszolankami, mówiły ze to przejściowe, ale to juz za długo trwa, teraz moja mama odprowadza młodego do przedszkola, i zrobiła troche ramadan, i w piatek poszedł bez łez do przedszkola zobaczymy co bedzie dalej, juz myslałąm ze pojde z młodym do psychologa, moze on by stwierdził co jest przyczyna, a jeszcze przedszkolanki stwierdziły ze maja trudną grupe - to do cholery po co sa przedszokolankami jak nie umieja rady sobie dac, mysle ze Seweryna ktos tam bije do tego Panie krzycza, jak mi go szkoda jak go daje do przedszola, ale nie było sytuacji zebym go wziała spowrotem. a co do tych przedszkolanek, kużwa ja w pracy mam 30 upośledzonych w róznym stopniu kobiet, i nie dosc ze musze uwazac na nich to jeszcze na sama siebie zeby w pysk nie dostać. po prostu kobiety zaczely olewac dzoeciaki niestety.

ja piernicze... super.
To tak samo, jak moja mloda w tej grupie nagle przestala spac i slania sie na nogach ze zmeczenia, ale oczywiscie nic sie nie dzieje.

Gosia, nie skomuentuje tekstu brata, no skomentowac sie tego nie da. Fakt, tez sie boje zwisa po cc, ale co zrobic, poza tym wiekszosc gwiazd rodzi przez cc, a zadna nie ma zwisa. Te chlopy to jednak sa takie durne.Moj ojciec ma wlasnie takie ku.wa poczucie humoru, czasem mam ochote mu przypier.olic, bo jak mu cos powiesz to sie unosi, nic nie dociera.

Dziewuchy ja do tego, ze mam wisielczy humor to jeszcze mam zyletki w gardle, dziecko chore i jeg.ietego psa. Doslownie latlerek ma wiecej odwagi, mala jak sie drze, to ten sie tak trzesie jak osika. Chodzi i sie na ciebie patrzy takim wzrokiem ,ze rzucilam dzis za nim mineralna, bo mam dosc, nie moge sie nawet sama ze soba ogarnac.

Maz tez jakis taki chyba w nerwach, obiad dzis musial zrobic, bo ja nie wstalam. Upralam wozek i fotelik samochodowy malego i sie suszy. Nie wiem sama co mi jest juz.

kika1985 napisał:

Beata 26 napisał:

Zazdroszcza Wam, ot co.
:*

nie wiem o co im wszystkim chodzi ale wkurw.. mnie to

e szkoda gadać , i tak sie nie zmienią

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

UfOLKA - expres delivery1 Poproszę o przepis kruca UCAŁUJ małe kosmiciątko od nie mniej kosmicznych ciotek


Lenusia, Beata, Kika i cała reszta zniecierpliwionych - ja się momentami zastanawiam jak to jest. Mnie wyznaczono termin indukcji, jestem w 38 tc, niby wiem, kiedy to się odbędzie, nie przenosiłam, a mam to samo, co Wy - wqurwienie ciążą, wywołane chyba stresem, niewyspaniem, hormonami. Chyba i tak źle i tak niedobrze, bo gdybym miała wybór, to mimo wszystko bym wolała, żeby to się samo zaczęło. A tak - siedzę jak na szpilach, jeść nie mogę, szukam sobie zajęcia, wszystko mnie drażni i wszyscy.

Gosiaku - wszyscy jutro z Wami będziemy. Zrobiliście jako rodzice wszystko, co było w Waszej mocy. Resztę rozstrzygnie ktoś z góry, a ja wierzę, że nie dawaliby Wam nadziei, nie mowili o pozytywnych rokowaniach, gdyby uważali, że jest beznadziejnie. Zosieńka jest donoszona, silna, pod ścisłą kontrolą. Musi być dobrze, choć trzeba pewno będzie przejsć stresu co nie miara, jak to przy dzieciach. Najgorsze jest czekanie, bo kiedy człowiek już jest w trakcie wydarzen, to się przestawia na inny tryb działania, myślenia i już wtedy leci. Byle do jutra :*

Depeche - ja się tak zastanawiam... Laura często choruje, niby osłabiona odporność, przynoszone od innych dzieci choróbska, antybiotyk nie działa itd. Zastanawia mnie to, bo jakbyś pisała o mnie jako dziecku - już Ci wspominałam. Miałam trzeci migdał, przez kilka lat żaden lekarz nic nie wykrył, a ja ciągle chodzilam zasmarkana, kaszląca, z gorączką. Też od maleńkości w przedszkolu, więc niby przyczyna oczywista, ale np. łapałam wszystkie infekcje jak leci. Antybiotyki pomagały, ale na krótko. Albo nie działały wcale. A lekarze nawet na wirusowe infekcje namiętnie przepisywali antybiotyki, choć wiadomo, że to bezpodstawne. Badałaś córcię u jakiegoś dobrego laryngologa? Kuruj się kobito kochana!!!



Ps. chciałabym dodać, że niedługo urwę mojemu facetowi i łeb i jajka.
Jeśli to moje hormony, ok. Ale on daje z siebie wszystko, by tylko mi życie utrudnić. A przynajmniej mam takie wrażenie. Z okazji dnia mężczyzny dostanie chyba patelnią po tym głupim łbie.

Offca, czy ja wiem, gdy nie chodzila do zlobka nic jej nie bylo. Poza tym ja mialam tak samo, a moj maz jeszcze gorzej ponoc. Skad ma byc odporna. Ale tak mnie to wku.wia! I ciagle cos chce, bajka nie tak, a ja chce miec spokoj.

Nawet mi tort nie pomogl, dalej sie chu.owo czuje, zjadlam zołwiowi noge.

offca urwij mu wszystko

depeche jaki tort? urodziny masz??

czesc mamuski

Ide jutro wreszcie na zdjecie szwow i przy okazji podjade umowic mala na usg stawow biodrowych,tak,ze jutro Jagoda zostanie sama z tatusiem

Dzis nasza rodzinka spala do 14 z kilkoma przerwami na jedzenie i zmiane pieluszki,przed chwila skonczylismy jesc drogie danie,mala standardowo spi,kochane dziecko w ogole nie placze.Wszystkim Wam życzę takiego maluszka grzecznego

W ciągu dnia śpi w bujaczku w dużym pokoju,żeby się przyzwyczaiła do spania w "hałasie życia" a po kąpieli która jest o 19 idzie spać do swojego łóżeczka i tam ma ciszej i spokojniej.
Mój J jej nie kąpie bo się boi,że ją utopi,ale przygotowuje jej kąpiel i potem po niej sprząta i jak ja myję mała to on polewa jej głowę,żeby nie zmarzła.Dziś kąpę ja sama bo J musiał dziś do pracy iść,zobaczymy jak mi pójdzie.

Moja mała najeden posiłek zjada między 30 a 60 ml w nocy więcej w dzień mniej,jak wychodziłyśmy ze szpitala w środę to ważyła 2540 a w piątek wążyła już 2690 tak,że nieźle przybrała.Teraz teżwydaje mi się ,że jejt bardziej na buzi zaokrąglona i rumiana:)


Ufolka Gratuluję!!! widzę,że tylko Jagódka taka calineczka

Faken!!!!!!! No nie wierze!! Brzuch mnie swedzi! A to znaczy ze Julian sobie jeszcze rosnie, nie jest gotowy do porodu i bede go jeszcze dlugo nosila!! :/

koticz to super że Jagódka taka grzeczna i sobie pospaliście dziś że hej

Beata 26 napisał:

Faken!!!!!!! No nie wierze!! Brzuch mnie swedzi! A to znaczy ze Julian sobie jeszcze rosnie, nie jest gotowy do porodu i bede go jeszcze dlugo nosila!! :/

a może cię swędzi bo się brzuch obniża???

Kika, dziekuje bardzo;), obnizony to mialam wrazenie i nadzieje jest juz dawno, bo juz jakis czas mi sie lzej oddycha boshee no normalnie 1 cm pod pepkiem ! Mnie swedzi.
Przenosze dwa tygodnie i bede miala nauke zycia. Mlody tez soe chyba wkurzyl na ta moja mysl, bo zaczal sie wierzgac i mam teraz lekki skurcz bh, zawsze przed skurczem on sie rusza, tez tak macie?