Styczniówki 2015 :)

.

witam. Szukamy porady!
Dziewczyny u mnie termin na 26.1 i nic sie nie dzieje. Dziecko nie wchodzi w ogole w kanal rodny. Rozciaga sie niesamowicie, gwaltownie sie rusza, przy czym sprawia mi bol, zwlaszcza noca. Nie spie od 4 dni. Ktg wyszlo oki. Usg robione wczoraj. Podaje wyniki. Czy tak powinno byc z obwodem brzuchem a ob. glowki ? Małogłowie? Jak miałyście?
Bpd 94mm 38+5
Hc 338mm38+2
Ac 356mm 39+5
Fl 75mm 38+1
Waga 3700
W 37dn.+3
Mialam ac i hc 333mm a waga 3150
A teraz taka roznica miedzy glowka a brzuszkiem.
Pomozcie!!!!!!!!!
Lekarz mowi ze jes ok a urodzic moge za 14dni po terminie i daje skierowanie na pon.26.1 na patologie. A i CC nawet nie ma mowy, albo sam sie bujnie albo bedzie wywolywany.
Oczywiscie przechodze zalamanie nerwowe i od wczoraj nic nie jem tak juz mam.

Hej

Karolina masz termin na dzien po mnie, nieprzejmuj sie wcale, moja pierwsza ciazeprzechodzilam 10dni, wiem jakie to wberwiajace. Co do wynikow jezeli lekarz mowi ze jest ok to nalezy mu zaufac, chyba ze dla pewnosci mozesz sie wybrac do innego i bedziesz miec porownanie.

Dziewczyny ja myslalam ze w nocy pojade na ip, po przytulankach z mezem dostalam silnych skurczy, najpierw co 3, pozniej 2 minuty, wzielam ten paracetamol co mi j kupil ale nie podzialalo, skurcze tylko zmniejszyly sie do 5minut. Nie spalam do 4 rano, a 4h pozniej pobudka do lekarza z mlodym. Niewyspana po lekarzu zawiezlismy Miro do przedszkola, a sami poszlismy na ten obiecany przez meza spacer, 7km o ile mi dobrze wiadomo. Pod koniec juz czulam glowke malej tak nisko ze musialam zwolnic kroku. No i od tamtej pory ruszyc sie nie moge, wzielam cieply prysznic i w pipce tak mmie napierdziela d tej pory ze szok. Nie wiem ile jeszcze sie namecze, ale czuj ze juz co raz blizej do konca, bo tak boli mocno. Jak cos sie bedzie dzialo to postaram sie odezwac tutaj, jak nie to napisze monice, naszej lacznicce

Kelis, nie wiem jakie opinie mają leżaczko-bujaczki, ale moje obie mamy miały dla mojego rodzeństwa i ja dla Artura też planuję kupić.

I to by było na tyle jeśli chodzi o nadrabianie postów, bo oczywiście znów mi wyskoczył mały i nie dałam rady wam w końcu odpisać, choć się dwa razy za to zbierałam. Najpierw kryzys laktacyjny i mały mi wisiał na cycku 24 godziny na dobę, później ... właśnie nie wiem co później. Obraził mi się na łóżeczko i kompletnie nie chce w nim spać. Walczę, ale jestem u kresu sił :/ Nie wiem co mu się odmieniło, ale gdy tylko odłożę go do łóżeczka to pośpi pięć minut i się zaraz budzi. I od tego momentu jest budzenie co pięć minut, co zaśnie to się budzi. Śpi dłużej niż pięć minut tylko u mnie na rękach albo ze mną w łóżku.

Mamuśka - gratulacje! Mówiłam ci że drugi poród będzie łatwiejszy

Kasiah, ja tam jem praktycznie wszystko od początku, bo żadnych wytycznych co do diety nie dostałam. Ale ograniczyłam mleko i nabiał.

Maja gratulacje! I się nie poddawaj ja zaczelam karmic piersia tydzien po porodzie wiec sie da tylko uwierz w siebie!!!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Karolina wszystko jest ok. U mojego Artura wychodzilo a ostatnim usg obwd brzuszka na 41w5d a główki na 39w6d, urodzil się ledwie dzień po usg i się okazało że wszystko idealnie w normie. USG nie jest tak na prawdę rzetelną metodą diagnostyczną. Samo USG, jeśli jest dobre daje tylko 40% szans na to że to co pokazuje jest rzeczywiste, a jeszcze szanse się zmniejszają bo trzeba doliczyć umiejętności lekarza... Więc nie masz się co denerwować.
Dziecko pod koniec ciąży będzie się bardziej rozciągało, zwłaszcza jak jest duże, a u ciebie waga całkiem pokaźna, więc niestety musisz zacisnąć zęby i wytrzymać jeszcze trochę - zobaczysz że po porodzie będzie ci tego brakowało. A teraz idź kobieto coś zjedz i się wyluzuj, bo niedługo masz termin i będziesz potrzebować po nim duuuużo sił

No to nam zostały do rozpakowania Martadiana, Monika i MamaMuminka, tak? ;> Niedługo będziemy w komplecie znów

Mamo muminka na wszelki wypadek będę trzymać telefon przy sobie . Trzymam kciuki by to już było TO! Nie no po tych przytulankach, przebytej nocy i spacerze nie może być inaczej!

Karolina Ty się w ogóle nie przejmuj tymi wynikami. To tylko usg, ono daje obraz w przybliżeniu a nie dokładne wymiary . Lekarze mają z tym sprzętem więcej do czynienia niż my i jak lekarz mówił, że jest okej to jest okej. Niepotrzebnie się zamartwiasz. Co do rozciągania to tylko cieszyć się, że się rusza bo to niewiarygodnie uspokaja i pokazuje, że nic się strasznego nie dzieje. Niestety ze spaniem to tak już jest, że są momenty bezsenności jeszcze przed urodzeniem dziecka

Aniu córa jeszcze dorośnie do zdjęć i nikogo innego na fotkach nie będzie widać

Kelis dzięki za linka, wrzuciłam sobie do zakładki. Od razu mi się też przypomniało, że coś tam mam od koleżanki podobnego wsadzone głęboko do szafy ale to takie coś bez zabawek u góry i nie takie ładne więc się zastanowię nad tym poważnie jak młody się pojawi na świecie i może coś pieniążków dostaniemy od rodzinki . Z Olusiem na pewno wkrótce będzie wszystko świetnie. Z tą bilirubiną to częsty pewnie problem u maluszków. Ja pierwszy raz słyszę. Rany julek dobrze, że jest forum

Stokrotko hip hip hurra, nie mogło być inaczej, z Igusią musiała być okazem zdrowia i już

Ciekawa jak tam martadiana...

Kelis kochana a ty jaki masz ten laktator ? elektryczny czy reczny ? dobrze wiedziec co jesc jak sie karmi dzieki za rade.. a co do tego olejku to organizm sie po nim oczyszcza i moze przyspieszyc porod w ten sposob niby ale zdecydowalam ze poczekam bez tego olejka niech mala sama sobie wybierze date urodzenia wkoncu i tak i tak wyjdzie

Monika ty spiochu !! juz mnie wystraszylas A na ten masaz szyjki mam we wtorek Ja na pizzy ze swoim tez bylam przed wczoraj ale cos mi nie wchodzila hehe MY to sie patrze o siebie martwimy hehe pewnie we dwie zostaniemy ostatnie z porodami

Stokrotka widzisz dobrze ze wszystko dobrze z corcia :*

Anna kregoslup pewnie boli bo ciezar zniknal i musi sie przyzywczaic teraz do normalnosci niewiem tak mysle... to twoja mala na modleke sie nie bedzie nadawac heheh nie no zartuje

Karolina spokojnie termin masz za 3 dni jeszcze moze byc dobrze ja temin na 17 stycznia mialam i chodze i jakos sie tak nie zamartwiam ze nie wychodzi niech se siedzi :/ a co do tych pomiarow to ci nie pomoge bo ja takich nie mialam nawet robionych...

Mamamuminka to wiecej sexu i mala wyjdzie :D:D no a na dniach napewno wyjdzie wkoncu juz termin :D

Mon.tresor a w wozku nie chce spac moze w wozku bedzie mu dobrze ?

JA bylam na spacerku ale ciezko mi chodzic bo cos mnie kuje u dolu i nie moge :/ brzuch delikatnie pobolewa jak na okres i kregoslup ale wiecej oznak nie mam nawet sluz mi zaden nie leci wiec spokojnie czekam jak sie zacznie to sie zacznie ale sie boje jak cholera tego bolu przy porodzie !! jeszcze sie boje tego pekniecia bo tu cholera nie nacinaja wiec bede musiala chyba pogadac tam z polozna zeby nacinali jak cos bo nie chcem peknac a jak nie to niech cc robia i tyle dobra ide cos zjesc bo caly dzien bym jadla i jadlam nie wiem co mi jest :/

Dziewczyny sorrki ze odpadłam ale nie ogarniałam wszystkiego. Staram sie podczytywać. Gratuluje przedewszystkim mamusia rozpakowanym i powodzenia dla tychy wyczekujacych. Moje dzieci jak na razie zrobily tylko nam nadzieje bo siedze w szpitalu z dwoma cm i czekamy od wczoraj na skurcze ktorych brak i sie nie zapowiada ze się coś ruszy

Montresor i jeszcze Ewelina . Przykro mi, że nie mogę pomóc z bąblem ale nie mam żadnego doświadczenia więc co będę udawać, że coś wiem Ale martadiana nie ma a jest bardziej pomysłowa hehe i ma rację, wózek to nie głupi pomysł

Martadiana miałam gorsze chwile z mężem i straciłam kompletnie nastrój. Teraz po pizzy już jest dobrze, jedzenie łagodzi wszelkie spory . Jeżeli to kłucie co Cię dopadło to w pochwie to niestety nie pocieszę Cię ale to żaden objaw zbliżającego się porodu. Ja też to mam od dłuższego czasu i lekarz mówił, że coś tam sobie ćwiczy, pochwa chyba Tylko tak jak mówisz przy spacerach to jest meeega nieprzyjemne. Ja myślałam, że Ty dzisiaj masz ten masaż szyjki dlatego byłam w stresie bo po tym masażu to można w kilka godzin już być po wszystkim. Ciekawe czy do wtorku dotrzymasz .

Luska ja jestem wstretna i podczytuję Cię na lutówkach. Z tego co widzę nie tylko ja więc jesteśmy prawie na bieżąco hihi. Duże masz już te swoje maluszki.

Dziewczyny musze się pochwalić, udało się i karmiłam dziś bez nakładek .
Pytała któraś o jedzenie, ja już uważam i jem tylko delikatne, znaczy wędliny chuda i drobiowe, bułki i dużo mlecznych, jak wróciłam ze szpitala to zjadłam pierogi z mięsem i chyba po tym mały nam dał do wiwatu pierwszej nocy.

kelis ja teraz właśnie zaczynam próbować wszystkiego po troszku i póki co jest OK

insomia też mam ochotę na słodycze i póki co mam taką fazę na herbatniki że zjadam paczkę na poczekaniu

monika czytaj a koduj a jak czegoś nie zapamiętasz to zawsze będziesz mogła dopytać chętnie podzielę się tym co wiem jako mama z aż miesięcznym doświadczeniem

stokrotka super że wyniki córuni dobre

anna mnie na szczęście ból kręgosłupa ominął a krocze przestało dawać się we znaki jakieś dwa tygodnie po porodzie...a przemywasz ranę tantum rosa? bo mi bardzo pomagało

karolina nie denerwuj się tak bardzo jeżeli lekarz powiedział że jest ok to na pewno tak właśnie jest nie ryzykowałby zdrowiem maluszka głowa do góry

mamomuminka jakby co daj koniecznie znać trzymam kciuki

montresor może arturkowi przejdzie mój też miał takie trzy dni że łóżeczko wyczuwał jak radar i odrazu duże oczka dostawał ale na szczęście wszystko wróciło do normy

Martadiana niestety wózek jest w garazu i nie bedzie do mieszkania przyniesiony, bo musialby stac na lozku... mieszamy z Arturem we dwoje w pokoiku 9m2 i ledwo juz sie miescimy.

Monika, myslalam ze Ewelina juz urodzila

Właśnie, co do wozka... zdjec jeszcze nie ma, ale dowiedzialam sie co to za model wiec wam prezentuje:


Ela, gratuluje! Ja lewa piers ialam zepelnie bez sutkowa i karmilam bez nakladek i maly w koncu wyciagnal sobie sam.


Eh, a Artur znow spi... u mnie na rekach. sprobuje go polozyc do mnie do lozka, moze sie nie obudzi...

Kasiah, oby mu przeszlo. Choc ie wiem, moze go cos budzi po prostu... choc nie mam pomyslu co.

JJ dzieki za info o tych cukierkach kupie sobie i ze przypomnialas o jablkach musze kupic sobie sok z jablek moze laktacja sue ruszy oby
Dziewczyny nie nadrobie was bo nie za bardzo man dostep tu do netu a malutka tez wymaga opieki tym bardziej ze nue chce spac w nocy a soi wiecej w dzien.Cycki mnie bola od ciaglego nacuskanua ich a i tak to nic nue daje wuec dzus nue bede meczyc ani suebue ani malej i pidahe mm tym bardziej ze spadla na wadze ns 2800.
Monika Asiek Mamomuminka Angelaa Martadiana trzymam kciuki za szybkie porody mam nadziehe ze nikogo nue pominelam

maja- zamiast sztucznego soku lepiej kup jabłka i pokrojone w kosteczkę chwilę pogotuj żeby się rozpapuliły, będzie zdrowiej niż te soki, ja mam po nich tylko zgagę, trzymaj się cieplutko

Monika dobrze ze juz miedzy toba i mezem wporzadku wiem co znaczy miec mala wojne :/ a te klucie to wiem ze nie oznacza porodu bo mialam tak wczesniej i znowu teraz mnie dopadlo :/ ja mysle ze do wtorku na 100 % jeszcze bede chodzila

Ela super ze udaje ci sie karmic juz bez nakladek

Mon.tresor wozek swietny tatko sie zna na rzeczy ehh to szkoda ze tak malo miejsca masz bo wlasnie duzo kolezanek mowilo ze ich dzieci w wozku lubialy spac to myslalam ze i Arturkowi by bylo napewno wygodnie

Maja spokojnie musisz przyzwyczaic sie do nowej sytuacji w domu wkoncu teraz masz 2 dzieci wiec rozumiemy ze nie nadrabiasz nam wystarczy abys dala znac ze u was wporzadku wspolczuje bolu piersi ja chyba nie bede taka cierpliwa i znajac zycie jak mnie beda bolaly to sie poddam z karmieniem..

Wlasnie dziewczyny jak wy dbacie o krocze zeby sie dobrze goilo ? Bo mi z polski ciotka przywiozla to tantum rose i octinsept .. przyda sie ?

U mnie mala juz sie kreci chyba z 5 godzin bez ustoju i normalnie czuje ponizej brzucha jakby tam lapkami grzebala nie wygodne uczucie :/ koleznka mi pisala zebym poszla na spacer i posprztala dom bo jej to pomoglo i urodzila dzien przed wywolaniem,. .tyle ze ja we wtorek sprzatalam cale mieszkanie na blysk i jakos nie urodzilam a na spacery chodze 3 razy dziennie z pieskiem i tez nie pomaga hehe juz naprawde mam dosc tych rad ludzi :/