Styczniówki 2015 :)

Martadiana uparciuszka nosisz.... juz niech panna wychodzi mamo muminka i monia tez juz gotowe nie;)
Ja pewnie dzis wychodzę jeszcze czekam na pediatre...i ostateczna decyzje,jak wroce i bede miala chwilke to opisze porod...jest co opowiadac;) choc jak rodziłam to z polsat cafe pytali kto chce byc nagrany i potem material mial byc wwyemitowany w telewizji to byscie obejrzaly w tel. moj porodd ale powidzialam ze nie z reszta 6 nas na porodowce bylo i zadna nie chciala...
mam problemy z karmieniem...bola mnie nie milosernie sutki a w dodatku to nie widze zeby mi cos z tych piersi lecialo a tu 2 doba....martwie sie a wam kiedy mleko naszlo?

Hej Dziewczyny. Właśnie a ja?? Ja tez dalej w dwupaku.
martadiana octanisept i tamtum rosa w 100% Ci sie przyda polozna tylko to z lekow kazala mi spakowac na porodowke. Octanisept przyda sie dodatkowo do pepuszka Twojej małej.
Mamuska gratuluje a zemdlalas z bolu wycieczenia po biegunce czy co sie stalo?? Ty i Maja naprawde błyskawicznie sobie poradzilyscie.
maja powodzenia z mleczkiem.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
jak Oskarek czeka za siostra?
mon.tresor śliczny wózeczek ja mam chyba tej samej firmy tylko model albo dwa starszy bo moja buda troszke inna. Mam nadzieje ze Twoj synus przeprosil sie juz z lozeczkiem i slodko w nim spiocha. Ciasno troszke macie. A jak Twoj sobie radzi z tym ze w nocy nie moze byc z wami z racji tego ze obecnie nie macie mozliwosci mieszkac razem?
karolina ja te mam termin na 26 stycznia i u mnie cisza. Mega wyciaga mi sie w brzuszku czasami mam wrazenie ze on ma 4 raczki i 4 nóżki bo kopie z kazdej strony i jak sie tylko da szczegolnie jak ja ide spac to on sobie fitnes uprawia. Nie wiem jakie wymiary ma moj synus bo ostatnie usg mam z konca grudnia ale tez niby jest dosc duzy. Popieram dziewczyny przejmuj sie i jedz bo skad masz brac sily.
monika tez bym zjadla pizze mnie moj nigdzie nie zaprasza bo nie chce zebym jadla nie wiadomo co i gdzie, ale bylismy na sheiku w mcdonaldzie.
Anna sesja juz?? To pochwal sie chociaz jednym zdjeciem. I gratuluje karmienia piersia oby tak dalej.

I chyba tyle. Z tego co u mnie to tyle tylko ze bylam na KTG wczoraj i mialam az dwa skurcze 12% i 14% ktorych wg nie czulam! Teraz KTG we wtorek albo środa bo to juz po terminie. Poza tym to spokojnie brak objawów zblizajacego sie porodu a termin juz za 2dni. Za bardzo sie nie nastawiam na pn tak jak martadiana czekam co bedzie dalej.
Zaczynamy moje drogie ostatni tydzien stycznia takze czas rozkladac nogi a niektóre maluchy oporne.

montresor piękny wózeczek
martadiana przyda się napewno mi położna kazała rozrabiać tantum rose w butelce z dzióbkiem i polewać krocze, a octenispeptem psikać najlepiej poprysznicu i wtedy wietrzyć ranę z 10-15 min, mi pomogło i w nie całe dwa tygodnie krocze przestało mi dokuczać poza tym octenispt możesz stosować też na pępuszek
maja ja polecam jeszcze taki sok jabłkowy wyciskany z 4 jabłek tak buteleczka 300 ml .one stoją w lodówce i są właśnie bez dodatków i konserwantów
mamuśka też bym nie pozwoliła się nagrywać...a z pokarmem spokojnie pewnie się jeszcze rozkręci, staraj się dostawiać małą jak najczęściej no i może herbatkę na laktację spróbuj

Mamuśka wracaj już z małą do domu Jakoś się nie dziwię, że żadna się nie zgodziła na nagranie, a chociaż pieniądze za to jakieś dawali?

Ewelina takie skurcze to niestety nie skurcze. Ja przy pierwszym ktg miałam na poziomie 20%, na drugim były dwa momenty, że nawet po 50% było ale to jak mały się ruszał więc to się nie liczy , a ostatnio wielkie zero, następnym razem przy tej tendencji na minusie powinnam je mieć hehe. Także, musisz zaczekać na mocniejsze skurcze. Ja naprawdę z chęcią bym rozłożyła hehe.

Czekam cały czas na wieści od mamy muminka, smsa żadnego jeszcze nie dostałam, myślałam, że jak wejdę na forum będą jakieś wiadomości a tu nic. Zaczynam się niecierpliwić

Ja oczywiście pół nocy nie spałam bo coś mnie kłuć zaczęło po prawej stronie brzucha, chyba jedno więzadło od macicy ma już dość noszenia tego brzucha . Dodatkowo nie pomagał fakt, że Mikołaj całą noc buszował w brzuchu. Stanowczo mu tam za dobrze . No a jutro mam niby termin z usg...

.

Monika jestem jestem, nic poza bolem w kroczu siewczoraj nic nie dzialo.

No a do tego wieczorem mniemaz wnerwil, a syn nie chcial spac do 1.
Cholera mnie boerze bo maz siedzi na kompie od rana i nic nie zrobil, ani mlodego nienakarmil, ani go nie przebral, ani mu zebow nieumyl, poszlam do łazienki, jak wyszlam to zastalam tornado, wszystko napodlodze lacznie z wygniecionym kremem na zimno dla Mirona i malej,ktorego w fin niekupie do tego Miro skakal po lozku i upadl czolem na podloge, az huknelo, a J tylko popatrzyl i dalej do komputera, ja sie z tego wszystkiego poryczalam, juz nie wytrzymuje psychicznie..

Przepraszam, ale nie mam weny odpisac kazdej. Jak mi mojehumory przejda to na pewno napisze wiecej i kazdej cos odpisze.

Podczytalam was ale nie odpisze wszytkim tylko annie

Anna z wygladu nie watpie ze sie nadaje ylko mi chodzi ze nie lubi aparatu

Mam nowine zaczelo sie u mnie
Skurcze mialam rano o 5 do 7 ale ustapilo i od 10.30 juz mam co 9 min dzwonilam do szpitala to kazali przyjechac jak beda co 5 min wiec ide wezme jeszcze kapiel i jade u mamy czekac napisze do Moniki co sie bedzie dzialo. Trzymajcie kciuki

Marta uhuu, jak widzisz nie bedziesz rodzic ostatnia trzymam kciuki, zeby poszlo gladko no i czekamy na wiesci p

Marta powodzenia!!!
Jeśli chodzi o laktacje , to ja już pokarm miałam na drugi dzień po cc. U mnie to jest tak, że mały nie wyjada wszystkiego i muszę odciągać. I no co jakiś czas podaję mu mleko z butli z tym że moje a nie sztuczne, bo wtedy wiem że pojadł, bo tak to on ciumka 5_10min i śpi .Dzisiaj była u nas pani doktor, znaczy zamówiłam wizytę domową.Obejrzała i osłuchała małego jest wszystko ok, wypytałam o wszystko co tylko chciałam i jestem spokojniejsza że robię wszystko prawidłowo

Marta trzymaj sie zycze powodzenia i mocno zaciskam kciuki aby poszlo w miare mozliwosci szybko!!! Czekamy na wiesci

A co do krocza i rany, to mi kazali podmywać się w szarym mydle, ranę po cc też myję szarym mydłem. Krocze dodatkowo polewam tamtym rosaa,, a octaniseptem bliznę po cięciu. Naprawdę efekty są.

Hej u mnie ksiązkowo Pati ma 3 tygodnie i zaczął się problem z laktacją poczytalam wczoraj trochę i wysłałam męża na zakupy po jabłka cukierki anyżowe i piwo karmi -zawiera słód jęczmienny który bardzo wpływa na laktację zobaczymy ( podobno piwo też bardzo dobre ale dziecko by trzeba odstawić na 3-4 dni od piersi i chodzić podchmielonym to tego nie wypróbuję ) a i kupiłam od znajomej laktator ręczny lovi i pobudzam piersi do działania jak malutka śpi

Mamuśka gratulacje super szybki poród o moim porodzie też cały oddział słyszał

Asik widzisz nie jest źle byle do przodu

Insomnia wczoraj przeczytałam twój post i wygnałam męza jabłuszka bo na pieczone chęci mi narobiłaś pycha

Maja śliczna córeczka

Ela moja Pati też by tylko przy piersi spała

Anna macierzyński musisz załatwić w ciągu 14 dni od porodu

Karolina też nie dawno przechodziłam przez to co ty bo z usg to niby jakieś monstrum powinnam urodzić a mam śliczną i zgrabną córeczkę więc jak lekarz nic nie wspominał że coś jest nie tak to się nie martw

Montresor moja Patrycja też tak ma w kołysce w dzień śpi 10-15 minut a na rękach lub na łóżku to z godzinę albo 2 dobrze że z wieczora w niej śpi dopuki na kermienie nocne się nie obudzi zazdroczę ci tego wypasionego wózia

Monia tak to częsty problem u maluszków i przez to nazywa się żółtaczką poporodową ale moje dziewczynki jakoś miały tylko delikatnie podniesioną bilirubinę

Luska dziekuję i teraz trzymam kciuki za twój poród

Dziewczyny które jeszcze nie urodziły trzymamy kciuki i nie panikujcie wyglada na to że teraz zaczęłasię faza lekkich porodów

Martadiana trzymam kciuki by się rozkręciło na dobre i by wszystko poszło gladko .

Aniu ja tylko wiem, że jak chcesz złożyć podanie od razu o ten roczny macierzyński to masz bodajże 14 dni.

Mamo muminka no to szkoda, że alarm był fałszywy . Nie dziwię Ci się, że jesteś nerwowa, zwłaszcza teraz na końcówce można dostać pierdolca. No i jeszcze pomocny małż do tego jak dochodzi to już w ogóle ekstra.

Elu to ja muszę jeszcze zaopatrzyć się w szare mydło bo tego akurat nie mam. Dzięki

Jako, że ostatnio porody u nas hurtowe to ja bardzo proszę nie zostawiać martadiany samej i pozostałej naszej trójce zdecydować się na szybką akcję.

Dzięki dziewczyny za otuchę! Byłam dzisiaj u innego gina i on stwierdził, tak jak wy, że USG nie jest b.wiarygodne i że to może odbiegać, a różnica w ob.główki i brzucha to pikuś. Mam dużo wód i na pewno u mnie w brzuchu nie ma dziecka pow. 4 kg. Bardziej martwi go ułożenie dzidziusia. Tzn. jest ułożone główkowo, ale nie weszło w kanał rodny, bo główka jest wysoko, odgięta. Mówi, że jak na prawie 40tyg ciąży, to nic się nie zmieni, może skurcze by to zmieniły, ale poród będzie trudny i dla dziecka i dla mamy, i nie rokuje szans ze przejdę go normalnie. Nie wiem jak fachowo nazywa się takie ułożenie, ale badając mnie stwierdza, że cytuje "ciąża nadal wysoka, nie wyczuwalna szew czaszkowa w kanale rodnym, główka wysoko ustawiona, odgięta". Z punktu medycznego mówi, że CC, najlepiej już w sobotę tzn. planowana bez akcji porodowej. W poniedziałek badania KTG, USG. Czy takie ułożenie dziecka może ulec zmianie, czy dziecko przez odchyloną głowkę będzie musiało być rehabilitowane po porodzie. Dopiero to do mnie dotarło jak wróciłam do domu. Czy którąś z was tak miała, kurcze myślałam ze urodzę SN. Boję się cesarki, a wy jak ją przezyłyście?