Mamusie Luty 2015

Marti nie szczepiłam Huberta na rotawirusy ani inne dodatkowe szczepionki nie chciałam obciążać jego organizmu niepotrzebnie.

Jeśli chodzi o ubranka to mam jeszcze wszystkie w kartonie w piwnicy a dopiero przyniosę i wypakuję jak zakupimy szafę. Parę rzeczy kupiłam nowych bo Hubert przyszedł latem na świat a więc tych mniejszych mam większość z krótkim rękawkiem. I udało mi się znaleźć fajny kombinezon na 62 jak mały się obudzi to pstryknę fotkę.

Jeśli chodzi o wózek to mam po Hubercie i byłam z niego bardzo zadowolona do dziś Hubert w nim sporadycznie jeździ. Jakbym miała kupować to znów wybrałabym jedo fan ale teraz zastanawiam się czy nie będę potrzebować wózka rok po roku gdyż mój synek nie chce chodzić za rączkę.

Jeśli chodzi o kocyk to planuję zamówić w przyszłym miesiącu na imieniny mojemu synkowi. Ale ja wybieram ten kocyk przedszkolaka aby wystarczył jak najdłużej

monique super ze polowkowe wyszlo dobrze:)
Meli odpoczywam u tesciowej w Mielcu:)

MagdaK - fajny ten bujaczek leżaczek, widziałam go na żywo u koleżanki, fajna sprawa

Gosiaczek1331 - nie martw się, może jednak siostrze uda się wyskoczyć na parę dni

Aniat- no to kolejny chłopiec w klubie, ja z ubranek mam dopiero parę sztuk, mam obiecane z dwóch miejsc wtedy dopiero dokompletuje jak coś będzie brakowało, ale to dopiero będzie gdzieś w grudniu Wózka na razie nie mam ale jedna z nas odkryła coś takiego. To parę kilometrów ode mnie, tylko muszę mieć męża z wolnym czasem żeby tam jechać: allegro.pl/wozek-raptor-3w1-24-mie-gwar-...sow-i4667378916.html

Czy wasze dziecko też ma często czkawkę? Bo mi co trochę brzuch podskakuje?

luska - gdzie się podziewasz, znalazłam z necie dziś artykuł dla Cb. Nie mogę go otworzyć bo mam internet na wykończeniu:

kobieta.onet.pl/dziecko/baby-lab-zbignie...dla-blizniakow/wv99j

Hej dziewczęta
W końcu chwila dla was dwa dni nieobecności i 4 strony do nadrobienia, fajnie, fajnie, że nam się tu tak rozkręciło

.... ja pierdziele siedzę na tą klawiaturą i próbuję skleić jakieś sensowne zdanie i co .... nico mam echo w głowie.... szare komórki mi chyba ta ciąża wyssała no ale co się dziwić w końcu inteligencję dziecko dziedziczy po mamie hihih

Kurka ale mam pryszcze na pysku... nigdy nie miałam z tym problemów a dziś rano jak popatrzyłam w lustro to zawału dostałam nic tylko worek na głowę i jakoś przetrwać te 3 miesiące

Byłam dziś z młodym na szczepieniu i powiem wam że ja chyba przez te szczepienia na zawał zejdę... skończymy u Antka to zaczniemy u Kajki a media naprawdę nie ułatwiają sprawy krzycząc o śmiertelnych szczepionkach... masakra!

W piątek idę troszkę krwi spuścić... zostawię tam chyba z 200zł bo mam troszkę badań do zrobienia.... łącznie z hiv które myślałam że mi doktorek odpuści ze względu na to że robiłam w zeszłym roku ale niestety... tylko wiecie co ja nie rozumiem jak to badanie może kosztować aż 60 zł! aaaaa! i jeszcze pytanko do dziewczyn które już po glukozie.... same sobie ją musiałyście kupić czy wam dali? u nas w szpitalu wołają sobie za badanie 30 zł i na dodatek ze swoją glukozą masakra!
No ale po tych badaniach zostanie mi już tylko GBS a to robi mój gin na miejscu w swoim laboratorium więc mam wliczone w wizytę

Kurcze wy piszecie że kończycie powoli z wyprawkami a ja w dalszym ciągu jeszcze nawet nie zaczęłam a do porodu już tylko 3 i pół miesiąca ... oj dziewczyno ogranij się w końcu ... ale co zrobić jak znalazłam babkę która szyje takie cudeńka i postanowiłam że zamówię młodemu do salonu żeby miał i tam swój kącik.... piękne tipi prawda, musze tylko nad kolorem się zastanowić

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


dobra dobra koniec zanudzania was moimi sprawami, musze poczytać co u was i waszych brzuszkowych skarbów

K1C1A aaaaa jaka boska sesja.... jaki boski skrzacik aż mi się micha do monitora śmieje! super... a szwagierka powinna naprawdę pomyśleć nad tym zawodowo

MagdaK madzia gratuluję udanej wizyty no i kolejnej babeczki Pola... śliczne imię

patio aaaaaa jaki malutki brzusio.... zazdrość mnie zżera! ja to przy tobie wygladam jakbym zaraz rodzić miała

Marta27 Hubercik super chłopak a jeśli chodzi o jelitówkę to bardzo bardzo współczuję

monique1983 i tobie gratuluję udanej wizyty

Kasiuszka o i kasia pokazałam na swoją pięką buźkę slicze zdjęcie w avatarku

meli1990 o co chodzi z tymi stopkami bo chyba mnie coś ominęło?

mamdwaserca ja będę prała ubranka tak 2 miesiące przed terminem.... biorąc pod uwagę że młody przyszedł na świat 3 tyg przed czasem to raczej bym się bała zostawić to na ostatni miesiąc
NA zdjęciu z avatarka wyglądasz jakbyś miała 15 lat taka niewinna nastolatka

MagdaK o to widzę że nie jestem sama z tyłami w wyprawce a leżaczek super sprawa ja mam po antku i sobie ie wyobrażam jakbym ogarnęła choćby poranny prysznic bez tego cudeńka


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Justyna_1709 ja kocyk z minky piorę na okrągło bo mój młody nawet je z nim i spokojnie możesz go 30 stopni wrzucić i nic nie powinno się stać

Aniat witam

A zapomniałam czy któraś z was szyje na maszynie... bo ja od roku mam straszne ciśnienie i chyba w końcu się skuszę i kupię sobie na początek jakąś tanią może używaną... tylko pytanie czy ja dam radę sama ogarnąć ten temat??? bo jestem kompletnie zielona w tej kwestii

Hej Dziewuszki U mnie beksiarstwa ciąg dalszy - dzisiaj też mnie wszystko wyprowadza z równowagi i bez przerwy chce mi się beczeć, o matko, kiedy to się skończy!

MagdaK, fajny ten bujaczek Ja bujaka nie miałam, miałam leżaczek (super wynalazek ) z wibracjami, ale powiem Ci, że bałam się włączyć. Jak czułam jak to mocno wibruje, to bym chyba sama nie chciała na takim wibratorze siedzieć Więc skończyło się na wyjęciu baterii

Justyna, jak nie wiesz jak prać dziecięce rzeczy, to najczęściej można w 40st Ja ustawiam jeszcze na podwójne płukanie, żeby mieć pewność, że cały proszek się wypłucze.

Aniat, szczęściara z Ciebie Fajnie, że lekko przechodzisz ciążę. Co do wózka, to ja zamówiłam:

www.camarelo.pl/w3.html

w wersji beżowej. Widziałam w sklepie i mi się podobał.

Gosiaczek, nie smuć się, zawsze masz naaaaaaaas Dla ciężarnych normy morfo są inne, więc może nie jest tak źle...

Marta, właśnie byłam ciekawa, czy mimo szczepionki Ci Hubert złapał jelitówkę, czy nie szczepiłaś. Piotruś też nie chciał sam chodzić w tym wieku. Może by Ci wystarczyła dostawka do wózka? Taka dla stojącego dziecka albo takie doczepiane siedzisko?

J.J., Piotruś miał bardzo często czkawkę jak byłam z nim w ciąży Zostało mu do tej pory

marti hej płaczku a co Cię tak smuci że ciągle płaczesz co??? czas na płacz to będzie za 3-4 miesiące jak już będziemy padać na pysk ze zmęczenia a nie teraz usmiech proszę
śliczny wózek... oooo podoba mi się i to bardzo

Luska no właśnie gdzie się znowu podziewasz co ????

Ja już po wizycie, mój Lenek ma już 640 g
Kolejna wizyta za miesiąc, dalej łykać żelazo, muszę zrobić morfologię, mocz i hiv.
Lena cały czas ułożona miednicowo, doktorek powiedział, że jeśli do nastepnej wizyty się nie obróci to mam 20 % żeby urodzić sn, a ja nie chce cesarki
Nawet ciśnienie dziś miałam wysokie 140/90 .. no i dobił mnie z tą cesarką, powiedział, że już powinna być głową w dół, bo ciągle rośnie, a miejsca coraz mniej

kocham_cie - śliczny ten tipi, ile kosztuje?

Marti - wybrany wózek super wypasiony, nie widzę tylko ceny, a i jest to firma z Częstochowy czyli ode mnie to mnie pocieszyłaś z tą czkawką, i nie beczaj, bo my też się rozbeczymy

mamdwaserca -ciśnienie mierz sobie w domu regularnie, dzisiaj to pewnie tylko ze zdenerwowania przed wizytą, ja mam tak co 3 tygodnie a w domu normalnie, jeszcze jak będziesz myśleć o ułożeniu dziecka to następnym razem skoczy ci jeszcze bardziej, głowa do góry

Mój młody ma zapalenie krtani - z przedszkola przyniósł i marudny jak nie wiem, do tego słabo śpi. Więc siedzę z nim na zwolnieniu i znoszę jego fochy z tego złego samopoczucia. I wiem, że na niego nie mam się co złościć, bo chory, więc się na mój humor rzuca...

Kocham_cie, to Twój Antoni na zdjęciu w leżaczku? Cuduś

J.J., w wersji 2w1 kosztuje ok. 1300, więc drogi nie jest. A widziałam na żywo i porównywałam z Baby Design Lupo Comfort, który chciałam na początku i bardziej mi się podobał. No i polski - spod Częstochowy jak mówisz

Cześć dziewczyny, to i ja mam troszkę do nadrobienia. Niestety nie dam rady wszystkiego bo jestem tak zakręcona, że przeczytam posty po kolei, a potem nie pamiętam co i jak .
Ale widzę, że prawie wszystkie już po glukozie, może uda mi się jutro odebrać wyniki to napiszę, jak wyszło.
JEśli chodzi o wyprawkę to u mnie zastój sie zrobił, póki co czytam w necie co jest polecane a co nie, no i tak utknęłam z zakupami, muszę nadrobić bo czas leci nieubłaganie .
Jak skompletuję już wszystkie potrzebne i mniej potrzebne rzeczy to wezmę się za pranie ubranek.
J.J - widzę, że wygrzebałaś mój link do RAPTORA, ja póki co jestem zdecydowana tylko na niego. Napisałaś że to blisko od Ciebie, więc jak będziesz miała okazję oglądać go na żywca to napisz jak wrażenia, bo jestem ciekawa, a u mnie w żadnym sklepie go nie ma
O bujaczku też myśle, ale z nim wstrzymam się, jak sie dzidzia urodzi, bo u mnie w rodzinie jest tendencja do kupowania leżaczków na prezent, więc może ktoś się wykaże
Mój Kubuś jest bardzo aktywny, no i czkawkę też ma bo czuję jak mi w regularnie brzuch skacze .
Od wczoraj jestem na zwolnieniu, ale tylko do 21 października. A nic a nic nie odpoczywam, nie mam czasu.
Wczoraj cały dzien w przychodni, dziś w warsztacie z samochodem i jutro też muszę jechac wymienić linki w hamulcu ręcznym .
O i tak mi schodzi, a padam na ryj po prostu . Dziś z tego zmęczenia poległam o 16.30 i dopiero się ogarnęłam, a mało tego dziś mnie zmuliło po kapuście z grochem i było źle .
Kocham-cie - tipi fantastyczny! Super sprawa dla dzieciaczka
A mój małżonek szanowny, jak mu pokazałam kocyk minky, skwitował, że paskudny i wygląda jak za czasów PRL , że wzory brzydkie, że taki siaki i owaki, kazałam mu sie stuknac w łepetynę - on widział kocyki w PRLu! I tak kupię , bo mnie się podoba.
Mamdwaserca- to w 24 tygodniu już dzieciaczek powinien być głową w dół? Ja co prawda dopiero zaczęłam 23, no ale na ostatnim usg mój mały fikał w cały świat, a lekarka nic mi na ten temat nie wspomniała, że niedługo powinien się inaczej ułożyć ...

J.J samo tipi powiedziałam za 150 zł a z taką miękką grubą podłogą za 220 dodatkowo można poduchy do środka zamówić... A oryginały to w podstawowej wersji z 400 zł kosztują :0

Mamdwaserca troszkę cię lekarz nastraszyl chyba bo z tego co ja wiem to maluszek spokojnie do 34 tych może się obracać.... Ba znam nawet przypadek ze dziewczyna poszła na cesarke z powodu ułożenia miednicowego a w szpitalu okazało się ze szkrabek się obrócił a i są podobno jakieś ćwiczenia pomagające obrócić się maluszkowi

Marti tak, tak to mój ancioch dokładnie rok temu jak miał jakieś 2 miesiące. .. Jejku to było tak niedawno a jak dziś w przychodni zobaczyłam noworodka to się zastanawiałam jak się obsługuje takie dziecko

Ejka84 ja jak powiedziałam mojemu d. Ile kosztuje oryginalny minky to stwierdził że sam by ładniejszy uszyl i w życiu za to coś by tyle kasy nie zapłacił! No cóż nie wymagajmy za wiele od tych naszych panów jak to mówią o gustach się nie dyskutuje ;p

Mamdwaserca, zgadzam się z kocham_cie. Piotruś dopiero na wizycie w 36 tyg. był głową w dół, wcześniej cały czas do góry. A niektórzy lekarze jeszcze przed cc próbują obracać, podobno czasem się udaje także głowa do góry

Marti - współczuję Piotrusiowi zapalenia krtani, malutki jest więc pewnie nie umie jeszcze płukać gardełka, bo jest super sposób: pół szklanki przegotowanej letniej wody plus polopirynka, po rozpuszczeniu płukać, działa rewelacyjnie. Miejmy nadzieję szybko mu mimo wszystko przejdzie . Moją też coś bierze, ale nie wiem jeszcze czy to alergia, bo ostatnio przesadziła z produktami których nie może jeść tzn. głównie z czekoladą. Mam nadzieję, że mały nie będzie takim łakomczuchem jak siostra i tata

Ejka - z zobaczeniem wózka czekam na gotowość męża, tylko nie wiem kiedy to będzie, po niedzieli najprawdopodobniej jedzie do pracy do Krakowa, więc lipa, ale czasu jeszcze mamy, a firma póki co istnieje, nawet pisałam tam do nich i szybciutko mi odpisali Nie ma to jak wolny czas spędzany na załatwianie wszystkiego co się da. Ale skąd ja to znam. A jeśli chodzi o kocyki i inne rzeczy to przecież oni czyli faceci i tak wiedzą że zrobimy po swojemu, a oni niech nie podskakują, bo myszy przyczajone czekają Co do kapusty z grochem, to ja wczoraj z biedronki tak gnałam do domu, bo mnie już w sklepie zakręciło i o mały włos nie zdążyłabym do wc, masakra

meli - a ty gdzie się podziewasz? razem z luską gdzieś się zapodziałyście

Hej Dziewczynki
Ja ostatnio wpadłam w wir pracy, oczywiście domowej. Wczoraj nawet ciasto upiekłam a dzisiaj w planach lepienie pierogów Zagłuszam się w ten sposób przed jutrzejszym USG, bo już mi durnoty do głowy przychodzą.
Marti, bidulka z Twojego Piotrusia. Niech zdrowieje szybko! Jeśli chodzi o wózek to my niby zdecydowaliśmy się już na Bebetto Luca, ale ostatnio ten Camarelo też chodzi mi po głowie. Sprzedawca polecał nam ostatnio. Mówił, że to nowość na rynku, dlatego jest tańszy od innych, ale jakością nie odbiega od np. Bebetto. Podobno jest nawet lepiej wyważony. On nam polecał model Sevilla, ale nawet nie wiem, czym on się różni od tego Twojego.
Kocham_cie fajny ten tipi. U mnie pewnie pierwszym jego mieszkańcem byłby mój pies Pytałaś o maszynę do szycia. Ja ostatnio kupiłam używanego starego Łucznika za 140 zł z przesyłką. Niby miał być niesprawny a mój maż tylko wyczyścił w środku z rdzy i śmiga jak szalona. Na razie moje szycie ogranicza się do skracania spodni i szycia poszewek na poduszki i obrusów, ale zamierzam iść dalej Ja nigdy wcześniej nie szyłam na maszynie, więc nawet nie wiedziałam jak przewleka się nitkę tzn. w którą dziurkę po kolei, ale mój J. wszystko wie i mnie nauczył Zdolny z niego chłopak, nawet na drutach umie robić
Mamdwaserca nie martw się tym ułożeniem. Wydaje mi się, że lekarz trochę przesadza i na przekręcenie się maluszka jest jeszcze trochę czasu.
Zgodnie z naszym postanowieniem po połówkowym zaczynamy kompletowanie wyprawki. Mamy już kilka pojedynczych rzeczy, ale teraz zaczniemy już pełna parą. Trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę (mam dopiero o 16.30). Dam znać jak będę już po.