BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Luty 2015

9 lata 2 miesiąc temu #962882 przez agatka_laa
Marti - ja tak samo jak Meli, noc lub ranek, ale może nie ze względu na wypis, ale jakoś tak jestem nastawiona na to, że w nocy się zacznie, a rano małego juz przytule, jakoś w ogóle o innej porze dnia wcale nie myślę...a to ciekawe dlaczego :).

Justa92 - remont u sąsiadów? Coś o tym wiem, do szału doprowadza Mnie hałas. Ale dobrze, że robią teraz, a nie jak będę już po porodzie z maluszkiem w domu :).

Dużo, dużo, dużo zdrowia dla wszystkich chorujących mamusiek! :)

Ja juz po ostatniej wizycie ginekologicznej. Ku moim podejrzeniom, babka Mnie nie zbadała. Myślałam, że zrobi to chociaż, żeby sprawdzić jak ma się szyjka macicy. No, ale cóż. Usłyszałam tylko, że jeżeli nie urodze do 20 tego to mam udać się do szpitala. Hej! Do jakiego 20 tego!? Ja chce juz :D.
W załączniku dodaje mój brzuch. Zmieniło się coś? Jak myślicie? :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #962883 przez agatka_laa
Lepiej dam dla porównania :).

Zdjęcie z przed tygodnia:

Zdjęcie z dzis:

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #962904 przez J.J.
Dzięki za życzenia zdrowia. Mąż cały dzień na suchych bułkach, to teraz wrąbał talerz krupniku jakby to schabowe były :)

Meli- mam nadzieję że nic ci się poważnego nie stało.

Każda z nas chyba jest już zmęczona, jak nie fizycznie to psychicznie tym czekaniem, ale jeszcze troszeczkę :)

agatka_laa -wydaje mi się że troszkę urósł, jakby szpiczasty się zrobił, albo mi na oczy poszło :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #962934 przez Ejka84
Cześć dziewczęta. Ja tak na szybko bo mam doła.
KTG zaliczone - chociaż nie do końca - w sumie wyszło o.k.. Brak skurczy, i brak zarejestrowanych ruchów dzidzi, a wciskałam z 6 razy guziczek jak się mały poruszył, a maszyna nie zarejstrowala - może za lekko wciskałam :S . Bo ja to na takim stresie szłam dziś do lekarza że szok. Po drodze miałam stłuczkę samochodem :( . Wjechał we mnie facet po prostu. Ślepy d. bill!!! :evil: Dobrze że nic mi się nie stało. Ale samochód ucierpiał. Cały zderzak, migacz, nadkole - koszmar. Jutro muszę się bujać do warsztatu, mam nadzieję że od ręki mi w ramach ubezpieczenia przyjmą samochód i dadzą zastępczy bo inaczej sobie nie wyobrażam! Boshhhhheee, czemu akurat teraz :evil: .....
Dziewczyny nie dajcie się choróbskom.
Agatka - wydaje mi się że brzusio nieco się powiększył prze tydzień ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #962951 przez meli1990
agatka_laa urósł ci brzuch ale nie opadł. jakbyś miała drugie dziecko w domu to tez byś chciała wyjść ze szpitala jak najszybciej

J.J. w porządku. noga nie boli nie puchnie na szczęście

Ejka84 to może przez stres na ktg ruchy nie wyszły. ja nie miałam do czynienia z ktg co trzeba samemu nacinać jak są ruchy to nie wiem jak to wygląda. Coś fatalny dziś dzień jest z wypadkami. dobrze że ci się nic nie stało

Luska urodziła dziś bliźniaki. Gratulacje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #963027 przez GabrysiaSta
Gratulacje dla naszej dzielnej Luśki! i oczywiście dużo zdrówka dla chłopców! a dla niej dużo sił! normalnie już Ją podziwiam!
agatka_laa masz piękny, zgrabny brzuszek, wielkościowo podobny do mojego :woohoo:
Dziewczyny temu KTG to ja nie do końca wierzę, dzień przed porodem byłam u gin i mówiła, że jeszcze min tydzień pochodzę, rozwarcia brak, skurczy też. No i w nocy jak mnie o północy wzięło to do szpitala dojechałam z 10 cm rozwarciem :woohoo: prawie w samochodzie rodziłam. Życzę Wam łatwych porodów!
Jestem cały czas z Wami myślami, ja miałabym termin teraz na 09.02...
Buziaki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #963060 przez nnatt
Cześć kobitki
Marti – ja też jakoś sił na nic nie mam, wpadłam w fazę zobojętnienia. Tak, czekamy aż poród naturalnie się zacznie. Tak stwierdziliśmy z lekarzem że będzie najlepiej dla mnie i dla dziecka. Do szpitala mam ok. 15 min samochodem, więc jakby coś się zaczęło to na pewno zdążymy. Chociaż na ten temat (planowana cesarka na zimno czy cesarka jak się już zacznie poród) jest wiele różnych opinii. Każda na pewno ma swoje plusy i minusy.
Ja wolałabym, żeby się zaczęło późnym wieczorem lub w nocy, tak żeby nad ranem / rano urodzić.
Justa82 – też mam remont w mieszkaniu pod nami. Tragedia. 8 godzin / dzień wiertary udarowe chodzą. Stresuję się czy aż taki hałas nie odbije się na zdrowiu dziecka. Chociaż wszyscy pocieszają, że na pewno nie, ale taki hałas (jakby remont był w naszym mieszkaniu) to ja już sama nie wiem…
Malpeciara – witaj w gronie przeziębionych ;) ale nas dopadło na końcówce. Do 11.02. już niedługo zostało więc kuruj się!!! Ciekawe czy dotrzymasz do wyznaczonego terminu  trzymam kciuki!!!
Meli – mam nadzieję że po upadku już lepiej. Odezwij się dzisiaj po wizycie.
Agatka – dziwna ta Twoja lekarka, że nawet Cie nie zbadała. Przecież to powinna chyba zrobć na wizycie. No nie wiem…każdy lekarz ma jakieś swoje opracowane metody, ale badanie to dość ważne na tym etapie ciąży jest. Już nie wspomnę o usg. A brzuszek jakby większy  ale jeszcze na swoim miejscu jak na moje oko.
Ejka słaby moment jak na stłuczkę, ob. Ci go szybko zrobili. Teraz (końcówka ciąży) bez auta to aż strach. Zapisz sobie na wszelki wypadek numer na taxi ;)
Luska – Gratulacje!!!!
GabrysiaSta – a ja myślałam że Ty tylko lutówkom kibicujesz, bo Twój suwak pokazuje 23 t.c., więc wydawało mi się że trochę czasu jeszcze masz ;) a Ty już tuż tuż …

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #963074 przez Marti
Ja też po ktg - tym razem żadnych skurczy. Ale może to cisza przed burzą... Ale ja już kiedyś pisałam, tak jak GabrysiaSta, że ja w ktg też nie bardzo wierzę. Fajnie że tętno dziecka sprawdza, to wiadomo czy się nie przydusza, ale co do skurczy to mi np. prawie wcale nie pokazywało porodowych :P I też nie wierzę, że lekarz może cokolwiek powiedzieć o terminie porodu. Mi położna na 4h przed porodem mówiła, że to nie to i nie ma szans, żebym dzisiaj urodziła. Dobrze że się nie dałam do domu wygonić :)

Z lekarką się widziałam, ale też mnie nie badała. Ja mam odmienne zdanie nnat, nie wiem co tam lekarka miałaby teraz oglądać - to czy szyjka długa czy krótka ma znaczenie jak jeszcze jest za wcześnie na poród, ale teraz co to za różnica? Poza tym to się może zmienić w kilka godzin. I tak jak się zacznie to się zacznie. Mnie się wydaje, że badanie jest potrzebne jak coś nas niepokoi, a tak to po prostu powinnyśmy spokojnie czekać na poród. Ale tak jak napisałaś, każdy lekarz ma swoje metody prowadzenia ciąży i przyzwyczajenia.

A GabrysiaSta jeszcze ma trochę czasu - z tego co pamiętam chyba na maj ma termin :) Ale była z nami od początku, więc jest swoja :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #963101 przez Marlena_
Cześć Mamuśki :)

idę dzisiaj na ktg i zastanawiam się czy mnie zostawi czy nie :blink: jakby mnie zostawił to myślę że jutro albo najpóźniej pojutrze by zaczęli wywoływać bo bez powodu by mnie tam nie trzymał :blink: wiec może do końca tyg będę miała swoje Maleństwo :woohoo: , ale okaże się dzisiaj :) i brzuch mnie boli dzisiaj jak przed okresem :unsure:

GabrysiaSta na ciążowe dolegliwości się narzeka ale cieszą ;)
nnatt to czekamy teraz na Ciebie? :P
J.J. oby Ciebie ta zaraza ominęła, jak krupnik może smakowac jak jakies wykwintne danie, po głodówce :)
Marti mój wczoraj prawie wogóle się nie ruszał przestraszył mnie jak cholera, ale mąż pracy wrócił i chyba usłyszał jego głos i wkońcu zaczął się roić :) , a ja znowu ostatnio jakiegoś powera dostałam :)
Justa82 super że po wizycie dobrze :)
malpeciara dobrze że choroba poszła sobie w cholerę :P
meli1990 jak noga ?
agatka_lla brzuch napewno trochę większy ale chyba na swoim miejscu :)
Ejka84 to Ty cos musisz wciskać na ktg?? :blink: , mam nadzieję że samochód zrobią szybko :)

co do porodu to chyba też wolałabym żeby zaczęło się wieczorem, bo rano mogłabym już swojego robaczka mieć :) no i żeby jeszcze mój lekarz odbierał poród, niby mówił żeby dzwonić do niego jakby go na dyżurze nie było no ale bez powodu nie będę chłopa ściągała przyjmijmy w środku nocy :P

Miłego dnia :)

"Nie ma rzeczy niemożliwych"

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #963111 przez Kasiuszka
Hej dziewczyny!

Ja po dzisiejszej wizycie jestem troche podłamana :/ Gin powiedziala, że wszystko nadal bardzo wysoko i zebym sie spodziewala końca lutego bądź nawet początku marca...no na to sie nie przygotowywałam :/ Nastawiałam się raczje tak 20 luty... Ogólnie mam jakies delikatne zapalenie wiec standardowo clotrimazolum globulki no i oczywiście "przytyło mi się" :p od początku ciąży jestem 12kg na plusie...

Agata Nie rozumiem dlaczego gin nie wykonuje Ci badania. Ja na KAŻDEJ wizycie jestem badana i gin robi pomiar bicia serduszka dzidzi. Nie wyobrazam sobie zebym przyszla na wizyte i mnie nie zbadala. Ale kazdy gin ma swoje odchyly. Mój też, ale już nie bede do tego wracac jaka to ona jest "miła" :p
A jesli chodzi o Twój brzuszek to mi tez sie wydaje ze jest na tej samej wysokości co był.

Luska Gartuluje!

Meli I jak po wizycie? Mam nadzieje ze po upadku wszystko wporzo?

Marlena W takim razie zycze Ci zebys miala swoja niunie juz w tym tygodniu :)

Ejka Wspolczuje z tym autem, troche kiepski moment, ale nie martw sie, na pewno naprawią przed porodem ;)

Ja KTG chyba w ogole nie bede miala. I też wolałabym zacząć rodzić wieczorem, żeby rano być już z dzidzią :)

Miłego!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu - 9 lata 2 miesiąc temu #963143 przez Ejka84
Hej mamki.
Marlena ja mam takie ktg że podłącza mi dwa czujniki na brzuch - jeden do skurczy macicy a drugi do tętna dziecka. A ja oprócz tego dostaję do ręki taki guziczek na kablu i jak się mały ruszy to mam to wciskać za każdym razem.
Jeśli chodzi o kolizję to byłam dzis zalatwiać sprawy. Zostawiłam auto w warsztacie na koszt OC sprawcy i dali mi auto zastępcze więc nie jest tak źle, tylko że jeździć nim nie umiem :P . Jak mnie dzis facet zobaczył (no że w ciąży) to obiecał że zrobi jak najszybciej - czyli gdzieś za tydzień :S .
A dzisiaj tak mi się przelało w jelitach głośno, że słuchajcie aż maluszek podskoczył :woohoo: . Chyba się bidulek wystraszył, mam nadzieję że nic mu nie będzie i nie popuścił ze stresu :( . Bo byłoby nie dobrze....
Ale też zauważyłam że jest mało ruchliwy, pewnie ma mało miejsca i tylko czasem czuję jak się przeciąga. A tak to już nie kopie wcale :huh: .
Marti - mi też na ostatnich dwóch ktg nie wyszły skurcze, no ciekawa jestem czemu bo na poprzednich dwóch z kolei miałam, małe bo małe ale jakieś były, a teraz cisza...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu - 9 lata 2 miesiąc temu #963159 przez meli1990
U mnie po wizycie u gina ok. zero rozwarcia. długość szyjki według usg nie całe 17 mm. mały w kanale rodnym, przepływy wszystkie w normie, serduszko też. mówi że narazie sie nie zapowiada na poród. małego waga wyszła ponad 3100 g. mam zakaz obijania się. kolejne ktg 10.02 a gin 11.02. a i poszłam do rodzinnej i dostałam antybiotyk bo mam gardło załadowane i powiększone węzły chłonne

za chwile was do czytam

z noga wszystko dobrze. sorry że wam nie odpisze ale nie jestem w stanie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #963160 przez K1C1A
Hej Maminki
Memli jak noga i jak po wizycie?
Marti u mnie odwrotnie,energia mnie rozpiera jak nigdy
Agatka brzusio nieco wiekszy,ale raczej sie nie obnizyl
Ejka lacze sie w bolu z brakiem auta ,ty poczekasz tydzien a mi naprawia moze za miesiac bo sinlik musza wymienic://.Na ktg zawozi mnie kolega meza ,jak cos sie zacznie to mam do niego dzwonic i zawizie ale wiadomo swoj to swoj ale coz takie zycie my z mezem nie mamy ostatnio szczescia do aut psuja sie na potege i to wtedy kiedy najbardziej potrzebne.Co do twojego KTG w pierwszej ciazy tez mialam taki sprzecior i zapominalam wciskac,i tez nie bylo ruchow ale moja gin jakos specjalnie sie tym nie przejela ,widocznie spi i tyle.
Ja dzis mialam ktg ,badania nie mialam doktorek stwierdzil ze nie potrzebne bo jak nic nie dolega to nie ma potzreby,cisnienie dobre to mnie cieszy,mala szaleje w brzuchu no i schudlam 1 kg co akurat mnie nie martwi a cieszy:)
Dobra mlody skonczyl drzemke uciekam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #963277 przez my_baby
Mieli, to w każdej chwili :)

11 lutego 2015 o 10:30 urodziła się Ola :). 3800 g, 55 cm, 10 pkt, CC



[/url

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #963415 przez Kasiuszka
Hej!

Dziewczyny mam takie pytanie czego potrzebuje i jak ma w ogóle wyglądac proces jesli chcialabym sciagac mleko od czasu do czasu laktatorem zeby ktos podał je młodemu w razie jakiegos wyjscia.

Mam tu na mysli to: jezeli sciagne mleko laktatorem to przechowuje je np. w lodówce w specjalnych pojemnikach?, ale potem zeby je podac mlodemu bede musiala podgrzac i wtedy potrzebuje podgrzewacza do butelek? Tak? Sory ale kompletnie nie wiem jak to ma wyglądać....

Dzieki z góry za odp.
Miłego!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl