Mamusie Marcowe 2015 :)

Lalka za mną bigos chodzi od początku ciazy a jak przeczytałam, ze robisz to nie nadążam przełykać sliny

Dzień dobry dziewczęta
Moinique gratulacje, śliczna fotka, fajnie że z maluszkiem wszystko dobrze. To już może na genetycznym bedziesz wiedziała już płeć? Może nie w 100% pewności, ale zawsze coś
Nikaa rownież gratulacje, no tak 1 kwietnia to taka data, że być może urodzisz w marcu No i prima aprilis, może Ci dzieć małe kawały robić
Karlinka, nie dziwię Ci się też chciałabym po urodzeniu dziecka, znaleźć normalną pracę i popracować trochę. Bo rok, może troszkę dłużej z dzieckiem to myślę, że to takie zdrowe podejście. Bo 8 miesięcy w ciąży na zwolnieniu + macierzyński. A nie chciałabym się tak zastać w domu i tylko dziecko i dom, to można zwariować, chyba
A jeśli chodzi o żłobek, powiem Wam na przykładzie mojej chrześnicy, poszła jak miała 1rok i 2 miesiące. Teraz ma już 3 latka, jest bardzo rozwinięta jak na swój wiek, wchłania piosenki angielskie, liczy. Jest energiczna i wesoła, naprawdę uważam, że większości to zasługa żłobka, no i jak teraz miała iść do przedszkola, nie było najmniejszego problemu
Anabell jeśli chodzi o jej zdrowie, w cale nie choruje więcej, a naprawdę więcej jej to daje niż odbiera. Mówisz że bardziej opłacalne jest urodzić jedno dziecko po drugim, no ze względu na finanse to tak, ale Ty uwięziona jesteś przez jakieś 5 lat w domu. Kasa czasem nie jest najważniejsza, ja nawet jakbym miała dołożyć do mojej pensji to i tak wolałabym wrócić do pracy. A po takim długim czasie to możesz nie mieć dokąd już wrócić, w sensie do pracy. No ale teraz tak mówię bo w praktyce może okazać się różnie..... No i oczywiście to moje osobiste zdanie, każdy może mieć inne. Ale się rozpisałam

Witajcie:)
Jak wam nocka minęła? Ja do tej pory nie miałam problemów z nocnym wstawaniem ,przeważnie nad ranem na siuiu wstawalam ,sle od dwóch nocy niestety 2-3 w nocy pobudka. Do tego rano wcześnie wstaje.
Bujanka no ja mam takie podobne podejście co ty. Życie pokaże jak to sie wszystko ułoży. ..

czesc mamuski;))ale sie rozpisalyscie tyle mialam do nadrabiania;)))
co do powrotu do pracy to chcialabym wrocic po roku ale nie wiem czy bedzie do czego wracac bo umowe mam do pazdziernika 2015...ale narazie o tym nie mysle w sumie i tak.chcialaym zmienic prace....
co do tego bigosu to Was normalnie zastrzele takiego apetytu narobilyscie hehe
mnie na sniadanko naszla ochota na bulke w melku tzw.snelke ))tak to.sie tu w poznanskim u nas mowi;))mniam mniam ))
a teraz leze hehe na obiad robie nalesniki z warzywami w sosie smietanowym pychotka ))
a jutro na 10:20 wizyta u gina..,,mam.nadzieje.ze bedzie wszystko ok;))
milego dzionka Kochane;*

Niestety ja nie mogę korzystać z najfajniejszej opcji zwolnieniowej bo jestem na wychowawczym. Z tej najfajniejszej opcji finansowej mogą korzystać tylko osoby na umowach na czas nieokreślony jeśli pracodawca pozwala im na powrót do pracy. Na drugim forum kwietniowym prawie połowa dzieci jest w żłobku i wszystkie co chwile szpital, choroby, lekarze. Tylko jedna dziewczynka się super trzyma. To jest jednak bardzo ciężkie jak dziewczynom dano wypowiedzenia, szukanie pracy, za żłobek musiały płacić, nowe prace lub tuż po powrocie, są na zmianach od 10-12 godzin, płacą za żłobki, później babcie lub nianie, a one z dziećmi tylko w weekend i same mówią, że tylko marzą, żeby znowu w ciążę zajść To się tak wydaje, małe dzieci są niezwykle absorbujące. Ja wolę odchować sobie maluszki z małą różnicą wieku, żeby lepiej się rozwijały, a do pracy sobie wrócić jak już będą bardziej samodzielne, w czasie przedszkolnym. Praca nie zając - popracuję sobie ponownie do 67 roku życia A i pracowałam od 16 roku. O zastój w domu się nie martwie. Mam studia jeszcze do obrony, organizacje w któej się udzielam oraz poznałam mnóstwo mam na tym forum, na facebooku, na drugim forum i w szkole rodzenia więc nie ma tygodnia, żebyśmy się gdzies nie umówiły z dziećmi. No i moja świadkowa szykuje się do ślubu w 2016 roku więc wszystko konsultujemy Fajnie tak się cofnąć do czasów ślubnych

Dobra biorę Antka i lecimy do lekarza.

dzień dobry!!!!!!!
okna umyte,firanki poprasowane i pozakładane i aż mnie zemdliło musiałam się położyć!!!!!
mojemu M się przypomniało,że ja dźwigać przecież nie mogę...Anabelle chyba znowu go do garażu wyślę!!!

mnie mdli na zapach mleka i wtedy faktycznie mogłabym haftować no i na skoszoną trawę,którą właśnie skosił m!!!

ja na obiad fasolka z marchewką i ziemniakami,której tknąć nie mogę...a dla mnie sama nie wiem co????
Bella trzymam kciuki!!!a Asia nadal sie nie odzywa

Heloł Dziewczętas!!!!
JAk się macie? Mnie mdłości meczą na maxa hehe... ale już niedługo chyba., Nie mogę się doczekać wizyty.Anabella słuchaj mam propozycję. Bo Ty masz na pierwszej stronie posta zaraz po moim. Jak znajdziesz czas i się zgodzisz to może Ty przejmij robienie terminów wizyt u gina. Ja będę robić z terminami porodu a Ty z terminami u gina. ????? co Ty na to?
Co do żłobka to jeśli jest dobry to na pewno jest miejscem które rozwija. Ale faktem jest też,że dzieci jak idą do żłobka czy do przedszkola toi mają taki okres który muszą odchorować. Jest to spowodowane dużym skupiskiem dzieci gdzie jedno się od drugiego zaraża. Ale nie jest powiedziane, że zawswze będą chorować . Są zwolennicy i przeciwnicy. Ja nie mam nic przeciwko.
Trzymam kciuki za wizyty Kochane!!!!

Widzę, że ciekawy temat poruszony ... napiszę jak jest u nas

Ja w końcu czerwca urodziłam synka Mikołaja - do końca czerwca 2014 byłam na macierzyńskim , teraz do końca sierpnia powinnam być na wypoczynkowym (od początku lipca do końca sierpnia) ale od wczoraj jestem na L4. Szczerze jak już wrócę do pracy na pewne tory to nie wiem czy chciałoby mi się na nowo przewracać życie do góry nogami wolę odchować maluchy i wtedy do pracy do 67 roku życia ( albo i dłużej bo zapewne naszym roczniku jeszcze to wydłużą) napracuje się
Co do życia w domu - ja sobie dodatkowo chodziłam do dwuletniej szkoły policealnej na kierunku rachunkowość (teraz przerwa wakacyjna) , często odwiedzamy się z rodziną i znajomymi, ostatnio byliśmy to na weselu to zlocie rodzinnym mężą, teraz podejmę wyzwanie, które sobie postawiłam - nauka szycia na maszynie

Też dużo zależy w jakiej kto jest sytuacji finansowej. Bo czasem jest tak,że nie da się nie iść do pracy. My z mężem planujemy wyjechać za granicę w kwietniu. Zobaczymy jak będzie.
Nauka szycia na maszynie? Też o tym myślałam. A idziesz na jakiś kurs?
Nam jak się w miarę poukłada za granicą to chciałabym iść na studia. Już jedne mam skończone, ale chcę pójść na moje wymarzone. Zobaczymy

Witajcie

Jejku spałabym i spała a idzcie z tym bigosem teraz i mi się chce, ale mam dzisiaj kapusniak choć nie wiem czy go rusze bo u mnie teraz ciężko z zupami.

Mleczna u mnie mdlości znacznie mniejsze i mało kiedy wystepują, ale nadal nie wszystko moge jeść na większość rzeczy mnie odrzuca no i zapachy mnie cofają.

dziewczyny ,które mają wizytę-powodzenia
Lalka to ty pracowita mróweczka jesteś
Jak chodzi o tą dyskusję o żłobkach itp to u nas pewnie najbliższe 1,5roku wyjaśni co dalej. Teraz dla mnie najważniejsze iść na l4 no i powiedzieć o ciąży w pracy...ehhh to będzie najgorsze....Dzisiaj powinnam porozmawiać z szefową , bo chciałabym być fair i powiedzieć zanim na l4 pójdę ,ale coś czuję że to nie będzie łatwa przeprawa ;/
dzisiaj szykuje zdrowy ,pyszny obiadek- ziemniaczki, brokuł, marchewka i pierś z kurczaka gotowana na parze mniam mniam a na kolację bigos będzie

Dzięki dziewczyny

Nikaa - gratuluję

Saga - witaminy i tak łykam femibion, aspargin to jest magnez i potas i powiedziała żebym łykała 2x1, to raczej ze względu na to moje ciśnienie podwyższone trochę, magnez dobry na serce, a potas uczestniczy w czynności układu nerwowego i sercowo-naczyniowego oraz w przewodnictwie nerwowo mięśniowym. Niedobór potasu stanowi zagrożenie dla prawidłowej czynności układu krwionośnego, wydalniczego i regulacji gospodarki wodno – elektrolitowej (odpowiedzialnej za utrzymanie prawidłowego ciśnienia i kwasowości krwi).

Lalka - nie mam czego wybaczać teraz trzymam kciuki za Twoją wizytę

Anabelle - trzymam kciuki

Bujanka - no zobaczymy jak z tą płcią będzie, nie nastawiam się bo może nic nie być widać

anioleczek208 - trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę

Monique to podwyższone ciśnienie może być spowodowane stresem ja zawsze tak mam

BIGOS BIGOS BIGOS BIGOS BIGOS BIGOS BIGOS BIGOSSSSS chyba zaraz jade i zrobie

Pytanie było jak tam po nocy.. u mnie co noc to dramat wstaje z 10 razy do wc pózniej trudno zasnać i jeszce do tego mdłości nocne ;/

Od którego miesiąca dziewczyny dobrze sie zapisać do szkoły rodzenia ?

Ja podobnie jak wy na zwolnieniu dziewczyny i z maluchem będę siedziała tak do 3 lat stawiam, mam nadzieje że ten czas uda mi sie także wykorzystać na nauke np jezyka albo własnie jak wspominałyście szyciu na maszynie o której marze juz dlugo
Może sie dzisiaj zmobilzuje na basen czy jakąś joge mhhh ...

AA własnie jeszcze jedno pytanko, chciałabym poleciec jeszcze na jakis wypoczynek co sadzicie dziewczyny o lataniu samolotem w ciązy. Któraś może ma takie doświadczenie ???

Karlinka nie ma co się stresować rozmową na pewno dobrze pójdzie szefowa też kobieta. daj znać jak poszło