Mamusie Marcowe 2015 :)

Jutro z rana zakupy z Mężem a w niedziele odwiedziny znajomych.

W sumue śpiwór też dobry ponysł sie poMyśli kurcze bydze sie co chwile

Ja zasuwam do szkoły (8-21:30) dłużej nie mogło być. Mały od samego rana skacze.
Chciałabym się teleportować do szkoły i ominąć wychodzenie na ten mróz.

Do mnie przyjeżdża brat z rodziną, a miałam nadzieję odpocząć po tygodniu nauki

Czy u Was też tak zimno? 2 stopnie

Ani nie godejcie zima bu ale mo byc 10

Hej Mamusie

U nas dziś w końcu słoneczko i nie pada, ale 4 stopnie tylko jest wczoraj mały jak zaczął szaleć wieczorem tak do 1 w nocy nie spałam, co chwile się wiercił, aż mi brzuch w pewnych chwilach wypychało raz z jednej raz z drugiej strony i tak sobie leżeliśmy z Mężem i parzyliśmy dziś rano też już dał popis

Karola powodzonka dziś

Brr.. Chyba u każdej ziąb z rana..

A ja wczoraj sprzedałam moją kurtkę zimową.. nie wiem kiedy nową kupie (muszę kupić dłuższą na dupe ;p )
Ale nie kupuję żadnej ciążowej tylko normalny mój rozmiar a z większym brzuchem bd chodzić z rozpiętą a pod spodem grubszy sweter no i szalik i git Szkoda na jeden sezon kupować specjalnie kurtkę ciążową jak one wgl są wszystkie i tak brzydkie bez stylu haha XD

Co do kombinezona to myślałam jedynie nad takim puchowym coś polarek.. bo i tak będzie dziecko pod kocykiem jak chodzi o spacerki a w kombinezonie na początku wiosny to za gorąco bd a nie wiadomo jak to teraz z pogodą ale szkoda kasy na kombinezon na te chwilę

Moje dziecko za to o mnie dba i nie budzi w nocy hehe

Ja też się w kurtkę zimowa nie mieszcze, ale zamówiłam sobie ciążowa, bo przy codziennym chodzeniu na uczelnię nie wyobrażam sobie chodzić rozpieta w zimę

Love właśnie tak samo myśle o płaszczu zimowym żeby kupić normalnie mój obecny rozmiar i najwyżej jeśli nie dopne go później to grubo się ubierać i z rozpiętym chodzić, nie ma sensu kurcze kupować o kilka rozmiarów większego jak później będzie leżał bo już go po ciąży nie ubiore, a ja i tak w zime mało co wychodze, więcej w domu siedze. A z tym kombinezonem to tez doszłam do wniosku, że lepiej kupić jakiegoś pajaca z kapturkiem grubego takiego futrzastego a wychodzi znacznie taniej bo nawet za 40zł można kupić spokojnie, myśle, że nie ma sensu dawać 150zł czy 300zł za kombinezon bo i tak nie posłuży mu długo. A w sumie jak rodzimy w marcu, za nim dojdziemy do siebie i zaczniemy na spacery wychodzić to już kalendarzowa wiosna będzie. Kombinezon to wydaje mi się że raczej najlepiej kupić jak dziecko rodzi się jesienia czy zimą w sensie w listopadzie grudniu styczniu wtedy posłuży dłużej no i nawet jest wskazany bo pora zimowa w pełni. Mama tez mówi, że ten futrzasty pajac wystarczy w zupełności. No zobacze jeszcze co położna mi doradzi

Hmm rozpisałam się na jakiej zasadzie kobieta w ciąży utrzymuje ciepło w ubraniu i kurtce, o tym dlaczego nie zdają roli rozpięte ubrania, jak łatwo kupić kurtkę którą można wykorzystać po porodzie oraz dlaczego chodzenie na mrozie w rozpiętej kurtce to istne szaleństwo w ciąży ale mi się komputer zresetował więc widać nie było mi pisane dodać tego posta.
Może to i lepiej bo mogłabym sobie nagrabić tym komentarzem
Każdy robi jak uważa - mam nadzieje, że jednak większość mam która codziennie czy co drugi dzień wychodzi w ciąży a pół ciąży powinna przechodzić w kurtce zimowej sama bedzie wiedziała co ma robić a nie bedzie szła jak misiu niedźwiadek w 7 bluzach których wydajność "grzewcza" pozostawia wiele do życzenia przy temperaturach minusowych.

Oszczędnym radziłabym kupić kurtkę o rozmiar większą z regulacją w pasie (ściągacz, guziczki), pod koniec ciąży można też przesunąć guziki z przodu jeśli kurtka ma guziki. Po ciąży można w takim płaszczu chodzić, lub lekko zwęzić u krawcowej za grosze. Na allegro jest mnóstwo ofert używanych kurtek ciążowych po 1 ciąży. Dodatkowo jeśli ktoś jest w ciazy po raz pierwszy i planuje jeszcze 2-3 ciąże to bardzo prawdopodobne że kurtka jeszcze sie przyda.

U nas dzisiaj 3 stopnie, ale jest piekne słońce. My niestety nadal w domu, ja skonczyłam antybiotyk ale antonio jeszcze nie.

Robię też małe przemeblowanie - namiot Antka z salonu wylądował w jego pokoju. Musimy złożyć jedno łóżeczko (drewniane) a turystyczne przenieść do naszej sypialni.
Mam też kołyskę - muszę wcisnąć szwagierce która też jest w ciąży, bo kołyska przy starszym dziecku to masakra. Antek mógłby noworodka wyrzucić gdyby się zawiesił na kołysce.

Fajnie że ktoś was odwiedza w weekend My na razie mamy izolatke Nie mogę się doczekać grudnia i świąt - mówię oczywiście o jedzeniu haha

Prezenty też lubie

Dobrze śpicie?
Ja czasami nie mogę spać, a dzisiaj w nocy śniły mi się jakieś głupoty i obudziłam się zapłakana.

No właśnie ja też na spacery nie wybieram się zimą więc kurtka rozpięta wystarczy na ten wyskok do auta chwilowy..

Zdecydowanie że kombinezon to nie bardzo.. A wgl mi się to nie podoba (jedynie jak Ada mówisz, że byśmy rodziły w listopadzie i na zimę wtedy tak ) Ja mam termin na koniec Marca to na spacer wyjdziemy w kwietniu Myślę że piękna wiosna będzie ;p

A dziś mam SPA w domu Mmm.Tego mi brakowało ♥
Trzeba o siebie trochę dbać bo zdziadzieje przez te siedzenie w domu haha XD

Mi się dobrze śpi odkąd mam tego rogala to rewelacja wysypiam się i mało co budze w nocy

Love dokładnie ja zimą w mrozy nawet o spacerach nie myślę, więc jedynie z domu do samochodu i z samochodu np do przychodni i tyle dlatego tez uważam że spokojnie w rozpiętej można ten kawałek przejść co innego gdybym pracowała czy miała jakieś wyjazdy codziennie i musiałabym spory czas na powietrzu przebywać a tak ja w zime to wychodze jedynie jak musze i to na chwilke no ja mam termin na 18 marca, więc też pewnie na spacerek wyjdę w kwietniu także myśle że kombinezon czy śpiworek można sobie odpuścić, podpytam o opinie położnej na następnej wizycie to dam Ci znać co powiedziała

Ok super Opinie położnej tęz dobre Ale chyba same będziemy wiedziały co będzie najlepsze, gdy maleństwo będzie z nami

Ja nie narzekam też na noce Już nie pędze na siu siu..jedynie maks raz w środku nocy.

A kurtki nie będę kupywać rozmiar większej bo ja chcę mieć ją również za rok nosić ;p a nie lubię się czuć jak w worku ;p

Jasne, że tak jak dzidzia się urodzi to nami pokieruje

Ależ mój wiercipięta dzisiaj szaleje