Mamusie Marcowe 2015 :)

Mleczna mama nasza córcia będzie mieć na imię Julia chodź Pola Marlena są bardzo ładne imiona Moja mama chała dac mi Apolonia, Pola lub Anna ale wyszło Karolina trochę nie lubię tego imienia

Aneczka84 napisał: Ja miałam problem bo wszystkie męskie imiona, które mi się podobały były na R
... a niestety mój ukochany ma problem z wymową dlatego jest kompromis
Ciekawe czy mój wypowie truteń nauczę go a później mu przetlumacze

Ja też nie mówię dźwięcznego R

MlecznaMama napisał: też miałam Michalinę na studiach i nikogo to imię nie dziwiło. Wszystko może zależy od regionu, gdzie się mieszka. W niektórych miejscach imiona są bardziej lub mniej popularne.
Anabella ja teraz ciepię na bezsenność!!!!!!! masakra! z Robertem też tak miałam.... w nocy nie mogłam spać dopiero nad ranem spałam jak suseł...haha/./.. a teraz to już nie takie łatwe bo 8 .00 wake uuuuup! i tak nieźle

Z tymi regionami coś może być. Bo Michalina ze studiów przyjechała na studia do Krakowa... znad morza.
Mam to samo - wieczorem leżę i nie mogę spać nawet do 1, 2 w nocy, a później jak zasne to już Antek się budzi co chwile plus rano wstaje. Wrrr

new page?

Mój brat to Mateusz, miał być Julian ale ojciec się nie zgodził. Mój brat twierdzi, że całe szczęście że nie jest Julkiem, a moja mama nadal zakochana w tym imieniu. Nawet mi mówiła, że może Julian (Julek) lub Edmund (Muniek) hehe
Na Ignasia się mąż nie zgadza, twierdzi, że od razu ma Kalisza z dzieckiem na ręku przed oczami, bo on dał synu Ignacy.
W ogóle jedna z dziewczyn pisała, że pracuje w przedszkolu? To współczuję mocno. Bo skojarzenia są jednak ważne. Ja kiedyś myślałam np o Adasiu, ale u sąsiadów jest rudy chłopiec Adam i ma okropne problemy z kontrolowaniem agresji. Cały czas ma napady, bije wszystkich, a jak nie ma innego dziecka to wali patykami po krzakach, drzewkach itd. Strach się bać.

Z imionami jak ze wszystkim - ma się podobać rodzicom, a dobrze by było, żeby dziecku nie utrudniało życia, jak Dżastin czy Wacław (już widzę rówieśników w gimnazjum wołających "Wacek").

Nie wiem jak dziewczyny które mają już dzieci, ale u nas i tak do dziecka mówi się jak nam spasuje. Wychodzą jakieś skojarzenia, zabawy słowne i często nie mówimy do Antka Antek czy Antoś tylko zupełnie inaczej. Szwagierka ma córkę Alicję do której rodzice mówili Lucjan i ona normalnie na to reagowała. Jak ich ojciec woła "szkodniki" to też dzieci lecą U nas Antek normalnie reaguje na "trutnia"

Anabella to ja mam inaczej. o tej 23 zasypiam ładnie, budzę się o 2, 3 i nie śpię do rana.... zasypiam dopiero ok 5........ męczarnia....i się człowiek kreci jak nie powiem co ...ogólnie bezsenność to masakra.... ja nawet zaczęłam nabierać stresu że zbliża się noc i znowu będę leżeć i się gapić w suit...
Ada najlepiej mieć tak jak wy od razu być zdecydowanym na imię!,,,, można już mówić po imieniu do brzuszka! to jak pojedziecie do sklepów to się przekonasz co Ci się najbardziej podoba! najlepiej pomacać pozaglądać.... wiedzieć co i jak
hehe imię Wacek..... uuuughhh ktoś tak gdzieś dał...... na tym forum chyba nawet...
my mówimy Bąbel, bąbeliusz, bąberman, hehehe ale głównie kładę nacisk by mówić po imieniu do synka bo męża czasem ponosi i takie ksywki wymyśla że śmiech

Anabelle bo tak właśnie jest ze skojarzeniami ja nie znam żadnego Nikodema i u nas w okolicy też nie ma więc tym bardziej chce to imie, no ale też nie ma co tak patrzeć, że jak ktoś o danym imieniu jest łysy czy rudy to nasze dziecko też takie będzie moja koleżanka ma np Alana i Antka i Alan jest super chłopczykiem ale Antek rozrabiaka straszny, bije kogo napotka na drodze, wyzywa pluje na inne dzieci no masakra także z tymi skojarzeniami coś jednak jest powiązane, ale ja aż takiej mocnej wagi do tego nie przywiązuje, choć zależało mi żeby nie było oklepane, że jak zawołam to się gromada nagle odwróci, albo że w klasie będzie 5 takich samych imion bo to też uciążliwe. U nas zawsze było kilka Anek, Kasiek i Agnieszek i przerąbane. Ja za to od zerówki aż do technikum zawsze byłam jedna a co do podobania się to tak jak pisałam wcześniej ma się podobać rodzicom a innym nie musi bo każdy ma inny gust i swoje upodobania a wiadomo każdemu się nie dogodzi ja tam nie neguje nikogo, też mi się nie wszystkie imiona podobają ale to każdego sprawa indywidualna i trzeba to uszanować

Mleczna tak właśnie chcemy zrobić, jak nam jakieś modele wpadną w oko i będą nam odpowiadać to spiszemy sobie i porównamy z cena na internecie i tam gdzie taniej weźmiemy bo ponoć na internecie te same wózki o kilkaset złotych potrafia być tańsze niż w normalnych sklepach. A Ty będziesz mieć wózek po synku tak?

bąberman, dobre

Mleczna jeśli chodzi o ciąże, to mi gadali o długiej przerwie - a ja się zastanawiałam niby po co i jak długo, i było tylko górzej. Na jakimś forum wyczytałam - dziewczyny polecały nie przejmować się gadaniem ludzi bo nie rozumieją tego i próbować dalej, to najlepsze lekarstwo, i jednak miały rację...
Ada mi podoba się imię Nataniel, no ale mąż by się nie zgodził i niewiadomo jak za kilka lat będzie.
Z własnego doświadczenia wybieram imię takie by potem dziecko z nim problemów. nie miało.

Ja mam krystyna, niby popularne ale nie w moim wieku, bywało ciężko. Ale w liceum była dziewczyna o imieniu Delfina - to już przesada chłopaki mówili konina....
Wybierając imię trzeba myśleć na kilka lat do przodu.

Właśnie wróciłam z wizyty! Wszystko u nas okej. Nie przytyłam jeszcze ani kilograma. Niestety wyszła mi bakteria w moczu, ale kazał mi brać furagine (nawet nie wiedziałam że w ciąży można ). NA 10000% DZIEWCZYNKA <3 Dostałyśmy płytkę z filmikiem z usg i oglądam po raz drugi to co widziałam w gabinecie. Dziś dużo ją pooglądałam w 4D - BAJKA
Pozdrawiam!

Malina to super no i gratulacje dziewczynki Czyżby się nam wysuwały na prowadzenie?;p

Z tymi imionami mam tak samo- żadnego Filipa nie znam osobiście i mi się nie kojarzy pewnie dlatego ;p A co do przezwisk dobieranych do imion- ja sie zastanawiałam nad Tymoteuszem , po czym mój brat skwitował ,że pewnie mi podziękuje jak w szkole będa wołać na niego Tymek-Niewydymek no i niestety odechciało mi się tego imienia....

Witaj Anabelle - ja mam termin na 18 kwietnia, 15 grudnia następna wizyta u ginekologa, 26 listopada usg

Pozdrawiam

Karlinka hehe dobry tekt brata.. ale nie ma co się przejmować w tych czasach dla każdego imienia znajdą przezwisko ;P

A ja dawno u Was nie byłam ;/
Nie chcę mi się nadrabiać.. ale temat ostatni to imiona..
hm ja mam oryginalne (takie też mi się podobają) Synuś ma Kevin..dla następnego dziecka też czeka rzadko spotykane

Dziś byłam na glukozie 75g przeżyłam bez wymiotów i omdleń..uff

Ada ja tez myślałam o Nikodemie a moj mąż nie bardzo chce Filip, Jakub, Igor u nas w rodzinie zajęte, i nie chce powtarzać tych imion...i mamy mega problem jakie imię dac myślałam o Patryku, bo jako mała dziewczynka, gdy bawiłam sie w domek mówiłam do swojego dziecka Patryk i chciałabym aby tak zostalo

Karolincia dopisałam

Hej dziewczynki !!!


Ja dziś wyszłam do domku.Pobyt w szpitalu to była kupa stresu zmartwień o maleństwo. niezliczona ilość kroplówek i leków.Ryzyko słowa właściwego w tym miejscu nie użyję bo nie chcę się znów zacząć stresować.Potworne bóle brzucha, wręcz skurcze uniemożliwiające chodzenie tak się u mnie zaczęło.Przegapiłam słabsze objawy. Dlatego mam prośbę mamusie jeżeli coś się zacznie dziać,poczujecie się gorzej od razu udajcie się do lekarza bo nie tylko o siebie teraz dbacie. Lekarze powiedzieli że nie mogę teraz lekceważyć nawet najmniejszego bólu kłucia tylko od razu na pogotowie.


W konsekwencji czeka mnie jeszcze seria badan u mojego ginekologa. Jutro badanie połówkowe wiec zobaczę moje maleństwo bo w szpitalu niestety monitor widział tylko lekarz i nie popatrzyłam jak moje maleństwo fika