- Posty: 7113
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- bombel779
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Jaś,nasz największy skarb!!
Ja kiedyś pracowałam w takim Call Center i musiałam dzwonić po ludziach i namawiać ich np. do zakupu atlasu geograficznego za 200złA praca nie wiem dokładnie wiem że chodzi ogólnie o Call Center tylko że połączeń przychodzących czyli ja nie będę nawiedzać ludzi telefonem tylko pomagać jak zadzwonią ale zobaczymy jeszcze jak to dokładnie jest na rozmowie


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiunia89
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0

Dziewczyny co ja dzisiaj zrobilam...




Wyciagalam Oliverka z wanny i mi sie wyslizgnal z jednej reki(treszta nie wiem jak to bylo o tak jakos szybko sie stalo) ale caly we wodzie sie nie zanuzyl na szczescie tylko troszke buzka ale sie napil tej wody.... ojoj plakal,sie wytraszyl! Na szczescie wszystko jest dobrze! Masakra,a serce to mi stanelo chyba!!




Teraz miejmy nadzieje ze nie bedzie sie bal wody czasami...zobaczymy jutro!

A ja sie pochwale zdjatkiem jakie zrobilismy w PL wielkie na sciane,wlasnie wlozylam do antyramy i jutro wieszamy!



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamapolkowa
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 24
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0

Kozłowska oby praca okazała się fajna i lepsza od tej którą miała Bombel . Chociaż ten cały Call Center chyba właśnie polega na takim naciąganiu i namawianiu ludzi . Na rozmowach kwalifikacyjnych wszystko wygląda pięknie , a potem w "praniu" wychodzą różne rzeczy . Ale trzymam kciuki , żeby było oki

Agusiak biedna Paulisia a Ty przy niej . Najgorsza jest ta bezsilność wobec dziecka . Ja też czasami jak Amelka ma gorszy dzień i marudzi to już nie wiem co z nią robić i pomału cierpliwość tracę . Burczę sobie coś pod nosem , a potem wyrzuty sumienia mam

Kasiunia rany dobrze , ze nic gorszego Olisiowi się nie stało . Byle tylko nie miał urazu do kąpieli teraz . A zdjęcie świetne



Powiem Wam , ze przez dzień po szczepieniu było oki , ale noc to dramat . Wieczorem po kapieli zasnęła , ale co 15 min budziła się z płaczem . W końcu udało jej się zasnać na 2 godz i od 22:30 to już co 30 min się budziła . Nawet do łóżka ją zabrałam , ale nic to nie dało . Tylko cyc ją uspokajał . Troszkę popiła i spokojniejsza była . Sprawdzałam czy gorączki nie ma , bo jakaś gorąca mi się wydawała , ale nie miała . Rano o 5:40 oczywiście już wyspana (nie wiem jak ona to robi,skąd ma tyle energii , bo ja padam na pyszczek) , ale ulewać dużo zaczęła , bo dupka przepełniona na maxa . Teraz zasnęła słodziutko

Mam nadzieję , ze to był efekt szczepienia i nie będzie powtórki z tej koszmarnej nocy .
Idę zjeść i herbatkę wypić ... bo jak sie Amka obudzi to może mi nie być to dane

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bombel779
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Jaś,nasz największy skarb!!
- Posty: 7113
- Otrzymane podziękowania: 0
No właśnie!Na rozmowach wygląda to wszystko fajnie a później się okazuje że to zwykły kał!Kozłowska oby praca okazała się fajna i lepsza od tej którą miała Bombel . Chociaż ten cały Call Center chyba właśnie polega na takim naciąganiu i namawianiu ludzi . Na rozmowach kwalifikacyjnych wszystko wygląda pięknie , a potem w "praniu" wychodzą różne rzeczy .





A wiecie tam trzebabyło spełniać takie limity,że przykładowo dziennie musisz namówić na zakup czegoś minimum 10 osób!!A im więcej tym więcej też kasy dla Ciebie!! No ale qrde ciężko było,bo przecież 3/4 ludzi nie lubi kupować przez tel. (ja też nie!),większość odkładała mi słuchawkę jak tylko się przedstawiłam! I mówię to tej kierowniczce,a ona do mnie -"Nikt nie mówił że będzie łatwo" ... no myślałam że jej je*nę wtedy!!!!!!! Więcej mnie tam nie widzieli!!!


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kozłowska
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Samo szczęście:)
- Posty: 289
- Otrzymane podziękowania: 0
Jestem już po małym zabiegu, ale coś czuję że bez szpitala się nie obejdzie. Co prawda to tylko 2 dni ale na razie muszę się wstrzymać. A boli jak cholera może za tydzień ta blokada pomoże

Co do pracy to oferta bardzo fajna. Chodziło o telefonowanie do dużych firm i prowadzenie ankiety na temat ilości osób zatrudnionych, w tym osób niepełnosprawnych, praktykantów itp taki spis projekt UE w zamian za informacje oferowali jakieś obliczanie, które Firmy muszą zrobić co roku. Nic nikomu się nie wciskało ani nie sprzedawało wymiana bezgotówkowa że tak powiem. Wszystko fajnie fajni ludzie ale niestety godziny pracy od 8.30do14.30 a ja potrzebuję zmiennie raz na rano raz na popołudnie nie zgadłam się przez telefon. Ale fajna babka która prowadziła rozmowę wypiłyśmy kawkę i pogadałyśmy o dzieciach

Ach no co szukamy dalej....
Zarąbiste zdjęcie Kasiunia89 - czaderskie

A tak to dzionek jakoś leci mody ucina drzemkę zobaczymy jak długą

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

My już po kąpieli ale moja Gwiazda nie wykazuje chęci pójścia spać

kasiunia89 to mieliście bidulki moje przygodę, też bym chyba zawału dostała. Dobrze, że tak to się skończyło, bo różnie mogłoby być.
Zdjęcie Oliverka CUDNE!!!!!!
Też chcę takie, możesz zdradzić jaki koszt?
agi-p mam nadzieję, że dzisiejszą noc będziecie obie z Amelką miały spokojną i przespaną

Kozłowska to szkoda, że nie wyszło z tą pracą skoro wydała Ci się ciekawa. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. No i zdrówka, skoro szpital okaże się konieczny to na pewno wytrzymasz a oby pomogło.
Dziewczyny nie wiecie co pisała w poście mamapolkowa , Moderator skasował tekst chyba.
Idę walczyć z moim szkrabem żeby zasnęła jakoś.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kozłowska
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Samo szczęście:)
- Posty: 289
- Otrzymane podziękowania: 0



Dobra mykam buziaki i "byle do rana"
A to tak....bo mnie rozbawiło w sumie coś w tym jest

Jak mamy być grzeczni....skoro.... jak byliśmy mali, to oglądaliśmy Tarzana, który chodził półnago. Kopciuszek wracał o 12.00 w nocy. Pinokio kłamał. Alla-dyn był złodziejem. Batman jeździł 320kmh. Królewna Śnieżka mieszkała z 7 chłopakami. Papaj palił fajki i miał pełno tatuaży. Pac-man biegał po ciemnej sali i jadł kolorowe pigułki od których dostawał energii. Bolek i Lolek oraz Tola, żyli w trójkącie. Żwirek i Muchomorek byli parą. A Pan Kleks czytał poradniki Młodego Zielarza, Kaczor Donald chodził bez majtek, a Smerfetka była tylko jedna na wioskę...heheh już od dzieciństwa namawiali Nas do złego

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

U nas dziś była bardzo ładna pogoda, zero deszczu i było nawet ciepło.
Byłam z Paulką w Urzędzie Skarbowym i muszę pochwalić nasz urząd jako przyjazny dla inwalidów i matek z wózkami. Wszędzie zrobione eleganckie podjazdy i można łatwo dostać się zarówno do środka jak i wewnątrz na każdy poziom.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Paulinka w końcu zasnęła, ciekawe na jak długo??
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniamaj133
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 273
- Otrzymane podziękowania: 3
Zuzka postanowila juz wstac.... horror, ostatnio tez mamy trudne nocki, male budzi sie ok 4-tej lub 5-tej i zaczyna gaworzyc. Mąż nie umie sie przez to wyspac do pracy, a nawet jak z nia pojde do drugiego pokoju to i tak wszystko slychac. Dzis zostawilam ja w naszym lozku i lezy sobie tam gadajac do siebie, a ja postanowilam nadrobic zaleglosci.
Wczorajszy dzien ponownie jak u Agusiaka byl bardzo trudny, mala przez caly dzien spala 40min i strasznie marudzila. Spalaby wiecej ale cwaniara zasypia na rekach i jak tylko sie ja odklada do lozeczka to zaczyna plakac i zabawa od nowa


Mam nadzieje ze dzis dzien bedzie lepszy. Wczoraj uporzadkowalam cale mieszkanie bo miala odiwedzic mnie kumpela z dziecinstwa, ale okazalo sie ze sie rozchorowala, ale przynajmniej mam juz dokladnie wysprzatane. Choc pewnie wroci maz skonczy wreszcie nasza lazienkie i znowu bedzie cos do roboty!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Agusiaku wspolczuje Ci wspolnego mieszkania z rodzicami, wiem jak to jest my mieszkalismy po slubie z moja tesciowa, ale co na swoim to na swoim. A czemu wyprowadziliscie sie z tamtego mieszkania?
Ok kochane, zerkam jeszcze po netku, postaram sie jeszcze dzis odezwac. Buziole
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0

Widzę, ze wczorajszy dzień nie był łatwy dla nikogo . U Nas dzień jeszcze w miarę , ale wieczór nie fajny



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kozłowska tekst rewelacja


A Szpital skoro okaże się konieczny , to idź byle tylko pomogło i ulżyło Ci .
A pracę znajdziesz ... wszystko na spokojnie

A dzisiaj deszczowo i nieprzyjemnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kozłowska
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Samo szczęście:)
- Posty: 289
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale ciężki dzionek



U nas też pogoda była to du.....y i żeby nie to że miałam wizytę u zębologa to bym nawet tyłeczka z domciu nie ruszyła

A jak tam u Was mam nadzieję że lepiej niż u Nas

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniamaj133
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 273
- Otrzymane podziękowania: 3

Jak Wam minał dzien mamusie?
Nam nawet całkiem miło - rano niewile mi się chciało, ale w końcu zmobilizowałam się i wyszłam z Zuzią na długi spacer, który nam bardzo dobrze zrobił, ja trochę odpoczęłam, a Zuzia pięknie spała.
Wykąpałam ją jak zwykle o 19-tej, potem cycuś i zaraz padła, niestety obudziła się po poł godzinie i teraz buszuje na naszym łóżku. Czekam aż troszkę się zmęczy i postaram się ją znowu uspac. Męża jeszcze nie ma


W sobotę mamy imprezke z Mamuśkami któe poznałam w szpitalu. Świetnie się dogadujemy wiec od czasu do czasu robimy sobie takie "zloty", dlatego jutro muszę wybrac sie na jakies zakupy i uporzadkowac, i trzeba by jakies ciasto wysmyslic. Macie jakos dobre sprawdzone przepisy? Ktore przy okazji nie wymagaja za duzo czas?

Chyba ze Zuzia mi pomoze

Miłego wieczorku, dobrej nocki Mamusie!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniamaj133
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 273
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Oj Kochane temat rodziców i teściowych to temat rzeka.
agi-p Twoja teściowa to faktycznie niefajnie się zachowuje, zupełnie nie jak babcia

aniamaj nie przejmuj się gadaniem teściowej, ważne że Wam się szafa podoba i kupiliście taką jaką chcieliście.
A ja od kilku dni jestem notorycznie śpiąca. W ciągu dnia nawet nie mam sił na zabawę z małą na kocyku bo po prostu najchętniej bym spała. Chodzę więc z nią możliwie często na spacery bo na dworze to jeszcze jakoś jest w miarę, orzeźwiam się i możemy pochodzić. Nie mam nawet sił wyprasować prania, które czeka już od kilku dni.
Wczoraj wieczorem jeszcze na wieczór mała jakoś tak dziwnie jakby odchrząkiwała i dosyć długo aż zasnęła. Miałam iść z nią dziś nawet do lekarza ale już tak nie robi, temperatury nie ma, obserwuję ją.
A jeszcze w sobotę idziemy na pogrzeb. Zmarł tata tego naszego byłego sąsiada, u którego byliśmy ostatnio w odwiedzinach co im się córeczka urodziła. Strasznie smutna sprawa ale już chłopina się bardzo męczył

Idę na kolacyjkę
Miłego wieczorku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.