- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Kuba w nocy zaliczył kilka płaczliwych pobudek. O 5 wypił mleko i spał do 8.00 Teraz szaleje jak nigdy przez oststnie dni. Apetyt słaby nadal. MAm nadzieję, że nie będzie histerii przy antybiotyku jak wczoraj.
Poszłabym z nim na spacer ale nie wiem. Niby nie ma gorączki ale czytałam żeby nie przebuwać z dzieckiem na podwórku w upały jak przyjmuje antybiotyk i by sie nie spociło w czasie anginy bo może być gorzej. Najwyżej pobawi się na balkonie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

Sylka biedny Kubuś, dużo zdrówka dla niego

agi super, że mieliście udane spotkanie i że Amelka ładnie przespała nockę

Och ta Twoja teściowa to jest niezła agentka. Jak można być takim złośliwym?
Ja też jak Roxy była mała to dawałam jej tylko i wyłącznie psią karmę i udało mi się jej to utrzymać dosyć długo, ale kiedyś rozmawiałam z weterynarzem i w sumie pies może jeść też to co ludzie, poza słodyczami, cebulą i porem lub selerem (musiałabym spr




A z tymi meblami to szybko poszło, wystawia się wcześniej żeby nie zalegały a tu proszę hop siup sprzedane i Linka bez mebli została

Paulisia u teściów a my pojeździliśmy jeszcze w poszukiwaniach tej nieszczęsnej łyżki z porcelany, ale nigdzie takiej nie ma, a nawet innych w podobnym stylu.
Byliśmy jeszcze w Tesco i kupiliśmy dla Linki leginsy i krótkie spodenki.
Pogoda u nas dziwaczna, w nocy padało, ale duchota okropna, rano padało, teraz nie pada i słońce, ale za chwile penie znów pokropi.
Mam nadzieję, że młoda nie wymęczy zbytnio dziadków bo już jej więcej nie wezmą







Linka w nocy dosyć mocno kaszlała ale wyglądało to tak jakby jej zaschło w gardle, temperatury nie ma i katar też przechodzi więc mam nadzieję, że to już końcówka, za to teraz rozłożyło T i męczy się z katarem i bólem gardła. A ja jak znam swoje szczęście to pewnie rozchoruję się na działce


Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

My już wszyscy w domku całą trójeczką w komplecie

Pojechaliśmy do teściów po Linkę i na kawkę a wcześniej wybraliśmy się do fashion house i udało mi się odkupić mamie tą łyżkę, co prawda nie tej samej firmy ale równie dobrej


Kurcze powiem Wam, że ten dzień tak szybko zleciał że nawet się nie obejrzeliśmy a już jechaliśmy po Linkę do dziadków

Ale taki dzień bł nam obojgu bardzo potrzebny chociaż stęskniliśmy się za nią okrutnie i szybko jej już na tak długo nie oddam, no chyba że będzie taka konieczność

Patrzcie jakie super łóżeczko tylko że to dla takiego maluszka tylko
allegro.pl/lozeczko-turystyczne-koo-di-p...awa-i2510052764.html
Miłego wieczorku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0

Agusiaczku super , że łyżkę udało się odkupić i jeszcze przy okazji sukieneczkę Lince kupić

A dzionek zleciał Wam szybko i przyjemnie , więc same plusy


A jak dziadkowie sobie radę dawali ? Pewnie Linka jak aniołek się zachowywała . Moja mama mówi , że jak mnie nie ma , to Ami jest cudowna,grzeczna i słodziutka

I widzę Kochana , że Ciebie ostatnio coś do rzeczy dla niemowlaczków ciągnie



A i super , ze Linka lepiej się czuje


Sylka byłaś w końcu na tym spacerku ? Chyba lepiej odpuścić teraz te parę dni , bo angina to straszne pieroństwo . I obyś Ty się nie zaraziła , bo przy anginie to falowo idzie i wszyscy szybko łapią . Niech Kubuś pije dużo ciepłych napoi . A jak radzi sobie z antybiotykiem ? Amelka jedyne lekarstwa jakie toleruje to wit D3 . Nic innego nie przełknie , nawet zalecone żelazo było koszmarem .
Co do karmy dla psów, to podobno pedigree to największe dziadostwo . Tak mi weterynarz mówił i sprzedawca w zoologicznym . Jak kupuję purinę i tak zostanie . Wiadomo z czasem pewnie też zacznę podawać jakiś ryż czy kasze z mięsem i warzywami , ale póki co sama karma sucha ma wystarczyć . Weterynarz mówił , ze jest super i witamin żadnych nie potrzeba więcej .
Woow i niedziela zleciała . Miło oczywiście , ale przeraża mnie czasem , ze te dni tak ulatują jeden za drugim .
Popołudniu byliśmy u przyjaciół , pogrillowaliśmy sobie i nawet zaczęliśmy andrzejki i sylwestra planować .
Nic zmykam , miłego wieczorku życzę i do juterka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

agi fajnie, że mieliście kolejny udany dzień, ale masz rację te dni tak szybko uciekają i sama piszesz że już planujecie Andrzejki i Sylwestra a zanim się obejrzycie już będzie po wszystkim.

No powiem Ci że coraz częściej oglądam rzeczy dla maluszków ale po prostu nie mogę uwierzyć ile przez tak krótki czas pojawiło się nowości a ile rzeczy potaniało sporo.
U nas póki co z podawaniem leków nie ma żadnych problemów a ten Lipomal to jej tak smakuje, że jak go tylko widzi to już pokazuje że chce. Inne witaminki czy kalcjum też bez problemu, a raz też mieliśmy jakiś półantybiotyk i lekarka kazała podawać strzykawką to ani rusz. Nie lubi tego typu podajników, tylko łyżeczka o koniec

A teściowie radzili sobie bardzo dobrze, z resztą to ich trzecie wnuczę więc mają wprawę a Adaś będzie miała dwa latka więc są też na bieżąco z małymi dziećmi

Linuśka już śpiewa i dokazuje w łóżeczku ale poczekam jeszcze chwilkę


Kochane miłego dnia życzę, u nas pochmurno od rana,a mnie w tym tygodniu czeka chyba codziennie pranie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0

Sylka u Nas podawanie leków wygląda tak samo jak u Was . Ciesze się , ze Ami już nie musi brac żelaza i innych witamin .
Swoją drogą dla dzieci powinny być w formie słodkiego syropku,żeby chciały to pić .
Agusiak u mnie pralka też codziennie idzie . No poza niedzielą . Dzisiaj też mam pranie . Wkurza mnie tylko,że pogody nie ma , bo jak powieszę na polku to zaraz suche , a domu to się kusi w taką pogodę .
Z tymi rzeczami dla dzieci,to masz rację . Zmieniają sie trendy i ceny . Ja to w ogóle miałam porównanie po Paulisi ... Amelka i 11 lat przełomu

Ami siedzi na tronie swoim i bawi się pienie . Ten nocnik to był strzał w dziesiątkę

Pogoda też u Nas nie fajna


Miłego dzionka , zmykam na kawkę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5

Z lekami u nas też nie ma problemu zawsze chętnie przyjmował czy to syrop przeciwgorączkowy czy coś innego dopiero ten antybiotyk to horror w podawaniu. Mam na dzieję, że dziś dam radę zrobić to sama bo P. już po urlopie wrócił do pracy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0


Pogoda się poprawiła, słonko wyszło i jest cieplutko chociaż jest wiaterek. Pranie się robi a my na dworku siedzimy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Kuba o 21.00 wypija 260 ml mleka i to samo o 5.00-6.00. dziś rano pobił rekord i wypił 400 ml !!! a później wciągnął całego naleśnika.
Z antybiotykiem wojowałam. Z łyżeczki nie chciał ze strzykawki też nie, musiałam go położyć, skrępować jakoś rączki i dać na siłę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0


Ja Paulince robię na noc 270 ale wypija 150 czasem całość, bardzo różnie a rano ma 180 ml ale zawsze zostawi 50-60. To chyba troszkę mało tego mleczka wypija, prawda? Ale już nie chce więcej pić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5

Zrobiłam mu 1 porcję wypił i jeszcze chciał

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0


Oj z tymi lekarstwami to tak jest . Ja też na siłę dawałam , Ami ryczała na całego,żal mi było , ale cóż zrobić

U Nas pogoda tez się poprawiła ...duchota i troszkę wiaterku . Pranie na polu się suszy . Ami po 2 godz drzemce wstała w super humorku i teraz siedzi na nocniku . Zaraz biorę się za obiad . Jeszcze wzięło mnie na porządkowanie szafek i ...już mam dość . Zawsze mam zapał , a w połowie żałuję , ze się za to zabrałam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.