BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

11 lata 9 miesiąc temu #402680 przez Agusiak
dobry wieczór :)

iwonaryki oj Kochana wierzę, że przy trójce dzieci to trudno o wolny czas ale i tak fajnie, że dajesz radę do nas zaglądać :) Ja chyba bym nie dała rady tego wszystkiego ogarnąć.
Super, że Marysia tak fajnie żegna braciszka jak ten wychodzi do szkoły a chodzić samodzielnie zacznie już lada moment zwłaszcza że pierwsze samodzielnie kroki już postawiła :)
Moja żaba zaczęła sama chodzić dokładnie 9 kwietnia i zaraz potem zaczęła już nieźle śmigać a teraz w miejscu nie usiedzi :P :P

agi Kochana ja też byłam zaskoczona jak zaczęła ten nos wydmuchiwać ale to dlatego że myśmy wszyscy po domu chodzili i udawali że nosy wydmuchujemy a ona teraz wszystko, ale to wszystko naśladuje więc też zaczęła dmuchać a jak się zorientowała że coś jej tam wylatuje to już w ogóle :silly: Ale ogólnie to tak nam ostatnio daje popalić, że dziś nawet T opadł już z sił :( :( Mam nadzieję że takie zachowanie nie potrwa długo bo przyznam szczerze że ledwo panuję nad nerwami :(

A łyżki jeszcze nie odkupiliśmy, ale może w weekend za nią gdzieś pojeździmy bo jednak na all nie ma wszystkiego, a tak na to liczyłam :P

To jakie mebelki wybrała Linka do pokoju? Ale bardziej jej się spodobały czy może były dostępne na miejscu a na tamte trzeba by poczekać? Ns pewno są śliczne :)

Fajnie, że znajomi wpadli w odwiedzinki :)

W przyszłym tygodniu idę do lekarza po skierowanie na wszystkie ważne badania tarczycy. Dziś T rozmawiał z taką Panią z pracy i ona przypadkiem powiedziała że ma chorą tarczycę i mąż spytał ją jakie miała objawy i wszystko tak jak u mnie, wypisz wymaluj. Ale u mnie pewnie wszystkie wyniki będą cacy, czyli nie możliwe będzie jakieś tam leczenie więc już tylko psychiatryk :P :P :blink: :( Ale może któraś z Was mogłaby mi podać jakie są takie główne badanie które powinnam zrobić bo ta moja lekarka to jak człowiek się nie upomni to sama nie da wolę mieć pewność że skieruje mnie na te właściwie.

Spokojnej nocy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #402699 przez sylka
Agusiaczku Na tarczycę to głownie TSH, ft 3 i ft 4 oraz USG tarczycy chyba nic więcej nie robiłam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #402714 przez agi-p
Dzień dobry :)

Agusiaczku ja też takie badania jak Sylka robiłam na początku,teraz doszły dodatkowe,bo mi się organizm sypie :P
A jak do psychiatryka pojedziesz , to daj znać ...pakuje torbę i chętnie dołączę :P Powiem Ci,że pomału też zaczynam sie nadawać :P
Linka zapewne ma taki etap teraz , ze testuje Wasza wytrzymałość . Ale Amelka nie ustępuje jej na krok . Czasami to aniołek , że az się rozpływam , a za chwilę demon z piekła rodem :P A juz najbardziej mnie wkurza jak ktoś nas odwiedza....Ami wtedy jest nie do poznania ,cudowna,grzeczna i kochańska i każdy mi mówi,że ja to mam dobrze,że taka fajna ta Ami.Oczywiście wszyscy myślą , że tak narzekam , bo lubię , i że ogólnie mam labę :P

Mebelki Pauli sie spodobały . Przyjadą dopiero na przyszły piątek,a te na all dostawę miały mieć w ciągu 3 dni . Sto razy pytałam , czy aby na pewno te jej odpowiadają . Zdecydowała się na nie , ze świadomością , ze szybko nowych jej nie kupimy,więc mam nadzieję że rozważyła zakup :P Takie coś wybrała allegro.pl/zestaw-legoo-2-biurko-meble-m...0zl-i2504859703.html , tylko jeszcze dokupiliśmy jej szafkę nocną , ale w wyższej cenie niestety :( w ogóle w sklepie cały zestaw droższy był , ale Mężuś powiedział,że bierzemy i nie bedziemy już kombinować . Przynajmniej w razie problemów , mamy salon na miejscu . A i nie kupiła takich dorosłych tych mebli ... z czego bardzo się cieszę :) W końcu ma dopiero 12 lat , wiec niech sobie jeszcze dzieckiem pobędzie :) Wybrała takie z dodatkiem zielonego koloru :)

Iwonaryki super , ze Marysia ma już samodzielne kroczki za sobą . Ami chyba nigdy chodzic nie zacznie . Normalnie wydaje się chwilami,ze tak nie dużo brakuje , ale jednak . Trzyma się Nas lub mebli kurczowo ,a jak czuje , ze chcę ją puścić , to zaraz asekuracyjnie na czterech ląduje :(


Oki uciekam , bo musze nas popakować i przygotować :P Na 9 umówiłyśmy się z tą kumpelą i jej Zosią w Bielsku na Sarnim Stoku :)

Miłego poranka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #402718 przez Agusiak
dzień dobry :)

Sylka dzięki za te badania zaraz sobie pospisuję i będę już wiedzieć czego wymagać o lekarki :)

agi pogratuluj Paulince wyboru mebli, masz naprawdę mądrą córcie :laugh: Te są po prostu cudne i uważam że świetnie wybrała :lol: :lol: Tamte też były bardzo ładne, ale faktycznie już takie bardziej dorosłe, a kiedy ma sobie pozwolić na takie młodzieżowe jak nie teraz :) :) Świetne są :)

Oj doskonale Cię rozumiem z tym byciem dziecka aniołkiem przy innych. Mnie też nikt nie bardzo wierzy jak opowiadam co moja gwiazda potrafi :dry: :( Na szczęście jak mama siedziała w domu to się przekonała i teraz chociaż ona już wie a wczoraj jeszcze przekonał się T :( Powiem Wam że jak tak będzie nasz urlop wyglądał to o żadnym odpoczynku nie ma mowy. Jeszcze żeby jakoś porządnie w dzień spała ale ona zaraz to chyba w ogóle w dzień spać przestanie. Jeszcze nie wiem co jest w tym syropie Lipomal ale młoda dostała wczoraj takiej korby po nim jak by jej ktoś śrubkę wkręcił :angry: I też raz jest słodka, kochana, wesolutka i fajnie się bawimy a za chwilę coś jej nie chcemy dać czy coś nie wyjdzie po jej myśli i masakra. Ostatnio jak jej się czegoś nie da to odwala takie arie że jakbym mieszkała w bloku to policja już pukałaby do drzwi. I łazi za człowiekiem i wyje i wyje :huh: :dry: :angry: B) Nie płacze tylko robi tak jak mały osiołek. Dziewczyny sorki że Wam się tu tak na własne dziecko wyżaliłam ale czasem mam już dość i niekiedy łapię że na tym że są momenty że naprawdę wkurza mnie ta moja żabka a ja oazą spokoju z pewnością nie jestem :dry:
Boże żeby jeszcze ta praca jakaś się znalazła a tu nawet póki co szans nie widać :( :(

Dobra idę, koniec narzekania.

Miłego i spokojnego dnia Kochane a ja idę do mojej kochanej żabci która akurat chwilowo jest grzeczna :P :P
A agi pytałaś o bajki, no więc Linka ma kilka które już zna i lubi i przy nich to chwilkę posiedzi, ale szału nie ma :P :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #402924 przez Agusiak
jak Wam dziewczynki mija dzień?
U nas rano było naprawdę paskudnie i nie zapowiadało się że pogoda się aż tak poprawi a teraz jest duszno ale ciepło i słonecznie.
Mężuś zlitował się nade mną i nie idzie jutro do pracy więc będziemy się zmagać z naszą małą marudą a w niedziele po obiadku zawozimy Linkę do teściów bo T musi robić koło auta a ja koło domu :) Muszę skosić trawnik i ogólnie posprzątać więc szykuje się gospodarcza niedziela :blink:

Miłego popołudnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #402931 przez sylka
U nas upał i duchota. Kuba wstał o .30 a po 9 miał już drzemkę (2,5 h). Markotny był i jakiś ciepły jak wstał. Zmierzłam temp. a tam 38,2 st. Dałam mu czopek i po 1,5 godz było 38. Zjadł z 4 kęsy obiady i odleciał w trakcie jedzenia. Spał z 2 godz. Teraz temp. 37,7 Nie wiem od czego ta temp. zębów raczej nie podejrzewam bo został 5 a one chyba później wychodzą

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #402984 przez agi-p
Dobry wieczór :)

Aguś ja Ciebie doskonale rozumie . Amelka też czasami takie szopki odwala , ze sił brak .
Dzisiaj np poszłyśmy z tą koleżanką i jej Zosią do kawiarni i Ami oczywiscie cyca chciała wymusić . Zrobiła histerię na pół marketu . Klaudia mówiła,że już by jej uległa , ale ja byłam twarda . Ami położyła sie na ziemi i wyła . Oczywiście przeszło jej i przyszła cała zaryczana i brudna i jak sie uspokoiła , to ją nakarmiłam , ale ludzie patrzyli na mnie jakbym Amcie biła :P Terrorystka mała !!!
Znam te chwile zwątpienia i tracenia sił i nadziei , że będzie lepiej :( Ale trzeba być konsekwentym i mimo wszystko wierzyć , że bedzie lepiej .
I Kochana zawsze tutaj możesz się wyżalić , zresztą jak to robi każda z Nas :)

Sylka jak Kubuś się czuje ? Może ma ta gorączka i marudzenie związek z Waszym powrotem , zmianą klimatu i powietrza .

U Nas dzisiaj tez duszno i gorąco...masakra normalnie . Rano było wręcz chłodno,a później upał . Spotkanie z koleżanką bardzo udane , poza incydentem Ami oczywiście . Zabrałyśmy dziewczynki do sali zabaw i szalały w najlepsze :) Już wiem , ze Amelka będzie częstym gościem tego miejsca ,bo miała mega frajdę :)
Teraz pięknie zasypia sama w łóżeczku :)
A i ogólnie walcze na całego z karmieniem piersią . W nocy nie podawałam piersi , Ami co chwilę się budziła i płakała :( Ale wytrzymałam do 4 i podałam . Piersi mi rozsadzało i zalałam pół łóżka...całe twarde i obolałe piersi miałam ,aż gorączkę dostałam . W dzień to samo , mimo karmienia :( Teraz jest oki,ale nocka pewnei znowu cieżka będzie . Cholerne cycki.
Oj Sylka zazdroszczę Ci , ze Kuba sam się odstawił .

Uciekam ...miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #402995 przez Agusiak
Sylka ja to samo pomyślałam co agi, że może to przez zmianę klimatu, a może tam już coś podłapał a tu się ujawniło, może go troszkę przewiało lub coś. Ja też nie wiem skąd u młodej ten katar, tyle że u nas nie ma gorączki.

agi super, że spotkanie z koleżanką udane i że odkryłaś nowe, ciekawe miejsce zabaw dla Ami. Wyobrażam sobie jak ludziska się musieli patrzeć jak Ami się denerwowała, takie spojrzenia mówiące "co za okropna matka" potrafią nieźle wnerwić. A jeszcze po tych wszystkich aferach z zabójstwami dzieci mam wrażenie że każdy rodzić jest pod jakimś specjalnym "nadzorem" innych ludzi. agi ze wszystkich sił Ci dopinguję z tym odstawieniem od piersi i popieram Twoją stanowczość nawet gdy Amisia płacze. Oby Wam się Kochane udało bez większych dramatów ;) A w nocy to może odciągaj nieco mleczka, tyle tylko żeby Ci ulżyło.

Linka też już śpi ale po tym syropie naprawdę jest jakaś taka pobudzona.

Miłego wieczorku i spokojnej nocki dziewczynki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #403074 przez sylka
Agi rób tak jak Agusiak pisze, odciągaj tyci do uczucia ulgi.
Widzisz a mi czasem brakuje tego małego ssaka przy piersi ;) Fajnie, że sam zrezygnował i nie musiałam mu zabierać a z 2 str. czegoś brak. Mi nie rozsadzało piersi bo nie karmiłam w nocy odkąd Kuba skończył 3 mies. i piersi się przyzwyczaiły za to rano były mega naładowane i czasem musiałam laktatorem tyci odciągnąć by w ogóle dobrze złapał pierś. Bratowa P> by odzwyczaić małą od piersi smarowała sutki musztarda bo nic nie pomagało a miała chyba już z 2,5 roku.

Kuba ma się lepiej. Gorączka minęła. Zobaczymy jak w nocy. Zastanawiam się czy to nie np. od pęcherza bo woda nie była ciepła jak w dziecięcym brodziku i czy tam go nie zawiało. Jak jutro znów będzie to złapię siuśki i zaniosę do laboratorium.

Przed chwila zajrzałam do niego bo jeszcze nie zasnął. Stoi w łóżeczku, wzięłam go i zaczęłam głaskać po pleckach i tak zjechałam do pupy... i co za czort jakoś ciało czuje ja patrze a młody pampers zdjął :P Zapaliłam światło i szukam w łózku pampersa i nie ma. A KUba schował go pomiędzy szczebelkami od ściany :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #403127 przez Agusiak
Sylka uśmiałam się z Kubusia :laugh: mały, kochany spryciarz :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #403168 przez agi-p
Dzien dobry :)

Sylka , ale Kuba numer wyciął :) Niezły agent z niego :) Dobrze , ze poszłaś do niego,bo pewnie by zasikał łóżeczko :P Chyba dojrzewa do odpieluchowania :)

Agusiaczku kurcze może faktycznie coś w tym lipomalu jest ! Może go lepiej odstaw i zobacz czy bez niego będzie poprawa ?

A my dziś jedziemy do znajomych na noc . Zaraz jak Mężuś z pracy wróci , to jedziemy na obiad gdzies , potem od razu do znajomych . Jutro dopiero po obiedzie od Nich wybywamy,wiec jestem cała zadowolona , bo ma 2 dni wolne od gotowania :P

Obawiam się tylko jak to z Amcią będzie . Teraz nauczyła sie sama w łóżeczku zasypiac i nie wiem jak u Nich zaśnie . No i to odstawianie od piersi.... przeciez w bloku nie mogę pozwolić , żeby się darła w niebo głosy . Dzisiaj walczyłyśmy ostro i dopiero o 4:45 dostała cyca . Ale oczy mam na zapałkach,bo koncertowała strasznie .
A jak Ona sie obraża , to szok . Płakała ...tzn krzyczała , a że nie reagowalismy , to było coraz gorzej.Mężulek wstał zobaczyć czy wszystko oki i przykrył ją pieluszką ...i rozpętał awanturę na całego . Ami jak jest zła , to jest nie tykała nie wszelkie próby udobruchania jej kończą się większą aferą , kopaniem i odpychaniem rękami :P
No cóż , nikt nie mówił , że bedzie łatwo,więc nie poddajemy się i walczymy :P

Miłego poranka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #403176 przez Agusiak
dzień dobry :)

oj agi wyobraziłam sobie Amelcię taką obrażoną i przyznam szczerze się aż się uśmiechnęłam bo mimo całej ciężkiej i poważnej sytuacji musi cudnie wyglądać :P :P A jak napisałaś że mąż rozpętał awanturę jak poszedł ją przykryć pieluszką to już się roześmiałam na całego :laugh: :laugh: Oczywiście ogromnie Wam współczuję i pewnie dla Was to zabawne nie było ale jakoś tak zabawnie to opisałaś :silly: :silly:
Super, że jedziecie do znajomych no ale z tym odstawianiem od piersi w bloku to faktycznie może być problem :huh:

U nas Linka też jak jest mega zła bo ją ignorujemy w jej nerwach to potem niczym nie da się udobruchać :P :P Zasłania twarz rękami, wali pokłony i odgrywa ten swój "dramat" :silly: :silly: Oczywiście doprowadza mnie to do szału ale jak potem komuś opowiadam to jest to całkiem śmieszne :blink:

U nas na szczęście nocka już spokojna i przespana, młoda wstała po 7 ale nie budziła się w nocy. Za to ma dziś kaszel ale to może katar jej spływa.

My weekend w domu spędzamy, może gdzieś wyskoczymy ale to na kilka godzin, no a jutro Paulinka do teściów a my z T do roboty koło domu i auta :huh:

Miłego weekendu i niech moc będzie z Wami :) :) :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #403213 przez Agusiak
dziewczynki wrzucam Wam piosenkę, którą uwielbiam :lol: :lol: :lol: :lol:
Oj tak ja chcę też mieć wózek w pacyfki :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #403233 przez sylka
U nas noc przepłakana z pobudkami. To samo rano, Wrzask jakby małego ze skóry obdzierali. Chwila spokoju i znów... i ciągle na rękach. Zebraliśmy się i pojechaliśmy na pogotowie, bo już nie szło patrzeć jak dziecko coś ewidentnie boli a ja nie wiem co. Okazało się że to angina. Mamy antybiotyk :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #403373 przez agi-p
Hej Kochane :)
Sylka biedny Kubuś :( Angina to okropne pieroństwo :( Ale antybiotyk najlepszy i przynosi szybko efekty . Jak się Kubulek czuje dzisiaj ? I jak nocka minęła ?

Agusiaczku Kochana powodzenia dzisiaj w porządkach :) Fajnie masz z tymi teściami , że tak chętnie Linką sie zajmą i najważniejsze , że masz do nich zaufanie . Moja teściowa , to chętnie by się Amą zajęła , ale ja to bym się w życiu na coś podobnego nie zdecydowała . Nawet Fadusia z nią nie zostawię , bo to głupie babsko .Wie np,że Fadiemu nie pozwalamy na jedzenie inne niż karma , nagadaliśmy sie na ten temat i nawet nie raz już pokłóciliśmy z teściami przez to . A co robi to wredne babsko ...wyrzuca z balkonu jakieś syfy , żeby Fado to zjadł !!!Ostatnim hitem były zdechłe ogórki kiszone lub korniszone . A Fado jak to Fado...głupol następny z ciekawości spróbował ...wymiotował po nich dalej niż widział . A teściowa mówi , ze mu nic nie dała !!! No nie,ja rzuciłam pod jej balkon ogórki !!! No szlag by ją ...ale złego licho nie bierze,więc nie mam co marzyć :P

Aguś też sie uśmiałam z odgrywanego dramatu Linki :) Oj czasami te Nasze dziewczynki to diabełki istne :P I fakt w danej sytuacji , to człowieka złość bierze , a potem śmiać się z tego chce :P
A jak tam kaszel Lineczki ?

Nam wczoraj miło minął dzionek . Pojechaliśmy na obiadek , a potem jeszcze ze znajomymi na pizze ...wczoraj tak sobie pofolgowałam , ze nawet teraz jest mi niedobrze z przejedzenia . Siedzieliśmy do 1 w nocy !!!
Nocka minęła nawet spokojnie ...pierś poszła w ruch dopiero o 5:40 . Ami się wybudzała , ale spała w wózku,więc za każdym razem od razu ją husiałam i zasypiała , bez większych lamentów :)
Dzisiaj pogoda się popsuła...póki co delikatny deszczyk pada , zresztą tak jak w nocy :)

A i z głupoty wystawiłam meble Linki na sprzedaż i w poniedziałek przyjedzie po nie babeczka !!!! Oczywiście za parę groszy ida ,bo za 320 zł, ale zawsze będzie na kilka nowych rzeczy do jej pokoju :) Tak to poszły by do wywalenia , a tu prosze :)

Popołudniu jedziemy jeszcze spotkać się z przyjaciółmi , tak więc weekend imprezowy i przyjemny :)

Kochane miłej niedzieli życzę i zdrówka dla Maluszków :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl