zostanę mamą w maju 2011 roku :)

tak, tak masz racje obwód się jako tako nie różnił tylko ta większa była jakby głębsza i młodej na oczy nachodziła ale na nią nigdy nie pasowały głębsze czapki tylko takie płytsze raczej

Paulina mnie dziś wkurza, najpierw zjadła czerwoną kredkę i cała była upaćkana, język, ręce, ubranie, szyja, no masakra, a teraz robi jeszcze jakieś cyrki ze spaniem.

Sylka a do tej babki już napisałam, wcześniej jest post. Mam odesłać kurtkę a ona zwróci kasę więc dziś ją odsyłam

Kuba wczoraj wcale nie chciał zasnąc aż wreszcie zległ USiadłam przy łózku odwróciałam sie i powiedziałam że poczekam az zaśne. Chodził wariował w łóżku bawił sie aż wreszcie skapitulował i pospał ok godziny.

Teraz sobie czyta ksiażeczki wiec jest spokój.

Paulinka też zasnęła w końcu po 11 to zaraz pewnie będzie się budzić.
Czekam na tą koleżankę, ma być za 20 minut

Potem na pocztę odesłać i kurtkę i do babuszki i dziaduszka

Kuba dziś cały dzien nie spał! od 8 na nogach. PAdł po ponad 2,5 godz. spacerze po 18 u mnie na kolanach gdy czekałam na męza ze świeżym pieczywem by zrobić Kubie kanapki. po 1,5 godz wstał przebrałam go dałam mleko i zasnął.
Mam nadzieję że to jednorazowe odstępstwo a nie stały repertuar, bo dziecko w jego wieku musi spać w dzien.

Agusiak jak odwiedzinki znajomej i u dziadków?

Agi jak wizyty u lekarzy?

Dobry wieczór

Rany Sylka ja też mam nadzieję że u Kubusia to jednorazowe i że już będzie normalnie spał w dzień. To dla nas mamusiek jedyna chwila wytchnienia aż do wieczora. Jak młoda ma taki dni że nie śpi przez dzień to ja już z siebie wychodzę

Odwiedziny koleżanki nie były długie ale na szybko nagadałyśmy się, życzyłam jej powodzenia przy porodzie, dałam ten przewijak w prezencie z którego była baaaardzo zadowolona, i bardzo jej się podobał. Może uda mi się ją jeszcze odwiedzić zanim się rozpakuje ale różnie to bywa

U dziadków było jak zawsze świetnie, najedliśmy się smakołyków, nagadaliśmy jak zawsze i ogólnie czas tak szybko zleciał że już trzeba było wracać i kąpać małą.

A jutro jak moja mama popilnuje Paulinki jak już pójdzie spać to wybieramy się z T na koncert

agi właśnie, jak tam u lekarzy?

Udanego wieczorku

Zazdroszczę wypadu My nie mamy możliwości zostawieni KUby(chyba że poprosiłabym szwagierke ale on ma i tak 2 swoich. P. by musial ją przyweiść jak swoje uśpi i odwieśc)

No mam nadzieję że mi się mama zgodzi bo już mnie nosi żeby gdzieś wyjść

A i odesłaliśmy dziś tą kurtkę.

Kurcze współczuję że nie możecie się nigdzie wyrwać Podrzuć kiedyś Kubę do mnie na weekend i zaszalejcie z mężem

By wyjść musimy wcześniej ugadać się ze szwagierką tak by i jej pasowało i dopiero jak ona uśpi swoje dzieciaczki i zostawi z mężem. Wiec planowany wypad co najmniej z tydz. wcześniej musi być. Nic z dnia na dzień.

dzień dobry

U agi wszystko dobrze, odpoczywa u mamy, dzisiaj już będzie w domku to napisze co i jak

A my dziś jedziemy do mojego dziadka (taty od mamy) a potem może na ten koncert

Udanego dnia

Hej zaliczylismy pieszy spacer i odwiedziny u Mai. Pieszo do nich poszliśmy a to kawałek Kuba spac nie chciał i padł mi dopiero 14.50 juz w domu. Jak byłam u szwagierki dzwonił kurier z fotelikiem no i wpadnie w poniedziałek bo o 14-15 nie mógł już przyjechać a że pobranie to kasy nie miałam aż tyle przy sobie.
Jak Kuba świetnie zabawiał Maje Bujał w bujaku właczał zabawki całował. Kochany
A i na spacerze spotkał mnie listonosz i dał paczkę a w niej ten komplecik zimowy z H&M.Rozm 12-18 mies czyli chyba taki jak Wasz Agusiak Komplecik świetny Od szwagierki po jej synku tez dostałam trochę czapek zimowych i jesiennych, akurat pasujących kolorystycznie do kurtek

A jak Wam mija dzień?

Dobry wieczór Kochane moje

Agusiak to nieźle ta baba policzyła sobie za przesyłkę , jakas wariatka !!! Ja raz aż kłóciłam się z Babką , bo kupiłam dla siebie 3 bluzeczki , a kazała sobie 16 zł za przesyłkę zapłacić . Sama jak sprzedaję , to cięższe paczki za 7 zł posyłałam !!! Całe szczęście , ze odesłałaś tą kurteczkę . Mam nadzieję , ze kompleciki będą superowe i ten ferelny zakup nie zniechęci Cię do dalszych zakupów .

Ciesze się , ze odwiedzinki udane i mam nadzieję , ze udało się Wam wyjść na koncert . Czekam na relację

Sylka szkoda , ze nie macie z kim Kubusia zostawić . Czasami fajnie gdzies samemu wyjść . Chociaż my tak naprawdę dopiero niedawno zaczęliśmy "podrzucać" Ami do mojej mamy i wychodzic choćby do kina

Super , ze komplecik dobry Juz nie mogę sie doczekac kiedy my pojedziemy na zakupy

Ja wczorajszy maraton bardzo nerwowy miałam . Najpierw był diabetolog i udąło się szybko wszystko załatwić . U Endokrynologa byłam nawet przed czasem . I już przyszła moja kolej jak Pani Dr wyszła i mówi mi , ze chwileczkę wraca .Pomyślałam Ok , może do wc musi wyjść , mama zapas 20 min , wiec się wyrobię , zeby zdążyć do ginekologa . Ale .... czekam 5min , 10 min , 15 i już zaczynam się niepokoić Lekarki nie ma , Pani w rejestracji nic nie wie i przewraca oczami . Mija 20min , 2 i 30 , dostaję już szału , bo wiem , ze do gina nie zdążę . Numeru przy sobie nie miałam ,wiec nie mialam jak zadzwonić,że się spóźnię . Mija 35min i 40 ...nie wytrzymuje i robie awanturę Tak sie wściekłam , ze az mnie brzuch zaczął boleć i ciśnienie mi skoczyło . Pani w rejestracji mówi , ze MAM PECHA !!! Dobre sobie . Tłumacze jej , że to kpina jakaś i bardzo olewające podejście . Tak sie oburzyłam , ze poprosiłam o nowy termin i mam przyjechac w przyszłym tygodniu . Nie wiem jak dojechałam do ginekologa , bo byłam tak wściekła . Oczywiście na moje miejsce już ktos wszedł i byłam 5 w kolejce !!! No ale odsiedziałam swoje i weszłam do gabinetu . Na szczeście Pani Dr mnie uspokoiła , pokazała maleństwo i zapewniła , ze wszystko jest super. Rośnie jak na drożdżach i wzorowo się rozwija Ma już 6,5 cm Kolejna wizyta za 3 tygodnie
Do Endo pójde w przyszłym tygodniu i jej nagadam . Gdyby nie to , ze ciezko sie dostac na NFZ do takiego lekarza , to by mnie tam już nie zobaczyli .

Sorki Kochane za te żale

Na szczęście u Mamci wypoczełam , chociaz dziś strasznie słabo się czuję . Dbała o Nas , rozpieszczała i już nie może się doczekac Naszych kolejnych odwiedzin

Miłego wieczorku

Agi wreszcie!

sylka napisał:

Agi wreszcie!

Sylka Dopiero wieczorem dotarłam do domku i od razu do Was zaglądnęłam

Z lekarzam wiem co przechodzisz bo mam podobnie niekiedy. Dziś wkurzyłam sie bo poszłąm rano robić badania i zaszłam do rejestracji bo chciałam KUbę zapisać do okulisty i co zonk! bo dzieci do 1 rooku na zapis a reszta traktowana jak dorośli na numerek a numerków 9 łacznie dla dzieci i dorosłych! Powinna być mozliwość zapisu na termin a numerki dla os w nagłych przypadkach, gdy ktoś potrzebuje i mu sięśpieszy.

No właśnie Nasza służba zdrowia i te całe chore procedury dobijają każdego . Trzeba uzbroic się w cierpliwość i chyba jakiś nerwosol przed każdym wyjściem z domku pic
Ale to , ze dzieci po roku traktowane sa jak dorośli to juz całkowity absurd !!!

A Agusiaczku dziękuje Ci kochana za przekazanie informacji na wątkach , ze jestem u Mamci i wszystko ok