BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

12 lata 2 tygodni temu #628310 przez KaRoLiNaaaaa
No staż mamy dość krótki:)
Przed ślubem już planowałyście, że zaraz po ślubie będziecie starały się o dziecko?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628321 przez agat
Tak :) Mieszkaliśmy razem 2 lata przed ślubem, więc się sobą nacieszyliśmy, a poza tym ja mam 28 lat, mąż 31, więc nie ma na co czekać :) Udało się nam za pierwszym razem :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628333 przez KaRoLiNaaaaa
My się znamy 5 lat. Na początku nie myślałam żeby zaraz po ślubie starać się o dziecko, bo jestem moda mam 21 lat mąż 22, ale została nam taka pamiątka z podróży poślubnej i nie żałuje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628369 przez kaikai
Uuu Agat to juz porod wlasciwie sie zaczyna ;) dobre wiesci po wizycie tylko czekac trzeba :)
U mnie tez te ktg zlosliwe bylo, a mialam trzy razy dziennie.
Wazne ze czop odchodzi i rozwarcie jest.

Suzi odpowiadam - dziewczyny zachwycone, zdjecia robia malemu i sie chwala wszystkim :)
Ewelina juz bierze malego na rece bez betow, Ola sie boi i ja tez jeszcze jej nie daje. W wozku wozi jak chce wyjsc do sklepu. Pomagaja mi obie przy kapieli i sa zakochane w braciszku :)
A i jeszcze chcialam Ci napisac ze wcale to nie prawda ze porod po tylu latach jest trudniejszy i jak pierwszy.
U mnie jak juz sie zaczelo to raz dwa i pelne rozwarcie bylo.
Takze nic sie nie boj i nie martw :) :)
Ja rodzilam Dawidka w roznych pozycjach, najlepiej mi bylo jak kucalam i przysiady robilam i parlam wtedy, godzinke to trwalo i maly sie urodzil.
Polozna napewno doradzi Ci odpowiednia pozycje zeby szybko poszlo :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu - 12 lata 2 tygodni temu #628397 przez Suzi
Och kaikai, lejesz mi miód na przerażone serce :kiss: mam nadzieję ze i u mnie się to sprawdzi i ze tych lat od ostatniego razu AŻ TAK nie odczuję :P czy ja dobrze zrozumiałam ze parłaś godzinę czy ze wszystko trwało godzinę? Bo już mi czytanie ze zrozumieniem szwankuje z tych
" nerw" :blink:

Fajnie ze Ci dziewczyny tak ochoczo pomagają, u mnie też załoga zwarta i gotowa i narazie na sucho deklaruje radość i gotowość na wszystko :lol:
Jutro mam kolejne ktg i usg, może sie jakichś konkretów dowiem, ehhhh, a dziś chodzę i apeluję do sumienia Mikusiowego, zeby sie juz nad starą matką zlitował i nie czekał dłużej, bo nawet po własnym ogródku spacer staje sie wyzwaniem i walką z postępującym paraliżem pachwin :(

A milczenie Dave juz mnie poważnie zastanawia.... :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: w sumie jej termin to wczoraj.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628448 przez Dave
Kochane,
jeju, jeju, jeju....tyle pisania, a ja nawet nie mam kiedy poczytać o odpisaniu nie wspomnę.
A wiecie, że zazwyczaj walę posta za postem, bo na mobilnym jadę. No nic... jutro będę miała luźniej to dam Wam popalić moją personą :silly: :silly:

Melduję się w biegu. Nadal w zestawie 2w1 :side:
Ostro walczymy z końcówką remontu i stąd moja cisza. Ale już widać koniec za paroma zakrętami :cheer: :cheer:

To tylko meldunek, lecę wiercić i montować listwy przy wykładzinie.

Buziole Moje Drogie, odklikam później promiss :kiss: :kiss:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628491 przez kaikai
Suzi od rozwarcia na 4 cm do pelnego trwalo to godzinke, przy tych skurczach kucalam i przysiady robilam zeby maly lepiej i szybciej sie ustawil bolalo jak cholera bo ta kroplowke mialam z oxy a na znieczulenie za pozno bylo. Potem parlam to szybciutko przy drugim skurczu juz go calego urodzilam trwalo to moze 10 minut.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628545 przez agat
Ej a ile to jest rozwarcie na 2 palce?

Przeszwendałam się nad zalewem, wspięłam na 3 piętro, nie wiem co tu jeszcze robić, może na piłce poskaczę? Mąż jak wróci z gierki to może coś turbo zapodamy :P
Napaliłam się już na ten poród po dzisiejszych i wczorajszych zapowiedziach ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu - 12 lata 2 tygodni temu #628562 przez Suzi
Nie , no to kaikai nie brzmi to tak tragicznie :) czasowo oczywiście, to powinnam dać rade :laugh:

Agat, nie rób tego sobie, ja już od co najmniej dwóch tygodni słyszę, ze to już dosłownie za moment, chwila, na dniach.....i co? Jajco!!!
Dlatego wczoraj miałam kryzys frustracji, bo niepotrzebnie sie napaliłam :( więc myślę, ze nie można tego sobie robic :dry: a co do rozwarcia to gdzieś kiedyś o tym Anabelle pisała i mówiła ze znalazła to w necie, więc zapytaj wujka Google :silly: powinien wiedzieć

Dave, no NARESZCIE, choć w sumie to w duchu życzylam Ci już ostatecznego starcia :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628590 przez agat
Suzi nie raz spotkałam się już z tym, że jak kobieta nie mogąca się doczekać porodu ma dzień frustracji, załamania i mega doła to dzień później lądowała na porodówie :)

Wujek google mówi, że 1 palec=2 cm, więc 2 palce to by wychodziło 4 cm. To już nie tak tragicznie ;)

Dave myślę, że jak dziś poszalejesz z tymi listwami, wykładzinami i innymi takimi to jak cię chwyci to w godzinę urodzisz :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628661 przez Magdalena9t
Agat to ja od paru dni mam momenty frustracji, i inne podobne rozterki :P
nawet złoszczę się na Małego ,że nie chce wyjść :silly:
jutro mam wizytę, ciekawe czy u mnie będzie jakieś rozwarcie :unsure:
bym chciała usłyszeć: rozwarcie 6 cm , przyjmujemy na oddział i rodzimy :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628662 przez Dave
Kochane,
nie wiem jak sie nazywam. zmordowana jak zadko. wszystko mnie boli i ledwie sie ruszam:-(

wybaczcie,ze teraz nie odpisze kazdej,ale nawet do kompa nie siadam. tylko mycie i poziomowanie sie. no i juz z tel. klikam to mi ciezko odpisac na wszystko a demencja ciazowa takie dziury w pamieci mi wywala,ze lepiej abym glupot nie pisala:-P



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628668 przez Magdalena9t
Dave ja dziś rano po wczorajszej pracy tak miałam, rano jak wstałam to czułam jakby ktoś mnie pobił , wszystko bolało :S ale już jest lepiej, rozchodziłam :blink: :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628681 przez Dave
Madzik-rano to ja nie wiem co bedzie,ale teraz juz mam dosc. szkoda,ze maz teraz na 4 dni do pracy jedzie,bo koniec tak blisko. a mebli to ja sama nie poprzenosze.
ale musze wsio uporzadkowac to roboty mam ze ho,ho.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #628689 przez ilonah
Proszę bardzo żeby się ciociom lepiej spało to pokazuje Emilkę jak sobie słodko spała podczas dzisiejszego spacerku :laugh:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl