Mamy Kwietniowe 2013

Hello

Nareszcie mam chwilkę spokoju. Emilka śpi. Wczoraj wróciłyśmy do domu, lekarze powiedzieli, że to nie rotawirus ale jakaś zwykła wirusówka a że badania wyszły Emilce nie zaciekawe to nas zostawili dwa dni i podratowali Emi kroplówkami bo mi nic wypić nie chciała. Apetytu nadal nie ma i schudła troszkę waży niecałe 9 kg ale siłę i humor na zabawę ma Najgorsze jest to, że muszę ją zmuszać do picia bo też nie chce
Niestety imprezę urodzinową Emisi musimy przełożyć o tydzień żeby innych zaproszonych na jej urodzinki maluchów w razie czego nie pozarażała

Monika witamy, córeczka śliczna i te włosy... ach marzenie.
Jasinka genialna w tym kucyku
Antoś piękny model jak zawsze

Zapomnałam co jeszcze chciałam napisać

Mój glutek miał dziś dzień śpiocha. Pierwsza drzemka 2h, druga 2h, a 20 mi przed godziną kąpieli zaprowadził tatę do łazienki i stanął przy wannie Po butli szybko zasnął. Ciekawe o której będzie pobudka


Mąż poszedł na mecze do kolegi, ja może dziś już poćwiczę, bo lepiej się czuję. A w ogóle popatrzcie jak uroczo wyglądam podczas ćwiczeń Ja to te zwierzątko ofkors

Agat -

Suzi jestem bardzo zadowolona, wrescie wiem co jest mojemu synkowi i nie bede sie juz tak zamartwiac

Zla jestem tylko na mojego pediatre tak bagatelizowal to co mu mowilam, jeszcze gdymym to olala i nie chodzila do lekarza, ale ja bylam u niego ostatnio co tydzien. O tych krostkach na buzi tez juz dawno mowilam to kazali przemywac gotowana woda. Dlatego tez ostatnio zmienilam pediatre na prywatnego a ten tez okazal sie marny
Dlatego mysle ze zapisze Dawidka do tej Dr. co Twoj m polecil i tam bede chodzila na kontrole.

Ja już zmykam do łóżka.

Dobranoc

Hejka!
Biedna Emilka!dobrze ze juz w domku jesteście i humorek dopisuje.

Dave dzięki:)Gratki dla Mateonka za pierwsze kroczki Super że Majka taka zadowolona z pierwszego dnia w przedszkolu

Azja Jasiulinka świetna dziewczynka

Kaikai najważniejsze że diagnoza postawiona.Szkoda że tak daleko mam do Wawy bo też bym o namiar na Pania dr wzięła

Monika witam!!! Natalka słodziutka

Kwiecień..ale ten czas leci takie duże już te nasze dzieciaczki
Nasze spacery ostatnimi czasy przybrały całkiem inny wymiar.Tosia strasznie się buntuje i nie chce w wózku jeździć tak się denerwuje,krzyczy,pręży aż w końcu dopnie swego i zostanie wyciągnięta.Najchętniej by chodziła cały czas.Krawężniki,schody to jej się podoba,no ale za rączki,boi się puścić.Bardzo spodobała się też zabawa w piaskownicy na placu zabaw

Adaś w wózku nie marudzi, zresztą nigdy nie marudził. Marudził jedynie w gondoli, gdy nie spał, dlatego zawsze go na drzemki wyprawiałam. Teraz może jeździć i jeździć. Właśnie, jeździć, a nie stać, gdy zatrzymamy się na dłuzej niż 2 min to zaczyna wyłazić z wózka Zresztą to samo jest w samochodzie, nienawidzi, gdy stoimy.
No ale jak już go wypuszczę z wózka to drepcze sobie wszędzie dookoła Coraz lepiej idzie mu chodzenie w butach, ale i tak woli ze mną za rączkę chodzić, czuje się pewniej w nieznanym terenie.

Jutro wybieramy się do miasta, może uda się kupić butki I fajowe stroje w SMyku widziałam, w sam raz na Święta lub roczek - spodnie beżowe + body/koszula. Body tego typu, tylko ładniejsze o wiele


Lepiej się dziś czuję, więc z Chodaczką trochę się poskalpelowałam, lecę się myć i spać.

Agat, super filmik, przy piećdziesiątej probie mi sie odtworzyl, a tak to tylko sam dzwiek słyszalam , no czy nie popiep......ny ten tablet moj????

Dave, ja bym armatę przyszykowala, pożycz od kolezanki M ze staraczek i ostrego psa, bo oczyska Majki plus blond loki żadnego chlopięcia nie pozostawią obojetnym.......

Co do jazdy w wozki to Miki ma rozne fazy, raz jedzie bezszmerowo a drugim razem wszzystko mu zle, w kazdym razie ostqtnio woli przodem do kierunku jazdy.......niestety, bo go nie widze

kaikai,mchyba nie zrozumialam, do ktorej chcesz chodzić na kontrolę? Do tej pani co dziś czy tej drugiej?
Ja myslę, ze najlepiej trzymac sie jednej. Tej.

To co? Gasimy??
To gasimy! Tylko bez numerow mi tu!
Dobraaanoc

Edit. O i widzę ze Madzia zalogowana, pewnie szykuje mi "niespodziankę"
A tu juz zgaszoooooneeee

Moja niunia dzisiaj też coś jęczała w wózku i buty ściągała a w gondoli jeżdziła tylko 2 miesiące bo płakała i zmieniłam na fotelik i było ok.Któraś z dziewczyn pytała co Natalka potrafi więc piszę od 3 tygodni już sama chodzi,gada sobie mama,tata, baba i coś jeszcze po swojemu,ma 6 ząbków.Ja też idę spać dobranoc

Dzień dobry
U nas noc spokojna z jedną pobudką na dwa łyczki mleczka. Rano Emilka obudziła się przed 6 gotowa na zabawę, zjadła cycy i poprawiła bułą z masłem- mam nadzieję, że apetyt jej wraca. Dziś już niania do małej przyszła a ja wykorzystam ten czas na porządki. O nie deszcz właśnie lunął a miałam w planach mycie okien, no nic wymyślę sobie inne równie ciekawe i absorbujące zajęcie

Doberek

Nocka nie idealna, ale nie najgorsza. Kurde kiedy ten mój chłopina będzie ładnie spał od wieczora do rańca

Uciekam, bo Mateo coś już demontuje a Maja w zlewie robi powódź.

Ilonka dobrze ze to nie byl rotawirus i juz w domku jestescie

Suzi do tej pani na Ursynow bede jezdzila na leczenie tego tradziku, a do pediatry na kontrole to wlasnie do tej kolezanki Twojego m, bo ona przyjmuje na Saskiej a to blisko mnie i sama dam rade jezdzic.

A jeszcze zapomnialam, dr.wczoraj powiedziala ze nie widzi u Dawida zadnych alergii czy uczulen, wiec maly moze wszystko jesc
ale i tak z mlekiem krowim poczekam chyba jeszcze rok, no nie wiem. Teraz daje mu juz 3.

Hej Młodzian dziś zaserwował pobudkę o 6.30, jak zwykle mleczko, pół godz hasania i dał się ujarzmić i śpi do tej pory Mógłby jeszcze z pół godz pospać

Kaikai widzę, już mleko 3 wprowadza, ja też chyba powolutku będę zaczynać. Mam zapas 2 na jakiś tydzień, półtora, więc chyba kupię dziś opakowanie 3 i będę po 2 miarki dosypywać.

Zmykam coś jeść i się ogarniać.

Hej,

mam do Was prośbę ... wiem, że temat był wielokrotnie poruszany ale ciężko mi odnaleźć te wpisy - jakie macie wózki spacerowe? Ja nie wiem kompletnie jaki wybrać a w sklepach zbyt dużego wyboru nie ma.

Dziękuję z góry za pomoc. Buziaki dla waszych dzieciaczków

Hej

U nas noc z gatunku takich sobie, ze 3 razy alarm był i za tym trzecim odbylo sie miekkie ladowanie w naszym lozu gdzie pospal do 5.45, dostał milk i..............zabawa pokitwasil sie na nas z godzinę i usnal do 9. No ja NIE ROZUMIEM tu czegos zeby chodzil spać o 20 ale usnał po 22 i taki rzeski o 6????

Z mm to ja nie pomogę bo nie pijamy takiego, nasze zawsze takie samo

Marta,ja jeszcze używam wozka spacerowki z zestawu 2w1 albo opcjonalnie mam spacerowke Bertini x4

A co do parasolki to marzy mi sie Gesslein S2 buggy.....no ale narazie nie mam

ilonka,,dobrze ze juz Emilce lepiej, juz teraz z gorki pojdzie