BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

9 lata 2 miesiąc temu #964455 przez agat
Uffff w końcu chwila dla siebie :) Adaś śpi, młoda też. Cwaniara ustaliła sobie taki rytm dnia, że do południa maruder i zrzęda na maksa, najchętniej tylko na rączkach, łóżeczko w dupkę parzy, a od południa zapada w sen i tak śpi aż do wieczora, z przerwami na cyca i pieluchę. Tatuś wychodzi do pracy to niunia śpi, tatuś wraca to niunia śpi a on sie dziwi, że dom jak po przejściu huraganu i ja na resztkach sił :/ Z samą zrzędą dałabym radę, ale muszę jeszcze przecież pilnować szałaputa, który z dnia na dzień ma lepsze pomysły. Dziś, z racji swojego zamiłowania do sprzątania, szorował kibel swoją szczoteczką do zębów :blink: :silly: :blink: :silly: :sick:
Nocki też różne. Raz królewna śpi ładnie i tylko na tankowanie się budzi, ale co 2-3 dni włącza tryb czuwania i tak jak np dziś w nocy - od północy do 3.30 nie śpi :/

Suzi ja przed ślubem tygodniami potrafiłam oglądać sukienki, fryzury, bukiety w necie :) Tyle, ze ja organizowałam ślub w 1,5 roku, a Twoja córka w parę miesięcy, więc u niej to wszystko się kumuluje i nabiera intensywności :) Ale niech wybiera, szuka, to sama przyjemność :) Ja nadal z sentymentem do przygotowań wracam :)
Pytałam o Twoich teśćiów przyszłych, było zapoznanie? :) Wiesz w jaką rodzinę latorośl wchodzi? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964472 przez Anabelle
Suzi ślub teoretycznie bierze sie raz w życiu ;)


A suwaczki zapitalają jak szalone :D Jakby to jeszcze było lato, kiedy z Antkiem całe dnie spędza się w parku czy na wycieczkach to już w ogóle bym nie zauważyła, że w ciąży byłam :P

Ze mnie też tragedia cukiernicza, ale czasem coś podziałam :P jakiś piernik kętrzyński z proszku czy tarta z owocami na cieście ze sklepu :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964476 przez monia89
Hej.
Agat pomysły Adaś ma takie jsk mój Tosik :-)
Ja brałam ślub jak miałam 20 lat i szykowaliśmy go dwa lata ale tak wtedy było....
ja czekam u gina i kurw*** 30 min opóznienia i jedna pacjentka jeszcze... wrrrr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964521 przez Anabelle

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964524 przez monia89
Z 14 zrobiła się15...
I musze odstawić luteine dopochwowo od zaraz a od ndz dupka bo szyjka stwardniała no i pewne że mamy 33 tydź a nie 32.
Olek ważył dziś prawie 2100.
Xolestaza pod kontrolą minimalne za wysokie wyniki...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964545 przez creatura
Monia, a to źle czy dobrze, że szyjka stwardniała, bo się zgubiłam?

Suzi, wagowo od wakacji oscyluje pomiędzy 60-63kg, w zależności, czy jestem u siebie (wtedy mniej) czy u rodziców (wtedy więcej), mogłoby jeszcze ze 2-3 kg zejść, ale przez te tygodniowe pobyty u rodziców wszystko się rujnuje. U nas w domu łatwo się trzyma jedzenie bez glutenu, bez słodyczy, dalej nie jesteśmy całkiem bez nabiału i mięsą, ale i jedno i drugie jadamy 1-3 x w tyg. Swieże soki codziennie, humusy, ziarna, już nawet chleb nie musi byc co tydzień, bo się odzwyczailiśmy od kanapkowania. U rodziców, inna kuchnia, wkoło same pokusy, kawki-srawki, ciasteczka (mama piecze bg ale słodzi) i od razu są negatywne efekty :laugh: :laugh: :laugh: Z kolei, jeśli chodzi o okres przeziebien i mojego małża, to on od x-lat zawsze kilka razy chorował w sezonie, przynajmniej jeden antybiotyk, a w tym roku nic, nawet kataru!!! Oskrzela czyściutkie (zawsze miał zapalenie). Ostatnio widziałam się ze znajomą lekarka, do której on zawsze chodzi i ona aż zapytała o niego, bo go już tak długo nie widziała. Obstawiamy, że to od odstawienia glutenu i mleka, tego gardło i oskrzela szczególnie nie lubią (są prozapalne, zaśluzowujące). No i małż codziennie bierze kwas L-askorbionowy, Leoś acerolę, a mi jak się przypomni, albo jak czuję, że przemarzłam, to sobie walnę tę kwasiorę ;) ;) ;)

Ja w sumie nie przypominam sobie szału sukienkowego. Suknię wybrałam w pierwszym salonie. Na necie pooglądałam sobie oferty, najpierw poszłam do salonu, gdzie była suknia, która mi się najbardziej podobała, przymierzyłam ją, utwierdziłam się w tym, że jest fajna i zamówiłam :) Tylko pamiętam, że czekałam na nią jakieś 5-6 miesięcy, Suzi, a jaki czas oczekiwania u was?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964547 przez Suzi
Agat - "moich" teściow??? :woohoo: znam ich od ponad 20 lat :laugh: :laugh: ;)
Ale domyślam się ze pytasz o tesciow mojej corki ;) nieoficjalnie znam, w koncu w jednym miasteczku sie mieszka B)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jagódka sobie robi PiAr u tatusia :laugh: a dla Ciebie naga prawda....Mikus tez ma ciagoty do kibelka....chetnie by tam wędkował czym popadnie, wiec z tego powodu u nas szczotki do mycia kibelkow stoją wysoooko, tuz obok ...........szczotek do zębów :laugh: :woohoo: :P

Azja- juz polowka??!! OMG! a dopiero nam oznajmialaś szxzesliwą nowinę :ohmy: ten czas oszalał, zawsze to powtarzam,ale TAK jest!! No to teraz czekamy na wieści, ktoo tam u Ciebie się wygrzewa w brzuszkowych tropikach ;) kiedy masz połówkowe?

Monia -ooo, ladnie sobie Oluś waży, no no, to chyba jednak Leoś..... :laugh: imię z potencjalem gabarytowym ;) daj mu tak chociaż na drugie, niech tradycji stanie sie za dość B)
20 lat mialaś?? To szybko za ten mąż się wydalaś! :silly: rodzina nie miala nic przeciwko???

No nie da popisać terrorysta, wrrr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964635 przez creatura

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


My dziś próbowaliśmy robic modeline z kleiku ryzowego, zabawa była przednia. i jeszcze zimowe szalenstwo, ale do rana chyba wszystko sie stopi :(

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964645 przez Azja
Monia super Olus juz wazy :) a o co chodzi z ta twarda szyjka ??

Suzi połówkowe mam w srode, juz sie nie moge doczekac, martwi mnie torche to moje tsh, mam nadzieje ze dla dzidzi hormonu starcza i wszystko jest ok :) no i ciekawe czy pokaze co ma miedzy nogami :whistle:

a co do sukienki to ja sie zdecydowałam w koncu na wypozyczenie, chodziłam po salonach i na nic nie mogłam sie zdecydowac, albo ceny z kosmosu i w koncu wypozyczyłam za całe 500 zł, a sukienka była nowa, bo jeszcze przedemna jej nikt nie wypozyczał :laugh:
u nas ceny za wesele od 160 zł w gore za dwa dni :)

Creo super fotki, ale Leos duzy, Jasiek przy nim to jak przecinak :laugh: :laugh: a gdzie ma Leos rekawiczki ?? bo moj Mlody to bez nie wychodzi z bloku, odrazu krzyczy ze zimno bo nie ma rekawiczek na raczkach :cheer:

dajcie troche sniegu bo u nas co napada, to zaraz sie rozpuszcza, albo po sniegu deszcz leje :woohoo:

Jasiek od dzis zaczał mowic jak sie nazywa, wczesniej mowił ze jest ti, a od dzis mowi ze jest Jaś i ś podkreśla :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964650 przez Anabelle
Tak na szybko to ja mialam sukienke justin aleksander, katalogowo 5 tys ale ja kupilam wersje powystawową za 2 tys, byla akurat w moim rozmiarze.
Od sztuki za wesele płaciliśmy 190 zł, musieliśmy dokupić kwiaty, alkohol, tort weselny. Dania, zimne napoje czy płyta słodkości były w cenie. Ślub w centrum Krakowa. Ciastka dla gości - kupiła teściowa - bo ja sie zaparłam, że nie kupie :P Chyba 20 zł od pary.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964662 przez agat
Creo modelina z kleiku? WTF? :P
Leoś niezmiennie przesłodki :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kudłate czupiradło dopiero zasnęło... Był płacz (jej) i zgrzytanie zębów (nasze), cyrki przy cycu i tego typu atrakcje. Może za to w nocy będzie ładnie spac, bo wczoraj spała już przed 21 ale cyrki w nocy za to były...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu - 9 lata 2 miesiąc temu #964673 przez creatura
Agat, no home made modelina z kleiku, skrobi, wody i oleju + barwniki, w razie gdyby gagatkowi zachciało się kosztować :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: Pomysl nie mój, podpatrzony w sieci ;)

Azja, ja to bym chciala, żeby Leoś dał sobie założyć rękawiczki, albo wołał, ze zimno w rączki. Pytam go: zimno ci w rączki? -NIE!, założyć rekawiczki? - NIE! kupilam w Pepco takie malutkie palczaste, z nadzieją, że będzie miał swobodę ruchów i zaakceptuje, ale tylko 2 razy wyszedł w nich z domu, a i tak kazał sciągać na zewnątrz :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964674 przez monia89
Stwardniała to dobrze bo przestała się "puszczać" więc wytrzymamy spokojnie do 36 :) a i przytyłam 11.5 kg.
drugie imie Leszek albo Franciszek po bliskich których niestety nie ma.
Suzi mieli na początku czy dam rade po wtedy matura egzaminy zawodowe i prawo jazdy i po drodze mamy operacja chcieliśmy na czerwca 6 w moje urodziny ale moich rodziców było weto żeby na spokojnie w sierpniu no i poczekaliśmy :)
Moja suknia welon buty fryzura makijaż paznokcie itp itd wyniosła w sumie 2500 tyś pewnie kosztowała by mniej ale była pokryta koronką - najdroższą taka podobała się tacie mojemu.
Co do lokalu jedzenia wódki orkiestry kucharek fotografa itp 40 tyś na 190 osób.
Leoś co schrupania jest

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu - 9 lata 2 miesiąc temu #964675 przez Suzi
2 dni wesela :ohmy: OMG nie wiem jak ja jeden dzień przezyje a Wy piszecie ze dwa..... :blink: sama mialam jednodniowe...ciekawe ile Mikuś da nam sie ubawić....ale jak go znam ( po Sylwestrze ) to potencjal ma :laugh: oby tylko zdrowko dopisalo a ze jadak z niego zaden to na dodatkowe koszta z tego tytułu nie narazi :P
Dżizas! To te ceny sukien ktore ja poznalam to nie jakies wygorowane w porownaniu z Waszymi! :blink:
A swoją drogą, to czy udalo Wam sie sprzedać swoje suknie post factum? Moja zalega od lat na dnie szafy i pies z kulawą noga o niej nie pamięta :dry: dlatego TAAAAKI wydatek na jeden raz wydaje mi sie z deczka bezsensowny. Azja -Tobie sie fajnie udalo! :)

Anabelle -ciastka dla gości??? WTF??? Mozessz rozwinąć temat??

CreMoniu -to pozazdrościc wagi ( ja nieustająco zazdroszczę :blush: ) . Kupię kazdą ilość mocnej silnej woli! Choćby za franki! Bo moja sie daaaawno zużyla a zresztą nigdy nie byla silna, raczej slabosilna......... Boże! Chleb jest moją namietnością! Nie wiem jak moznaby sie bez niego obejść, tyle razy juz probowalam - bez slodyczy cięzko ale da się, bez mięsiw - da sie, bez mleka -da się ( z serami gorzej bo uwielbiam ) , bez makaronów -da sie , ale bez chlebaaaa???? Aaaaaaaaa :( :ohmy: :pinch: nie umiem, nie potrafię, nie mogę.... :blush:
Mikuś jako blizniak nieodrodny po początkowym zaakceptowaniu rekawiczek, ostatnimi czasy stanowczo je odrzucił. Nie ma opcji zeby wytrzymał w rękawiczkacj dluzej niz 5 minut, NO WAY! Snieg nie snieg -on bez, i koniec pieśni. :blink: czapa -tylko wiązana, jesli ma niewiazaną to wyrzuca ( dlatego nie ma takich :laugh: )
Leoś - prześliczny :woohoo: :kiss: :kiss: , jakie ma "stanowisko pracy " w kuchni, a nie kreci sie za bardzo? Nie boisz sie ze spadnie?

Azja - wszystko bedzie dobrze, hormonow wystarczy, w koncu jestes pod opieką lekarską, nie? ;)
Gdyby Miki mial na imię Jaś, to tez juz umialby sie przedstawić, bo brata woła profesjonalnie -"Jasiuuuu" czasem brzmi to troche jak "Lasiu" ale corazczęśxiej wychodzi bez zarzutu. No a skoro jest Mikolajem to osobie mowi poki co "tiu" pokazując paluszkiem na siebie ;) w ogole sylaba "la" u niego jest absolutnie dominująca, wiele rzeczy jest "la", moze to byc "pan" ale i "dym z komina"... Więc sylaba LA miesci w sobie milion znaczeń w jezyku Mikusiowym. Jest to sylaba z potencjałem :woohoo:

Dzis mnie gagatek znowu uśpił wieczorem więc sie musialam zwlec do mycia więc juz padam, więc się pozegnam
Dobranoc
Nie gaszę, a nuż ktoś czyta skrycie..... ;) :P
Edit : a nie pokazalybyscie swoich sukienek? Jesli nie chcecie tu to moze "u nasz" na fb, więcej tam prywatności.... ;)
Monia -190 gości!! WOW!!! :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #964676 przez Anabelle
Ja miałam jednodniowe. Nie słyszałam, żeby ktoś w Krakowie robił 2 dniowe, ale jak byliśmy na weselu za Lublinem to tam tylko 2 dniowe wesela sa.

Suzi chodzi o to, ze jak goście wychodzą z wesela to u nas się daje małe pudełeczko z ciastkami, ciastami etc. Np 2 babeczki, kilka kawałków ciasta. Na opakowaniu jest tekst z podziękowaniem dla gości, że towarzyszyli młodej parze w tym waznym dniu. Każdy coś takiego dostaje jak wychodzi z wesela i jest żegnany osobiście przez parę młodą.

Ja się uparłam, że mam w dupie ten zwyczaj, goście mają wystarczająco jedzenia na weselu, jak im nie pasuje to niech nie przychodzą hehe
ale teściowa nie chciała mieć wstydu przed rodziną, to sama zamówiła :P

Suzi - ja czytam :P
ale chyba już spicie - to zgaszę ;)

Dobranoc



co do wesela to ja w ogóle dość ostra byłam. było 55 osób, powiedziałam, że nie interesuje mnie zapraszanie całego tabunu ludzi piąta woda po kisielu jak nie mam z nimi jakiegokolwiek kontaktu na codzień. generalnie powiedziałam, że jak z kimś nie utrzymuje kontaktu to nie potrzebuje go jako osoby współ radującej się ze mną w dniu ślubu. ot co :P

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl