Mamusie MAJ 2013

No Domiś wszystko okaże się na dniach.

Ja byłam w sklepie i kupiłam prawie kilo winogron czerwonych i właśnie je kończę. Nie mogłam się oprzeć.

Domiś A jak długi???

Oczywiście po drodze do sklepu i w sklepie spotkałam kilka znajomych osób i wszyscy zdziwieni że jeszcze chodzę. Jak już czwarta czy piąta osoba zapytała:"to kiedy?" to mówię do mamy że jak jeszcze jedna zapyta to nie wytrzymam i odpowiem brzydko.

Mąż jechał gdzieś z pracy i dzwoni do mnie (chciał przywieźć ubranka od tego kolegi z pracy) i słyszy że nie jestem w domu i też pretensje że miałam się oszczędzać a chodzę po sklepach. Pyta czy przymajmniej wzięłam samochód a ja że nie bo ładna pogoda i chciałam się przejść. Oczywiście zły bo wiedział że będę dźwigać.

Ubranka super ale nie małe na teraz tylko na roczek do 1,5 roku. Nic nie mówię bo się przydadzą. A darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.

Witam wszystkie dziewczyny.
Rzadko piszę do Was, ale regularnie Was czytam.
Melduję, że jutro jadę na porodówkę na wywołanie porodu. Mam nadzieję, że gładko pójdzie. Termin z miesiączki miałam na 20 kwietnia a z USG na 4 maja. Tak czy siak trzeba już działać. To mój pierwszy poród, więc nie wiem czego się spodziewać, ale bardzo chcę już przytulić mojego skarba.

Gratuluję mamuśkom. Mam nadzieję, że następnym razem wkleję Wam zdjęcie mojej Magdalenki.

Karina jak można brzydko odpowiedzieć? Masz jakiś dobry tekst, bo tez by mi się przydał
Bez przerwy tylko słyszę KIEDY ?
Co ja na to w czerwcu, ale KIEDY, no w czerwcu zzzzzzzzzzzzzzz

Samochód mąż dał mi zakaz wsiadania znaczy prowadzenia, a tak mi tego brakuje

aleksiaa nie zastanawiałam się nad tekstem jaki powiem ale ja nieraz coś powiem a dopiero potem pomyślę.

Co do samochodu to mój chyba szczęśliwy że jeżdżę. Nie musi mnie wozić.

Nie mam pojęcia jak długi jest o tym mi nie wspomniał lekarz, brzuch mi się strasznie spiął po odklejeniu tego czopa i nie chciał mnie męczyć
Coraz bardziej mnie bolą plecy Ale nie jest to jeszcze starszny ból Prasować mi się tak nie chce!!!

cześć Dziewczyny:) ja mam termin na 12 joasia10015 ja mam takie same odczucia jak Ty, a raczej obawy. Najbardziej boję się tego, że przez nawał obowiązków przy drugim dziecku moja Córeczka poczuje się zaniedbana a kocham ją nad życie:(

Kamila napisał:

Witam wszystkie dziewczyny.
Rzadko piszę do Was, ale regularnie Was czytam.
Melduję, że jutro jadę na porodówkę na wywołanie porodu. Mam nadzieję, że gładko pójdzie. Termin z miesiączki miałam na 20 kwietnia a z USG na 4 maja. Tak czy siak trzeba już działać. To mój pierwszy poród, więc nie wiem czego się spodziewać, ale bardzo chcę już przytulić mojego skarba.

Gratuluję mamuśkom. Mam nadzieję, że następnym razem wkleję Wam zdjęcie mojej Magdalenki.

powodzenia, czekamy na dobre wiesci

Domiś to może ja do Ciebie wpadne i poprasuje bo uwieeelbiam :d fakt faktem co 30 min muszę polezec ale i tak lubie


Karina ty się kobitko oszczędzaj

munnecabrava no to moze jakos sie dogadamy Ty mi poprasujesz a dla mnie cos wymyslisz bo NIENAWIDZE prasowac, a i do polezenia lozko by sie znalazło hehe

Domis ale kawał chłopaka z Twojego Tymusia:) skoro głowka nisko to moze dzisiejsza noc jest Twoja

Kamila no to 3mam kciuki i daj znac jak było

kurcze dziewczyny wy tez macie tak duzo upławów i białych, przezroczystych i żółtych... bo juz nie wiem czy to normalne ale nic mnie nie piecze nie swedzi...;/ ??

Karina mnie tez dobija jak ktos pyta : "i jak sie sprawy mają" bialej goraczki wtedy dostaje wrrrrrrr.....

moniiak nie wybieraj sie lepiej do lumpkow tylko wylez ta chorobe zeby nie pogorszyc sytuacji. Zycze zdrowka!!!

Ane88 juz chyba od 2 dni milczy wiec chyba zamelduje sie juz z wiesciami o porodzie

Ja jutro mam ktg i wizyte wiec zobaczymy czy mi cos tam zruszy zeby szybciej urodzic:) Mój M dyskutuje z córka i przekabaca ze jak sie teraz urodzi to kupi jej cos fajnego bo dzis zaczynaja mu sie nocki a juz nie chcialby na nie isc cos córcia nie za bardzo go słucha hehe

Domiś dużego masz synusia no to teraz czekamy miejmy nadzieję, że dziś się ruszy coś

daarika ja też mam mnóstwo upławów co chwile zmieniam wkładkę ... do tego chyba mi cały czas czop poooowolu odchodzi odkąd babka w szpitalu mi rozwarcie sprawdzała

Odebralam badania wyszly ok. Mala troszke ospala brzuch mi sie spina i plecy bola a jak chodze to tak mnie w kroczu strasznie kluje. Dzwonilam do gina zeby umowic sie na wizyte ale ma dyzur i mam jutro dzwonic. Mam nadzieje ze zdaze:)
Co do sluzu to mam go bardzo duzo bez wkladki ani rusz.
I mam jakies dziwne mysli ze to moze wody tak pomalenku ciekna czy co to moze byc...nie wiem.

a ja dziś od 8 byłam w pracy, dopiero wróciłam, ale zebrało się mnóstwo spraw. Jutro skoczę na godzinkę i wracam leżeć!

Joasia co do tej seksowności to ja miałam ubaw. Założyłam seksowną koszulkę żeby nastroić męża, rzucam się na niego a tu mleczko z cycucha poleciało
ja nawet nie zauważyłam, ale mąż oczywiście zauważył na piżamce plamkę. Na szczęście wogole mu to nie przeszkodziło

mamy się z tymi piersiami