BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

10 lata 2 tygodni temu #871590 przez Kiniaczek
Tweety super :) Trzymam kciuki najmocniej na świecie za Ciebie i Adasia!!!!

Demoniqe super :) Ja tez ćwiczę, co prawda nie tak konsekwentnie jak TY i nie z Chodakiem B) ale z Mel B , do tego steper i leg magic ... Koleżanka dietetyczka ustaliła mi dietę spersonalizowaną pode mnie także po świętach zaczynam :D :lol: :lol: :cheer:

Moniaaak dasz radę ;-) U nas metoda odkładania jest stosowana i sprawdza się mega tyle że Hugo nie plakal nigdy przy zasypianiu tylko wstawał i sie cieszył a nieprzytomny jak pieron :P ale kilka razy wystarczy go połozyć i chłopina zasypia także spróbuj :)

Tysiiak to Ci Kuba pospał... moj dzis też kiepską drzemkę zaliczył... Noc była troche słaba ,zaliczylismy histerię o 2 :ohmy: :ohmy: niv nie pomagało ani rączki ani nurofen ani nawet przenosiny do naszego lozka... w koncu zrobilam mleko i jakos sie uspokoil ,zjadł piokręcił się i zasnął... WTF arond noł :dry:

Ale zimnno brrrrrrrrrrrrrrrr 10 stopni iwiatr... wyszlismy na chwile ale szybko nas zawrocilo :ohmy: :huh: :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871591 przez Kiniaczek
pauluska napisał:

Dziewczyny ja u fryzjera nie wiem czy nie wyjde blondynka :D


Raz się zyje a co :lol: :lol: :lol: :kiss: :kiss: :kiss:

też mam ochotę n a inny kolor :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871614 przez Olga60
pauluska zaraz PO proszę sobie cyknąć sweet focię ;) i nam tu się pokazać :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871657 przez Alex_87
My wróciliśmy z Siedlec, jeju jestem padnięta, wydrukowałam sobie ten kupon do H&M dla dzieci, ale nic mi się nie podobało :/

Demonique no no super wyglądasz :) ale z Ciebie konsekwentna i zawzięta babka :lol: ja jak zaczęłam ćwiczyć brzuszki to później stwierdziliśmy że robimy drugie dziecko i zaprzestałam hehe

Pauluska czekamy na foto :D ja też jutro idę do fryzjera, ale to nie będzie nic wielkiego, jakieś strzyżenie tylko.

Tweety trzymamy kciuki :) a to muszą Ci wywołać poród? Nie możesz poczekać aż samo się zacznie? :)

Moniaak spróbuj z tą metodą :) chociaż ja prawie nigdy nie brałam na ręce Zuzy żeby ją uspokoić tylko jakoś ją głaskałam, no ale jak wpadnie w histerię to juz nie ma wyjścia. Ja niestety w dzień przytulam się z nią na fotelu i tak usypia mi na kolanach, lubię to, ciekawe co będzie jak będę miała większy brzuch :lol:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871704 przez tweety
Alex, ah te hormony. :) wywolanie jako takie dlatego ze chce naturalnie a Adasko jest wielki, jakby poczekac do 40 tygodnia to by byla cesarka i juz. Wiec chyba wybieram to. A jak bedzie w praktyce to sie zobaczy. Skoro szyjka gotowa to mozliwe ze niewiele trzeba zeby się porod zaczal. A ja i tak przymolestuje meza w piatek jak wroci to moze samo sie ruszy tak jak z Kacprem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871707 przez Kiniaczek
Tweety rodzisz w Stolycy czy w Piotrkowie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871708 przez pauluska

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Co do zmiany chciałam refleksy ale wydawało mi się że mam tyle tych pazłotek na głowie że będę blondynką jak Wam pisałam :) a efekt jest fajny rozjaśniło mi delikatnie włoski :)

Tweety
trzymam kciuki :)

Przyszły trampki z HM rozm 20/21 no są takie wielkie że ja nie wiem weź traf z tym rozmiarem a u mnie na zadupiu nic kupić nie można ! Jedne butki zamówiłam 19/20 to za małe z HM 20/21 za duże ehhhh :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871740 przez Alex_87
Tweety a jaka jest szacowana waga Adasia?
Ciekawe ile będzie ważyło moje drugie :unsure: podobno następne dzieci są zazwyczaj większe od pierwszego, ale jak to moja gin powiedziała, urodziłam 4200 to teraz szlaki już przetarte można rodzić dalej :lol:

Pauluska no te z HM buty to są właśnie jakieś duże, też musiałam wziąć rozmiar 18/19, a inne buty ma 20/21, dlatego teraz albo sprawdzam długość wkładki albo chodzę z patyczkiem i mierze :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871842 przez paninka87
Hop hop jest tu ktoś???
Alex moje drugie prawie o 200 g więcej :silly: A poród pestka :laugh:

Ale u nas lało... okropnie jest :angry:

Mnie też nosi czekam na @

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871865 przez Olka!
Alex ha ha ha niezłe niezłe :-) Czasem też tak mam jak się pokłócę z mężem już układam sobie w głowie co mu powiem itd. haha

Moniak u nas też tak jest Weronia odłożona do łóżka wyjeeeee a ja chyba jestem zbyt słaba żeby ją tak zostawić i pozostaje noszenie!!!

Idę spać bo jakaś słaba dzisiaj jestem :-( Jakieś przesilenie czy coś!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871873 przez Daarikaa
Ufff jak dobrze ze ten dzien juz sie konczy poklocilismy sie z mezem o to gdzie ma stac stolik :ohmy: :unsure: chyba potrzebowalismy oczyszcsenia atmosfery bo powod byl mega hehe:D:D ale widze ze nie tylko my dzis na wojennej sciezce bylismy ;P

Demoniqe Brawo!!! Laska z Ciebie!

Moniaak Olka ja tez na kazda drzemke nosilam Klaudie bo inaczej to byla histeria, a nagle jakos od 9 albo 8 miesiaca nie pamietam juz dokladnie, upodobala sobie zasypianie u nas na lozku lezac kolo mnie i jestem mega happy. Zycze Wam zeby dzieciom tez sie odwidzialo lulanie bo wiem jkie to ciezkie .. Trzymam kciuki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871877 przez Anabelle
moniaaak napisał:

Demonique super wyglądasz- aż wstyd mi w lustro patrzeć :dry:

Ciężko z tym spaniem. Muszę coś wymyślić, bo albo kręgosłup mi padnie, albo oszaleje. Tym bardziej, że tak już sie usypiamy kilka miesięcy. Czasami jest super bo zasypia w 3 minuty. Ale czasami trwa to i trwa. No i jak pójdzie do żłobka to nikt go tam raczej nosil nie będzie.
Sama jestem sobie winna... :angry: :angry:

U nas taktyka małych kroczków się sprawdziła. Jak zobaczyłam 2 kreski na teście i nie chciałam nosić Antka - a oczywiście chciał żeby go lulać, to zaczęłam do usypiania siadać z nim na piłce do ćwiczeń z decathlonu. Bujałam się, najpierw mocno, później coraz mniej skakałam i zasypiał. Okazało się, że świetnie to na niego działa.
Jak jednak pojawiły się kiepskie wyniki z krwi, uznałam, że skakanie na piłce i tak nie jest dla mnie dobre i zaczęłam uczyć Antka smoczkowania. Słabo nam to szło, ale upór się opłacił i zaczął akceptować smoczek.
Kładłam się na kanapie, włączałam jego piosenki na youtube, przytulałam Antka podczas oglądania i czekałam, aż odpuści. Jak zasypiał to przełączałam na swoje filmy i leżeliśmy na kanapie.
Oczywiście był bunt i lament, ale nie mówiłam do niego, nie nawiązywałam kontaktu. Przytulałam go i głaskałam po pleckach. Jak chciał ode mnie wyjść to mu nie broniłam. Później zauważyłam że sam podchodził zaciekawiony piosenkami i znużony kładł głowę na moim kolanie. Wtedy znowu go brałam, przytulałam tak żeby widział piosenki i czekałam aż zaśnie.

Jak nauczył się, że można tak zasnąć to teraz na noc biorę go do sypialni. Kładziemy się na łóżku, włączam żółwia projektor z gwiazdami, włączam mu melodię z królika kołysanki, gaszę światła. Antek najpierw dłubie w żółwiu, gryzie królika, gryzie mnie, wyłazi mi na głowę i usiłuje uciekać, ale ja leze obok, nic nie mówię, nie śmieję się, głaskam go po pleckach. Po jakimś czasie, czasem 2 minuty, czasem 20 - Antek przychodzi i zaczyna się przytulać, albo przylepia się do mnie i podrzuca nogi góra, dół. Obejmuję go, za jakiś czas zasypia - ja wychodzę.

Ktoś może powiedzieć, że to źle, że zasypia ze mną lub mężem, że źle że śpi u nas w sypialni, ale ja uważam, że to, że w kilka tygodniu nauczył się, że nie musi być bujany do spania to wielki sukces.

Następny krok na naszej liście to łóżko w jego pokoju i rezygnacja z cyckowania.
Najpierw będę spała u niego w pokoju na łóżku obok.

Antek należy do dzieci, które źle znoszą ostre metody. Próby rzucania cycka z dnia na dzień czy zostawiania w łóżeczku kończyły się histerią i lamentami tak strasznymi że brakowało mu tchu. Szukałam więc innych sposobów. Mam nadzieje, że kiedyś prześpi całą noc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871893 przez Olga60
Dzisiaj widać, że większość osób ma nerwa :angry: taki dzień, nawet moje dzieci to odczuły. Kacper wrócił ze szkoły bez humoru, Natasza marudziła, na aqua aerobiku ratowanik się czepiał, baby zrzędziły że za dużo gadam :lol: boszeeeeee

Natasza "zawsze" zasypiała sama, ale odkąd zaczęła ząbkować się zaczęło. I tak, zasypia na nas, a ja to uwielbiam, tak sobie patrzę na tą moją słodycz jak oczka się zamykają, a następnie śpi :) . Jak kładłyśmy się razem to też było wstawanie, chodzenie po mnie, dłubanie w oczach mych itp. trwało to dość długo nim padła, teraz max 10min i śpi bez wiercenia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #871997 przez Sevilla
Bella u nas zasypianie wygląda podobnie, gaszę światło, telewizor, kładę się koło Maksa, czekam cierpliwie nic nie mówiąc, aż sam się wyszaleje na łóżku, w końcu sam przychodzi przytula się i zasypia w minutę. Czasami szaleje na łóżku 5 minut, czasami 40 min. Zasypia również u nas w łóżku, choć mi to nie przeszkadza, nawet lubię te chwile. Muszę się nacieszyć tymi chwilami, póki mały chce się do mnie przytulać, czy do męża. Z jednej strony jestem dumna, że moje dziecko staje się coraz bardziej samodzielne, a z drugiej jest mi przykro. Zdałam sobie sprawę, że moje dziecko nie mówi mama, nie mówi tata, baba też nie (a jak mówi to raczej bawią go sylaby, bo nigdy nas nie woła) za to mówi: ne, dzie didi, da ... przy czym dzie didi jest najzabawniejsze, bo z taką rozpaczą w głosie mówi. aż go mu dam, albo sam go znajdzie :) W sumie nic dziwnego, że to jego pierwsze słowa, bo non stop je z Michem powtarzamy :laugh: :silly: :silly: No i oczywiście nie też kluczowe słowo, bo non stop słyszy: nie możesz, nie wolno, nie ruszaj, aż czasami sobie myślę, że jestem wyrodną matką, zamiast pochować rzeczy, których nie powinien ruszać, ja mu cały czas serwuje "nie".

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #872017 przez tweety
Kiniaczek napisał:

Tweety rodzisz w Stolycy czy w Piotrkowie?

Tym razem w piotrkowie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl