Mamusie MAJ 2013

Paninka sto lat sto lat

Kuba dziś na dworku paradował w bluzeczke z długim rękawem tak cieplutko było Teraz już po burzy u nas i jest czym oddychać

Joasiu biedna zdrówka i dla Ciebie :* dobrze, że masz pomoc

U nas było ciepło ale wiało straszliwie wiec na bodziakach była cienka kurtałka i chustka na głowie Brzuch mnie boli @ się nieśmiało zbliża... Dziś Hugo dostał pierwszy prezent urodzinowy od babci i cioci allegro.pl/little-tikes-duza-zjezdzalnia...884-i4105211928.html

Jako że tworzymy mu plac zabaw na tarasie u góry familia zakupuje prezenty ogorodowe

Tweety brzusio uroczy

Tysiiiak podejście genialne Kubula przywyknie do tatulowego usypiania i bedzie cacy

Tysiiak i prawidlowo, w koncu tatus tez moze sie wykazac

Klaudia maltertuje zabawki wiec mam chwilke dla siebie ;P Raczkowanie ma swoje plusy, nie musze na kazde stekniecie podawac jej czegos tylko sama podlezie sobie

Kiniaczek swietna sprawa jak ktos ma miejsce na to, my musimy poczekac az rozplanujemy i zagospodarujemy dzialke

Moniak prześlij mój mail to moje imię[email protected]

Kasiu wysłałam Ci maila:). Dziękuję

Tysiaak dziękuję
Właśnie odeszłam od zlewu i chcialam miec chwile dla siebie ale niestety Amela nie pozwala

Losoś w tortilii pychota i salatka brokul feta migdaly wyborna
Dieta jednak od przyszlego tygodnia

Malutka wymeczona padla po kapieli... zaczyna stac bez trzymanki i klęczy z prostymi plecami. Nie robila tak... przygotowuje sie do chodzenia.

U nas bez burzy tylko powiało chłodem...

Tweety piękny brzusio i bez tych "pięknych pasków" zazdroszczę

U nas była dziś koleżanka z 2,5 letnią córką i dzidziusiem w brzuszku Moja biedna Weronia nie mogła się nawet pobawić swoimi zabawkami bo wszystkie miała zabrane hahha no ale dzieci tak mają i nie rusza mnie to aż tak bardzo Bo wiem, że pewnie moja za rok będzie robiła tak samo.

Wariatka dzisiaj zostawiłam wózek na tarasie i co i poszłam położyć małą przy okazji dałam jej cyca a tu nagle jak zaczęło walić to uuuuuu !!! Ogromniasty grad i silny wiatr wózek pełen wody wrrr mam nadzieję, że nic mu nie będzie!!!

Alex masz rację może za bardzo panikuję ale ja właśnie do tych srajmajtków należę A w dodatku uderzenia tyłem głowy o płytki zawsze mnie przerażały !!!!!

Ja to w wózku niedługo będę miała piaskownicę. Muszę wkońcu tam odkurzyć.

Z usypiania tatusia dziś nici bo jak poszedł na popołudniową drzemkę(tatuś) to śpi do teraz :/ co się odwlecze to nie uciecze ...

Paninka a masz jakiś ciekawy detoks na myśli? Z chęcią bym jakiś sobie zrobiła musze poczytać

Jutro przesle artykul. Poczytaj o ksiazce 'Karolina na detoksie'

Paninka fajne tooo Chyba widziałam tą laskę w DDTVN jakiś czas temu i właśnie mówiła coś na ten temat
widziałam kilka przepisów i są fajne, nietrudne i niedrogie Najbardziej z tych wszystkich dietetycznych przepisów nie lubię tego, że czasem nawet niewiem co to za produkt a tu nie jest tak źle
Tylko jak ja miałabym przeżyć bez kawy ? ;(

Mały śpi... kurczę z zasypianiem to ja mam hardcore- tylko na rękach. Czasami wymiękam.
Najgorsze, że jak już Wam kiedyś pisałam, każda próba zostawienia w łóżeczku kończy się tym, że stoi i się drze- albo drze się i gryzie łóżeczko.

No własnie byla w piatek.. mialam mozliwosc obejrzenia to załapałam temat

Nie pamietam kiedy usypialam dziecko na noc! Jest tak zmeczona ze zasypia przy cycu!!!
Ja też powinnam już dawno kimać.. no to dobranoc;)

Moniiiak współczuje Ci Kochana i wcale nie dziwie się że masz dość... 3 kg nie waży gagatek... Nie wiem co poradzić bo każde dziecko inne jest i zapewne to co pomaga mojemu Twojemu nie koniecznie... ehhh trzymam kciuki żeby minęło szybkooooo

A u nas tak
- kolejne podejscie do laktozy, wczoraj Kacper zjadl pol danonka, zobaczymy jaka bedzie reakcja bo juz nas ta alergia meczy. Wyglada ok ale po poludniu nic prawie nie jadl, olal tez wieczorne mleko. No ale brzuszek go chyba nie bolal wiec nie wiem
- chodzimy juz z chodzikiem pchaczem lub za jedna reke. Mamy tez za soba max 4 samotne kroczki. Najlepiej chodzi mu sie w usztywnianych butach
- strasznie mi sie syn rozgadal, duzo krzyczy jakby z emocjami probowal nam cos opowiedzieć, uwielbiam jak to robi
- maruda byla wczoraj, moze to zeby ida i dlatego tez malo jadl? Mialyscie tak?
- wczoraj tez jest faza tylko mama, smieja sie ze mnie ze zaraz rodze i ze chyba dxisiaj mnie zostawia po ktg i Kacperek to czuje. Interesujaca teoria...
- tez czekamy na podzial ziemi, projekt prawie wybrany i mam nadzieje ze w tym roku wylejemy fundamenty i poskladamy wnioski. Wracamna stare śmieci
- upadkow ci u nas sporo. Tak po takim rypnieciu tylem na kafle główką zaniosl sie placzem ze az przestal oddychac. Dobrze ze ciocia wiedziala jak reagowac, wdmuchnela mu powietrze do buzi i sie ogarnął i zaczal plakac. A potem jak z tych nerwow z nim plakalam, nawet jak on juz sie uspokoil. Rozumiem was dziewczyny co to za strach
- usypianie roznie. Raz z butla w reku bez smoka, raz trzeba go mocno trzymac zeby nie wstawal, czasami dostaje dwa smoczki i jednym sie bawi i tak zasypia. A czasami nie ma sily i nie spi. Na szczescie nie ma noszenia. Za to wczoraj zasnal na rowerku. Palec w buzi i glowa na kierownicy. Heh. Szybko do domu do lozka trzeba bylo go kłaść

Alex - brzuszek jest fajny a Zuza będzie juz w takim wieku ze bedziesz mogla sie nim cieszyć razem z nią. Ja to tylko mam frajdę jak Kacper przyjdzie i drapie mnie po brzuchu bo chyba mu sie dziwny wydaje. Wtedy ja zadowolona mowie ze braciszkowie sobie Cześć mówią. Ah ta wyobraźnia.

Moniaaaak - moze trzeba zajrzec do literatury, przemeczyc się i postarac sie go ułożyć zeby jednak sam zasypial? To musi byc bardzo męczące a napewno jest jakis sposób. Trzymam kciuki

Mnie do diety jeszcze daleko, chyba ze tej matki karmiacej.

Pozdrawiam was dziewczyny i żałuję ze tak zadko cos pisze, wkoncu zapomnicie kto ja jestem.

Ah Joasia twardzielko ZDROWIEJ SZYBKO