BezpiecznaCiaza112023

mamusie CZERWCOWE

11 lata 1 tydzień temu #646527 przez Hania84
Kasia jeżeli puchną ci też dłonie i masz przy tym wysokie ciśnienie to niezwłocznie radziłabym ci zgłosić się do lekarza. Na wszystko trzeba mieć oko. A jakie masz ciśnienie teraz? Bo opuchlizna połączona z wysokim ciśnieniem może doprowadzić do gestozy.
pl.wikipedia.org/wiki/Gestoza
Nie chcę Cię straszyć...może to nie to...ale wiesz...lepiej dmuchać na zimne.

U mnie na szczęście się to trochę uspokoiło. Jak mój wieczorem zawsze pije piwko to ja mu podpijam kilka łyków i mam lepiej z nogami. Są spuchnięte...ale nie tak mocno już i nie czuję tej ciężkości i tego obrzęku.
Uważaj na siebie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646531 przez KasiaS
Haniu popołudniu miałam 140 na 80. Zaraz zobacze ile mam teraz

teraz zrobiło się chłodniej to nogi już nie mam tak makabrycznie spuchniete.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646536 przez Hania84
No to miałaś wysokie to ciśnienie. Przy opuchniętych nogach 140/80 czy 140/90 jest niebezpieczne. Przeczytaj ten link co wkleiłam wcześniej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646538 przez KasiaS
Teraz mam 134 na 91

co o tym myślisz Haniu?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646541 przez Hania84
Kasia ja bym na twoim miejscu skonsultowała to z lekarzem najlepiej jeszcze dziś jak masz możliwość. Powiedz o ciśnieniu i o spuchniętych kończynach.

Ikunia a co do rabarbaru to znalazłam coś takiego :
Warto jednak pamiętać, że surowy rabarbar zawiera szkodliwe kwasy szczawiowe. Nadmiar kwasów szczawiowych może osłabić kości i zęby, ponieważ wiążą one wapń. Nasz organizm tych kwasów nie rozkłada, potrafi je jedynie stopniowo wydalać. Jeśli do nerek dostanie się ich zbyt dużo mogą się zacząć odkładać kamienie nerkowe – dlatego osoby chore na nerki nie powinny jeść rabarbaru. Nie poleca się również rabarbaru dzieciom, chyba, że popiją go dużą ilością mleka. Na szczęście kwasy szczawiowe podczas ogrzewania ulegają w dużym stopniu rozkładowi, dlatego rabarbar jemy tylko w postaci gotowanej, pieczonej lub duszonej.

Z rabarbarem należy uważać na prawdę. Moja kumpela się surowym zatruła i miała straszne wymioty, ogólnie osłabiona i dostawała zastrzyki. Długo do siebie dochodziła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646546 przez KasiaS
Dzięki Haniu. Będę teraz dużo piła i kontrolowała to ciśnienie, gdyby nie spadło to jutro zadzwonię do swojej lekarki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646583 przez violcia00
U mnie piekne słoneczko wyszło pod wieczor,posiedzielismy troche z mezem na balkonie,teraz on pojechał na siłownie a ja zostałam sama i zastanawiam sie co robic :unsure:

Kasiu tez uwazam ze powinnas sie zgłosic jak najszybciej do lekarza jezeli tak puchniesz i w dodatku masz wysokie cisnienie.

Co do depresji to mam nadzieje ze mnie ominie,ale czasem mam takie dni ze wydaje mi sie ze "Ja mam byc matka??"-czasem to nie dociera do mnie,a innym razem znow bardzo sie ciesze i nie moge sie juz doczekac porodu,choc dziecko było planowane(przez meza) :lol: no i roznie moze byc ze mna po porodzie,ale badzmy dobrej mysli :blink:

I robiłam dzis te kluseczki Haniu-Bardzo smaczne :silly:

Ja o dziwo dzis sie lepiej czułam,nie wspominajac o bólu kręgosłupa,ale da sie wytrzymac :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646590 przez aleksiaa88
Jak to możliwe, że patrząc na siebie w lustrze czuję się atrakcyjna, a jak mąż mi powie, że mam duży brzuch to nie wierzę w to uważam, że jest mały

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #646596 przez Gochens
Cześć kochane ;)

Dawno mnie nie było ale jakoś weny brak na pisanie, czytałam Was regularnie więc chyba jestem na bieżąco ;)

Brzuszki macie piękne i na moje oko wcale nie są nisko, także bez zbędnych zmartwień, figury też niczego sobie !!! Pokoik, wózek śliczne ;)

Wiśnia, Ikunia
fajnie macie z tym przyjęciem dla maluszka, u mnie niestety nie będzie bo niby chęci są ale jakoś nikt się nie garnie do określenia czy będzie mógł czy nie, czy pasuje czy nie więc ja naciskać nie będę :dry: Wpadne do Was potańcujemy trochę heh (Ikunia Ty możesz się mnie na bank spodziewać daleko nie mam :woohoo: )

Kurcze dziewczyny już za miesiąc (zaokrąglam) będziemy mamuśkami... normalnie szok, cieszę się bardzo ale z drugiej strony pochodziłabym jeszcze z tym brzuchem trochę... jakoś bojaźni dostaje i jak słyszę dookoła ZA MIESIĄC, ZA MIESIĄĄĄĄCCCCCC TO JUŻ ZA MIESIĄĄĄĄĄCCCCCC!!! Mnie osobiście wydaję się, że Alan może urodzić się wcześniej...

W czwartek idę do lekarza zobaczę co mi powie no i powoli zaczynam pakować torbę, koszule zamówiłam na allegro i chyba już wszystko mam także nic tylko rodzić :blink:

U mnie wciąż brak skurczy przepowiadających za to mam strasznie bolące pachwiny, normalnie jakbym zakwasy miała... No i ostatnio pojawiły się białawe upławy po dłuższej przerwie :S Czas chyba zrezygnować z pracy bo w końcu tam urodzę heheh


Kasia ja też strasznie puchnę a do tego mam takie pragnienie jakbym wciąż kaca miała... obrączkę już na łańcuszku noszę :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646605 przez kakaszka
ja dzis jestem jakas rozkojarzona. poszlam do banku - zapomnialam portfela z karta, poszlam do sklepu po smietane - smietany nie kupilam, poszlam do apteki - recepty nie wzielam. i tak latam caly dzien po schodach jak szalona. dobrze, ze glowa jest polaczona z cialem, bo bym ja gdzies zostawila :)

ja sie wlasnie narzarlam chrupkami, bo tak jakos mialam ochote i zagryzlam czekolada. teraz jestem pelna, a musze zaczac kolacje robic :)

co do depresji, to znajac mnie bardzo jest mozliwe. chyba, ze po porodzie zrobie sie supermega twarda mamuska, w sumie to nie bede miala wyboru, bo kto mi pomoze. ciezko jest okreslic jak to bedzieze mna, jaki bedzie moj chlopak w stosunku do dziecka i pomocy. wszystko wyjdzie w praniu.

a ja zawsze myslalam, ze jak sie puchnie to trzeba mniej pic?
Kasiu moze napij sie karmi, bo ponoc dziala na nerki dobrze.

wyobrazacie sobie, ze sie dzis zlalam w gacie jak kichnelam. delikatnie, ale juz mnie takie cos nie bawi calkiem. NIE CHCE JUZ BYC W CIAZY!!!!!!!

wisnia zazdroszcze bliskosci morza. ja nic wiecej do szczescia nie potrzebuje, jak posiedziec na plazy i popatrzec na morze ( tak moge godzinami, nawet dniami). ale my mamy daleko i napewno w tym roku bedzie lipa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646658 przez Ikunia1910
dobry wieczór.

Gochens jak najbardziej zapraszam na widzew. Zalapiecie sie na trochę słodkości :)

Haniu dziękuję kochana za troskę:* Wiem to wszystko co napisalaś, ale spokojnie musialabym tego rabarbaru zjeść chyba z 5kg. Zreszta wszystko w za dużych ilościach jest szkodliwe ;)

Miałam prasować, ale tak ładna pogoda była ze zabrałam brata i psa na lody i dlugi spacer:)
Do albumu brzuszkowego mam kolejnych kilka zdjęć na pamiątkę.
A teraz odpoczywam , bo mnie troszkę nóżki bolą, no ale mają prawo.
Wsłuchana w przepiękne grzmoty, eh... kocham burze :blush:

Wisnia fajny ten leżaczek tylko nie wiem czy Przemek da rade Cię uciągnąć z Gabryśką po plaży...hihi... może niech zaliczy jakiś atlas przed tym plażingiem bo moze być cieżko :)




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646663 przez malutkamilka
A ja witam się po raz drugi dnia dzisiejszego.

Jestem po męczącej podróży z moja tesciowa do lekarza. jak zwykle ona boi sie jezdzic sama mimo ze ma prawo jazdy i auto corki... No ale sie zlitowalam i pojechalam z nia. troche sie nachodzilam po miescie, pozniej krotkie zakupy.

Nie mogłam się oprzeć winogronkom, takie ładne soczyste. wzielam i biale i czerwone a co sobie bede zalowac.

po powrocie do domu przezylam koszmar. Taka mialam panike w oczach ze sama ich nie poznawalam.
zaczelo sie, tak mi sie wydaje od tego ze pierwsze co zjadlam to zjadlam kolo 16 tosta z pieczarkami i serem, zagryzlam paczkiem i batonem czekoladowym i popilam 100% napojem z pomaranczy... gdy dotarlam do domu tak mi brzuch stwardnial tak mi bylo ciezko, ze ani chodzenie ani siedzenie nie pomagalao w sumie tylko lezenie, ale znowu jak lezalam to ciezko bylo mi oddychac bo duszno i goraco. Przeszlo po 40 minutach. jak przechodzilo to tak jakby od zeber w dol robilo sie pusto, tak luzno i lepiej sie oddychalo- kurcze nawet nie wiem jak to uczucie opisac. w sumie nawet nie wiem co to bylo, co to mialo wyrazac, ale... sie zdarzylo.

Teraz malutka zaliczka trzecia dzisiaj czkawke... wasze pociechy tez maja ja tak dlugo? chyba z 15 minut sobie czkala, i wypycha wszystko co tylko mozliwe, pod zebra pod boki... ah ten kreciolek ;)

Moja mama zaszalala, kupila kilka nowych ubranek dla wnusi, a sama mowila zeby juz malych nie kupowac bo jest ich tyle ze nie wie kiedy to wszystko jej pozakladam. ale i tez kupila wieksze rozmiary.

wymoczylam juz stopy bo ich nie czulam, teraz juz lepiej. Ide sie umyc i klade sie by mala mogla tez sie powyciagac i pobuszowac troche.

jutro mam zamiar zrobic sernik na zimno bo maz go uwielbia, chociaz ostatnio cos wspominal o kolorowym deserku piankowym, wiec chyba jutro zrobie losowanie co ukrecic

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646665 przez rysa
Kasiu co do poloznej to tak place za jej opieke.
Co do Twojego cisnienia i obrzekow to nie lekcewaz tego,kiedy ostatnio badalas mocz?bo jak jeszcze masz obecnosc bialka to juz wogole jest niebezpiecznie.

A co do tego rabarbaru to ja właśnie mam szczawiany wapnia w moczu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646678 przez Ikunia1910
Rysa ale podejrzewam ze raczej to nie przez rabarbar? Czy szczaw?
A i jeszcze pisalaś o tym że Twój ukochany omija lekarza łukiem szerokim...
Ciebie tez nie chcę straszyć, ale ja po śmierci mojego 27 letniego faceta patrzę na to wszystko pod zupełnie innym kontem. Też się skarżył od czasu do czasu na ból brzucha i latał do wc co jakiś czas i pewnego "pięknego" ranka znalazłam go w przedpokoju i bylo już za późno na cokolwiek. Pogadaj na poważnie ze swoim bo teraz będzie odpowiedzialny nie tylko za siebie ale i za Was!!! Więc ma byc zdrów jak rybka!




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #646703 przez Hania84
malutkamilka - moja też ma często czkawkę...tak 3-4 razy na dobę. I ma ją po 15-20 minut :) czytałam, że dzieciom to zupełnie nie przeszkadza...ale nam baaaardzo ;) hihi

Rysa najlepiej zapytaj w prost o te wyniki lekarza jak on to widzi i co może być tego przyczyną. :)

A ja zjadłam pęczek dorodnej rzodkiewki i 3 nektarynki i jest super :)
Układam pasjansa...i chyba zaraz pójdę w kimono bo coś mi się oczy kleją :)

Ikunia na którą masz jutro gina? A ty Agusia echo serca na którą masz jutro?
Ja idę na 10...ale na pewno do 12 tam będę siedzieć...jak zwykle B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl