mamusie CZERWCOWE

krcze u mnie mala dzis szaleje w brzuchu, naciska chyba na wszystkie mozliwe nerwy i organy. wredota sie ze mna droczy

a co do pudru to ja myslalam, ze kremik wystarczy.

A my dupke smarujemytylko po kapaniu Bepanthenem ... tak nam polozna polecila zeby w dzien nie smarowac niczym ... a raz jak mu jakies 3 krostki wyskoczyly to uzylismy sudokremu i tyle

Wogole polozylam Bartusia na brzuszku na przewijaku i zasnal ... spi juz tak ponad godzine wypial jeszcze tyleczek i ooo ... zadowolony

No według nas Bepanthen najlepszy na dupala. Nivea super ale jak się już odparzenie zrobi, bo tak do każdego użycia to za gęsta. A Sudocrem jakoś mi nie podpasował, zwłaszcza jego zapach.

Gabi tez coraz bardziej lubi na brzuszku leżeć i raz tak zasnęła coraz wyżej główkę podnosi i się już tak nie wkurza

Kakaszka a co ty tu jeszcze robisz? Pakuj się na porodówe i to szybko

Ja dwa razy dziennie smaruję małej sudocremem i jest okej. Mnie tam zapach sudocremu się podoba

Byliśmy na zakupkach małych spacerkiem...wróciliśmy do domku ...zajrzałam do skrzynki i miałam dwie przesyłki od rodziców...jedna to kropelki dla małej a druga to niespodzianka od mamy...no i mój nie mógł się oczywiście doczekać i nożyczkami otwarł przesyłkę i ...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

wisnia ja bym z checia, juz dawno zwarta i gotowa ( wlasnie zwarta, a nie rozwarta) tylko jak tam pojade, to mnie z tamtad wygonia grr

haniu domyslam sie jak sie poczulas, mialam pare razy podobne sytuacje. bo po co myslec, jak mozna pociac

Mamy corcie malutkiejmilki:-3200g i 54cm dł.
Porod ciezki,ale byla bardzo dzielna.

100 lat dla kruszynki i mamuski

najlepszego i calusa najwiekszego dla.mamusi i niuniusi:o)

O proszę cóż za wiadomość gratuluję Malutka!!!!

My po wizycie u chirurga która trwała może 2 minuty... Doktorka stwierdziła że krwiaki są malutkie i że wsysna się same tak więc nie pozostaje nam czekać oby miała rację!

Mąż na piłce ja w wannie a mały na monitorze niani jednak ten wynalazek bardzo się przydaje, jak idziemy z suka na dwór -idealnie :-P

Hania współczuje pomysłu ukochanego, teraz niech ta bluzką kurze co sobota wyciera -nauczka musi być!

Witam Was Mamuśki Czerwcowe Pewnie już wszystkie urodziły, Próbowałam od jakiegoś tygodnia się tu odezwać, ale co weszłam to strona się tylko załadowała, klikałam odpowiedz i mnie wyrzucało...
Mniejsza o to, już jest ok

Gratuluję wszystkich słodkich maluszków i udanych porodów
Jeśli jest któraś jeszcze jak ja, 2w1 to życzę nam szybkiego rozpoczęcia akcji

Ja niestety jeszcze nie urodziłam... 2 razy byłam w szpitalu ze skurczami, za pierwszym razem ktg pokazało że są nieregularne i za słabe a szyjka szczelnie zamknięta. Podali mi zastrzyk rozkurczowy i wysłali do domu. Po tygodniu miałam bóle, ale nie do końca skurczowe ale takie jakby mnie ktoś kłuł ciągle w jednym miejscu, pod ktg skurcze słabe ale regularne, na usg okazało się że coś dzieje się z jednym mięśniakiem, dokładnie to nie wiem co, dostałam kroplówkę i po 2 godz puścili mnie do domu.
Teraz minęły 3 dni, już mnie nic nie kłuje... Na poniedziałek mam się zgłosić znów do szpitala tym razem na cesarkę... Wolałabym do tego czasu urodzić naturalnie...
Może poradzicie mi jak można przyspieszyć akcję? Mam jakieś skurcze ale te przepowiadające... Chciałabym rozkręcić mój organizm do porodu

Malutka gratulacje:) czekamy tu na Ciebie i Wiktorie.

Haniu... "skoro faceci są z marsa to niech tam ku*wa wracaja" moj ulubiony cytat z lejdis.
Przykro mi z powodu bluzeczki ale mamcia na bank wysle ci drugą

Gochens to super ze krwiaczki sie same wchlona

Ja juz wykapana i odpoczywam, jej caly dzien przelezalam jyz dawno nie złapałam takiego lenia jak dziś to chyba ta pogoda. Do 21 relax z ksiazka a później kapiel niuni cycuch i ajciu:)

srenka ja jestem jeszcze w dwupaku i wyprobowalam juz wszystkie mozliwe pomysly na przyspieszenie ( seks, bieganie po schodach, mycie okien, masaz sutkow, przysiady ) jedyne to olejku recynowego nie probowalam, ale ja sei boje takich specyfikow, wiec wole czekac. takze to co napisalam do dupy jest i nic nie dziala, no chyba, ze jakas ciaza zagrozona jest to pewnie wtedy...
ja to nawet jeszcze ani razu do szpitala nie trafilam, z czym do ludzi
przepowiadajace mam non stop, ale to nawet nie jest wcale bolesne, wiec grzecznie siedze w domu i czekam.

Malutka kochana gratulacje i całusy

Haniu ci faceci... ja dlatego wole sama paczki otwierać

A tu nasza kluska podczas kompanka dzisiejszego

wisnia ale czadowe zdjecie rozowe sloneczko na rozowym foteliczku w rozowej wanience. przeslodko