MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

zora... roczna abstynencja to jakaś masakra:P ale mój też zawsze myślał że nie można wcale i że to normalne. Strasznie sie zdziwił jak się okazało że jednak można

A jak wasze brzuszki widać już coś bo ja nic nie widzę tylko wałek sadła.
jak położę się w pół na brzuchu i pół na boku to czuję jakąś piłkę w środku. wtedy muszę się przekręcić bo trochę niewygodnie.

Tak bardzo czekam na kopniaki że ciągle zamartwiam się że coś nie tak jest. Zwłaszcza że miałam ostatnio tą grypę żołądkową straszną. cały dzień wymiotowałam później dwa dni nic nie mogłam wziąć do ust a czwartego bolała mnie głowa tragicznie.

Zora dla mnie te tygodnie oczekiwania są najdłuższymi jakie dotąd miałam.

Witam witam
Faktycznie ostatnio mało tutaj życia

Zora - super, najważniejsze że wszystko z małym ok

Ilona, wiem coś o tym czekaniu. Sama na to czekam jak na zbawienie, trzeba cierpliwości, wiem że to przyjdzie, bo z niunią wszystko jest w porządku, rosnie zdrowo. Raz wydawało mi się jakoś o 3 w nocy, że coś mi chodzi w brzuchu, jakbym miała pająka, ale wiadomo wyobraźnia może cuda zdziałać

Ja w sumie jeszcze nic nie przytyłam, na początku schudłam 3 kg i w sumie to moja waga stoi w miejscu, brzuch robi mi się wiekszy, jak się najem to brzuch się uwypukla a tak to też taki wałek mi się zrobi od biustu w dół ciężko w nocy jest mi się przewrócić, chociaż nie mam wielkiego brzucha a jednak. Szybko się męczę i jak leże na plecach to krzyż daje w kość.

Piszecie o seksie jak gdzieś ostatnio czytałam, że w 5 miesiącu odczuwa się większy pociąg przez ukrwioną pochwe ale u mnie ani widu ani słychu, jakoś właśnie wręcz przeciwnie, ochotę mi odebrało. W dalszym ciągu drażnią mnie mocne zapachy - perfumy itp, ale nie jest źle

Kiedy kupujecie wyprawkę dla maluchów? Ja jeszcze poczekam, bo wiadomo z płcią bywa różnie jak lekarz potwierdzi za miesiąc to pewnie będę się przymierzała do zakupów.

iwcia.. wyprawkę ja tak za miesiąc gdzieś bo właśnie za ścianą tatuś maluje pokoik dla swojego maleństwa
ciągle mam wrażenie że to jednak nie dziewczynka jak przeczuwałam a chłopaczek.... ale teraz to nie ważne... byle by zdrowe było

dziewczyny, cieszę się że u Was wszystko dobrze
zora roczna abstynencja masakra; może wytłumacz mu że wolno a nawet nie należy odmawiać kobiecie w ciąży a wręcz z ochotą spełniać każdą jej zachciankę
wczoraj byłam na wizycie, Maluch ma się dobrze, serce bije jak dzwon, brzuszek mam już naprawdę spory, nie da się nie zauważyć że jestem w ciąży dzidziuś kopie coraz mocniej, brzuch boli rzadziej za to głowa częściej
za dwa tyg mamy usg połówkowe i już nie mogę się doczekać, może w końcu dowiemy się kto chowa się w brzuszku

Moniq ... zazdroszczę ci tych kopniaczków.

Moniq, toć tłumacze mu ja krowie na rowie a on swoje! Powiedział ze boi się że zrobi krzywdę. Zapytałam: ale komu? A on, że i mi i dziecku. I mówię mu ze nie jest w stanie nawet otrzec się o dziecko bo nie ma takiej opcji ale on swoje Jak teraz go nie przekonam to potem już wcale bo gdy mały bedzie kopał to już zupełnie ze strachu mnie nie tknie. Kurde, a tak się cieszyłam że po tych tygodniach strachu się choc w ten sposób zrelaksuje

iwcia, no dziś mi się śniło że kupowałam buciki maluskie A wczoraj M na allegro oglądał łóżeczka. Mnie się marzy takie łóżeczko z kołyską (blokowaną), drewniane a M woli te takie turystyczne (materiał jak z namiotu) - nie podoba mi się! Teraz sobie chyba jeszcze odpuścimy zakupy ale zaraz po Nowym Roku się ,,zacznie'' Skonczyliśmy remont pokoju. Teraz szykuje się kuchnia no a potem są Świeta..

iwcia, ja mam widoczy brzuszek ale nie jakiś tam wielki. Za to mam tak jak Ty: wielką, głupia fałde pod biustem. Czuje małpe gdy się pochylam. M sie śmieje że pupe mam wielką ale chyba nieznacznie sie powiększyla a mąż lubi mi dokuczać. Na pewno mam rozstępy na udach i robią się te uda takie galaretowate ale celulitu jeszcze póki co nigdzie nie widzę. uff!
Jedyny plus że persi są mega wypasione Są cudne! Mogłyby juz takie zostać na zawsze!!!!

zora, te uda w ciąży to takie niestety bywają, jak byłam z pierwszej ciąży to nie mogłam na nie patrzeć, teraz jest trochę lepiej, a może nie mam czasu się sobie przyglądać??
ten Twój facet to nie wie co traci, kobieta w ciąży potrafi, oj potrafi, dla mnie seks w ciąży jest mega przyjemny i cieszę się że nie musze przekonywać mojego lubego do tego; może niech gin mu wyjaśni, że żadnemu z Was krzywda się nie stanie a wręcz przeciwnie-szczęśliwa mama to szczęśliwy bobas? to zawsze jakiś autorytet;
te łózeczko to takie jak normalne tylko że z kołyską, a nie takie małe co wyglada jak kołyska???
łóżeczko turystyczne dobrze ale w podróży a nie na co dzień, nie są one super stabilne i często po jakimś czasie się chyboczą

witajcie mamuśki:) ja dzisiaj czuje się fatalnie, pogoda za oknem beznadzieja (a przez ponad dwa tygodnie cały czas pięknie świeciło słoneczko), pół nocy nie spałam bo mamy pewne kłopoty przez które aż mnie głowa boli

moje maleństwo nie współpracuje ze mną i mimo usilnych próśb nie daje poczuć swoich ruchów, chociaż czasem w nocy jak śpię i przewracam się na inną pozycję to tak jakbym odczuwała, że w brzuszku przewraca się razem ze mną

oj wspominałyście o seksie a u mnie ochoty brak troszkę mam oporów ze względu na dzidziusia, szczególnie jak mnie czasem brzuszek pobolewa, błądzę myślami w pieluchach i innych sprawach a seks jakoś mi wyleciał z głowy więc nie wiem o czym piszą że w ciąży apetyt na seks rośnie...

zora też się modle żeby piersi takie zostały bo teraz mogę nimi oczy wybijać zawsze miałam raczej mały biust a teraz to prawdziwe szaleństwo musiałam sobie kupić nowe staniki bo po za dwoma które kiedyś kupiłam za duże w żadne się nie mieszczę!

największą wadą łóżeczek turystycznych jest to, że o ile się orientuje nie można regulować wysokości materacyka, jak dzidzia się sama podnosi to pół biedy ale po paru razach schylania się prawie do samej ziemi po maluszka kręgosłup wam wysiądzie

ale się rozpisałam pozdrawiam

netka są też takie które mają regulowaną wysokość...

ja zastanawiałam się nad kojcem tego typu ale ostatecznie nie podoba mi się żaden kolor i wybiorę łóżeczko pod kolor mebli.

No własnie też uważam że te turystyczne są niestabilne i te ,,rusztowania'' się połamią prędzej czy później. I wez tu się mocniej oprzyj - polecisz razem z łóżeczkiem

Moniq, ja chcę zwykłe łóżeczko które ma płozy jak przy kołysce. Jest tam taki zaczep który w razie potrzeby blokuje kołyskę i wyrko stoi nieruchomo A poza tym widzisz dziecko a w tym ,,namiocie'' nie. Będę się z mężem o to łóżeczko wykłócać. A jak!!

Luteine mam brać już tylko 2tabl aż do końca opakowania. Troszkę się boję ją odstawiać ale skoro gin każe.. Kupiłam juz ten lek z żelazem na recepte - duże, różowe tabletki Brrr..

współczuje, żelazo jest ochydne kiedyś też brałam i po każdej tabletce miałam ochotę ją oddać... no ale niestety jak trzeba brać to trzeba

Ja w przeciwieństwie do Was, chciałabym żeby biust mi się zmniejszył zrobił się aż za duży jak dla mnie.

zora - weź swojego do lekarza i niech mu przetłumaczy przy następnej wizycie, że bez problemu możecie korzystać z łóżkowych szaleństw podziwiam go za determinacje hehe nie jeden by tego nie wytrzymał

Co do łóżeczka to u nas będzie na pewno typowe drewniane z możliwością bujania malucha. Moja kuzynka ma takie i super jej się sprawdziło. Jakoś takie turystyczne nie za bardzo mnie osobiście przekonuje.

Nelka co seksu masz tak samo jak ja

Cześć Dziewczyny
Byłam wczoraj na wizycie i z maluszkiem wszystko ok jak miałam robione USG to akurat ruszało buźką tak jakby coś przeżuwało wszystko wskazuje na to, że będzie to dziewczynka
a i jeszcze jedno... ja już czuję ruchy tego malutkiego szkraba od kilku dni i powiem Wam, że jest to takie specyficzne i milutkie uczucie, że nie da się tego pomylić z niczym innym

a co do łóżeczka to my chyba zdecydujemy się na takie drewniane, klasyczne...

Dziewczyny, a możecie opisac te pierwsze ruchy? Bo się zastanawiam czy ich nie przeoczę lub nie pomylę z praca jelit. Jak to jest????
I czy te pierwsze ,,motylki'' to są codziennie juz czy najpierw np. co parę dni?? Ile razy dziennie je czujecie? U mnie cisza jeszcze