MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

znalazlam juz Ci napisalam o jaka chodzi,a dzialam na telefonie i tej wyszukiwarki nie ma.. Na komputerze stronka wyglada inaczej,ale juz wiesz o jaka chodzi;p

hejka... ale mam zaległości!!

wpadam na chwilke bo muszę do Olsztyna jechac ale chciałam zapytać czy wasze maluchy też tak siedzą ładnie?
moja jak lezy to podnosi sie praktycznie do siedzenia i utrzymuje się w tej pozycji!! jestem w szoku... bo to taki maluch w końcu.
Nie sadzam jej ale ona sama się tak podnosi.
raz ją posadziłam i łądnie siedziała. tylko troche się gibneła w jedną stronkę.

Daliśmy Olusia wczoraj jabłuszko. Nic nie wypluła. smacznie zjadła. Jeną łyżeczke narazie. jutro dam znowu. Zadowolona była niesamowicie

Karola u mnie maly tez sie chce do siadania ale nie siada,i nie sadzam go..
Twoja Ola rozwija sie w blyskawicznym tepie i nie dziwie sie ze juz chce siadac bo z kwietniowek byla najszybsza we wszystkim;p moze pozwol jej ,ona wie najlepiej czy da rade czy nie,ale sama jej nie sadzaj...ja bym tak zrobila..

U nas wychodzi chyba zabek bo juz widze,dolna jedynka prawa.. Ciekawe...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a to z wczorajszego spaceru

mały ma znów atak zebowy

płacze juz 15 minut,nic nie pomaga;(

oh u nas marudzenie i oczywiscie usypianie na rekach!wrrrr! Nigdy go nie odzwyczaje;(

Kala a zel jakis?

W ogole slyszalyscie o takich kropelkach Camila na bol przy zabkowaniu itp tylko podaje sie do buzi nie trzeba wsmarowywac..

dałam małemu schłodzonego gryzaka, gryzak smoczek,żel "przeciwzebowy-bólowy",przytulałam- i nic
teraz dostał wodę z glukoza chłodna i pije
jesc nie chce]
uśmiecha się przez łzy,oczy opuchnięte i krzyk mama ała-wiem ze to zlepek dźwięków
no juz lepiej znów gryzie rękę,ale czuje ze dziś będzie ciężko
a j późno dziś wróci

elwerko napisałam na priv

gdyby któraś z Was chciała imię dziecka napiszcie mi,bo będę zamawiała drewno,to za jedną wysyłką bym wzięła

no juz Kalus odpisalam..

Ahhh biedne skarbY..

ok;)
mały wykapany,mógłby isc spac,to bym popracowała

U mnie tez nie lepiej :/ mała od paru dni jest taka nieznośna ehhh, mało śpi w dzień, w nocy się częściej budzi, gryzie rączki aż chrupią :/ no i karola pewnie to samo co Twoja heh pisk jednostajny, wcześniej potrafiła tak godzinami że aż mnie głowa bolała od tego krzyku a teraz już się niecierpliwi i zaczyna płakać, nic tylko by na rękach sidziała, ciągle jej coś nie pasuje, a w bujaku to już wogóle ani minuty. Może to skok? oby się to skończyło jak najszybciej.... ta maść to mam wrażenie że wcale nie pomaga, mam bobodent, a gryzaka też nie zawsze chce gryźć. A i wogóle nauczyła się ssać obydwa swoje kciuki i przy zasypianiu wariuje na ich punkcie, daje smoczek ale wypluwa heh spryciara i wkłada sobie paluszka, walcze z tym, ale ona się złości i þłacze, dzisiaj godzine walczyłam i dopiełam swego zaspała bez palucha heh musiałam założyć skarpetki na rączki

Zdjecia małej Kingusi są prześliczne cudowne wprost, zakochałam się

Kala fajnie wyglądacie, Twój mały do Ciebie podobny

my dzisiaj mialysmy szczepienie, cale szczescie nie bylo tak zle. Kinga zaplakala tylko przy kluciu w domu poszla normalnie spac a ja moglam obiad zrobic i troche posprzatac teraz lezy wykapana w lozeczku i rozmawia sobie zaraz dostanie cycusia i mam nadzieje ze pojdzie spac

dzisiaj wprowadzilismy marcheweczke smakowalo
pytalam o te jej czeste jedzenie, myslalam ze bede musiala ja dokarmiac ale pani doktor stwierdzila ze nawet lepiej jak dziecko je czesto bo sobie zoladka nie rozepcha.

iwcia a dlaczego zabierasz jej paluszki ??? ona chyba je gryzie dlatego ze jej przynosza ulge
ja daje Kindze smoczka, ale tez czasem ssie i zasypia z palcami i jak zasnie to wtedy jej wyciagam z buzki albo smoka albo paluszki
teraz palce i zabawki sa w buzi na porzadku dziennym bo te dziaselka daja jej jednak popalic